Reklama

Siły zbrojne

Dodatkowa eskadra F-35A dla Holandii

Fot. USAF
Fot. USAF

Holandia planuje dokupienie maksymalnie do 8-9 myśliwców 5. generacji F-35A. Ma to umożliwić stworzenie dodatkowej eskadry Lightningów II, a co za tym idzie możliwości Koninklijke Luchtmacht. O sprawie poinformowała premier tego państwa Ank Bijleveld.

Holandia jest obecna w programie Joint Strike Fighter od lat 90. ubiegłego wieku i weszła do niego jako partner poziomu drugiego. Jest to zatem jedno z czterech państw najbardziej zaangażowanych w program, obok Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii (partner poziomu 1) i Włoch (partner poziomu 2). Jak dotychczas Holendrzy zamówili do tej pory 37 samolotów za 5,2 mld EUR, co nie jest dużą ilością, szczególnie że mają one zastąpić w służbie F-16AM/BM, których jest obecnie w służbie 68. Jak dotychczas wyprodukowano dla Holandii sześc Lightningów II, a ich wdrożenie ma zakończyć się w roku 2024.

Dodatkowe 8-9 samolotów - ich dokładna liczba będzie zależała od kursu euro do dolara amerykańskiego – pozwoli na częściowe wyrównanie tej dysproporcji. Ma też  umożliwić stworzenie dodatkowej eskadry i wystawianie na misje zagraniczne więcej niż jednego klucza, czyli czterech, samolotów.

Holandia chce przeznaczyć na dodatkowy zakup między 600 a 700 mln EUR.

Reklama

Komentarze (11)

  1. Filozof

    Kupują to bo jest tanie, tańsze od europejskich maszyn (EF, Rafale) czy innych amerykańskich (F-15, F-18) i teraz taka moda. Ot cała filozofia. Zresztą kto ich napadnie. Rosja, która musiała by przejść najpierw Polskę i Niemcy? Litości.

    1. Jdjdj

      Ta, bo Niemcy mają obecnie jakąkolwiek szansę przeciw Rosji...

  2. Klm

    Mieszkam kolo malej miejscowosci Volkel od 13lat i jestam baza F-16 a teraz sa F-35 i slucham czasem bedac w pubs opinie ludzi ktorych ktos ze znajomych pracuje w bazie nie tylko wojskowych ale i cywily i to co mowia na temat F-35 to sie w glowie nie miesci to jest jedna wielka latajaca elektronika prawdopodobnie ten stwor jest w stanie wygenerowac obiekt widmo dla radarow i mowia ze atak na wroga 8 samolotow daje efekt 16 obiektow i wtedy reaguje wiele wiecej systemow obrony u wroga automatycznie sie demaskujac. To co potrafii ta bestia jest nawet nie wyobrazalne dla czlowieka. To tak jakby ludziom dac Iphone X w 1973roku

    1. R

      Naprawde?

    2. JW

      WRE F-35 może działać w dwóch wymiarach celem oszukania przeciwnika. Po pierwsze może spowodować, że odbity sygnał radarowy nic nie pokaże, DRFM "kopiuje" sygnał radaru przeciwnika po czym odsyła zmodyfikowaną kopię sygnału który nic nie wskazuje. Funkcja działa w pełni automatycznie. Drugi sposób to dzialanie polegajace na tworzeniu wielu celow pozornych i rzeczywiście wtedy przeciwlotnicy zamiast jednego F-35 widzą na radach bardzo wiele atakujących maszyn co zmusza ich do aktywacji radarów OPL i wtedy demaskują swoje pozycje.

    3. Fairy Tales

      Byłem kiedys w pups i slysal, jak dwóch guys rozmawiać o pidżamkach z F-35. Mówily że lepszych nie ma, 100% cotton, nie kurczą się po suszeniu w drier machine a prasowanka się nie wykrusza.

