Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Czechy wybierają następcę BVP-2. Cztery propozycje i kontrakt wart ponad 2 mld euro [Analiza]

Ilustracja: Defence24.pl
Ilustracja: Defence24.pl

Czeskie ministerstwo obrony planuje do końca roku wybrać następcę bojowych wozów piechoty BVP-2. Koszt pozyskania 210 nowych maszyn oszacowano na 53 mld koron, czyli ponad jedną trzecią budżetu przeznaczonego na modernizacje techniczną do 2025 roku. O ten lukratywny kontrakt walczyć będą światowi giganci: BAE Systems z CV90, General Dynamics European Land Systems oferujący wozy ASCOD oraz dwa niemieckie koncerny Krauss-Maffei Wegmann oraz Rheinmetall z ofertą wozów Puma i Lynx.

Pani minister Karla Šlechtová postanowiła przyspieszyć nieco proces modernizacji i podjąć pewne decyzje w tym zakresie. Latem 2018 roku ma zapaść decyzja w sprawie zakupu 12 lekkich śmigłowców wielozadaniowych. W tym samym czasie, jak poinformowała Karla Šlechtová, powinna ruszyć procedura zakupu bojowych wozów piechoty, która do końca 2018 roku a najpóźniej na początku 2019 ma doprowadzić do zawarcia kontraktu. Będzie to umowa o historycznej dla czeskich sił zbrojnych skali. Wstępnie oszacowano jej wartość na 53 mld koron, czyli ponad 1/3 ze 150 mld CZK jakie zaplanowano na modernizację techniczną czeskich sił zbrojnych w planie na lata 2015-2025. Dla porównania, kontrakt na kołowe transportery opancerzone Pandur II miał wartość 14 mld koron.

Duże finanse, ale szczupłe środki

Równocześnie 53 mld koron, czyli ponad 8,7 mld złotych (2,08 mld euro jeśli ktoś woli), może okazać się sumą znacząco zbyt małą. Pomimo tego, iż rzecznik ministerstwa obrony Jan Pejšek zapewnia - 53 miliardy to szacunkowa maksymalna wartość zamówienia. Została ustalona na podstawie badania marketingowego. – Badania najwyraźniej nie pokazały, że uważany za jednego z faworytów niemiecki pojazd Puma kosztuje około 12 mln euro za egzemplarz, a planowany jest zakup 210. Co prawda jest to również najbardziej kosztowna z oferowanych maszyn, ale do ceny należy dodać w każdym z przypadków koszty przeniesienia do Czech zdolności serwisowych i wsparcia eksploatacji, na co kładziony jest duży nacisk, podobnie jak we wspomnianym wcześniej kontrakcie na KTO Pandur II.

undefined
Fot. Bundeswehr/Marco Dorow

Puma może być tańsza?

Możliwe, że akurat w tym wypadku wyboru oferty niemieckiego wozu Puma, wspólnie produkowanego przez Krauss-Maffei Wegmann i Rheinmetall, Czechy mogłyby nieco obniżyć poniesione koszty korzystając z możliwości wspólnych zakupów. W Niemczech trwa realizacja programu Puma, dostawy 350 wozów mają zakończyć się w 2020 roku. Niewykluczone są jednak kolejne zamówienia, gdyż Berlin zwiększa ukompletowanie swoich wojsk zmechanizowanych.

Możliwe jest też, nie tylko w odniesieniu do Pumy, ale również w wypadku innych oferentów, skorzystanie z instrumentów Unii Europejskiej, na przykład w ramach Europejskiej Agencji Obrony (która może np. koordynować wspólne zakupy), ale nie tylko. W Czechach mówiło się też o możliwości skorzystania z Europejskiego Funduszu Obronnego (EDF). Zarówno producenci wozów ASCOD jak i CV90 mogą się spodziewać w najbliższym czasie zamówień, być może również z krajów należących do UE.

undefined
Fot. Andrzej Hładij

Silni partnerzy, szeroka współpraca

Puma jest rozwiązaniem które ma w Czechach wielu zwolenników, ale koszt stanowi istotny argument za wyborem innych opcji. Dobrą pozycję ma General Dynamics European Land Systems oferujący wozy ASCOD. W minionym 2017 roku zarówno w Brnie jak i w Kielcach pojazd ASCOD był prezentowany z izraelską wieżą Rafael Samson Mk2 będącą modyfikacją RCWS-30 stosowanej już na czeskich Pandurach II. Firma posiada już pewne zaplecze i doświadczenie na czeskim rynku uzyskane w wyniku dostaw kołowych transporterów opancerzonych i realizacji szerokiej współpracy m. in. z firmą Tatra Defence.

