Reklama

Geopolityka

Chiny podnoszą gotowość bojową

Fot.  Robert Sullivan (Public Domain)
Fot. Robert Sullivan (Public Domain)

Pandemia koronawirusa wywiera głęboki wpływ na światowy porządek oraz bezpieczeństwo narodowe i rozwój Chin, a chińska armia musi podnosić gotowość do konfliktu zbrojnego – oświadczył we wtorek przywódca ChRL Xi Jinping, cytowany przez chińską agencję Xinhua.

Walka z epidemią była poważnym sprawdzianem dla sił zbrojnych i udowodniła skuteczność ich reformy – ocenił Xi na plenarnym posiedzeniu delegacji chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej i Ludowej Policji Zbrojnej w kuluarach trwającej w Pekinie sesji parlamentu.

Przywódca Chin wezwał również do realizacji celów reformy, pomimo pandemii, oraz do kreatywnego rozwiązywania problemów z nią związanych. Musimy wykorzystać wojskowe badania i przyspieszyć prace nad szczepionkami i lekarstwami przeciwko Covid-19, a także wzmocnić innowacyjność w dziedzinie obronności – zaznaczył.

Xi podkreślił, że w 2020 roku dobiega końca obecny pięcioletni plan rozwoju sił zbrojnych i ogłoszony zostanie kolejny. Należy poczynić naukowe przygotowania i skrupulatne obliczenia, aby każdy grosz został wydany w najefektywniejszy sposób – powiedział, cytowany w depeszy Xinhua.

Oficjalny budżet Chin na obronność wyniesie w tym roku 1,268 bln juanów (178 mld USD), czyli o 6,6 proc. więcej niż w ubiegłym roku – ogłoszono w piątek podczas sesji parlamentu. Jest to najmniejszy procentowy wzrost oficjalnych wydatków na wojsko od ponad 20 lat.

Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w chińską gospodarkę, która zwalniała już przed jej wybuchem. W pierwszym kwartale PKB Chin skurczyło się o 6,8 proc. i był to pierwszy spadek co najmniej od 1992 roku, gdy zaczęto publikować kwartalne dane.

Pandemia dodatkowo pogorszyła również napięte relacje między Waszyngtonem a Pekinem. Według niedawnego wewnętrznego raportu think tanku związanego z chińskim ministerstwem bezpieczeństwa państwowego ChRL mierzy się z narastającą wrogością na świecie, co może nawet doprowadzić do konfrontacji zbrojnej ze Stanami Zjednoczonymi - informowała agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła.

Xi Jinping jest jednocześnie przewodniczącym ChRL, sekretarzem generalnym rządzącej niepodzielnie Komunistycznej Partii Chin i przewodniczącym Centralnej Komisji Wojskowej, której podlega chińska armia. Odkąd w 2012 roku objął władzę, nadzoruje szeroko zakrojoną kampanię modernizacji krajowych sił zbrojnych.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (7)

  1. bender

    Dwa cytaty: "Oficjalny budżet Chin na obronność wyniesie w tym roku 1,268 bln juanów (178 mld USD), czyli o 6,6 proc. więcej niż w ubiegłym roku" i "W pierwszym kwartale PKB Chin skurczyło się o 6,8 proc." Zacznie się zjadanie rezerw lub zaciskanie pasa w jakiś innych obszarach budżetu państwa.

    1. mobilnyPL

      A może poprostu wykorzystają swoje rezerwy?

    2. asd

      Chińczycy mają masę dolców, których od kilku lat starają się pozbyć. Problem ich polega na tym, że mają tyle tego papieru, że jakakolwiek grubsza akcja spowoduje drastyczny spadek wartości dolara, a tym samym ich rezerw. Od kilku lat powolutku pozbywają się dolców, tak by nie wzbudzać paniki na rynkach. Podobne działania podjęło w ostatnich latach kilka krajów. Czasy gdy amerykanie drukowali dolce i wciskali je narodom za rzeczywiste towary minęły. Nie zostało już po prostu za wielu takich frajerów do dojenia.

