Siły zbrojne Republiki Czeskiej zdecydowały się na zakup ośmiu śmigłowców wielozadaniowych Bell UH-1Y Venom i czterech maszyn uderzeniowych AH-1Z Viper w ramach programu Foreign Military Sale. Minister obrony Lubomir Metnar zamierza podpisać umowę przed końcem bieżącego roku. Dostawy maszyn mają rozpocząć się w 2023 roku.
Zwycięstwem formy Bell kończy się trwający od kilku lat proces wyboru nowych maszyn, mających zastąpić w czeskich siłach zbrojnych śmigłowce szturmowe Mi-35. Oferta duetu UH-1Y/AH-1Z w ostatecznym starciu wygrała z proponowanymi przez Sikorsky Aircraft maszyny UH-60M Black Hawk, pomimo tego iż była droższa. 12 śmigłowców Sikorsky UH-60M Black Hawk zaoferowano czeskiemu ministerstwu obrony za kwotę w wysokości 589,9 mln dolarów (13,2 mld koron czeskich), natomiast osiem śmigłowców wielozadaniowych Bell UH-1Y Venom oraz cztery maszyny uderzeniowe AH-1Z Viper oszacowano w ofercie na 645,9 mln dolarów (14,5 mld koron czeskich).
Jak oceniliśmy, najbardziej odpowiedni do naszych potrzeb jest system o nazwie H1, który jest połączeniem dwóch śmigłowców: wielozadaniowego Venom i uderzeniowego Viper. Oferuje nam on wypełnienie wszystkich wymaganych możliwości operacyjnych.
Decyzja czeskiego rządu nie jest szczególnie zaskakująca, gdyż Venom był również finalistą anulowanego przez obecny rząd przetargu, w którym konkurował m. in. z AW139M i H145M. Firma Bell czyniła od lata w Czechach istotne inwestycje, lokując tu jedną z central firmy, zakład montażowy, centrum szkoleniowe i symulatorowe oraz oferując poszerzenie współpracy w zakresie integracji uzbrojenia i innych systemów. Nie bez znaczenia jest też fakt, że czeskie i słowackie służby ratownicze oraz policyjne eksploatują śmigłowce Bell, w tym najnowsze Bell 429. W najbliższym czasie zaangażowanie w tym kraju jeszcze się zwiększy, gdyż istotny element oferty to współpraca dla czeskiego przemysłu i jeszcze większa obecność własnych inwestycji.
Zakup przez Pragę zarówno maszyn UH-1Y jak i AH-1Z jest istotnym przyczółkiem w walce tych dwóch modeli firmy Bell o obiecujące rynki Europy Środkowej i Bałkanów. Do niedawna przeważającą pozycję podczas zastępowania sprzętu posowieckiego miał tutaj koncern Airbus Helicopters (wcześniej Eurocopter), a w ostatnim czasie sukcesy osiągała także należąca do koncernu Lockheed Martin firma Sikorsky, zarówno dzięki zakupom z pierwszej ręki, jak i dostawom używanych maszyn Black Hawk z zapasów U.S. Army.
Czechy zdecydowały się na „system H-1”, jak powiedział szef sztabu Aleš Opata, gdyż maszyny wielozadaniowe UH-1Y Venom i AH-1Z Viper posiadają 85% wspólnych komponentów, w tym układ napędowy i modułową awionikę. AH-1Z Viper jest rówieśnikiem, konkurującego z nim w polskim przetargu, AH-64E Guardian Apache. Oblot pierwszego Vipera miał miejsce w 2000 roku, a w 2005 roku pierwsze maszyny trafiły na wyposażenie korpusu piechoty morskiej. Maszyna może przenosić silne uzbrojenie, w tym pociski przeciwpancerne Hellfire i rakiety powietrze-powietrze Sidewinder. Jest też wyposażona w wieżyczkę z 20 mm działkiem wielolufowym. Czechy pozyskają cztery śmigłowce AH-1Z Viper oraz osiem wielozadaniowych UH-1Y Venom, które przenoszą nieco lżejszy pakiet uzbrojenia, ale przy tym mogą przewozić do 10 żołnierzy z pełnym wyposażeniem.
