Na terenie 2. Regionalnej Bazie Logistycznej w Warszawie, szef MON wziął udział w przekazaniu pierwszej partii nowych samochodów ciężarowo-osobowych Ford Ranger XLT, które trafią do jednostek wojskowych w całym kraju zastępując jednocześnie pojazdy Honker.
Uroczystość odbyła się rano 15 grudnia. Minister przekazał 100 par kluczyków do samochodów. Poza prezentowaną w czasie uroczystości setką pojazdów przekazanych w tym roku ma być jeszcze 114, co oznacza wypełnienie złożeń na ten rok wraz z opcją i dodatkowymi samochodami, które udało się wziąć w związku ze zmianą platformy z Nissana Navarra na Forda Rangera XLT. Zmiana na nastąpiła na przełomie czerwca i lipca br. w związku z problemami Nissana (m.in. zamknięcie linii produkcyjnej tego samochodu w Barcelonie, co jest wynikiem epidemii COVID19). Dodatkowe 13 samochodów doszło do zamówienia z marca br. na 635 pojazdów (485 plus 150 w opcji), zwiększając je do maksymalnie 648.
Dziś #WojskoPolskie otrzymało 100 samochodów Ford Ranger XLT, które zastąpią wysłużone Honkery. Dzięki podpisanej w marcu umowie, do jednostek trafi 648 takich pojazdów. Cały czas modernizujemy sprzęt, aby żołnierze mogli lepiej i skuteczniej wypełniać swoje zadania. pic.twitter.com/Lijo73xmXn
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 15, 2020
„Wojsko Polskie rozrasta się liczebnie, ale żeby stało na straży bezpieczeństwa naszej Ojczyzny musi być wyposażone w nowoczesny sprzęt. Jednym z elementów tego wyposażenia są pojazdy. To kolejny przełom, jeżeli chodzi o sprzęt wykorzystywany przez żołnierzy Wojska Polskiego, który wzmocni zdolności naszego wojska. Jestem o tym przekonany, że będzie dobrze służył bezpieczeństwu Polski - mówił minister Mariusz Błaszczak.
Nowy Ford Ranger XLT to samochód osobowo-terenowy przystosowany do potrzeb armii. Jak informuje MON, wóz ten został „skonfigurowany zgodnie ze specyfikacją przygotowaną przez żołnierzy”.
Podczas wizyty w bazie logistycznej minister Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że proces modernizacji Wojska Polskiego ma charakter trwały. - Staramy się o to i odnosimy tu konkretne rezultaty, żeby żołnierze byli wyposażeni w nowoczesny sprzęt. W sprzęt służący temu, żeby Polska była bezpieczna – zaznaczył minister.
Ford Ranger w konfiguracji XLT napędzany jest silnikiem wysokoprężnym 2.0 EcoBlue o mocy 125 kW/170 KM, który współpracuje z 6-biegową manualną przekładnią. Napęd 4x4 przenoszony jest za pośrednictwem skrzyni redukcyjnej o dwóch przełożeniach sterowanej elektronicznie z możliwością przełączania napędu 2x4/4x4 w podczas jazdy. Poruszanie się samochodem w trudnych warunkach wspomaga system kontroli trakcji oraz elektronicznie sterowana blokada mechanizmu różnicowego w tylnym moście. Wojskowe Rangery otrzymały stalowe felgi o rozmiarze 16” z wkładkami typu run-flat firmy Hutchinson oraz oponami AT BFGoodrich. Pojazdy wyposażone są również w specjalną zabudowę skrzyni ładunkowej typu hardtop z trzema otwieranymi pokrywami, mocowania do transportu np. kolejowego oraz hak holowniczy. Rangerów będą używać wojska zarówno operacyjne, jak i zabezpieczenia.
Biorąc pod uwagę, że w Siłach Zbrojnych RP służy obecnie około 2 tys. Honkerów, wprowadzenie 214 Rangerów do służby w tym roku będzie oznaczało zaspokojenie mniej więcej 10 proc. potrzeb jeżeli chodzi o samochody tej klasy. Po zakończeniu dostaw w 2022 r. potrzeby te będą zaspokojone w około 30 proc.
Nooo..., to widać, jakiej klasy fachowcy rządzą w MON-ie. A Mariuszek jeszcze klepnął medialnie ten zakup, robiąc sobie sesję fotograficzną na ich tle. Widać, że przez myśl mu nie przeszło to, co dla każdego, kto ma choć blade pojęcie o wojsku, że te auta nie nadają się do niczego innego, niż wożenie pułkowników. Panowie - wracać do swoich sołectw i parafi - taki poziom wiedzy i umiejętności ewentualnie tam się jeszcze sprawdzi.
Gdzie oni się tymi bulwarówkami wybierają? Przecież to kompletnie cywilna wersja z plastikowym zderzakiem, bez wciągarki, z ciasną kabiną... jakie jest zastosowanie tego samochodu? Nie wspomnę o takim drobiazgu, że w razie ewentualnego konfliktu będziemy obrywać impulsem EM i przydałby się samochód z dieslem z mechaniczną pompą wtryskową... Bo do cholery, w wojskowym sprzęcie Euro-5 nie jest najważniejsze.
Nareszcie wojsko kupiło samochody na dyskotekę :).
Komfort i prestiż.Ma rosnąć ego generałów ,których będą tym wozić.Mali zakompleksieni ludzie rozstrzygają te przetargi i wydają ciężko zarabiane pieniądze podatników.To powinno pójść pod sąd.To najlżejsze co mi do głowy przychodzi ale jestem coraz bliżej zmiany zdania, że ktoś to nasze państwo celowo osłabia .Dno i trzy metry mułu.