    3. Davien

      Znowu... Chiny maja cały bilion długu USA wiec dawno tak sie z twoich fantazji nie usmiałęm:)

  2. Niuniu

    Może warto wspomnieć, że Panu Xi Jinpingowi udało się tak zmanipulować chińską prtię komunistyczną, ze jest pierwszym jej przywódcą od czasów Mao który może pełnić rolę przywódcy aż do śmierci bez względu na ilość kadencji. To dopiero mistrz. Prawdziwy nowożytny Chiński Cesarz. A Budżet wojskowy ktory ulega zwiększeniu o ponad 6% w sytuacji zmniejszania się gospodarki kraju o 6-7% to i tak niewiarygodne osiągnięcie. Może warto tu wspomnieć, że to i tak poniżej 2% PKB czyli Chiny mają mniejszy budżet wojskowy niż Polska w porównaniu do PKB. Nie wspominając rekordzisty miłującego pokój - USA.

    1. Nie pierwszy, Deng też mógł i rządził dłużej niż dwie kadencje. Tylko warto wspomnieć, że

  3. rob ercik

    Ups, czyżby Chiny chciały powiedzieć + sprawdzam+?

    1. bender

      Nie, to ruch w stylu "ale jesteśmy groźni, wysłaliśmy prototypy naszych samolotów do Syrii". Brat Kuzniecowa nie posiada jakiejś specjalnie istotnej siły bojowej, a jego większy kuzyn nie jest jeszcze operacyjny. Jeśli już to Chińczycy tylko potrząsają szabelką w odpowiedzi na przelot B-1B. Kolejny blef w grze pozorów.

    2. Kiks

      I co oni chcą sobie sprawdzać. Świat kontra Chiny? Obudź się. Śmiać mi się również chce jak tu kilku podobnych tobie pisało, że Chiny w ogóle nie tracą teraz :D

    3. Muraż-RP - idę golnąc bo ściana krzywa. ;)

      Proszę spojrzeć na artykuł - Defence 24 pl - "Kto wygra bitwę o Morze Południowochińskie?" -10 maja 2020, 09:58 [ANALIZA] i zaprezentowane zestawienie - marynarka wojenna Chin - a szczególnie na dane w nawiasach - te dane określają co Chiny szykują na Pacyfik. A to już jest groźne i dla USA.

  4. Wasko

    Miałem zamiar kupić telefon Chińskiej marki ale wybrałem Koreański i szczerze pisząc nie chce już niczego od Chińczyków kupować bo to jakby nie było wspiera komunistów. Wolę wydać więcej ale mieć świadomość że tym samym wspieram wolny świat wolnych ludzi.

    1. R

      Ta tylko czesci w twoim telefonie sa made in china tak samo jak komputer z ktorego piszesz i mnostwo innych rzeczy.

    2. sża

      Wolny świat wolnych ludzi skończył się wraz z globalizacją...

    3. Marek

      Na podobnej zasadzie daje sobie spokój z chińskimi zamiennikami akumulatorów do lustrzanek i nie tylko to.

  5. Chinol

    Gotowość bojowa 3brygad które pilnują wuhan to 2 polowe szpitale wojskowe

  6. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

    Chiny powinny dostać od świata rachunek.

    1. martin

      USA powinny dostac rachunek za wywolywanie kryzysow finansowych

    2. elki

      Panie Grzegorzu, rachunek to codziennie Nam nad Wisłą wystawiają i co raz większy do zapłacenia za " przyjemność życia w najjaśniejszej", a nie Chiną...

    3. Nie Grzegorz Brzęczyszczykiewicz tylko jakiś Mosze

  7. Grzes

    A jaka masz pewnisc ze nie podlozono im swini?

Reklama