  3. ja

    Swoja droga gdzies czytalem ze idealne ulozenie to 1f35 gdy przypada na 5 samoltow 4 generacji. ZE wtedy to najbardziej efektywnie. Gdyby tak bylo tol czemu wsztskie kraje zdaje sie stawiaja na f35 jakby to mial byc jedyny samolt?

    1. Mario

      Dlatego, że F35 to jedyny samolot 5generacji który mogą kupić kraje NATO. Jest jeszcze SU57 I Chiński J20 które dopiero wchodzi w produkcję a i tak nie jest to ten sam ustrój. Oczywiście były jeszcze Raptor ale już cała linia produkcyjna została zniszczona.

    2. Hugo

      Chodzi o kasę, dominację w produkcji i co za tym idzie zyski.

    3. Hugo

      Chiński J20 (udoskonalona wersja F35)od kilku lat lata dla Chińczyków,a F35 dopiero zaczyna.

  4. gregorx

    Dodatkowa eskadra liczyć będzie 15 maszyn (podobnie jak dwie planowane do przezbrojenia w ramach poprzedniego kontraktu), to pierwsza partia samolotów jakie wejdą na jej wyposażenie.

    1. Pentagram

      Pas taktyczny Holandia Belgia Dania Norwegia

  5. Veritas

    Breaking Defense poinformował, że Biuro Joint Strike Fighter (JSF) podjęło się rozwiązania problemu, który powoduje najbardziej znaczący spadek gotowości operacyjnej samolotów F-35. Polega on na odwarstwianiu się powłoki pochłaniającej fale elektromagnetyczne od poliwęglanowej owiewki kabiny. Problem ten często pojawia się po zaledwie kilkuset godzinach eksploatacji samolotów. Obecnie gotowość operacyjna F-35 wersji A, B i C na Bliskim Wschodzie, w Azji i Pacyfiku oraz w Europie wynosi zaledwie 60-70 %. Natomiast Pentagon wymaga gotowości samolotów na poziomie 80 %. Producent - Lockheed Martin musi poradzić sobie nie tylko z przedmiotowym problemem, ale również wręcz notorycznym brakiem części zamiennych oraz wieloma innymi wadami F-35, z których część jest nadal ukrywana.

    1. Davien

      Panie Veritas jak cos cytujesz to może w całości a nie wybierasz co ci wygodne. Polecam zapoznac sie z całym artykułem wiec powodzenia w żałosnej manipulacji:)

    2. Vvv

      Cześć zamienne są, problemem jest to ze LM cały czas rozwija f-35 i wprowadza modyfikacje i zamienniki pewnych modułów które poprowiaja jego osiągi a przez to nie ma ich w produkcji bo potrzeba je dostosować od nowa do f-35 przez modyfikacja

    3. Clash

      No i? Znaleźli problem i już znaleźli rozwiązanie w LM co kolega specjalnie przemilczał tak aby zmanipulować czytających (info o stosowaniu poprzedniego kleju jest podane w tym samym artykule kóry kolega Veritas zacytował) W Rosji pewnie by wogóle zrezygnowali z owiewki a pilotom by wręczono gogle....

  6. Mario

    A według Sputnika to tak zła maszyna haha.

    1. mobile agressive

      W wg was ( to na 1 EFA35 musi być od 3 do 5 madzyn V gen. wg. Davien to 346 maszyn ;) to jak to jest że zamawiacie to w tysiącach (takie założenia) ? Na kogo? Przeciw komu?

    2. Fanklub Daviena

      Jak taka dobra, to dlaczego Norwegia je odesłała i zażądała przysłania nadających się do walki? :)

    3. janusz z passeratu

      co za pytanie - przeciwko Rosji. Przecież nie po to, żeby się strzelać między sobą.