Fajne auta tylko nie nadające się dla wojska I znów pieniądze poszły w błoto nie mówiąc że przepłacili
Śmieje się płacząc i płacze, gdy się śmieje, widząc te samochody. Po co wojsku TOO!! Chrom, welurowa tapicerka, lakier w połysku i plastikowe zderzaki. Czy zna ktoś na to pytanie odpowiedź?
chromy i run flat. samochod defiladowy moze zmienic kolo wszedzie, nawet na drodze, wystaczy jedno zapasowe. po co im zatem opony specjalne?
Wielki przełom, przesiadka z samochodu rolniczego na farmerski, tylko za dużo większą kasę.
Wyjaśniam....zakupiony pojazd nie jest przeznaczony na wojnę jego rola to wożenie trepów sztabowych na kontrole oraz rauty i ,odprawy.. natomiast Honkery w niedługim czasie zostanie uruchomiony program ich rewitalizacji tj power-pack ,wizualizacja oraz opancerzenie wybranych pojazdów..
Ten przetarg i cała ta sprawa tych świecących zabawek powinna trafić do Prokuratury i ABW. Skandal bezmyślności i braku odpowiedzialności za Siły Zbrojne i finanse publiczne.
Zgadzam się w 100% wojskowe terenówki lakier z połyskiem, chrom z przodu, gdzie miejsce w kabinie dla broni , gdzie brezent na skrzyni łafunkowej, wyciągarki gdzie kamuflaż i przydatność dla idjotów chyba ze to wozy na dysko to super auta
Policja.jedna z jednostek po 6 miesiacach użytkowania Rangera...rozrząd padł po 20 000...wymiana amortyzatorów...po 60 000 pękł blok silnika.No i dodatek AD Blue..."idealny" pojazd na poligon lub na czas konfliktu. CHROM ZABAWKA DLA CYWILA
Wstawi się emulator AD blue i po kłopocie.
Ostatnio byl film jak ktorys z karteli narkotykowych w Meksyku chwalil sie swoim uzbrojeniem i sprzetem, bardzo podobnie to wygladalo od WOTu na tych Rangerach by nie odroznil.
bardzo ciekawe jest malowanie tych pojazdów ,czyżby nowy trend-czarny metalik tak to wynika z tego trochę niewyraźnego zdjęcia?
Pięknie będą błyszczeć chromy z przodu aut w celownikach rosyjskich strzelców wyborowych. Albo zamawiał niekompetentny oszołom albo auta mają wozić notabli wojskowych i kapelanów na polowania. Cyrk a nie wojsko pod wodzą cywilbandy.
Racja, całkowicie nieudany zakup pod wieloma względami a do tego brak bezpieczeństwa przed jakimkolwiek ostrzałem dla załogi i prawie zerowe korzyści dla polskiego przemysłu.
mam takie samo zdanie, dla kogo te błyszczące cacka? na pewnie nie dla żołnierzy...
No bo to sa wozy na defilade ... a do walki wypudrowane exponaty muzealne.
Nie ma teraz co rwać szat nad tym fordem, bo prototyp/egzemplarz wzorcowy pokazany był już we wrześniu na MSPO i wiadomo było, że jest daleki od konfiguracji wybranej przez Francję czy Argentynę. Zasadnicza zmiana względem aut przekazanych wczoraj, to malowanie - w Kielcach był w tonacji oliwkowej a nie czarnej i w wykończeniu matowym (lub raczej półmat) a nie połysk/metalik(?). Ilość chromu (lusterka, klamki, grill...), przedni zderzak z halogenami, srebrne felgi, brak siatek, orurowania, czy wzmocnionych punktów kotwienia do transportu.... - bez zmian. Co do rozmiaru felg, to warto porównać je z tymi, które wybrali Francuzi i Argentyńczycy, bo chyba to ten sam wymiar. Kolor czarny, w tym w wersji "połysk", w WP to też nie jest jakaś nowość (np. "Szopy" w ŻW, Land Rovery Discovery). A tak swoją drogą, to na stronie 2RBLog zniknęły informacje o tym przetargu i trudno zweryfikować, czy wczorajsza dostawa spełnia wymogi SIWZ.
To już auta Straży Granicznej są lepiej wyposażone i w kolorze zielonym.
Mam pytanie czy wojskowe samochody nie powinny być malowane w maskujące kolory...i zdemontowane wszystkie błyszczące części.. już nie wspomnę o środku uchwyty na broń itp...chyba że są przeznaczone na wożenie ..Elity....:))
Są to cywilne samochody z "uterenowionymi" oponami. Ciekawe, czemu nie są zielone - np. w Bundeswehrze nawet limuzyny generałów są w barwach wojskowych. A te Fordy to chyba dla sztabowców....
Będzie łatwiej używac na miescie na zakupy dla rodzin kadry,proste
Nie będzie się wyróżniał na mieście i pod marketem
dlaczego jak juz cos kupia to ma sie wrazenie ze gorzej juz nie dalo sie wybrac?
Ten pan idealnie pasuje na zdjęciu do tych ''militarnych''aut... Ma takie pojęcie o nowoczesnej armii jak to auto o poligonie.Dodam żennasza ''generalicja'' po poligonie jeździ landroverami ...ale czarnymi discovery cywilnymi!-na bogato jak w III świecie...brakuje tylko złotych Coltów u pasów
Za żle, za późno, za drogo, za bez sensu, za bardzo się świeci, na defiladę i dla WOTu tylko. Nie w teren, za każdą część trzeba przepłacić u Mosbacherowej i czekać latami. A i najważniejsze- gdzie są kody źródłowe ja się pytam?
Przez siedem lat wygłupiali się z Mustangiem, wymagając stworzenie samochodu, który nie istnieje a na koniec kupili cywilne samochody prosto z salonu. Widział ktoś z was jak wygląda samochód do off roadu? Tym samochodem można jechać na grzyby do lasu a nie na poligon. Od BWP wymagają aby pływało a ten samochód nie ma nawet wypuszczonego nad dach chwytu powietrza.