Szturmowe śmigłowce w naszej rzeczywistości są bez sensu. Za duży koszt w stosunku do łatwości zestrzelenia.
no to nam pozostaje Apache i jego zaplecze techniczne i szkoleniowe.
Sąsiedzi nie gadają tylko modernizują a nieudolny rząd w Polsce uwalił modernizacje i lata na klęczkach za Trumpem i żebrze o więcej wojska
To źle, że uwalił francuskie badziewie, którego nikt na świecie nie chce nawet za darmo?
O co chodzi? Przecież nasz MON też kupuje! Kupiliśmy przecież z budżetu MON samoloty VIP. Kupiliśmy też prawie 30 samolotów szkolnych. Mamy kupić nowe "Herculesy". Mamy wkrótce kupić nowiuteńkie odrzutowe sanitarki powietrzne. A to że ktoś w MON podejmuje decyzje o zakupie wyłącznie sprzętu nie-bojowego? A, to już chyba pytanie do kontrwywiadu? Dlaczego tak ochoczo i sprawnie ktoś w MON drenuje budżet na sprzęt nie-bojowy, blokujac skutecznie i po cichu wszelkie wydatki na sprzęt bojowy, a więc groźny dla wrogów Polski? Bo to dość ciekawa rzecz jest. Właśnie błyskawicznie zakontraktowano (żegnajcie pieniążki na BROŃ) nowy cykl remontowy dla naszych samolotów szkolnych. Dobre, nie? Kupujemy ale nic bojowego? Pytanie dlaczego i kotów MON za tym stoi??
Nie rozumiem jednego, zazdroscimy Czechom centrum serwisowego Bell'a a sami mamy zakłady PZL Mielec należące do Lockhead Martin które produkuja i serwisują śmigłowce S70 Black Hawk, do tego produkują wersje bojową S70 która została zakupiona na potrzeby sil specjalnych. Niestety PZL Świdnik nie produkuje i nie rozwija już śmiglowców tylko jest podrzędnym podwykonawcą Leonardo, dziekujemy premierze Tusk za sprzedaż Świdnika za bagatela 300 mln zł.
Nieprawda, za 339 mln PLN czyli poniżej wartości zapasów i podzespołów w magazynie.
Oni wycofują i zastępują-a my mamy od nich kupić?(sadząc po wypowiedziach rodzimych strategów na tym forum)Gdzie tu logika?Nie lepiej kupić wreszcie coś nowego wymieniając muzealny sprzęt?
Do roku 2022 ,zostało w kasie koło 9 -12 mld zlotych na PMT. Mamy to wszystko wydać na latadełka których przeżywalność na naszym TDW zweryfikowały manewry w Drawsku w 2001 i 2 roku ?
" Kasa Misiu, kasa" ot taki cytat przyszedł mi do głowy. My chcemy dużo więc zazwyczaj to nie pojedyncze sztuki, zatem opłaca się teoretycznie z offsetem. Jak mam dwa traktory to serwis biorę zewnętrzny, ale mając w firmie jeszcze 13 furgonów 4.5 tony, to szkolę własnego mechanika, kupuję mu narzędzia, bo tylko bieżącego serwisu jest tyle, że będzie pewnie wkrótce drugi mechanik.
Konstrukcje z lat 60-tych w homeopatycznej ilości, good morning Vietnam!
Faktycznie, UH-1Y ma większą mase własną niz UH-1B, a nawet N maksymalną startową. Czterołopatowy wirnik półsztywny to to samo co 2 łopaty na przegubach. Faktycznie wietnam.Czyli A-380 to DC-8 bo teżma 4 silniki. Ciekawa koncepcja.