Podczas targów IDET 2017 General Dynamics podpisał porozumienie o współpracy z pięcioma czeskimi firmami - potencjalnymi przyszłymi producentami podzespołów dla ASCODów. Osobną umowę zawarto też z Czechoslovak Group, która jest strategicznym partnerem General Dynamics. Na czerwiec bieżącego roku zaplanowano natomiast prezentację poligonową pojazdu. Przeciwnicy tej oferty z pewnością będą jednak przypominać skandale korupcyjne, jakie miały miejsce w związku z zakupem wozów Pandur II.

Trzeci konkurent, czyli BAE Systems, który również oferuje szeroką kooperację. Firma podeszła do sprawy kompleksowo, podczas IDET 2017 w Brnie prezentując dwa bwp rodziny CV90 proponowane Czechom. Obie wersje różniła przede wszystkim wieża: w CV90CZ klasyczna, załogowa wersja a w wersji CV90CZR (remote), bezzałogowa typu MCT-30. Obie uzbrojone były w działka 30 mm i atrapy wyrzutni ppk Spike, czyli zgodnie ze standardem dla czeskich Pandurów wyposażonych w bezzałogowy moduł uzbrojenia RCWS-30.

undefined
Fot. Andrzej Hładij

Niemiecka nowość

Koncern Rheinmetall przystąpił do czeskiego postępowania nie tylko z potężnym i kosztownym bwp Puma, ale również ze swoim nowym, bardziej ekonomicznym rozwiązaniem KF31 Lynx (KF – „Kettenfahrzeug” – pojazd gąsienicowy). Jest to maszyna, która swoją premierę miała w 2016 roku podczas salonu Eurosatory 2016. W Brnie została zaprezentowana rok później w wersji identycznej jak w Paryżu, a więc z wieżą modułową Lance, uzbrojoną w wyrzutnię pocisków Spike-LR, karabin maszynowy RMG762 oraz 35 mm armatę Wotan 35, która jednak może być łatwo zastąpiona bronią kalibru 30 mm.

Lynx powstał jako tańsza, modułowa, bardziej uniwersalna alternatywa dla Pumy, choć może przenosić identyczne uzbrojenie i osiągnąć podobny poziom ochrony. Obecnie trwają prace nad cięższą, około 40 tonową wersją KF 41, która ma zabierać większy desant i posiadać wyższy poziom ochrony, jak również stanowić lepszą platformę dla cięższego uzbrojenia, takiego jak armaty 105 mm i 120 mm. Co ciekawe, nawet Bundeswehra rozważa zakup pojazdów Lynx ze względu na ich mniejsze koszty eksploatacji (w porównaniu do bwp Puma) oraz prostszym sposobem konfiguracji. Możliwe, że trafią do służby niedługo po Pumach, w pierwszej kolejności np. jako pojazdy specjalistyczne.

Czeski kontrakt, czeski interes

Walka o czeski kontrakt, wart ponad 2 mld euro rozgra się już w drugiej połowie 2018 roku. Co ważne, i dobre dla kupującego, wszyscy oferenci są na lokalny rynku silni i zdecydowani na walkę o lukratywną umowę dotyczącą 210 pojazdów. Jednym z ważnych argumentów negocjacyjnych już obecnie jest zakres współpracy z czeskim przemysłem. Czechy wykazały się rozsądną polityką obronno-ekonomiczną. Nie zdecydowano się na budowę nowej platformy od podstaw, ale założono użycie istniejącej konstrukcji.

Czeska firma Zetor Engineering pokazała projekt pojazdu Wolfdog. Zrezygnowano również z tureckich pojazdów Kaplan 2 i Tulpan, jako niezbyt zgodnych ze standardami przemysłowymi, ale też politycznymi. W grze pozostały więc pojazdy sprawdzone, z wyjątkiem może bwp Lynx, który jednak bazuje na modyfikacji sprawdzonego podwozia od doświadczonego producenta, który jest bardzo silny na czeskim rynku.