Argentyna kupiła takie same samochody w wersji wojskowej i zobacz sobie chłopie fotki w necie,malowanie maskujące,wyciągarka,rury na zderzakach itp. a to co to ma być ??? do przewozu generałów czy oficjeli z MON ? cywilna wersja dla wojska :) Armia nadająca się na parady i nic więcej
Tu po raz kolejny mamy przykład tego że jest budowana w Polsce armia paradna...
Widać w komentarzach, że honkery to szczyt marzen ;)
Redaktor w poprzednim artykule Defence 24 -"Następcy Honkera od jutra w służbie" stwierdził: "Mimo to cały zakup należy ocenić pozytywnie, jako zwiększający komfort i prestiż służby i w pewnym stopniu także efektywność Sił Zbrojnych RP" - więc teraz wszystko stało się jasne, jakimi przesłankami kierował się MON przy wyborze tzw. aut terenowych. Już na pierwszy rzut oka, pojazdy Ford Ranger XLT nijak mają się do zakładanej, przyszłej służby wojskowej a nawet stanowią jej przeciwieństwo - samochody te są po prostu (konstrukcyjnie) pojazdami cywilnymi, o delikatnej konstrukcji. Już choćby konstrukcja przedniego, plastikowego zderzaka (który pęknie i oderwie się przy pierwszej, mocniejszej jeździe terenowej), delikatne lusterka oraz "cywilne" wnętrze pojazdu (fotele, przyciski, tapicerka) - jak one zniosą codzienny trud eksploatacji w WP na poligonach, brodzenie w błocie oraz przeszkodach wodnych i leśnych wszelakich. Inny szczegół to brak podwyższonego (na wysokości dachu), chwytu powietrza do silnika, co całkowicie dyskwalifikuje ten samochód do służby liniowej. Nic nie wspomniano także o centralnym systemie pompowania kół a także o jakiejkolwiek wyciągarce. Samochód wojskowy bez możliwości głębokiego brodzenia i pokonywania przeszkód wodnych, bez możliwości zmiany ciśnienia w oponach i wyciągarki - brzmi to jakaś zupełna pomyłka, pomyłka na koszt podatników. Pikanterii dodaje fakt, iż Straż Graniczna zakupiła ostatnio dla siebie 60 sztuk nowych pojazdów, a wybranym samochodem jest Jeep Wrangler Sahara - pojazd typowo terenowy, przygotowany na trudy eksploatacji, bez zbędnych luksusów. Swoistym kuriozum całej sytuacji, jest komunikat MON, iż wóz ten został „skonfigurowany zgodnie ze specyfikacją przygotowaną przez żołnierzy” - o jakich żołnierzach tu mowa? - o szeregowych (potrzebujących niezawodnego transportu) czy oficerach wyższego stopnia, najwidoczniej posiadających wysublimowane poczucie własnej wartości (i gustu), które uniemożliwia im na jazdę typowymi, wojskowymi samochodami terenowymi w wersji "Ultimate"? Do tego Pan minister Błaszczak - silnie podekscytowany, celebrujący cale wydarzenie przekazania wojsku (wątpliwej przydatności) pojazdów, jako wręcz wydarzenie bez precedensu w dziejach WP. Wydarzenie, na które wojskowi czekali całe 5 lat. Z opracowanych przez lata założeń i analiz nie zostało nic, a wybrane samochody, będą świetnie się prezentowały na kolejnych, medialnych wydarzeniach wokół WP i MON.
Niestety tak to wygląda i w pełni się z panem zgodzam.
10/10...100% racji
Dla wojska to faktycznie się nie nadaje, ale przyznaj, że ten lakier metalic i te chromy robią wrażenie...
Ludzie wyluzujcie sie, przeciez to samochody na czas pokoju przeznaczone dla wszelakiej biurokracji wojskowej, ktorej jak wiadomo w nowoczesnych armiach jest 80% stanu osobowego. Szkoda na nich pojazdow strikte wojskowych
To już auta SG lub firm budowlanych są bardziej terenowe. Trzeba było kupić biały pickup Isuzu albo Mitsubishi
Biurokracja wozi się m. in. Oplem Insignią po Warszawie. Kolor szary metalic. Do wożenia dokumentów to Yaris albo panda 4x4 wystarczy.
635 pojazdów (485 plus 150 w opcji) - tego chyba nawet komunistyczna biurokracja LWP by lepiej nie wymyśliła.
Szkoda Wojska niszczonego przez ogromnie rozrosłą biurokrację.
Jestem dumny. Żadna armia na świecie nie ma tak błyszczący się cacuszek. Malowanie typu moro lub na zielono to przeżytek. Tylko by to w błoto nie wjechało lub w jakąś dziurę trza więcej autostrad i myjni by się dalej błyszczało. Dzięki mr. prezident Trump - ty masz man łeb do biznesa.
Dobre, nasze elyty będą miały komfort na defiladzie, na razie mamy pokój, ciepłe posadki i niby nic nie grozi. A jak tam kiedyś coś w razie W ? - jakoś to będzie...
To jakiś podły żart! Konfiguracja wojskowa: chrom, metalik itp. To nadaje się do prokuratury! Nie można czegoś kupować, co nie jest nawet z zewnątrz przystosowane do służby w wojsku. To nadaje się do BOR, ABW, a nie na pole walki! Normalnie ręce opadają, ktoś musi za to odpowiedzieć!
chrom i maskowanie? MON ma jaką cudowną technologię?
