Huta Stalowa Wola zaprezentowała na targach MSPO 2019 prototyp Nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty opracowany w ramach programu „Borsuk”. Oprócz tego, zwiedzający mogli oglądać środki artyleryjskie: moździerz Rak na podwoziu gąsienicowym, a także niszczyciel czołgów na podwoziu Kraba. Prezentowano również Platformę Minowania Narzutowego Baobab.
W rozmowie z Defence24 TV prezes HSW S.A. Bartłomiej Zając zapowiedział, że prezentowany w Kielcach Borsuk wkrótce trafi do badań zakładowych, a następnie – kwalifikacyjnych. „Jest to w pełni funkcjonalny sprzęt, myśl polskich inżynierów” – stwierdził. Borsuk jest budowany przez konsorcjum z udziałem HSW i spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Borsuk jest wyposażony w autonomiczną wieżę bezzałogową, opracowaną przez HSW i WB Electronics.
Z kolei Grzegorz Szydło, dyrektor biura zarządzania projektami w HSW powiedział Defence24 TV, że choć spółka od lat jest związana z artylerią, czego wyrazem są dostawy produktów w programach Rak i Regina, to Huta Stalowa Wola „to nie tylko artyleria”. W Kielcach oprócz systemów artyleryjskich goście odwiedzający tegoroczne targi MSPO mogli zapoznać się z ofertą na rzecz wojsk inżynieryjnych.
Z kolei moździerz Rak prezentowany był na podwoziu gąsienicowym z zawieszeniem hydropneumatycznym. Dyrektor Szydło zaznaczył, że to nowoczesny sprzęt spełniający wymagania zamawiającego. Dodał, że dzięki realizowanym inwestycjom (np. dotyczącym lufowni) w HSW powstają lufy dla Kraba i Raka, a oprócz tego spółka ma umowy z partnerami zewnętrznymi na dostawy luf.
Otwieram strone dalej wchodzę w wybrany temat i jak zawsze wysyp defetystow niezadowolonych w zasadzie z wszystkiego krytykujacych w sumie 100% co tylko pojawi sie nt Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego. A ze to za stare, ze malo pancerza i ze drigie bedzie a tamto nie lata ale nurkuje. A ze polskie wiec do dupy. Wysyp godnych politowania Polskich lemingow kluje w oczy. A teraz pare slow do..... PGZ to jest znak ze wszystko idzie w dobra strone choc jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia. Powodzenia
A co z Rosomakami 2? Czy nie powinno się odpalić programu, który za dziesięć lat da możliwość wprowadzenia nowych wozów. Minęło już 15 lat od zakupów pierwszych egzemplarzy. Wiemy ci szwankuje i co koniecznie trzeba projektować inaczej. Brakuje nam dużo wersji specjalistycznych. A sam wóz bojowy nie ma dużego zapasu na dodatkowe pancerze.
Przypominam że Kraby polskie jeszcze nie ruszyly Podwozia z Korei nie do podróbki To nie koszmar ale nasze zaawansowane technologicznie
No to zaprojektuj i zrealizuj coś lepszego i szybciej. Bo ględzić i narzekać jak stara baba to wielu potrafi.
Podwozia z Korei są na wykupionej licencji produkowane, co nie ruszyło?
Są produkowane w Korei ( na razie od kilku lat próbujemy się nauczyć wykonania w POLSCE) to NIE RUSZYŁO
Na dzisiaj sprzęt HSW powinien już zostać poddany modernizacji i to łącznie z Borsukiem. Ok wyszedł prototyp, ale to BWP sprzed 10 lat i już trzeba myśleć o modernizacji. Krab to samo, już powinno być prezentowane rozwiązanie z automatem ładowania. Podwozie K9 wszelkie możliwe wcielenia, nie tylko niszczyciel czołgów. O Krabie nie wspomnę. Typowe dla Polski, coś pozyskamy i potem to przez 30 lat klepiemy, zamiast udoskonalić. Co do Kryla to jest on bez sensu, punktu widzenia braku odpowiedniej armaty. W konflikcie asymetrycznym nie ma czasu na wysiadanie j ładowanie, tudzież w ogóle wysiadanie. Jak ma być coś na kołach, to najlepiej modernizacja Dany i koniecznie automatyczne ładowanie.
Bardzo dobrze że się wprowadza Kraby ale kiedy zamówią o wiele tańsze Kryle? Dodatkowo należałoby zbudować na podwoziu koreańskim od Kraba system przeciwlotniczy krótkiego zasięgu, zamontować działko 35mm z opracowanymi niedawno pociskami programowalnymi plus sześć wyrzutni piorun. To znacząco, bardzo skutecznie by zwiększyło osłonę naszych wojsk.