Czechy nie wymagają produkcji na miejscu, pomimo znacznej liczby zamawianych pojazdów, ale z pewnością zaangażowanie lokalnych firm w łańcuch dostaw będzie istotnym atutem. Jednak dla ministerstwa obrony Czech kluczowa jest kwestia autonomii w zakresie serwisowania i długotrwałego wsparcia eksploatacji a być może również dalszej modyfikacji pojazdów. Jest to uzasadnione zarówno ekonomicznie jak i strategicznie. Koszty trwającej przez dekady eksploatacji są często wyższe niż cena zakupu, a jej realizacja może być zależna od sytuacji politycznej czy ekonomiczniej. 

Reklama

Komentarze (56)

  1. MadMax

    I żaden NIE PŁYWA.

    1. Olgierd

      Nasi znawcy z MON mają inne zdanie. MA PŁYWAĆ i już.

    2. MadMax

      Będzie się działo, jak to pływające cudo zaczną rzetelnie testować na ostrzał z działek. Oj będzie się działo... Będzie jeszcze zabawniej, jak zaczną porównywać pływające cudo z tym co wybiorą Czesi. Nagle się okaże że ochrona 50% tego co mają Czesi.

    3. mobilny

      G prawda. Borsuk będzie pływający i ciężki nie pływający! Po raz 200 tłumaczyć muszę ? Poziom ochrony w nim będzie na odpowiednim poziomie.

  2. Okręcik

    A my co; cięzarówki i śpiewające ławki? Nawet rosomaka nie umiemy sprzedać. Ze względów politycznych, gospodarczych i geograficznych powinniśmy iść na jak najściślejszą współpracę z Niemcami. \"Połączyć\" Leopardy z Pumami np. niemiecka technologia i polska siła robocza, plus myśl techniczna.

    1. Kropidła bojowe dalekiego zasięgu

      Te Pumy to i tak głównie Polacy robią - tyle że mają solidnie płacone w euro i nie muszą się martwić o stabilne i długotrwałe zatrudnienie :-)

  3. mc.

    ...takie proste wyliczenie: 8,7 mld PLN/ 210 szt pojazdów (części, itd.) = 41 428 571 PLN za sztukę. Chyba warto poczekać aż HSW przygotuje swój projekt (oby jak najszybciej) i wdroży do produkcji.

    1. Puma jest zaje :-)

      Od polaków nikt nie chce kupować uzbrojenia więc niby dlaczego Czesi mieliby czekać ?

  4. Pedant

    Rysunek zamienia producenta Pumy i Lynxa.

  5. PL01

    Naszego śmiesznego Borsuka nikt nie będzie chciał tak jak i nikt nie chce naszego Rosomaka.U naszych wszystkich sąsiadów wybierają lepiej opancerzone wozy bo tam liczy się życie żołnierzy a u nas najważniejsze żeby mogło pływać..... U nas wojskiem rządzą chyba nadal komuniści i powtarzają cytat ze stalina - \"U nas ludzi mnogo\" temu bierzemy słabo opancerzone puszki

    1. [email protected]

      święte słowa które się powinno wypisać złotymi zgłoskami i taki szyld zawieźć zawiesić w MON. Szacunek i ukłony za te mądre smutne zdania. Nic dodać nic ująć.

    2. ryszard56

      za komuny Panie kolego byliśmy drugą Armią w UW ,a dziś ktoś specjalnie rozwalił Nam Armię i Gospodarkę ,nie wspomne o aferach ktore prawie co dnia jakies nowe wyplywają

  6. Made in Poland

    Czesi będą mieli nowe BWP ale nie będą mieli 100 grających ławek i największej w Europie orkiestry wojskowej i masy pomników które dotuje MON..... I kto jest większą potęgą :)