A ty pewnie myslisz że lepsza jest konstrukcja raptem z 1972 Hughes Aircraft Model 70 YAH-64!?? Bo to przy twoim podejściu taki sam słomiany latawiec jak ten "vietnamczyk"! Ha ha ha!
To haracz dla USA jaki Czesi muszą płacić, by móc eksportować swoje uzbrojenie do USA, Iraku i podobnych krajów.
Otóż to nie ma sentymentów bo Czesi nie oczekują dobrotliwego klepania po ramieniu za szczekanie w stronę Wschodu zresztą tego i nie robią.
Szkoda, że u nas taki ciężko podjąć podobną, racjonalną decyzję...
I taka jest prawda- w Czechach nie było ministra Maciarewicza i są nowe śmigłowce, a zastąpią Mi 35, a nie 24. Żenada
Gdybys zmilczał, mógłbyś uchodzić za mentora, a tak... wyszedl ci bubel typu równoważność Caracala z... Viperem??? Żenująca ale wpadka jak na "mentora"!
UH-1Y Venom mają zastąpić awaryjne W-3 Sokół
Dzięki że poprawiłes Czechów, najwyraźniej oni mylili się ogłaszając że Venomy i Vipery są za Mi35! Fajnie, że niektórzy z nas tutaj, wiedzą lepiej co robią siły powietrzne sąsiadów, niż sami sąsiedzi.
Taaa Sokoły sa tak awaryjne że Czesi wylatuja na nich rekordowe ilości godzin, ciekawe kiedy to one stoja takie popsute.
Aby napewno?. UH-1Y nie są planowane do służby ratunkowej. To śmigłowce uzbrojone, zapewne dla sił specjalnych. Jak na razie jako SAR W-3 miały pozostać przez kolejne lata.
To jest pomyłka. Śmigłowce W3A zostały ostatnio (w ciągu ostatnich trzech lat) rozbudowane w Polsce. I będą latać do 2026 roku. Niestety, remont ten był ostatni, przyczyną są przesadzone wymagania polskiego producenta, naprawa jednego śmigłowca kosztowała prawie 4 miliony. EURO. Nowe śmigłowce, zarówno UH 1Y, jak i AH 1 Z, zastąpią Mi 35. Dlatego zostaną również przydzielone do bazy lotnictwa śmigłowca taktycznego w Náměšť nad Oslavou, a nie do bazy lotnictwa transportowego w Pradze Kbely .
Panie Nesher, zakład w Świdniku jest głównie włoski i nic dziwnego ze nie chca się bawić w W-3 mając znacznie lepsze maszyny w ofercie.
To oczywiście prawda, ale na pewno nie jest to sposób, w jaki sprzedać nam te nowe maszyny. Mogliby przynajmniej mieć pracę dla fabryki w Świdniku i oczywiście trochę pieniędzy. Teraz nie zobaczą od nas ani jednej korony. W3A będzie stopniowo uziemiony (gdy kończą się resursy), a następnie przechodzi na złom. Szkoda.
Panie Nesher, macie zdaje się 11 Sokołów wieć dla takiej liczby leonardo się to zwyczajnie nie opłaca. Do tego to wersje podstawowe z pierwszych lat produkcji. Uwierz, mają w Świdniku dośc zajecia przy AW-139/ AW-101 czy modernizacjach Sokołów dla Polski . Aha W3A to wersja uzywana wyłacznie w Czechach i na Filipinach i jest to wersja zmilitaryzowana cywilnego W3A.
Nie ma co do tego wątpliwości, po prostu mówię, że robiąc to, zamknęli z nami drzwi. Nasz W3A będzie musiał zostać wymieniony, będziemy potrzebować cywilnego helikoptera do transportu VIP, ratownictwa lotniczego i SAR. Po tym, jak Włosi popisali się W3A, nie muszą nawet ubiegać się o przyszły przetarg.
