Reklama

Siły zbrojne

Decydująca faza postępowania na transportery opancerzone dla Danii

Duński M113. Pojazdy tego typu mają zostać zastąpione przez maszyny wyłonione w postępowaniu. - fot. US. Army
Duński M113. Pojazdy tego typu mają zostać zastąpione przez maszyny wyłonione w postępowaniu. - fot. US. Army

Ministerstwo obrony Danii ogłosiło otrzymanie ostatecznych ofert od czterech europejskich oferentów w konkursie na następcę transporterów M113. Planuje się pozyskanie od 200 do 450 maszyn w sześciu konfiguracjach. Zwycięzca ma zostać wyłoniony do maja 2015 roku. Pod uwagę brane są zarówno pojazdy kołowe jak i gąsienicowe. 

Konkurs na następcę wysłużonych transporterów M113 rozpoczął się w 2012 roku i wyniku prób terenowych, analiz oraz testów doprowadził do wyłonienia 5 finalistów: 3 wozów gąsienicowych i dwóch kołowych. Są wśród nich następujące pojazdy: CV-90 (BAE Systems), ASCOD (General Dynamics), PMMC G-5 (Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft), Piranha V (General Dynamics) oraz VBCI (Nexter).

Europejscy oferenci wstrzymywali się ze złożeniem ostatecznych propozycji ze względu na zmiany, jakie w zakresie definiowania i realizacji wprowadzała w ostatnim czasie Unia Europejska. Ostateczne wytyczne zostały ustalone latem, co umożliwiło sformułowanie ofert zgodnych z wykładnią Komisji Europejskiej.

Nieoficjalnie mówi się, że po testach poligonowych pojazdy kołowe, czyli francuski VBCI i Piranha V oferowana przez General Dynamics zostały nieco lepiej ocenione. Wiele jednak będzie zależeć od warunków ekonomicznych i propozycji współpracy przemysłowej. Walka o kontrakt jest bardzo ostra, zwłaszcza, że jak dotąd duńskie ministerstwo obrony wyklucza możliwość podziału kontraktu dotyczącego sześciu różnych wersji pojazdu na dwie platformy: kołową i gąsienicową. Oznacza to jednego zwycięzcę, który zrealizuje całość zamówienia.

Wszyscy oferenci liczą też, że Duńczycy nabędą znacznie więcej niż planowane minimum 206 pojazdów, aby zastąpić obecnie eksploatowane w różnych konfiguracjach 632 transportery M113. 

 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Pet

    A może dogadać się z krajami które planują wyposażyć swoją armię w gąsienicowe transportery opancerzone i wspólnie zbudować coś co będzie miało zastosowanie nie tylko w naszym kraju

  2. NATOwnik

    Jak juz Cenzor napisal, wybor juz dawno padl a caly przetarg to sciema na "utrzymanie" ceny w ryzach! Szwedzi mogliby za CV90 zawolac bardzo duzo a tak grozi im sie palcem, ze sa jeszcze inni! Do Sisu: Nie Rosomak tylko AMV Patria - tak nazywa sie oryginal! Rosomak to tylko i wylacznie polska wersja, taka troche dla "ubogich" krewnych!

    1. idiot

      Rosomak jest lżejszy bo ma pływać w kraju, który przecinają dwie wielkie rzeki. Poza tym lżejsze opancerzenie nadrabia liczebnością. Rosomaków jest więcej niż wszystkich innych Patrii w różnych konfiguracjach.

  3. Sisu

    Szwecja używa też fińskiego rosomaka.

  4. Cenzor

    Stawiam na CV90. Cała Skandynawia je używa.

Reklama