    1. ryszard56

      o właśnie w tym jesteśmy nie do pokonania

  7. JASIO bardzo mądry mówi

    Biorąc pod uwagę pragmatyczne podejście Czechów do zagadnień wojny .... lobbujące kuluary brzęczą że wybór padnie na wóz Wiesel..w.ilości 250 sztuk i z tym wyborem rozumiem Czechów ..załatwią na jednym nośniku wszystko wsparcie bojowe za pomocą armaty 20/40 mm, sprawy przeciwpancerne za pomocą systemów HOT /TOW , transportowe tj sprzętu ,amunicji , żołnierzy gdzie w wersji z ciągnioną opancerzoną naczepą mogą zabrać 10 żołnierzy , mogą zabrać poza tym moździerz 120 mm, mogą służyć jako wóz łączności jako stanowisko dowodzenia ,jako wóz rozpoznawczy ,jak i ewakuacji rannych za pomocą naczepy mogą zaprać personel i 4/5 rannych ..idąc za tokiem Czechów ...Polska powinna zakupić chociażby dla batalionów przełamania OT jakieś 160 wozów z rozmieszczeniem ich na poszczególne województwa ...nie mówiąc że nasze wojska operacyjne winny posiadać w strukturach batalionu co najmniej 30/40 sztuk tego typu pojazdów ..

  8. Ron Dżeremy

    że niby kto jest producentem tej PUMY ?? RLS??? Dobre sobie, może jeszcze rakiety Saturn V też są ich \"dzieła\" ;)

  9. lech

    no i fajnie my wracamy do Skota i Tarpana

  10. P wawa

    Jak zwykle w temacie bwp widać lamnety że u nas musi pływać. Ano musi bo czołgi nie pływają a na wiosnę to i małe strugi robią się szerokie. Ot geografia. Jak ma nie pływać to i jeździć nie musi. To dopiero oszczędności będą ;)

    1. PL01

      a życie żołnierza to dla ciebie nic nie znaczy?? słabo opancerzona puszka typu Rosomak ale najważniejsze żeby pływała

    2. anakonda

      o czym ty piszesz? Pwawa ma racje nasze grunta nasiakaja na wiosne jak gąbka i faktycznie aby skutecznie sie poruszac potrzeba jest posiadania pływajacego bwp bo w innym wypadku ciezkibwp nigdzie nie pojedzie i w bezruchu zostanie opuszczony lub zniszczony,dla nas jest lepiej posiadac pływajace bwp z możliwoscia dołożenia ciezkiego opancerzenia doraznie i to jest właśnie dbanie o życie żołnierza .

    3. rmarcin555

      @anakonda Ty chcesz pływać w mokrym gruncie? W ogóle wiesz o czym mówisz?

  11. Nokian

    Ogrom modernizacji. Takie a nie inne środki finansowe. Na Zachodnie BWP obecnie nas nie stać. Myślcie panowie. To nie koncert życzeń. Będzie Polski Borsuk (z HSW a być może i z Bumaru) i tyle. I prawidłowo.

    1. Ziem

      Tyle tylko że ten twój borsuk bedzie droższy i gorszy.

    2. rydwan

      a skąd wiesz że bedzie droższy i gorszy? sam fakt że produkowany u nas juz potanieje ta oferte o niepłacenie zasiłków , napędzi sklepikarzom klientów a fiskusowi wrzuci podatki .Czy zas będa lepsze hmm lepszy to może byc jedynie osprzet bo sam silnik i powerpack bedzie zachodni wieża nasza zssw lub ta co w rośkach ( negocjowalismy ostatnio dalsza licencyjna produkcje tych wież) optoelektronike robimy sami i to całkiem niezle nam idzie gasienice będą też sprowadzone reszte możemy sobie gdzies zakontraktowac w konfiguracji jaka bedziemy potrzebowac a nie jaka siem nam nażuci.

    3. Pavel

      Oświeć nas. Ile Borsuk bedzie kosztowal i dlaczego bedzie gorszy? Please

  12. adam

    szkoda kasy.... przyjdzie wojna to i tak Czesi podniosa rece do gory....

  13. Lewak

    Jeżeli HSW będzie produkować BORSUKA w ilości 50 sztuk rocznie , to cena BWP będzie porównywalna z niemiecką PUMĄ. Cena BORSUKA będzie zawierać oprócz kosztów bezpośrednich wysokie koszty pośrednie związane z krótką serią produktów oraz ukrytą dotację państwową dla HSW. Cena BORSUKA będzie oscylować w okolicach 10 mln euro za pływający i kiepski w porównaniu z PUMĄ , LYNXEM , ASCODEM BWP. Jeżeli Polska chciała produkować lekki , pływający i rozpoznawczy BWP , to trzeba było znaleźć zagranicznego partnera i razem z nim zbudować nowoczesny wóz bojowy.