I o to im chodzi od pocżatku: W-3 do piachu. Jak sie uda równiez w Polsce. Niech Polacy tez kupują AW-139 w końcu ich stać. Davien tez będziesz zadowolnony bo pewnie juz w krótce Made in USA jako Boeing.
Jak mówię, nie ma sporu. Ale kiedy około 2024 r. Ogłasza przetarg na następcę W3A, więc Włosi nie muszą zawracać sobie głowy ofertą (niezależnie od tego, gdzie będzie produkować maszyna). Głównymi konkurentami będą Airbus z H 145 i Bell z 412 EPI. Bell będzie również faworytem, 412 ma pewne części wspólne z UH 1Y, które kupimy, centrum serwisowe znajduje się w Pradze (na lotnisku Václava Havla) i głównie nasza policja ma śmigłowce 412 od lat 90., ostatnia zakupiona w 2015 r. I jest z nich bardzo zadowolony
No i pięknie! A Mi - 24 oddać Ukrainie.
A my ja zwykle kilkanaście lat nawet nie za mu.. ale za Czechami.
Wzniejsza jest obrona plot ,bez niej smiglaki sa tylko drogimi zabawkami. My wreszcie kupilismy patriot.
Który bez dolnego piętra zginie po zaskakujacym ataku, bo nie bedzie gotowy, gdyz napastnik nie przekroczy w czasie ataku swojej przestrzeni powietrznej.
Panei gnom a co da stzrelanie z własnej przestrzeni powietrznej?? I to celowo w zestaw preciwrakietowy?? No życzę powodzenia:)
A do czego wg ciebie służą systemy pocisków do zwalcznia stacji radiolokacyjnych - do ładnego wyglądu po skrzydłem samolotu. Ruscy od zawsze przywiązywali i przywiazują wielką wagę do przełamania OP. Nie tylko ty jesteś taki madry pisząc o rakietach z USA. Tam też żyją ludzie wcale nie głupsi od ciebie czy ode mnie. Jedna z pierwszych zasad walki jest założenie, ze mój przeciwnik nie jest głupszy ode mnie - doceniać choc nie przeceniac, ale napewno nie lekceważyć..
Może i drogo Ale w perspektywie serwis na Europę Mamy czym
Nie pisałem, ze drogo lub, ze źle zrobili, tylko, że my drepczemy w miejscu lub gonimy własny ogon.
Gratulacje dobrego wyboru!
Dobra decyzja południowego sąsiada
Dobra? :D :D D: 4 (CZTERY) śmigłowce szturmowe!
To o 4 więcej niż kupili w Polsce
no proszę, czesi kupili kilka maszyn ale wynegocjowali przy okazji jedną z central firmy, zakład montażowy, centrum szkoleniowe i symulatorowe. To wynik konsekwentnych i jasnych negocjacji. Tymczasem, my bedziemy kupować po cichu 4-5 maszyn z półki i w konsekwencji nic ekstra przy tym nie ugramy. Ale za to minister pstryknie sobie pare fotek i opowie w telewizji jakie to świetne interesy robimy.
Jest na odwrót. To rząd czeski się rewanżuje za inwestycje w Czechach. Pierwszy ruch, ten inwestycyjny, był wykonany przez Bella. U nas to teoretycznie miała być "przyszła" inwestycja w montownię Caracala ale PO zakupie min. 50 szt tych Śmigieł. Ceny, jak to u Francuzów "kosmiczne"! A sama minister ON Francji stwierdziła, że uziemia wszystkie Caracale bo - tu cyt: "Francji nie stać na eksploatowanie śmigłowca Caracal" - koniec cytatu!
W Polsce many zaklady leonardo I sikorski.
Pomyliłeś kolejność. Czesi kupili wcześniej maszyny Bell 429 i Bell był faworytem w tym przetargu a teraz po prostu poszerzył ofertę. W Polsce mamy zakłady Sikorskiego i Leonardo zatem pewnie wybór maszyn - jeśli do niego dojdzie - będzie z tych dwóch firm. Chyba że jakaś inna oferta przebije amerykanów z Sikorskiego i Włochów.
