Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartkowy przegląd prasy: posłowie nie chcą reformy dowodzenia, Obama w Berlinie, NATO będzie mieć tarczę, hołd damasceński

Bombowiec strategiczny B-2 Spirit - fot. USAF
Bombowiec strategiczny B-2 Spirit - fot. USAF

Czwartkowy przegląd prasy.



Gazeta Wyborcza - PiS i SLD przeciw reformie armii - Paweł Wroński: Od stycznia 2014 r. z siedmiu dowództw sił zbrojnych mają powstać dwa: generalne - zajmujące się szkoleniem i przygotowaniem wojsk - i operacyjne - dowodzące operacjami zbrojnymi. Sztab generalny, który do tej pory i planował, i dowodził siłami zbrojnymi, ma już tylko planować operacje. Znikną nadmiernie rozbudowane struktury dowódcze, które nijak się mają do współczesnych wymogów i liczebności armii. - Przepchniecie tę reformę przez Sejm, tylko czy wytrzymają ją siły zbrojne, - gorączkował się Michał Jach z PiS. - To projekt szkodliwy, wojsko potrzebuje teraz spokoju - mówił Mieczysław Wziątek (SLD). Inni posłowie SLD pytali ministra, kto poczuje się odpowiedzialny, gdy wyrok Trybunału Konstytucyjnego uzna reformę za niezgodną z ustawą zasadniczą. - To populizm i szantaż - replikował Paweł Suski (PO). (...) Szef MON argumentował, że coraz więcej operacji wojskowych musi być planowanych w sposób kombinowany. - Podział na marynarkę, lotnictwo, wojska lądowe zaciera się - tłumaczył. Wsparł go niespodziewanie Ludwik Dorn (SP), który argumentował, że skutkiem podziału na rodzaje wojsk jest stworzenie odrębnych systemów dowodzenia, które są ze sobą zupełnie niekompatybilne.

Więcej: Prezydent nie będzie mógł mianować najwyższych dowódców wojskowych?

Rzeczpospolita - Obama pragnie świata bez atomu - Piotr Jendroszczyk: - Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że możemy zapewnić bezpieczeństwo Ameryki i naszych sojuszników, redukując strategiczną broń atomową i liczbę głowic nuklearnych o jedną trzecią -ogłosił wczoraj Barack Obama w przemówieniu przed Bramą Brandenburską. Zapewnił także, że będzie pracował wraz z sojusznikami z NATO nad zmniejszeniem ilości taktycznej brom nuklearnej w Europie. Odpowiedź Moskwy była natychmiastowa. - Równowaga odstraszania musi zostać zachowana - oświadczył prezydent Władimir Putin, cytowany przez Itar-Tass. Jego doradca Jurij Uszakow dodał, że redukcja uzbrojenia atomowego musiałaby obejmować także inne mocarstwa nuklearne. Przy tym Moskwa zdaje sobie sprawę, że Francja po powrocie do struktur wojskowych NATO nie jest w żadnym stopniu zainteresowana zmniejszeniem potencjału swej force de frappe (siły uderzenia). (...) Polska stoi na stanowisku, że redukcje nie powinny zmniejszyć potencjału odstraszania będącego funkcją obronności. Wielu partnerów NATO jest innego zdania, Niemcy, Norwegia czy Belgia uznają, że broń taktyczna nie przystaje już do rzeczywistości.

Czytaj: Raport SIPRI: Mocarstwa modernizują i zwiększają swoje arsenały jądrowe

Gazeta Wyborcza - Szef NATO: Będziemy mieć tarczę - Z Andersem Fogh Rasmussenem, sekretarzem generalnym NATO rozmawia Tomasz Bielecki:  

Tomasz Bielecki: Sojusz Północnoatlantycki zaproponował Rosji w 2010 r. współpracę przy budowie systemu obrony przeciwrakietowej, ale Moskwa wciąż jest przeciwna. Czy widzi pan szanse na przezwyciężenie tego oporu?

Anders Fogh Rasmussen: Zwróciliśmy się do Rosji z kilku powodów. Jeden z nich to większa skuteczność, jaką miałby ów system, m.in. dzięki wzajemnej wymianie danych o zagrożeniach. Ponadto współpraca przeciwrakietowa pomogłaby Rosjanom przekonać się na własne oczy, że nasz system ma charakter obronny i nie jest skierowany przeciw nim.

(...)

- W Rosji powstał pomysł, by ich system chronił część terytorium NATO. To miałoby go uczynić naprawdę wspólnym przedsięwzięciem Sojuszu i Moskwy.

- Jasno powiedzieliśmy Rosjanom, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Obrona terytorium krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego jest przecież jego zadaniem.

(...) decyzja USA nic nie zmienia w kwestii Europy. Amerykanie potwierdzili bowiem wolę realizowania III etapu tarczy, który obejmuje instalację w Polsce , do 2018 r. A to pozwoli na pełną ochronę europejskich członków NATO. Etap IV dotyczył obrony terytorium USA, ale Amerykanie z różnych powodów stwierdzili, że są skuteczniejsze sposoby.