Za obecnej ekipy rządzącej strategia kupowania wyposażenia dla wojska jest jedna: liczy się medialny wydźwięk propagandowy dla zwykłego Kowalskiego. Czyli można wydać znacznie mniej, kupując coś co wygląda dla szarego zjadacza chleba na coś militarnie przydatnego. Kupiono nowoczesne auta terenowe dla wojska? No kupiono! A że w tej postaci są to cywilne pojazdy które nie mają racji bytu na żadnym poligonie i wytrzymają góra 2 czy 3 lata wojskowej eksploatacji to nic. To samo ze śmigłowcami. Kupiono Black Hawki? Kupiono. I Kowalski się cieszy bo polska armia ma taki sam sprzęt jak widział na amerykańskim filmie wojennym. Tyle, że my kupiliśmy cywilnego S-70i a nie UH-60. I całe 4 sztuki. No ale wyglądają tak samo więc po co przepłacać. Cyrk. Żenada. Porażająca głupota, krótkowzroczność i marnotrastwo.
Ważne by było MadeInUsa oczywiście!
Ciekawe jaką teraz idiotyczna wymówkę usłyszymy , być może taka że od teraz walki prowadzimy tylko w mieście wiec samochód świetnie ukryje się między autami cywilnymi. To może teraz jeszcze zamiast karabinów i mundurów damy chłopakom podkoszulki i karnety do kfc.
Takie a nie inne malowanie to życzenie naszego MON.
Typowe zamówienie zza biurka...kogoś kto wozi akta i dowódców...pojazd cywilny terenowy...zapewne na poligon w op1 będą wsiadać i bamboszki na nogi ...żeby nie pobrudzić wnętrza. Co za parodia...choćby nowego jimmy by zamówili w oklejeniu matową folią...pokrowcami z cordury na fotele...już by to lepsze było niż choinka z elektroniką.
„Skonfigurowany zgodnie ze specyfikacją przygotowaną przez żołnierzy”. Ja nie mogę w to uwierzyć. To jest chyba sen. Może jakiś generał prywatnie konfigurowalne samochód dla siebie na ryby i ktoś na biurku poprzekładał papiery. Czekam jeszcze na odblaskowe mundury i fluorescencyjny pancerz na naszych czołgach.
:( jak to ktoś gdzieś napisał: Samochód służbowy charakteryzuje się tym, że może za nim biec dowolna liczba żołnierzy. Auto na defilady..
Błyszczą się jak psu...., no to jaka armia takie pojazdy dla wojska - na defiladę. I tak Honker stał się ostatnim prawdziwym wojskowym samochodem terenowym WP......................................................................................... ......................................................................................................................................................................................... Ciekawe ile przepłacili w stosunku do zakupów flotowych z salonu Forda?..........................................................
Jeśli to docelowa konfiguracja , wyposażenie i malowanie to masakra ... Błyszczące chromy , brak orurowania , czy siatek zabezpieczających na zderzaki i reflektory sprawi , że tym samochodem będzie strach z drogi w krzaki wjechać , bo się zaraz plastik posypie .I co wtedy ? Kto zapłaci ? Co niektórzy jeszcze będą wzdychać za Honkerem ...
Nie miałbym nic przeciwko tym Fordom, gdyby zostały zrobione tak, jak trzy lata temu zrobiono Rangera w WZM albo Everesty które kupili Francuzi.
Dokładnie, do tego oby zawierało opcję montażu dodatkowych wkładów balistycznych podobnych do tych co w cięższych kamizelkach dla przynajmniej minimalnej ochrony przeciw ostrzałem.
Czy nie są za mało wyhuśtane? Jak wojsko wybiera wersję w chromie na wysoki połysk, to jednak można było korzystając ze zmiany Nissana na Forda postarać się o lowridery z megabasem na pace. Ładnie by podskakiwały na defiladach w takt Pierwszej Brygady.
sorry, znalazłem zdjęcie tylko oczekiwałem koloru zielonego bądź maskującego/ kamuflażu. Prosze o skasowanie wcześniejszej wiadomości.
Skoro je przekazano to dlaczego nie pokazaliście zdjęcia jak wyglądają bo na to czekałem i chyba każdy kto otwiera ten artykuł tego oczekiwał by.
Po komentarzach widać, że komentujacy zasłużyli na honkery do 2069r.
Honkery będa nadal a ranchery bedą wozic do domu na pace pijanych jenerałów
po prostu na rynku są dużo lepsze i bardziej dopasowane do potrzeb wojska pojazdy , ten pojazd jest bez sensu , mała ilość zabieranych żołnierzy powinno być od 7 do 9 osób , brak możliwości zabrania rannego na noszach , ten samochód to nie wiem przewieźć gdzieś kilku oficerów i tylko do tego sie nadaje , ciekawe jak będzie wyglądać zdolność pododdziałów remontowych w jego naprawach - ale wątpię aby jakikolwiek pododdział był zdolny do tego
jak to, proszę rozwinąć swoją myśl
i On jest jeszcze Ministrem? PO chciało Armię 50 tyś., a ONI doprowadzą do tego, że nawet Litwa będzie mogła nas pokonać gdy zechce. Co zakup to gorszy. To jeździdło, które uszkodzi pierwsza lepsza gałąź w lesie. Piszą, że według specyfikacji żołnierzy - tylko jakich, bo chyba nawet nie tych z WOT.
Ani słowa o dalszych zakupach i wymiany pozostałych Honkerów.Polska modernizacja-zakupy defiladowe.
Powinni całe je wychromować. Byłby odporne na ostrzał laserem. Trzeba myśleć o zagrożeniach w przyszłości a nie zbroić się na dawne wojny!
No i dobrze zielone ludziki się zdziwią bo nie odróżnią tych fordów od cywilnych samochodów.
No kurczę. Ten zakup wygląda jak kolejna ustawka. Znajomy dealer miał cywilne wozy na stanie to kupili. Znowu pewnie kasa poszła pod stołem. Mogli się chociaż jakoś postarać i pomalować te samochody w barwy militarne ale już widzę idą na całość bez maskowania. Tępy suweren ma się cieszyć. Proponuję zakupić pilnie za 2mld opony w kolorze wscieklej czerwieni.
