„Każdy dzień dostarcza nam nowych doświadczeń. Nie bez znaczenia pozostaje stały wzajemny wzrost relacji, wzajemnego zrozumienia i przede wszystkim tej zdolności do wykonywania zadań razem. Rozumiemy siebie nawzajem, ćwiczymy razem, ciągle się czegoś od siebie uczymy. To ćwiczenie to kolejne doskonalenie, kolejny etap” - powiedział w rozmowie z Defence24.pl generał Jarosław Mika, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych RP, po rozpoczęcie poligonowego elementu ćwiczeń Defender-Europe 2020 Plus.
Podobnego zdania jest generał dywizji Joe Jarrard, zastępca dowódcy Sił Lądowych USA w Europie. „Kontynuujemy wspólne ćwiczenia i niezależnie od tego czy robimy to w Polsce, czy Polacy przyjeżdżają do nas do naszego centrum szkoleniowego w Niemczech, to poprawiamy naszą zdolność do komunikowania się ze sobą (…) To wszystko pozwala nam na wspólne operowanie w dowolnym środowisku w jakim się znajdziemy – czy to broniąc się, czy odstraszając.
Generał Jarrard nadmienił też m.in., że pierwotnie w ćwiczeniu Defender-Europe 2020 miało wziąć udział 18 państw, a ostatecznie biorą w nim udział Amerykanie i Polacy.
Mi 24 bez pocisków ppanc (ciekawe co one tam robiły poza hałasem), rosomaki bez ppanc, obrona krótkiego zasięgu to jodek 23 mm. Niemieckie działko z 2 WS 20 mm , miało lepsze osiagi ogniowe niż te 23 mm z lat 60tych. Skoro już wiemy że połowa ceny nowego obrazka, czy rosomak to zautomatyzowany wieża z ppanc to nowe róbmy z tą wieża, ale dlaczego nie modernizuje się rosomak z wieża włoska dokladajac pociski śpij. Włosi chcieli na dac transfer technologii na całą wieżę. Tych pojazdów jest kilka setek. Jestesmy mistrzami w marnowaniu kasy .
Polscy generałowie to już nie to co kiedyś.
na polu walki z covidem, czyli realnym, zagrożeniem, nie wykazali się niczym.
Wojsko jest od walki z COVID? To nie mamy w Polsce służby zdrowia? I czy raczej nieźle sobie radzimy w tym zakresie? Coś ci się potegowało! No chyba że w Rosji. To rozumiem. Tam armia jest sposobem na wszystkie problemy...
Wzajemnie zdumienie spowodował pojawienie sie rosomaka medycznego co sie rozkraczyl po drodze
Mam doświadczenie z amerykańskiej kuchni polowej a raczej z racji żywności ktore rozdawali. Za flaszkę sześcio pak dla drużyny SUPER SPRAWA
To bylo prawdziwe doświadczenie kiedy amerykański bwp wyprzedził rosomaka na jeziorku a takiej fali narobili ze na brzegu dowództwo pędem wyslalo dwie motorówki O tych kamizelkach co NAM zakosolii juz wspominałem
Nie fantazjuj! Amerykański "bwp wyprzedził rosomaka na jeziorku"? Jaki amerykański, pływający bwp jest na poligonie drawskim?
Amerykańska dywizja w Poznaniu JUŻ nie chce komponentu polskiego po swoim dowództwem.Zobaczyli eskadre mi24 ,Bwp i rosomaka w wersji light i WYSTARCZY
Genralowi to elita kraju, jest ich parudziesieciu w polsce, reprezentuja nasz zkraj na arenie miedzynarodowej, dlaczego nie ma wobec nich chocby minimalch wymagan co do prezentacji, zwlaszcza zachowania odpowiedniej wagi??
Bez przesady, za chudy też nie może być! Jak będzie forsowanie rzeki to jakaś wyporność się przyda.
Ukraina pokazala, ze generalowie sa bezuzyteczni. Uposazenie generala to jakies 4 pensje podoficerskie, zolnierzy ktorzy sa juz specjalistami i operatorami jakiegos sprzetu i maja swoja wartosc bojowa na polu walki.
Tak, najlepsza jest armia bez generałów. Bez oficerów. Bez dowódców. Bez sztabów. Przecież oni są nikomu do niczego nie potrzebni! Najlepiej by byli sami żołnierze szeregowi! Genialny pomysł! G e n i a l n e !!! Że też nikt inny na to nie wpadł! Opatentuj. może zarobisz. A najlepiej w Rosji. Tam to mają dużo generałów, więc i oszczędności będą mieć większe. Ale zaraz. Oni już to przerabiali w czasie rewolucji październikowej. Też nie mieli stopni wojskowych tylko stanowiska dowodzących i komisarzy politycznych, A potem szybko wrócili do stopni wojskowych. Więc może jednak wyższe stopnie wojskowe są potrzebne? I jakoś w KAŻDEJ armii proporcje oficerów, podoficerów i szeregowych są podobne.
w Kambodży, to nawet nauczyciele i muzycy okazali się "bezużyteczni" i to śmiertelnie...
Dlaczego piszesz Polska z małej litery? Takie minimalne wymagania, aby się wypowiadać publicznie...