Czytaj: WGF 2013 – obrona antyrakietowa priorytetem NATO i Polski

Dziennik Gazeta Prawna - Roczne opóźnienie odwołania jest rażące - Karolina Topolska:  Sąd Najwyższy rozstrzygnął rozbieżność w orzecznictwie co do skutków likwidacji jednostki wojskowej. Uznał, że jej zniesienie i przekazanie zadań innej formacji, posiadającej własne zasoby kadrowe, nie stanowi przejścia zakładu pracy w rozumieniu kodeksu pracy. Powyższe orzeczenie Sąd Najwyższy podjął rozpatrując sprawę o przywrócenie do pracy trzech kobiet zatrudnionych w archiwum wojskowym. Ich zwolnienia wynikały ze zmian organizacyjnych i etatowych przeprowadzonych na podstawie decyzji ministra obrony narodowej oraz rozkazu dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego. Wskutek ich wykonania archiwum, w którym pracowały zatrudnione, przestało prowadzić działalność, a jego zasoby przekazano innej jednostce.

Czytaj: Sprawa Snowdena-kolejny po Wikileaks wyciek uderzający w zachodnie służby i stawiający Rosjan w roli pokrzywdzonych

Nasz Dziennik - Obama o podsłuchach: Goszczący po raz pierwszy w Niemczech jako głowa państwa prezydent USA Barack Obama zapewniał o dobrych relacjach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Europą. Ale musiał się też tłumaczyć z inwigilowania Niemców przez amerykańskie służby. (...)  starał się odsunąć głosy krytykujące go za zaniedbanie kwestii bezpieczeństwa Europy kosztem skoncentrowania się na innych częściach świata. (...) Obama bronił tych działań, zapewniając, że zbieranie danych z serwerów internetowych przez amerykańskie służby specjalne odbywa się w ramach walki z terroryzmem oraz że nie narusza prawa i odbywa się pod ścisłym nadzorem.(...) zaapelował o ograniczenie strategicznych arsenałów nuklearnych na świecie i zaproponował redukcję liczby głowic atomowych w USA, jeśli Rosja zgodzi się uczynić to samo.

Czytaj: Brytyjski wywiad przechwytywał maile i połączenia zagranicznych polityków podczas szczytu G20

Super Express - Próba inwigilacji obywateli - Paweł Lickiewicz w rozmowie z Wiesławem Johannem, konstytucjonalistą: - Ministerstwo Finansów chce, aby skarbówka miała nieograniczony dostęp do informacji na temat rachunków bankowych Polaków. Kiedy będziemy musieli otwierać przed urzędnikami swoje lodówki Co na to konstytucja? (...) - Jest to próba inwigilacji obywateli. Uważam, że tak jak policja ma prawo np. do zakładania podsłuchu - ale tylko po uzyskaniu zgody sądu! - tak samo skarbówka może mieć prawo do zaglądania w konta obywatela, ale czynnikiem decydującym w takim przypadku powinien być niezawisły sąd.

Czytaj: Facebook i Microsoft ujawniają skalę współpracy z NSA

Gazeta Polska Codziennie - Kirgistan wyrzuca Amerykanów - Wespazjan Wielohorski: Kirgiski parlament zatwierdził wczoraj decyzję rządu o wypowiedzeniu umowy ze Stanami Zjednoczonymi dotyczącej dzierżawy bazy lotniczej Manas w Biszkeku, wykorzystywanej przez NATO i USA jako zaplecze dla operacji wojennych w Iraku i Afganistanie. Amerykanie będą musieli opuścić bazę do lipca 2014 r. Może ich zastąpić Rosja, która chciałaby tam umieścić swoje centrum logistyczne. (...) Biorąc pod uwagę położenie Kirgistanu i dynamikę rozwoju gospodarczego Chin, wszystko wskazuje na to, że w dłuższej perspektywie pozycja Rosji, USA i Turcji w tym regionie będzie słabła, a na placu boju pozostanie Państwo Środka. Chiny są szczególnie zainteresowane kirgiskimi złożami uranu. Nic dziwnego więc, że najbliższy szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW) odbędzie się w tym roku w Kirgistanie.

Czytaj: Geopolityczny impas wokół Syrii. Scenariusze rozwoju sytuacji

Gazeta Wyborcza - Z hołdem do Asada - Łukasz Woźnicki (współpraca: Marta Urzędowska): sześciu Polaków, m.in. narodowców ze skrajnie prawicowej organizacji Falanga. (...) Pojechali do Syrii na zaproszenie syryjskiego parlamentu. Telewizja nazywa ich „europejską delegacją ludzi mediów i polityki". - Przyjazd delegacji to dobry znak. Europejczycy nie chcą już wierzyć w kłamstwa na temat wojny w Syrii. Zawiozą prawdę swoim narodom - mówi spikerka. Jaka to prawda Na przykład taka, że prezydent Baszar al-Asad nie ponosi winy za wojnę domową w Syrii, ale jedynie odpiera ataki islamskich radykałów i terrorystów. (...) - Nie czuł się pan jak kukiełka w propagandowym przedstawieniu -pytamy Domagałę. -Zdajemy sobie sprawę, że wizyta miała wymiar propagandowy. Ale nie mamy milionów, aby móc sobie pozwolić na wyjazd do Syrii. A zajmujemy się monitoringiem stref zbrojnych. Syryjskie władze przedstawiały swoją wersję zdarzeń. Nie znaczy to, że wyprali nam mózgi - mówi szef ECAG. (...) - Zostaliście tubą syryjskiego reżimu? - pytamy Bekiera. - Nie mam takiego poczucia. Nikt nam nie mówił, co i jak mamy relacjonować. Polski odbiorca jest bombardowany jednostronną informacją sprzyjającą amerykańskiej, NATO-wskiej narracji, która obfituje w półprawdy i kłamstwa. A wersję strony rządowej popiera zdecydowana większość Syryjczyków - mówi.

(MMT)
Reklama

Komentarze

    Reklama