Reklama

Siły zbrojne

EDA o zagrożeniach hybrydowych: "Kluczowe znaczenie ma zdolność ich wczesnego wykrycia"

Fot. www.eda.europa.eu
Fot. www.eda.europa.eu

Ministrowie obrony państw UE zapoznali się z postępem prac nad programami współpracy i raportem dotyczącym wprowadzenia wspólnej, długofalowej współpracy obronnej. Głównym punktem posiedzenia było jednak przedstawienie wstępnych wniosków z przeprowadzonych w minionym miesiącu ćwiczeń sztabowych, w ramach których szkolono się w zwalczaniu zagrożeń hybrydowych.

Europejska Agencja Obrony poinformowała, że w omawianym ćwiczeniu sztabowym udział wzięło około 80 specjalistów z państw członkowskich UE, instytucji unijnych i NATO. Jednym z głównych wniosków płynących z ćwiczenia, określonym praktycznie zaraz po jego zakończeniu, było stwierdzenie znaczenia świadomości strategicznej, pozwalającej na wykrycie i zidentyfikowanie zagrożenia hybrydowego. Szczególną rolę, w ocenie osób biorących udział w ćwiczeniu, przypisuje się zdolnościom do analizy rozproszonych i niejednoznacznych sygnałów świadczących o bliskim lub trwającym działaniu niestandardowym potencjalnego przeciwnika. Jeszcze ważniejsza, w nieco późniejszej fazie operacji, ma być zdolność do wykrycia trwających działań hybrydowych - specjaliści uznali to za zdolność krytyczną.

Ćwiczenie było bardzo przydatne, dzięki niemu zdołaliśmy sprawdzić przygotowanie wojska w przypadku zagrożenia działaniami hybrydowymi. Wyniki ćwiczenia ukazały również wagę bliskiej współpracy wojskowo-cywilnej. Jednocześnie okazało się, że nie możemy całkowicie przeorientować zdolności wojskowych w kierunku zwalczania niebezpieczeństw płynących z takich działań, ponieważ w każdym momencie pod uwagę musimy brać wszelkie inne możliwości działania potencjalnego wroga, łącznie z pełnoskalowym zaangażowaniem zbrojnym.

Jorge Domecq, dyrektor generalny Europejskiej Agencji Obrony

Analiza wstępnych wniosków z ćwiczenia pozwala również stwierdzić, że duże znaczenie ma sprawny przepływ informacji i bliska współpraca pomiędzy zaangażowanymi w zwalczanie zagrożenia instytucjami cywilnymi i wojskiem. Szczególny nacisk położono tu na zdolność do komunikacji i obronę przed dezinformacją. W tym kontekście we wnioskach znalazło się zalecenie zwiększenia odporności łączy komunikacyjnych, zwiększenia ich ochrony i zapewnienia im redundatności.

Warto tu zauważyć, że dezinformacja jako element działań hybrydowych stosowana jest powszechnie przez Rosję w czasie działań na wschodnich terenach Ukrainy, a zdolność tego państwa do przeprowadzania zmasowanych kampanii dezinformujących w Internecie i innych środkach masowego przekazu jest uważana za "bardzo wysoką". Chodzi tu zresztą nie tylko o dezinformowanie przeciwnika, lecz także o wywieranie wpływu na opinię publiczną, stronnicze przedstawianie faktów i preparowanie wydarzeń.

W posiedzeniu uczestniczył szef MON Antoni Macierewicz. Stwierdził w odniesieniu do zagrożeń hybrydowych: "zagrożenia te są początkiem, wstępną fazą otwartej wojny (...) Najpierw jest propaganda mająca rozmiękczyć wolę obrony danego państwa, później mamy do czynienia z działaniami dywersyjnymi, w tym z terrorem, potem z "zielonymi ludzikami" i zagrożeniami hybrydowymi, a potem wkraczają dywizje pancerne".

Reklama

Komentarze

    Reklama