Reklama

Siły zbrojne

Gwardia Narodowa przetestowała haubicę samobieżną Hawkeye

System Hawkeye. Fot. Maj. W. Chris Clyne/U.S. DoD
System Hawkeye. Fot. Maj. W. Chris Clyne/U.S. DoD

Żołnierze Gwardii Narodowej stanu Illinois przeprowadzili testy mobilnego systemu artyleryjskiego Hawkeye w czasie ćwiczeń wojskowych „Northern Strike 19”.

W czasie trwania corocznych manewrów w Camp Grayling Joint Maneuver Training Center i Aleena Combat Readiness Training Center żołnierze z 2. batalionu, 122. Pułku Artylerii Polowej Gwardii Narodowej Illinois mieli okazję zapoznać się z systemem Hawkeye. 

Głównym celem manewrów "Northern Strike 19" jest przeprowadzenie maksymalnie realistycznych i efektywnych w relacji "koszt-efekt" ćwiczeń w prowadzeniu ognia w zmieniającym się środowisku, z naciskiem na współpracę z regularnymi siłami zbrojnymi Stanów Zjednoczonych i wojsk sojuszniczych innych państw.

System Hawkeye 105 mm Mobile Weapon System (MWS) składa się ze standardowej amerykańskiej haubicy M20 kal. 105 mm, wykorzystującej hybrydową technologię tzw. "miękkiego odrzutu", osadzonej na łożu na specjalnie zmodyfikowanej w tym celu pace ładunkowej wielozadaniowego samochodu terenowego M1152A1 HMMWV produkowany przez AM General.

Zajęcie pozycji ogniowej jest możliwe w czasie krótszym niż dwie minuty przy załodze liczącej czterech żołnierzy. System może strzelać każdym typem standardowej amunicji 105 mm NATO. Zasięg przy strzelaniu pociskami konwencjonalnymi wynosi 11,5 km, a w przypadku pocisków wspomaganych rakietowo 15,1 km. Po raz pierwszy system zaprezentowano na targach AUSA w październiku 2016 roku.

Głównym zadaniem baterii systemu 105 mm MSW jest namierzanie i niszczenie celów stacjonarnych, wozów bojowych i siły żywej nieprzyjaciela w trybie ognia bezpośredniego i pośredniego. System, ze względu na niewielkie rozmiary i mobilność, pozwala na błyskawiczne zajęcie pozycji, oddanie strzału i oddalenie się bez angażowania większej liczby żołnierzy i sprzętu, a także uniknięciu ognia kontrbateryjnego.

Hawkeye jest wyposażony także w cyfrowy system kontroli ognia MG 9000, który składa się z: systemu nawigacji bezwładnościowej Northrop Grumman LN-270, systemu pomiaru prędkości wylotowej Weibel Scientific MVR-700C, systemu kamer Sekai Electronics DFS-02, systemu czujników S67-1575-76 z anteną GPS i wyświetlacza działonowego Mandus DK 10.

W celu poprawy stabilizacji i redukcji odrzutu haubicy, który może uszkodzić nośnik, zastosowano cztery hydrauliczne stabilizatory. Dwa przednie są przymocowane do zderzaka i opuszczane w dół, a dwa tylne do błotników i rozsuwane na boki. W czasie zajmowania pozycji bojowej stabilizatory są wbijane w grunt, dzięki czemu większość siły odrzutu jest przekazywana na podłoże.

Reklama

Komentarze (12)

  1. Marek1

    Bateria(4-5 działonów) Hawkeye 105 mm Mobile Weapon System w cenie 1 SM Rak. No ale wszak MWS nie prezentowałyby się tak pięknie na defiladach jak wielkie jak stodoła i horrendalnie drogie Raki ...

    1. Etam

      Marek , to nie jest wybór albo-albo! A ty to proponujesz. Zamiast Raka 4 haubice? Toż 1 Rak spokojnie i z zapasem zastępuje te 4-5 haubic . Przecież sam to WIESZ!! Poza tym Amerykanie obok tych haubic mają TEZ moździerz 120 mm na Strykerze. Czyli namiastkę Raka. Nie wybrali zatem tych haubic na Humvee zamiast moździerza na Strykerze!

    2. Zmechol

      Nie ma co porównywać tych sprzętów, bo możliwości kompletnie inne. Powyższe 105-tki nadają się co najwyżej do asymetrycznych konfliktów na bliskim wschodzie, a nie do regularnej wojny z przeciwnikiem wyposażonym w środki odpowiedzi.