    1. Grredo

      Dokładnie tak. Kryterium pływalności ma blokować konkurencję. Jest miejce i zadania dla pływających i dla ciężkich BWP. Trzeba zamówić minimum 300-400 tych pierwszych i ruszyć z produkcją analogicznie do programu Krab. Pierwsze100 szt. dostawa do Polski w celu integracji z wybraną wieżą a kolejne, to już składanie podwozia w Polsce. Jeśli nie wypali program borsuk to za te trzy lata skorzystać z opcji drugiej serii na 600szt z produkcją w Polsce. Podstawowe pytanie to Ile głębokich rzek bez brodów jest w Polsce? Gdy będziemy się bronić to będzie albo zima, albo środek gorącego lata. Tak czy inaczej mało wody. Na pierwszym miejscu powinno być Życie żołnierzy nie przemysł. Obecna sytuacja i pomysły na pływanie przypominają mi początek udziału w interwencji w Iraku. Wtedy także przemysł i sztaby wiedziały lepiej a żołnierze blachy i złom na własną rękę spawali do pojazdów by podnieść poziom ochrony. Finał pogrzeby z honorami, przeciążenie systemów jezdnych i wyeksploatowane pojazdy, wstyd na cały świat. Życie polskich żołnierzy nie ma ceny i to powinno być wyryte na ścianie w każdym pokoju mon, Iu, czy tej nowej agencji.

    2. Rex

      Masz informacje nieaktualne od wielu miesięcy. W programie Borsuk wycofano się z wymogu prywatności.

  14. Anders

    Anders jest dla nas najlepszym wyborem I daje najwieksze mozliwosci co do modyfikacji bez drogich licencji tym bardziej ze robione były testy poligonowe teraz czas na testy w misjach ewentualne dopracowanie szczegułow jak z rosomakiem. 200 szt andersa dało by wyciagniecie stopniowe bumaru z dołka.Co nie koliduje z produkcja borsuka.

  15. Sopocki

    To jest 5 europejskich BWP , nasz Borsuk ma być szósty. Lepiej było podłączyć się pod któryś zamiast samemu wymyślać drzwi do lasu.

    1. Gras

      U nas jest największe zapotrzebowanie dla bwp. I dlatego jest największy sens by budować bo w kraju. Przy 200 zamówionych jak w CZ wiadomo ze lepiej kupić gotowe.

  16. Grzyb

    W komentarzach po raz kolejny wypływa sprawa integracji Spike\'a z wieżą Rosomaka. Czy ktoś z Was ma rzetelną wiedzę na ten temat? Co jest nie tak? Czytałem teksty, że Żydzi chcą dodatkowych pieniędzy traktując ową integrację jako kolejną licencję. Albo, że nasi fachowcy są do luftu. Ale czy zwróciliście uwagę, że w zmodernizowanym Marderze Spike jest odpalany z otwartego włazu przez wychylonego na zewnątrz żołnierza? Czyli że im też coś nie wyszło.

  17. Nex

    A my mamy andersa i powinien byc wyprodukowany w przynajmniej 100 szt z polska wieża 30 mm i wiekszym działem jako wóz wsparcia do niszczenia bwp. Wiekszy asortyment większe szansze exsportowe. J nic nie koliduje z borsukiem.

  18. Harry 2

    Na miejscu Czechów wybrałbym rodzimego Wolfdoga. Mogliby go we własnym zakresie modyfikować, remontować, serwisować ponosząc znacznie mniejsze koszty będąc niezależnymi. Wszystko na ten temat. SWÓJ sprzęt to SWÓJ.

    1. Nesher

      Wolfdog nie istnieje, to tylko zdjęcie w prezentacji. Nie chcemy powtarzać polskiej drogi, oznacza marnowanie pieniędzy i czasu, aby rozwinąć BWP bez niezbędnego know-how.

    2. Harry 2

      Tak, wiem, że to tylko model. Jednak swój wyrób to swój. I Polskę i Czechów stać na to by mieć własne wyroby tylko za późno się za to wszystko zabierają wskutek błędnych, niejasnych decyzji decydentów. Na przygotowanie sprzętu potrzeba czasu i spokoju bez ponaglania. Na świecie wiele firm oferuje podzespoły do sprzętu wojskowego z \"gotowej półki\" dlatego warto próbować.