Nie jest to do końca dokładne, Bell 429 w Czechach nie prowadzi żadnej instytucji państwowej. Oczywiście pomyliłeś to ze Słowacją, słowacka policja naprawdę ma kilka B 429. Czeska armia w ogóle nie obsługuje kategorii lekkich śmigłowców (po usunięciu Mi 2 10 lat temu). Prawdą jest jednak, że Siły Powietrzne Policji w Czechach faktycznie posiadają kilka śmigłowców Bell, ale nie są to lekkie B 429, ale znacznie większe Bell 412. W kategorii lekkich śmigłowców nasza policja obsługuje H 135 od Airbusa.
Tak jak kiedyś kupiliśmy od Czechów MiG-29, tak teraz powinniśmy odkupić od nich Mi-35. A ponieważ szykuje się modernizacja naszych Mi-24, to można by przy okazji ujednolicić wyposażenie czeskich. Do tego przydałyby się Spike-ER i mamy na kilka lat zupełnie przyzwoite śmigłowców wsparcia bojowego. Wtedy można myśleć nad zupełnie nowym sprzętem i możliwie zunifikowanym ze śmigłowcami wielozadaniowych, np. S-70i Black Hawk i S-70 Battle Hawk. Wspólna platforma, unifikacja części i częściowo wyposażenia.
a skąd założenie że będą sprzedawać ?? zanim śmigłowce nowe trafią do Czech będzie 2023 zanim będą w pełni operacyjne miną kolejne lata a więc spokojnie mi-35 będą latać do 2030 dopiero później będą sprzedawane
Niezły pomysł, śmigłowce są stosunkowo nowe (wyprodukowane w 2005 roku i później) i bardzo dobrze utrzymane. Jako jedyna firma w NATO, LOM posiada wszystkie certyfikaty naprawy i modernizacji wydane przez biuro projektowe MIL, a zatem ma dostęp do oryginalnych części zamiennych. W 2023 r. (Po przybyciu amerykańskich śmigłowców) wszystkie będą dostępne. Ale już można było kupić uziemione maszyny (4 sztuki), ACR używa obecnie tylko 10 sztuk.
Śmigłowce są dobrze utrzymane, gdyż Czesi współpracują z Rosjanami nie poddając się naciskom USA. Natomiast zakup od Czechów rosyjskich śmigłowców nie ma sensu. Pora wreszcie podjąć decyzję o zakupie większej ilości zachodnich śmigłowców z centrum serwisowym w kraju i wpięciem przemysłu w międzynarodową sieć dostawców podzespołów.
Jeśli Polska chce zmodernizować Mi 24, to ma to sens i duży, kiedy piszę, czeski Mi 35 (nieco ulepszony Mi 24V) jest około 20 lat młodszy od polskiego, a sama certyfikacja z biura projektowego MIL spowodowała, że te helikoptery są w bardzo dobry stan techniczny. Ta współpraca między Mil a LOM nie ma nic wspólnego z USA. Rzeczywiście, USA kilkakrotnie zlecały w LOM naprawę i modernizację rosyjskich śmigłowców dla afgańskich sił zbrojnych. Kolejnym dowodem na to, że USA nie mają z tym problemu, jest fakt, że USA wspierają, a szczególnie płacą za modernizację Mi 171š czeskich sił powietrznych. Kolejnym plusem jest to, że nie byłyby drogie. Ale jeśli Polska nie chce modernizować Mi 24, oczywiście nie ma to sensu.
Nesher, może i wasze Mi-35 powstały pózniej ale podobnie jak wszystkie Mi-24V to wersja z 1976r. do tego Mi-35 to wersja eksportowa Mi-24V a nasze Mi-24V to akurat wersja standardowa taka jak w ZSRS. Stan techniczny na pewno mozecie mieć lepszy ale dalej to przestarzały smigłowiec bez skutecznego uzbrojenia rakietowego( Szturm nim już nie jest) i nawet po zakupie wymagałyby całkowitej modernizacji jak nasze Mi-24D/W. Rozwiązanie majace sens jedynie wtedy kiedy bysmy rezygnowali z Kruka ale na to sie nie zanosi, a zmodernizowane Mi-24 D/W to po prostu rozwiazanie pomostowe.