Będzie kolejny przetarg, na malowanie i wojskowe wyposażenie, znowu ktoś zarobi.
Mam nadzieję że będą miały autocasco, bo żołnierze będą się bali jeździć po poligonie żeby nie zadrapać lakieru. O położeniu gałęzi z drzew aby dodatkowo zamaskować pojazd nie ma tu mowy.
Smutne, zadania 1 Honkera będzie realizowało 2 Fordy. Liczba miejsc w Honkerze 10 w Fordzie 5. Jak dla mnie te pojazdy nie są za Honkery. Brak malowania, wciągarki i cywilne wnętrze to coś dla prokuratury. Cena dostosowanie mnie interesuje.
Zastanawiam się co trzeba mieć w głowie, żeby kupić samochody z chromowanym pseudo-grillem, zawieszeniem z lat 50-tych i brakiem serwisu w Europie? Druga sprawa, czy my nie jesteśmy w stanie kupić JEDNEGO samochodu terenowego dla wszystkich służb i formacji - jako podstawowe auto w różnych wariantach ? czy hasło - unifikacja i jednorodność - jest nieobecne w umysłach i percepcji czcigodnych decydentów? Czy zrobiono symulację, jak to autko będzie wyglądać jak wjedzie do lasu i w większe rowy, krzaki? Może to nie ma znaczenia, ponieważ prawdopodobnie nie wyjedzie... ?
Jak przetarg ustawiony i kasa poszła pod stołem to potrzeby armii nie mają znaczenia. Na unifikacji nie zarobisz a tak przy każdym przetargu można ustawić rodzinę. Patologii w MON ciąg dalszy.
jak to zawieszeniem z lat 50tych ?
Tylko w polskiej armii samochody błyszczące chromem! Pozostawiam to bez komentarza.
Jak zamontować na nim sprezone dzialko zsu-22 z zapasem amunicji to pod górkę bedzid trzeba go ciągnikiem rolniczym wciągać, MON powinnin zamówić silniki 1.0 litra turbo o tej samej mocy
Amerykanie na Bliskim Wschodzie używają toyota hilux w testach niezawodności na terenie usa gdzie są ogromne przestrzenie do pokonani ford ranger ma tylko 3.5 gwiazdki w 5 stopniowej skali.
Szok mam nadzieję że ktoś kiedyś tym się zajmie cywilne śmigłowce a teraz chromowe cywilne pseudo terenówki to Honker max to jest ideał przy tym cywilu.
Z tym malowaniem metalic i chromami to jednak najlepsze maskowanie!!! Nie da się ich odróżnić od wersji cywilnej :D Tak samo sprzęt wojskowy znajdujący się w kontenerach bym przemalował na kolor cywilnych kontererów :O
Dlatego npl będzie walił do wszystkiego, co się rusza. Uj w cywili.
I aby uzasadnić wysoki koszt dorzucone niezbędne wkładki runflat i niby specjalne hardtopy do auta które nawet nie jest terenowe tylko pickup 4x4. Gratulacje dla dealera i decydentów.
Cywilna wersja samochodu dla wojska jaki piękny świecący grill z przodu :) gdzie jakieś maskowanie,wyciągarka i rury..... samochodziki na paradę czy dla oficjeli z MON ?? zobaczcie w necie jak wygląda wojskowa wersja tego samochodu którą kupiła Argentyna.Śmiech na sali :)
Nie trzeba aż tak daleko, można poszukać bliżej - we Francji.
Taktyczne chromy i maskujący, błyszczący lakier :). Miejmy nadzieję, że przynajmniej niektóre przemalują.
Żeby łatwiej można je było zidentyfikować jako wojskowe? Gdy to będzie konieczne, obrzuci się je błotem.
...z tym że do wożenia urzędników MON czarne są jednak chyba lepsze a i blokada centralnego mechanizmu różnicowego też niepotrzebna, więc optymalizacja kosztowa była uzasadniona. Skórka, mam nadzieję, jest.
Może, za 300.000/szt. i dopiero jak się skończy gwarancja na blachy (o ile dostali taką).
Szkoda że kupili zwykłe auta dla rolników. Ani lakier nie ma nic wspólnego z wojskiem ani silniki 2.0 pojemności nie będą wołami roboczymi dla armii.
2.0l pojemności ale za to 170KM, czyli o 20KM więcej niż w seryjnym Starze 266.
zalezy co ty masz na myśli mówiac wół roboczy . Proponuje zatem poszperac po YT jest fajny filmik który pokazuje zdolności tego pojazdu o których Honker może tylko pomażyć .Jednak nie odrzucał bym projektu własnego pojazdu za około 20 lat jak te beda juz staruskie.
Ranger może pomarzyć o zdolnościach Honkera. Ja też mam yt.
NIK i CBA powinny zająć tym kontraktem
Kurde to wygląda jak pojazd cywilny
bo to jest pojazd cywilny!! dla generalicji ze sztabów i niektórych półkowników żeby mieli czym jeżdzić na ryby!!!ok 650 to
Bo to jest cywilna wersja niestety. Różni się tylko lakierem i śmiesznym hardtopem z mocowaniami do transportu na lawecie.
Nie ma bojowego rangera bo to auto nigdy i przez nikogo nie jest i niw będzie używane w boju. Czego nie rozumiesz?
O to chodzi, takie maskowanie, mają się wtapiać w ruch uliczny.
Czyli... nie potrzeba dodatkowego maskowania, a na skrzyni ukryte pociski p/panc MOSKIT. Lepszej opcji nie ma.
Bo to przecież jest pojazd cywilny... Grunt, że przy zamówieniu na kilkaset sztuk, każdy wyszedł drożej, niż jakbym poszedł do salonu i sam kupił...