  19. Mikko

    Dziwię się Czechą w jakim celu kupują nowe BWPy , przecież mają opracowany znakomity plan kapitulacji na wypadek W.

    1. Victor

      Możesz się naśmiewać, ale oni będą mieli nowe BWP. My będziemy mieli poczucie wyższości.

    2. Sopocki

      Lepiej kapitulowac niż oddać życie 6 mln i przegrać po całości.

    3. na co im nowe BWP

      Gdybym miał być ruskim agresorem, to wbiłbym się najpierw w Słowację i Czechy gdzie opór będzie symboliczny. Po paru dniach jesteśmy z 3 stron okrążeni (od Bałtyku też).

  20. XXXX-pragamtyk

    A mogliśmy już od ładnych paru lat (tak od 2014) produkować BWP Anders, czołg lekki Anders lub tez inny tego typu pojazd wsparcia ogniowego dla lekkich grup batalionowych tworzonych na wschodzie Polski, wozy dowodzenia, zestawy opl, wozy ratownicze i medyczne, samobieżne moździerze, pojazdy ppk ect. na tej platformie. Ale my nadal upieramy się przy pływaniu i tak pływamy w oparach absurdu!!! A wojsko skarży się do RPO że nie ma gaci czytaj mundurów, hełmów, ciężarówek, broni, kamizelek kuloodpornych ect.. Dziwny jest ten kraj!!!! Mający najstarszą konstytucję na świecie!!!!! :(

    1. b72

      Juz za czasow AM Zrezygnowano z wymogu plywalnosci dla bwp.

    2. lol

      Najstarszą konstytucję mają USA, drugą była konstytucja polsko-litewska.

    3. antypropaganda

      Ale polska konstytucja była PIERWSZĄ, KTÓREJ NIE TRZEBA SIĘ WSTYDZIĆ! Punkt 1 amerykańskiej konstytucji (czyli chyba najważniejszy, skoro od tego zaczęli?) głosił, że ani rząd ani parlament nie może zabronić sprowadzania niewolników. Może jednak nałożyć cła importowe, ale nie większe niż 8$ od łebka. O tym pewnie nie wiesz, bo mistrz propagandy - USA, raczej się tym nie chwali i zabrania swoim \"małym braciom\" jak Polska o tym wspominać i trzeba dobrze znać historię by o tym wiedzieć!

  21. Z prawej flanki

    I my powinniśmy zrobić to samo. Kupić na już ok 250-300 zachodnich BWP, zaspokajając najpilniejsze potrzeby. W międzyczasie dłubać tańszego, krajowego \"Borsuka\", którym później uzupełnić pozostałe bataliony, i na którym utworzyć wszelkie wersje specjalistyczne. To nadal, będzie grubo ponad 500 wozów.

  22. mc.

    Dlaczego nie robimy tego przetargu razem z Czechami ? 1/ Bo musielibyśmy kupić Pumę 2/ Bo Czesi nie chcą z nami współpracować Ad1. Czesi wybiorą ten typ pojazdu który umocni ich współpracę z Niemcami (czyli Puma) Ad.2 Tu odpowiedź będzie trochę dłuższa - kiedy na początku lat 90-tych rozpadała się Jugosławia, dziwiłem się dlaczego Ci ludzie (Chorwaci, Serbowie) wspominają wydarzenia sprzed 200 lat. Nasze problemy z Czechami są jeszcze starsze. Dla nich (Czechów) jesteśmy prymitywnym narodem, ale pamiętają wojnę 30-letnią i Lisowszczyków. Na początku XX wieku Czechy to potęga przemysłowa, my kraj rolniczo -\"feudalny\". Ale to My wzięliśmy udział w Rozbiciu Czechosłowacji zabierając Śląsk Cieszyński (i nie ważne że mieliśmy rację). Potem rok 1968, gdzie wzięliśmy udział w rozbiciu ich rewolucji. No i czasy dzisiejsze, gdzie zjadamy \"czeską ambicję na śniadanie\" (jesteśmy więksi, mamy większe możliwości przemysłowe, itd). Czesi nie będą z nami współpracowali, będą tylko gesty i nic poza tym.