I czy mówię coś innego? Są to normalne Mi 24 V z pewnymi ulepszeniami (w porównaniu do dzisiejszych polskich maszyn z lat 80.) Bardzo sprytnie udało nam się pozbyć oryginalnego Mi 24V, przekazaliśmy darowiznę do Afganistanu i rząd USA zapłacil następnie za remont i wymianę radia na zachodnią technologię w czeskiej firmie LOM. I w moim pierwszym poście powiedziałem, że zakup naszych maszyn miałby sens tylko, gdybyś chciałi zaktualizować Mi 24. Więc nie mamy żadnych sporów. :-)
A wiesz, że wpółcześniej produkowane Mi-24W (lub jak wolisz po nowemu V) i Mi-35 z nich mogą używać Ataki? A ta stale jest w ofercie.
Panei gnom, śmigłowce Mi-24W moga uzywac pocisków Ataka od kiedy się one pojawiły bo to rozwinięcie Szturm-a. A nikt panei Gnom nie ma zamiaru kupowac starego, mało skutecznego ppk i do tego z Rosji:) Co do oznaczeń to Mi-24W to polska nazwa Mi-24V wiec jak tego nie wiesz....
Skoro wiesz o tym, że używają Ataki (to w dalszym ciągu skuteczny pocisk i do tego naprawdę szybki), to czemu mieszasz ludziom w głowach wcześniej pisząc że Mi-24 brakuje skutecznego uzbrojenia. Czyżbyś miał takie polecenia (troll), czy tylko puszysz się i dozujesz swoją "wybitną wiedzę", ale przykro mi ona nie jest tak wybitna. A co do nazw, to jak zwykle czytasz co chcesz - wyraźnie napisałem żePO NOWEMU bo kiedyś w polskich nazwach wojskowych nie stosowano tzw. międzynarodowej transkrypcji z rosyjskiego. Proszę w każdym poście - czytaj ze zrozumieniem i odpowiadaj na posty a nie na swoje myśli.
Oczywiście, odkupić, zintegrować, może jakieś nowe kompetencje udałoby się przy okazji wypracować (bo 35, to jednak lepiej niż 24) i doraźnie, za przyzwoite pieniądze (licząc z modernizacją naszych), przy odpowiedniej taktyce (choć to śmigłowiec o innej charakterystyce niż te polujące z "ukrycia", to takie użycie i tak będzie wobec niego musiało być wdrożone), przy zintegrowanym rozpoznaniu, jest szansa stanowić... ...sory, zagalopowałem się, nie będzie żadnych zakupów...
Jestem laikiem i nie wiem czy to dobry wybór, ale lepszy taki z okreslonym terminem dostawy i dobrym offsetem , niż żaden jak to jest w przypadku Polski. Może to niewiele maszyn jak niektórzy tu piszą, ale Czechy to kraj o wiele mniejszy od Polski. My na razie jesteśmy w sferze marzeń o 1000 dronach Macierewicz. Chyba spełnią się słowa Komorowskiego że polski żołnierz będzie latał na drzwiach od stodoły - drzwi duże, to dużo żołnierzy będzie można przetransportować! Ja jak przed 1939 gotów nawet jestem się dodatkowo opodatkować na ten sprzęt, tylko w końcu niech politycy przestaną gadać że zakupią i zaczną naprawdę te śmigłowce kupować!
Gdzie tam mowa o offsecie? Bell ma juz centrum serwisowe w Czechach, prywatne rzecz jasna.
Przecież 1000 dronów Warmate zostało zakupionych. Teraz marzymy o F35 i pewnie też zostaną kupione.