Gratuluję wyboru koloru! Czarny to najlepszy kamuflaż... nocą w kopalni... Ciekawe, ile wynosiła prowizja za zmianę marki z Nissana na Forda i wybór koloru?
Śliczne, niebieski lakier metallik - zamiast jakiegoś wzmocnionego pokrycia (chociażby na zadrapania bo nowe lakiery bezołowiowe są strasznie miękkie), wnętrze całkowicie cywilne (żołnierz z poligonu chyba się przebierze zanim wsiądzie bo szkoda tapicerki). Kompletna parodia.
Ciekawa uwaga pod tweetem: Wojskowa wersja Forda Rangera bez wyciągarki , malowania ochronnego , a z błyszczącymi klamkami i chromowanymi elementami nadwozia . Czy te samochody będą dostosowane do potrzeb wojska , bo na razie wyglądają na terenową taksówkę .
Myślisz że potrzebami wojska jest zielony kolor? N a misjach mamy wynajęte samochody i kolor nie ma. Znaczenia
A kolor ? To już obecnie "najmodniejszy elitarny biały" byłby lepszy, bo kamuflaż chociaż w zimie byłby skuteczny. Aż nie chce mi się wierzyć ,że wyboru dokonywał ekspert od maskowania na trzeźwo.
Dostosowanie tego czegoś do wersji wojskowej będzie kosztowało sporo. Jak dla mnie to skandal. Chciałbym zobaczyć to autko w porównaniu z Honkerem na poligonie realizujące konkretne zadania.
A ile Honkerów miało blokadę tylnego mostu i system kontroli trakcji?
Ależ to jest gotowa wersja...Nie ma mowy o żadnych modyfikacjach!
Czemu nie w kamuflażu ?
Za mało chromu. Więcej połysku ,więcej chromu i podświetlane na różowo progi.Kur nawet tego nie umieją dopilnować żeby pomalować odpowiednio. https://www.defence24.pl/mspo-2017-ford-ranger-z-poznania tak powinien wyglądać, a nie w wersji dla zakładu pogrzebowego" Tobiasz uśmiechnięty grabarz".
Rozumiem, że one będą jeszcze pomalowane na matowy kolor zielony? Bo jak nie, to jakieś nieporozumienie...
Jasne że będą przemalowane, za X lat, po fazie analityczno-koncepcyjnej....
MON wziął w końcu lekcję z konfliktu w Karabachu i wzięli samochody w cywilnym malowaniu żeby z dronów do nich nie strzelali
Niech mi ktoś potwierdzi, że to zdjęcie zostało zrobione na parkingu dealera forda gdzieś w Polsce, a prawdziwi następcy honkera są pomalowani lakierem matowym, bez chromów, z osłonami podwozia, wyciągarką, w środku mają tapicerkę odporną na zużycie, deska rozdzielcza z uchwytami na radio, uchwyty na broń, itd... ???
Nie takie kupili i takie chcieli wg. specyfikacji.
niby po co? Może uzupełnij sobie wiedzę do czego przeznaczone są te auta. Po prawdzie to równie dobrze Dacia Duster z silnikiem 1.0 LPG spełniła by tutaj zadanie. To jest zwykłe auto na potrzeby "cywilnych" spraw a nie na pole bitwy.
SG, GDDKiA i firmy bidowlane mają lepsze terenówki. Białe pickupy od Isuzu lub Mitsubishi. SG ma zielone jeepy
Maskujące chromy na lusterkach i atrapie błyszczący lakier odbijający otoczenie to zlewa go z otoczeniem ...tylko dla czego nie są żółte? udawały by słońca na ziemi.
Chyba tracę wzrok bo nie widzę koloru khaki lecz połyskujący lakier metalik. Tak chyba nie powinien wyglądać SpW.
Wystarczy, aby AdBlue nie wystarczyło i Rangery staną, bo komputer pokładowy wyłączy silnik. Kiedy ktoś pomyśli w tym MON i rządzie, że sprzęt dla wojska jest wyłączony z "ekologicznych" regulacji. Silnik ma być zwykły, bez bajerów, aby mógł jeździć bez zadyszki 1 mln km, tylko olej i filtry.
Te Rangery pojadą nawet na paliwie lotniczym a Ty się martwisz o AdBlue
Na paliwie lotniczym to silnik wypluje, a z wydechu będzie miotacz ognia.
Taaa a honkery to nawet 20. Tys nie mogły bez awarii przejechać.
Czyli era honkera nie skończyła się. To tylko 10 procent po 22r 30 procent. Znając życie honkery będą jeszcze długo służyć polskim wojakom.
Błyszczący lakier, chromowane listwy, fikuśne światłą przeciwmgielne w zderzakach ... To są wozy również na czas "W", czy tylko do przeprowadzania wizytacji na poligonach w czasie pokoju?
Piękne lśniące grille i obudowy lusterek tez, ale przynajmniej przywiezie ich do parkingu przy poligonie w ciepełku. Zajączki będą z daleka w słońcu puszczać to będzie taki nowoczesny system identyfikacji swój obcy.
A w środku chromy, świecidełka i LCD do obsługi klimy....serio ? ktoś chyba nie widział samochodu po 3 dniach na poligonie, nie mówiąc o boju.
Nowych samochód ciężarowo-osobowych Ford Ranger XLT dla WP – czy jest to wersja specjalna: przód, limuzyna dla vip’ów a tył dla obstawy z bronią ciężką ?. Ba – nic w III RP już nas nie zdziwi.
Przynajmniej zderzaki mogli dać bardziej terenowe. Pojazd wojskowy może nie musi wyglądać jak z czasów ostatniej wojny, ale trochę odporności na warunki polowe raczej by mu nie zaszkodziło.