  7. CodyBancks

    Czy Holandię chce ktoś zaatakować , Ruskie ? Malutki kraj a samolotów jak ulęgałek ! A u nas tylko 2 eskadry? Zamówić cały system z AWACSami i cysternami ! Radary pasywne cały czas monitorujące pół. i wsch. bataliony w gotowości do blokady granic i obrona powietrzna nastawiona na anty desant !!!

    1. m

      W Polsce nikt z rządzących nie traktował sił zbrojnych poważnie. Obecny kryzys wojska jest skutkiem wieloletnich zaniedbań i dużej przypadkowości w podejmowanych działaniach tj. tworzenie niegdyś dywzji kawalerii powietrznej dość szybko zmienionej z brygadę będącą de facto półbrygadą pozbawioną śmigłowców uderzeniowych i z niewielką liczbą śmigłowców transportowych, kupowanie znacznych ilości samolotów transportowych do misji zagranicznych i dla jednostki powietrzno-desantowej podczas gdy siły powietrzne nie mogą stworzyć przewagi w powietrzu celem zrzutu tej jednostki (brygady). Tymczasem brakuje kompleksowego systemu rozpoznania tj. AEW / AWACS / JSTARS i satelity, nowoczesnej i wzajemnie uzupełniajacej się naziemnej OPL (patrz chociażby farsa programu Loara i dzisiejsze tragikomiczne Pilice i kosztowne, mało efektywne Poprady), praktycznie upadająca marynarka wojenna. Wszystko to pozostało w dużej mierze po Układzie Warszawskim z określonymi cząstkowymi zmianami po 1989r. W planowaniu na poziomie władz państwowych w zasadzie nie widać spójnego, długofalowego planowania czego obronność jest znakomitym uwidocznieniem, a dotyczy to zarówno wojska, jak i przemysłu obronnego (będącego w absolutnie minimalnym stopniu jeśli w ogóle konkurecyjnym na rynkach zagranicznych).

    2. deluxe

      bingo

  8. Adam

    No proszę tak opluwają F-35 a zamówienia idą czyli samolot jest dobry!

    1. nikt ważny

      Ok. W sklepie jest tylko jedne rodzaj chleba. Jaki chleb kupisz? Uprzedzam że nie chodzi o bułki, drożdżówki czy słone paluszki.

    2. dropik

      zły , ale lepszego nie ma ;)

    3. skąd się biorą fake-newsy?

      naprawdę w rtm sklepie jest tylko jeden rodzaj? - a to się Niemcy zdziwią kupując samolot 4 generacji...

  9. LBN

    Taki malutki kraj a samolotów więcej niż w Polsce

  10. Olo

    Skoro jest to maszyna przełamania a Holendrzy do bitki nie są skorzy to czyją obronę będą przełamywać? Francji czy Niemiec? Nie lepiej było kupić maszyny typowo myśliwskie do obrony własnego nieba?

    1. Marek1

      NATO broni NIE tylko holenderskiego nieba. Ale na wschodzie tego nie potrafią zrozumieć ...

    2. m

      Kiedy program Joint Strike Fighter zaczynał się mówiono raczej o lekkim myśliwcu mającym zastąpić F-16, tyle że wielozadaniowym. Oczywiscie w amerykańskiej doktrynie wojennej ówcześnie i teraz raczej też w konflikcie pełnoskalowym mają one osłonę myśliwca ciężkiego przewagi powietrznej, są osadzone w całym systemie bojowym sił zbrojnych USA. Dziś już wiadomo o pewnych słabościach F-35 i w tym kontekscie nalezy patrzeć na F-35 tj. Ty. przypomina to nieco historię F-117 - to też była maszyna sygnowana tj. myśliwiec, a jednak była samolotem typowo uderzeniowym.

    3. suawek

      Holendrzy to pragmatyczny naród, chyba wiedzą najlepiej co im jest potrzebne.

  11. LM

    Tak dla ścisłości, premierem Holandii jest pan Mark Rutte a pani Ank Bijleveld jest ministrem obrony.

Reklama