Jeśli chodzi o ten 1000 dronów Macierewicza to są to drony Warmate firmy WB i końcem zeszłego roku zostały dostarczone do wojska.
Czesi kupili sprzęt dla sił specjalnych a nie dla kawalerii powietrznej!!! Potrzebowali niewielką ilość wartościowych , nowoczesnych śmiglaków dla specjalsów i takie kupili. UH-1 Venom przewozi tylko 10 ludzi desantu , ale specjalsi nie walczą w wielkich formacjach typu batalion czy kompania ale raczej jako drużyna. Dodatkowo szturmowe , potężnie uzbrojone Vipery mają olbrzymią siłę ognia. Czescy specjalsi będą mieć najlepszy sprzęt lotniczy w Europie!
Powinniśmy zmdernizowac wszystkie sokoły i mi 24 dając im możliwości przeciwpancerne opierając je w jak największym stopniu o rodzime możliwości w jak najmniejszym stopniu wyprowadzać środki finansowe w kraju tu je lokować w fabryki i Polaków
zamontować im reaktory atomowe, działa laserowe i generator antymaterii i przydadzą się jeszcze przez 1000 lat, nawet jakby UFO zaatakowało :)))))))).
Czesi to faktycznie już Zachód - kupując jakąś broń, każdorazowo przeliczają to na nowe miejsca pracy u siebie.
juz nie przesadzaj, to tylko kilka smiglowców
Tak, ale z takim myśleniem, te kilka śmigłowców daje miejsca pracy na wiele lat. Poniwraż robia to ze wszystkim to można się zdziwić ile Czesi juz potrafią.
Od zawsze. Najbardziej uprzemysłowiona część Europy w Średniowieczu.
Kiedys owszem byli ale komuna zrobiła spystoszenia w ich gospodarce, niewiele maja swojego , nawet Skoda jest w rękach frycow. A Polska powinna kupić śmigłowce Apache które miga zdemolować Venomy w kilka sekund
Neo akurat w starciu powietrznym Apache przegra z Viperem nawet nie mogac mu oddać. Stinger na Apache nie zrównoważy Sidewinderów na AH-1Z. Venom panei Neo to smigłowiec transportowy a nie szturmowy i może jedynie na upartego robic jako przecietna maszyna wsparcia.
Ło Matko Boska! Aż 4?! To chyba nawet przeciw partyzantom nie wystarczy. A z naszych sie smieja ze na parady kupuja sprzet
Nie śmiej się z Czechów, a my ile kupiliśmy? Wiesz jak by przydały się wczoraj Caracale pod Giewontem?
Racja
Owszem 4 (S-70) plus 4 (AW-101). Nie jestem fanej tej władzy, ale fakty to fakty. Wczoraj pod Giewont gdyby wszystko było poprawnie w ratownictwie, można było jak to bywa w niemczech wysłać 2 Mi-8RL z krakowa lub 2 Mi-17AE z Glinnika. Jednak od początku zmian to co inne ministerstwa proponują MON to co najwyżej zwrot kasy za paliwo na czas akcji. Caracale również nie stały by w gotowości w krajowym systemie ratownictwa, więc zanim by je podniesiono byłoby już po akcji, tak jak ostatnio. Sprzęt to jedno, przemyślany system ratownictwa, w tym zasady jego wsparcia w nagłych przypadkach, to podstawa.
Jeszcze bardziej AW 101 z otwieraną rampą a nie cieniastym lufcikiem z boku.
Jakie Caracale pod Giewontem człowieku. Tu weszło Lotnicze Pogotowie Ratunkowe bo to jest ich właściwość, a myślę że i w czasie "W" świetnie by zadziałali jako ewakuacja medyczna (nie mylić z CSAR). Caracale by weszły tak jak i weszły obecnie użytkowane Mi-8/17. Prędzej Policja by udzieliła wsparcia, wojsko ma niski stopień gotowości żeby wejść w taką akcję jak wypadek masowy. Dość już o tych karaczanach bo krew zalewa, było mineło.