Ciekawe jak sobie poradzą z rdzą... mimo wszystko cieszy ten zakup, jednak uważam że najlepsze byłyby Toyoty
za malo, za drogo, silnik maly, kolor nie taki, paka brzydka, klamki nie takie, grill sie za bardzo blyszczy itd itp
ale dlaczego czarne i błyszczące czy to nowy kamuflaż?
To się dzieje naprawdę? Te samochody nie mają wojskowej specyfikacji. Błyszczące grille, błyszczący lakier, skórzane kierownice i szmaciane poszycie siedzeń. Przykro to pisać, ale zakup kompletnie bezsensowny.
Fajne te chromowane dodatki, takie maskujące i nie rzucające się w oczy.
Jest opancerzony jak nie to kasa poszła w błoto
O jeżu, rozumiem, że te chromy i lakier metalik to " elementy kamuflażu " na poligon. Wyciągarka, osłona chłodnicy czy snorkel to rzeczy zbędne dla wojskowego samochodu. Przecież to dupowozy dla kadry dowódczej....
Błyszczące chromowane grile, felgi i lakier metalik. Czyli jednak wersja na defiladę.
Gdzie mają wyciągarki? Lepiej spojrzeć na Czechów jakie Toyoty kupili, dodatkowo dwa razy tyle...brak słów.
Wszyscy pieją peany na temat dostarczanych pojazdów, ale żaden ekspert nawet się nie zająkną na temat tego, że te samochody to wersje cywilne, niedostosowane do potrzeb wojak. Wystarczy porównać je z Rangerami jakie odbierane są obecnie przez wojska argentyńskie.
Pojazd z salonu...gdzie malowanie,odporna tapicerka,wyposażenie ...
Proszę porównać jakie Rangery odebrała armia Argentyńska, polskie dostawy to jakaś kpina. Te auta będą woziły oficerów ze sztabu do domu.
Piękne samochody służbowe ... Do prywatnej dyspozycji ... Chyba nie starczy dla wszystkich chętnych...
Dobra wiadomość! Teraz czekamy na obiecane pięć lat temu okręty, helikoptery. HIMARS, pozostałe baterie systemu Patriot....
Jakie śliczne chromowe grille, błyszczący lakier! W sam raz aby zwiększać "prestiż służby" jak to celnie wyraził autor poprzedniego artykułu w temacie. Zapewne wszystko "zgodnie ze specyfikacją przygotowaną przez żołnierzy”. Tak trzymać!
Może to wszystko dopiero zostanie zamienione , doposażone za jakiś czas , po to aby teraz nie wyszło za drogo i nie przeszło w przetargu ...
WP ma nowe barwy maskujące metalic?
Bedzie z nich taki pożytek jak z F 16. Smutne, kto robi coś takiego, aby pojazdy dla wojska kupowac tysiące kilometrów od Polski, przecież w Europie pojazdów jest multum. i nie są gorsze od tych, eeeeeeeee szkoda słów.
Co za żenada ...pojazdy w cywilnej wersji...grill...felti...lusterka chrom...do wojska... Nawet nie ma zderzaków offroad czy lakieru matowego...zamówili wozidła sztabowe a nie pojazdy dla armii.
Kiedy zamontują na pace WKM 12mm tak ? Będzie czym na misję stabilizacyjne jeździć.
A jednak wersja wykończona w chromie ;)
Na...bogato
A one nie powinny być pomalonawane bardziej "wojskowo" w tym również bez "chromów"?
Ładowność 1/3 tego co miał Honker, błyszczący lakier i piękne chromowane detale zapewniające doskonałą widoczność pojazdu na polu walki, diagnostyka i serwis możliwy jedynie w stacjach ASO posiadających odpowiednie oprogramowanie. Brawo my! Zmieniliśmy zmilitaryzowane, proste w obsłudze auta terenowe na miejskie SUVy targetowane dla otyłych menedżerów średniego szczebla potrzebujących potwierdzenia swojej "męskości". Za te pieniądze równie dobrze można było kupić 1000 sztuk KIA Cee'd ze standardowym srebrnym malowaniem, ich dzielność terenowa i przydatność na polu walki są zbliżone.
Davien a od kiedy to jest pojazd na pole walki? To jest auto, żeby amunicja pojechała na strzelnicę, grochówka dla wojska. Samochód dla oficera dyżurnego w jednostce itp., przemieszczanie się z puntu A do B. a to o czym piszesz to w dzisiejszych czasach to klasa "Pegaza". I gdybyś był praktykiem, a nie teoretykiem w twoim mniemaniu znającym się na wszystkim to byś wiedział, ze pick-upy radzą sobie nieźle w terenie a wadą jest długi tył. Niemcy jeżdżą pick-upami, Czesi, Hiszpanie, Amerykanie, Argentyńczycy........, ale Davien wie lepiej. Mało tego polski Grom jeździ Hilux-ami i to jeszcze czarnymi. Ale chłopaki się nie znają :)
Auto dla wojska i w nazwie ma Eco. Eco wróży problemy dla zwykłych użytkowników, ale dla wojska...to już jakiś czysty absurd! Silniki w pojazdach wojskowych winny być proste, trwałe i niezawodne co oczywiście absolutnie wyklucza się z eco... Nie kwestionuje wymiany pojazdów, dziś widziałem na Wisłostradzie honkera z urwanym kolem...łożysk się nie wymieniało pewnie...
A pomarańczowych metalików nie było? chromowany grill, srebrne lusterka, seryjny kolor.... to tak na serio?
Są. Bardzo ładnie wyglądają
Kolor nadwozia i chromy idealnie pasują do kamuflażu wojskowego...
Dlaczego chromy tego auta swiecą się w lesie jak psu ...., Jeszcze jak słońce bedzie oswietlać grilla. Czy ktoś o tym myślał czy o klimatyzacją dwustrefową się podniecał?
I one beda tak pomalowane ?