    3. Covax

      A co będziemy krzewić demokracji i oswobadzać Ropę albo Gaz ? Nie to pomyśl co się stanie z załogą jak 150 m dalej spadnie pocisk 152 mm ? ( Wymogi dla stanag 1) A przypomnijcie mi Jaki stanag ma Rąk ? Jaki jest czas rozłożenia na pozycji i złożenia. Ze swojej strony powiem że RAK rozkłada się w 30 s a składa w 15 sekund...

  2. 4000rosomakow

    Czy ktos mi moze wyjasnic czemu WP nie moze za cene 32 F-35 kupic od polskiego przemyslu tysiecy sztuk takiego i podobnego sprzetu?

    1. Z prawej flanki

      Bo armia nie potrzebuje takiego sprzetu- artyleria jest w naszym wojsku najlepiej utrzymanym, i najefektywniej modernizowanym rodzajem wojsk. Potrzebujemy za to pilnie przynajmniej dwóch dodatkowych eskadr nowoczesnych WSB.

    2. rED

      Już wyjaśniam. Bo w Raka. A bez parasola powietrznego to nawet do partyzantki się to nie przyda.

    3. Nikt

      Bo po co? Gdzie ty chcesz to upchać?

  3. Igo

    No i taki sprzęt przydałby się w naszym wojsku

    1. Z prawej flanki

      Żartujesz sobie? Co niby mieli byśmy z nim robić? Po co wdrażać nowy kaliber do polskiej armii i ponosić tego astronomiczne koszty, skoro do wsparcia na tym dystansie mamy znacznie efektywniejsze Raki?

    2. Nikt

      Poza 6BPD gdzie by się przydał?

  4. Rzyt

    70 takich dla wot...na Warmii i Mazurach wróg nie ma szans 4 strzały i chodu

    1. rED

      Ta i co te 4 strzały zrobią 1 Armii Pancernej?

  5. Tak myślę

    Podobny sprzęt, ale produkowany w naszych zakładach zbrojeniowych na naszych nośnikach powinien być dostarczany dla wojska i WOTu. Nasze zakłady są w stanie takie "coś" wyprodukować tylko bardziej ergonomiczne, zautomatyzowane, nieduże. Mamy sporo moździerzy 98mm. Można je wykorzystać by żołnierz nie targał sprzętu na plecach albo nie ciągnął go na wózkach, bo czas rozłożenia i złożenia sprzętu w takiej postaci jest dłuższy niż wyżej prezentowanego.

    1. Pim

      Oczywiście "mamy inżynierów" i dla nas to żaden problem. Zamontujemy na Honkerach.

    2. Dudus

      Haubice na honkerach. Świetny pomysk:(

  6. Zły

    Nasz MON dla wsparcia WOT wyciągnął ze złomowisk stareńkie SPG-7 , tak , te właśnie, ze starą nieskuteczną amunicją, pozbawione nowoczesnych urządzeń celowniczych. A Ukraińcy juz coś 2 lata temu opracowali i wdrożyli u siebie proste granatniki ppanc o zasięgu ...2 000m i dali do nich różną nową fajną amunicję, w tym bodaj nawet termobaryczną . Nasz MON zareagował błyskawicznie , zaczął ... myśleć i wyciągnął te trupowate SPG-7 z tą ich nieskuteczną 25-o letnią amo. MON nie planuje ani nowych przyrządów celowniczych ani broń Boże nowej skutecznej amunicji. Mamy przecież zupełnie nowe.... warsztaty kontenerowe i patriotyczne ławeczki!!

  7. yogi

    Wygląda jak samoróbka z Syrii

  8. ito

    Do zderzaka? Do błotników??? To oni nie montują stabilizatorów do ramy albo konstrukcji działa? Jeśli odrzut tej 105- tki przekracza odrzut .50 BMG cienko widzę trwałość takiego rozwiązania.

  9. Grzegorz

    Bardzo fajna rzecz,na poły partyzanckie ,ale skuteczne. Coś takiego by się przydało w polskiej armii,a nawet dla WOT-u. Sam pomysł nie jest nowy ,wystarczy spojrzeć na relacje dziennikarskie, choćby z Iraku czy Libii, gdzie na pace jakiejkolwiek terenówki ustawia się wszystko co strzela. Strzał i odskok !

  10. Ok bajdur

    Słabszy od Goździka. My mamy Raki. Wystarczy dostarczyć do nich odpowiednie pociski.

  11. fcuk

    Wygląda na dość przysdatny sprzęcik. Tylko jakoś nikt ich nie chce atakować.

  12. Pirat

    Całkiem ciekawa opcja ta kieszonkowa haubica.

Reklama