A co my kupiliśmy oprócz samolotów dla wipów? przecierz te prezentowane śmigłowce na defiladzie w Katowicach pamiętają wczesny Związek Radziecki! A nieśmiertelne Iskry z lat piędziesiątych to już kupa śmiechu.
Ej no panowie. Przeciez to UH-1 i AH-1 smiglowce z okresu wojny z Wietnamem. NA pewno sa z pustyni w Arizonie tylko na nowo pomalowane. Skoro niektorzy twierdza ze nasze F-16 sa z pustyni to te smiglowce tym bardziej. No badzcie konsekwentni.
Polska zazdrość? Będą to zupełnie nowe maszyny. Istnieje taka różnica między UH 1 Huey i UH 1Y Venom, jak między pierwszą generacją VW Golf a obecną generacją. 4 elementy AH 1Z Viper to tylko sposób na zachowanie umiejętności w dziedzinie śmigłowców szturmowych; Jednak teraz są ważniejsze rzeczy, przeprowadzanie przetargu na nowy BWP w wysokości 2 miliardów euro, przed podpisaniem umowy radarowej z Izraelem. W tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na zastąpienie pojazdów terenowych UAZ i Land Rovera, w przyszłym roku powinien zostać ogłoszony przetarg na nowe samobieżne haubice i systemy rakietowe obrony powietrznej, w 2022 r. Nowe moździerze samobieżne. To po prostu dużo i to nie wszystko naraz.
Wiesz, co to sarkazm?!
Nie wie - to Czech i nie orientuję się aż tak w polskich realiach.
W Szkole Orląt 15 lat temu uczono mnie, że do zabezpieczenia potrzeb Polska potrzebuje 90 maszyn szturmowych. Jak czas pokazał jest to nierealne marzenie, obecnie sprawnych i gotowych do lotu, ale nie do walki jest może 15 sztuk
Jezeli bysmy kupili UH1Y do armi , to AH1Z byl by logicznym wyborem , ale na 99% kupimy S70 , wiec nie ma podstaw zeby kupic AH1Z jak AH64E jest od niego o wiele lepszy...
Czesi mają MI-35?
Zasadniczo Mi 24V z niewielkimi ulepszeniami, Rosjanie oferują go na rynku międzynarodowym pod nazwą eksportową Mi 35. Dostaliśmy je, podobnie jak Mi 171š, jako spłatę zadłużenia z czasów ZSRR zamiast pieniędzy.
Decyzja wygląda na przemyślaną zważywszy na fakt że https://www.defence24.pl/czeskie-mi-171-po-modernizacji-posluza-do-2030-roku-analiza Tylko trochę mało AH-1Z Viper.
Rozsądny wybór.
a My nic
No zaraz się pewnie dowiem że UH-1Y jest lepszy od S-70i...
Jest lepszy choćby pod względem znacznie niższej ceny i tańszej eksploatacji
A to juz zalezy pod jakim wzgledem:) Jako czysty transportowy nie ale jako maszyna wielozadaniowa jest przynajmniej porównywalny.
zawrotna ilosc 4 sztuk udezeniowych.....
W porównaniu z nami to zawrotna ilość.
na początek
i to bedzie koniec
Można,można a w Polskim bajzlu zwanym MON od kilku lat analiza techniczna i decyzja o modernizacji MI-24 która to modernizacja nastąpi za 10 lat a nowych śmigłowców brak
na szczęście my kupujemy farbę i przemalujemy swoje starocie dzięki czemu staną się lepsze od AH-64.
...albo poczekamy na nowy produkt Leonardo, wszak samoloty szkoleniowe są niczego sobie. Biednych nie stać na byle co.
Bo samoloty szkoleniowe sa do nauki ,nie do walking. Jak cos jest do wszystkiego , to przewaznie jest do niczego. Zeby zrozumiec wystarczy porownac koszt godziny lotu.