Auto fajne , choć nieco awaryjne. Dobrze , że kupili. Za parę miesięcy zobaczymy czy jest dobrze "poskręcane" :-) . Nowy kolor naszej armii też fajny . Rośki i Leo też można by na taki ładny metalik pomalować . Będzie ładnie na defiladzie
Też tak myślę , na defiladach będzie się pięknie prezentował jak kawaleria w latach 30-tych .
Czarny błyszczący lakier metallic,chromowany grill,lusterka i inne dodatki.To jest wersja dla wojska która powinna być matowa i bez błyskotek? Chyba będą wozili nimi oficerów po mieście zamiast zupy i amunicji..
Teraz przez miesiąc będzie wałkowane jaki to wspaniały wzmacniający nasze bezpieczeństwo zakup!!! Niestety to kolejna porażka i wyprowadzanie kasy za ocean...!
Dobre, generalskie takie.
JA PIER...... metaliki, wszystko się swieci, nie mozna matu i bez chromu? te przekazane to normalne osobowe dla wożenia tyłków kadry a nie na użytek wojska :( zobaczcie rangery dla Argentyny. to są wojskowe sprzęty
Nie mogę uwierzyć. Te autka będą się świecić w słoneczku jak choinka w święta. Chromy, błyszczący lakier. W czasie "W" trzeba będzie to usmarować smarem i obsypać liśćmi. To pewnie stąd ta niższa cena. Kto tak zadecydował? No chyba że ta partia będzie używana na dalekim zapleczu. To znaczy gdzie?
Samochód dobry, tylko szkoda że w metaliku i chromach jeden wyjazd na poligon i jedyne do czego będzie nadawał się ten pojazd to do ponownego malowania.
Jednak piękne i błyszczące! Chromy na grillu aż cieszą oko! I ten lśniący lakier! Przesiadka z Honkera będzie dla żołnierzy szokiem.
Samochody na zdjęciach nie wyglądają na przystosowane dla potrzeb wojska. Wyglądają jak zwykłe cywilne SUV-y. Te pojazdy będą dopiero malowane na kolory pojazdów wojskowych? Czy lusterka naprawdę muszą mieć lustrzaną powierzchnię? Wydawało mi się, że ten zakup to faktycznie przełom w wyposażeniu wojska w pojazdy zastępujące Honkery, ale wygląda na to, że ktoś sprzedał-zakupił to, co gdzieś akurat stało. Dobrze, że pojazdy nie są czerwone lub różowe... .
I to jest dobry zakup , trzeba wymieniac stary sprzet , fajne by bylo na Polski ale niestety nie produkujemy nic takiego ... a honkerow bylo wyprodukowanych tylko ok 4043 szt , wycofanie ich przez wojsko to jest swietna wiadomosc dla kolekcjonerow , te samochody byly intensywnie eksploatowane , i malo jest w dobrym stanie za 20 lat bedzie ich ok 1000 , i co jak co to jest Polski klasych swietna inwestycja...
Odpowiedzialni za ten przetarg powinni stanąć przed plutonem egzekucyjnym. To jest pojazd wojskowy? Gdzie przystosowanie do jazdy terenowej (osłona przedziału silnikowego, orurowanie, pałąki przeciwkapotazowe, podcięte zderzaki, przecinaki do lin, relingi dachowe, snorkel, wciągarka), przewożenia uzbrojenia i wyposażenia (uchwyty na broń, radiostacje, skrzynie amunicyjne), funkcjonalna zabudowa. Gdzie? Czy jest instalacja 24 woltowa? Redakcjo, uczciwie proszę ocenić ten przekręt.
Już pisałem . Może będzie z czasem za dodatkową kasę , bo teraz by było za drogo w przetargu i znowu by trzeba było odrzucać i wszystko od nowa , a szef obiecał przecież że teraz będzie na pewno . MON jest bogaty naszymi podatkami .
Nie powinny być w matowo ciemnozielone i bez chromów?
Powinny, ale co im zrobisz już bardziej nie można na nich nie głosować.
Pytanie - dlaczego takie malowanie? Czy one przejdą jeszcze proces malowania czy to jest ostateczny wygląd?
To maja być pojazdy dla wojska, chyba tylko do jeżdżenia po garnizonie
Tak się przyglądam i nie wieżę własnym oczom. Chyba zapomnieli te Fordy pomalować farbami w kolorach maskujących. No bo chyba nie wyjadą takimi lśniącymi chromami i lakierem metalik na wojnę?
Koniec Honkera będzie wtedy, jak tych Fordów będzie w armii 2tys sztuk. Każdy wie, że Honker będzie obecny w armii jeszcze z 15lat śmiało.
Te chromy na wojskowych samochodach to nie najlepszy pomysł.
Faktycznie. Pomalowane maskująco. Szacun. To po prostu wszystkie egzemplarze wystawowe. Bedą przemalowane. Za jakie dodatkowe pieniądze. Jak myslicie ?
Mylisz się, egzemplarze wystawowe na tegorocznym MSPO były matowe, koloru zbliżonego do oliwkowego.
Ze srebrnym wykończeniem i świecącym lakierem? Gdzie są rury, kamuflaż i prawdziwe samochody dla wojska?
Ale się błyszczą
Autor pisze, że pojazdy będą używane przez wojska operacyjne i zabezpieczenia. Tymczasem na zdjęciu na pierwszym planie jest żołnierz w berecie WOT. Znając historie innych zakupów sprzętu ciekawy jestem ile pojazdów trafi do WOT, a ile rzeczywiście do wojsk operacyjnych.
Trzeba było wybrać wersję argentyńską a nie limuzyny dla oficerków.
Te chromy z przodu to po to , żeby było łatwiej Forda zobaczyć ? Przecież to świeci jak latarnia. No chyba , że te auta to tylko do użytku w spokojnych czasach a nie na wojnie.