    1. w

      Jestem za współpraca z Czechami. Ale o historii to nie wyrazaj sie. Czesi nie byli bez winy, kwestionowali powstanie i granice Państwa Polskiego od 1918r. Nawet w 1945r Rokossowski musiał ich uspokoic w Karkonoszach

    2. Tomek31

      Niech kupują co chcą, jeśli nie padły żadne propozycje o chęci wspólnego zakupu to jet to chyba normalne mianowicie samodzielny zakup, My nie wiadomo kiedy podpiszemy kontrakt na naszego BWP bo po drodze są programy Wisła, Narew, Homar, cała marynarka wojenna, Program Harpia i jeszcze parę innych rzeczy. Poza tym wątpię żeby kierowali się tylko i wyłącznie Historią i żeby to był jakiś powód braku współpracy, trzeba patrzeć w przyszłość chociaż Czesi w stosunku do nas mogą czuć pewne kompleksy ale na to my nic nie poradzimy, oni muszą się z tym uporać.

    3. mc.

      ... przecież napisałem, że to My mieliśmy rację. Czesi zajęli Śląsk Cieszyński wykorzystując to że byliśmy zajęci odpieraniem ataków bolszewickich w 1920 roku, ale trzeba przyznać, że doskonale to rozegrali wykorzystując komisję międzynarodową i kontakty Edwarda Benesza. Ale dalej według nich, razem z Niemcami zaatakowaliśmy ich w 1938 roku - co było bez sensu, bo zajęliśmy tylko te tereny które miały być objęte plebiscytem, i na których była polska większość. A co do 1945 roku i próby zajęcia Śnieżki to ewidentnie była to próba powiększenia swojego terytorium i to w dodatku poprzez zajęcie bardzo ważnego \"punktu strategicznego\". Ale jak to jest z pamięciom historyczną... oczywiście Czesi \"nie pamiętają\" że w trakcie II WŚ, byli solidnym dostawcą i producentem niemieckiego uzbrojenia, ale za to w Pradze można spotkać napisy: \"Tu zginął powstaniec ... walczący o niepodległość w 1945 roku\"

  23. Szczery

    Skoro nie ma borsuka to mamy okazje kupić za bezcen bwp-2 od Czechów. wyremontować siłami naszej potężnej PGZ i mamy wóz na kolejne 40 lat. Jak szaleć to szaleć. Pozdrawiam wszystkich fantastów odnośnie naszego bwp.

  24. Jaro

    A może by nam pożyczyli tego ministra...

  25. Na pieniądzach za Pumę nie wolno oszczędzać.

    BWP Puma chroni życie kosztowanie wyszkolonych żołnierzy - ich utrata może zadecydować o wyniku wojny, a zatem nawet Linux powinien dla Polski odpadać, bo np. nie ma stabilizowanej armaty i hunter&killer. Natomiast warto zmniejszyć desant z 6 na 5 aby zapewnić większy komfort oraz umożliwić zabieranie zastępującego żołnierzy sprzętu, np. Jeveliny, dodatkowe karabiny snajperskie, drony obserwacyjne, ale także żywność. W szczególności w James Bond The Living Daylights z 1987r. handlarz bronią Brad Whitaker strzela z karabinu maszynowego, do którego przymocowana była tarcza ochronna ze szkła kuloodpornego. Takie przejrzyste kuloodporne tarcze powinni mieć strzelcy stojący w obu lukach za wieżą. W obu lukach powinno być możliwym wysuwanie i obsługiwane z wewnątrz karabiny maszynowe, granatniki itp. Pływalność mogłyby zapewnić Pumie samo-nadmuchujące się dołączane pływaki. Cenę zakupu moglibyśmy obniżyć kupując np. 700 sztuk i produkując część komponentów dla polskich Pum i dla innych klientów.

    1. Tomek31

      No Linux to na pewno:) Osobiście wolę Windows-a.

    2. vvv

      czy ty w ogole wiesz o czym ty piszesz? :D chcesz zmienic uklad bwp pumy na bmp-1? :D szklo pancerne zamiast pancerza? a czy ty wiesz ze jest ono bardzo ciezkie, malo odporne i latwe do uszkodzenia?

    3. gnago

      Uważałbym z tymi pływakami. trzeba byłoby upewnic sie o przewadze w powietrzu i na ladzie aby sie biedacy nie potopili. Ewentualnie uprzedzać rycerskiego wroga o przeprawie. A tak faktycznie jak wywalczymy przewagę robić zwykły most pontonowy

Reklama