Niszczyciel czołgów na K9 wraz z nosicielem pojazdów Warmate 2 od WB wyposożonymi w zintegrowane głowice z Tarnowa Np.wkm, 12,7 lub granatniki automatyczne powinny tworzyć plutony wsparcia w ciężkich brygadach. Nie ma znaczenia, czy wybiorą Brimstone czy SpikeNlos. kilka Takich pojazdów, którym wskażą cele Warmate 2 stanowi odpowiedź zdolną samodzielnie, z bezpiecznej odległości zatrzymać grupę batalionową. Marzeniem byłoby dodać do tego oddziału na tym samym podwoziu kilka zestawów 35mm (taki lądowy Tryton) plus cztery-sześć Piorunów. W wersji oszczędnej nosicielami ppk mogłyby być BWP-1. jednakże skuteczne, i już dostępne w krajowych zakładach systemy rozpoznania i opl są podstawą.
Fakt, że działko 35mm aż prosi się o wykorzystanie w domenie opl. Skoro mamy licencję, to nie rozumiem. Kryl ponoć poszedł do kosza, niby przez partnera z pustyni, i związane z tym kwestie finansowe.
Popieram 100%
Czy Defence może sprawdzić co jest z Krylem? Od przeszło 2 lat nic o nim nie słychać. PiS go skasował? Zamrozil? Byłby produkowany szybciej, więc byłoby go też w tym samym czasie więcej. Krany są drogie, produkowane wolno, są ogromnie pracochlonne. Cena ponoć to aż 3-4 Kryle za 1 Kraba.
Jaki PiS. Wojsko samo nie wie czego od Kryla chce i dlatego nie mogą się z HSW dogadać. A to akurat źle. Taniutki kołowy Kryll, obojętnie czy ze wspomagaczem ładowania czy bez niego bardzo by się obok Krabów przydał.
Cieszy, że lutowania już ma zlecenia z zagranicy. Może wreszcie ruszy jakiś eksport bo na razie jedyne co nam się sprzedaje to żaglowce Chorenia.
Od kiedy to ZSSW-30 jest autonomiczne?
Dobrze że mamy dobre prototypy trzeba jednak zadbać o to aby ten sprzęt znalazł się w linii i w odpowiedniej ilości !
Mamy dobre makiety albo demonstratory. Do prototypow to w polskich warunkach mamy jakies 15 lat sympozjow, odczytow, analiz i przewidywan za ciezkie granty. Nikomu nie zalezy, typowa slowianska dusza.
To teraz pozostaje tylko zrobic przez MON zakupy.
To jest natrudniejszy etap. Na ten krok czeka każdy zakład W Polsce. Niezbędne jest prznajmniej 1000 pocisków Vulcano 155mm. Niezbędna jest noktowizją dla każdego PT-91. Niezbędne jest zakontraktowanie Narwi.
Każdy PT91 ma noktowizje, część na starsze "Davidowe" kamery ale większość ma Asterie. Vulcano to durnota i ostatnia kolejność zakupów.
Jak to to on nie widzi że koła Raka-G to radziecka technologia wykorzystywana w takich wozach jak PT-76, BTR-50P, TOPAS, MT-LB, MT-LB U, BWP-1, BWP-2, 2S1, ZSU-23-4, KUB itd. Czy on jest ślepy?
Pisze ci że całe zawieszenie jest nowe hydropneumatyczne,a to są tylko koła które jeżeli się sprawdziły przez tyle lat nie warto tracić środków na opracowanie nowych.
no i co z tego ? reszta nie wiele ma wspólnego z mtlb
Dlaczego tak długo to trwa?? W Korei czy w Japonii robią to szybciej!!!
Nio. W Japonii na szybko zrobili sobie KTO. Tylko że z efektu tego zrobienia nie za bardzo byli zadowoleni. Jak widać nie wszytko tam jest takie doskonałe jak ty myślisz.
ale co długo ? bwp ? nie to idzie raczej dość szybko. 6-10 lat to raczej standard.
My "głupiego" msbsa projektowalismy 9 lat.
A to są jakieś wyścigi? Bijemy jakiś rekord?
W Korei czy w Japonii nie muszą odbudowywać przemysłu zbrojeniowego.
Czyli prawdopodobnie w Korei czy w Japonii rozliczani są z efektów swej pracy. W MON na pewno nie. Patrz kolejne "dialogi" i "przetargi".
Dialogi i przetargi krytykują osoby, które nie znają procesu inwestycyjnego. Popieram @hermanaryk. 4 lata pis to odbudowa potencjału produkcyjnego i kooperacyjnego.
Zapewne kwestia finansowania. Bez odpowiednich środków ciężko jest szybko coś zaprojektować i przetestować.
Borsuk się wlecze tak czy tak. To nie finanse, figa z makiem. Bo tylko na samą wieżę dostali z NCBR aż 80 mln. Dlaczego " aż"? Bo dla odmiany w tym samym czasie na dokończenie CAŁEGO projektu Anders przez OBRUM, podobne dofinansowanie wynosi... aż 5 mln. Widać, co jest priorytetem, a mimo to i tak się zaskakująco wlecze!!
To dlatego się wlecze, bo musi być dopracowany.