Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Katar kupi tureckie czołgi Altay

Fot. Otokar
Fot. Otokar

Zgodnie z informacjami katarskich mediów, władze tego państwa zamierzają nabyć nowe tureckie czołgi Altay. Informację potwierdzili przedstawiciele rządzącej tureckiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju.

Według wiceprzewodniczącego Partii Sprawiedliwości i Rozwoju Katar ma kupić "do stu czołgów Altay". Dostawa pojazdów ma być podzielona na etapy, w pierwszym do nabywcy ma trafić czterdzieści czołgów. Pojazdy dostarczane w kolejnym etapie mają już być wyposażone w silniki opracowane i produkowane w Turcji.

Przypomnijmy, że prototyp czołgu napędzany jest wysokoprężnym silnikiem o mocy 1500 KM MTU MT 883 Ka 501 produkcji niemieckiej firmy MTU Friedrichshafen GmbH. Kontrakt na dostawę 250 pojazdów z silnikami pochodzącymi od producenta zagranicznego dla armii tureckiej (najprawdopodobniej będzie to zmodyfikowany CV12 produkcji Perkinsa) zawarto w listopadzie 2018 r.

Czołg podstawowy Altay ma zastąpić w armii tureckiej dotychczas używane starsze konstrukcje zachodnie, takie jak M48/M60 Patton czy Leopard 1. Pojazd posiada masę ok. 65 t i klasyczny układ konstrukcyjny. Czteroosobowa załoga chroniona jest opancerzeniem modułowym i kompozytowym. Główne uzbrojenie stanowi gładkolufowa armata 120-mm/L55 stanowiąca odmianę broni opracowanej przez Rheinmetall produkowaną przez firmę MKEK, ze sprzężonym karabinem maszynowym 7,62 mm. Ponadto Altay posiada zdalnie sterowane stanowisko km 12,7 mm krajowego przedsiębiorstwa Aselsan.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Bartek Altay

    Tak, oni naprawdę potrafią i udało się Turkom produkować świetny (i własny) czółg nowej generacji, respect Turkom!! -> BMC jest turecką firmą (a nie turecko-katarska!) ze wsparciem finansyjnym i inwestycyjnym Kataru, czyli to bardzo solidna i doświedczona firma. Podwykonawcami BMC są spółki Aselsan Electronics, Havelsan, Roketsan (za systemy optoelektroniczne czy system kierowania ogniem, itd...) i MKEK, który ma produkować 120-mm armatę gładkolufową i amunicję. Czołgi ALTAY mają być dostarczane w trzech standardach: Altay T-1 (z opancerzeniem Roketsana i aktywnym systemem ochrony pojazdów (asop) Akkor Pulat) Altay T-2 ma być wyposażony w ulepszone moduły opancerzenia i ochrony aktywnej, nową 120-mm amunicję, kamuflaż mobilny... Ostatnią odmianą czołgu ma być Altay T-3 wyposażony w bezzałogową wieżę.

    1. Turkoszwej

      Kurdowie już pękają ze ś..strachu.

    2. Sailor

      Jakiej nowej generacji?

  2. Polak

    Turek potrafi, a my nie!

  3. WhyNot

    Nam by się przydało takich czołgów z 70

    1. Marek

      Szczerze mówiąc, z tego kierunku nie sądzę. Chyba, że nawet najmniejszą śrubkę do nich robiono by tutaj. Katar może u nich kupować spokojnie, bo takie same dywaniki modlitewne noszą. Dla nas to jeszcze gorszy wybór od importu T-90 z dziś wrogiej nam Rosji. Jak chcemy coś w rodzaju Altaya, to do źródełka proszę. Tego, które jest w Korei.

    2. i 70 leo, i z 35 K2, i może jeszcze coś od chińczyków kupimy ... przydałoby się

    3. Boczek

      ...+50 Abrams'ów

  4. dim

    I cóż ? Bez ppk ? Przecież zostałby zniszczony, nim zbliży się na odległość własnego strzału ? - Czy ppk przez lufę ? W każdym razie tu u mnie analitycy wskazują, że nie ma sensu ekonomicznego odpowiadać na Altaya nowymi, bardzo drogimi czołgami, łatwiej i taniej jest dokupić więcej bardzo dobrych ppk.

  5. Darek S.

    Przydało by się coś o parametrach tego sprzętu napisać. Ciekawe czy Turkom udało się z rozwiązaniami pancerza przeskoczyć patenty z Leoparda 2.

  6. Morgul

    L55 65 ton Ciekawe jaka cena ?

  7. Ryszard 56

    A My nić, nawet dobrej modernizacji Leopardow nie potrafimy zrobić powinne być zmodernizowane do wersji 7 z obroną aktywną z nowoczesna inteligentną amunicją

  8. Covax

    Po co budować wlasny czolg, skoro przyjaciele juz go produkuja. Po co robic B+R nad rakietami skoro sojusznik ma i sprzeda. Po co robic cokolwiek....mozna kupic od sojusznika i moze nie bedzie "sojusznik" nas "okladal po glowie"

  9. Sjjsjsjej

    Kto bogatym zabroni. Ale jak się skończy ropka, to bydzie bida

  10. werte

    Nie tylko ,,zamierzają,, ale nabywają i to żaden niezwykły news. Katar był obecny w projekcie już od jakiegoś czasu. W lutym 2018 prywatna firma BMC turecko-katarska (!) (producent samochodów opancerzonych) zobowiązała się do wyprodukowania nowego silnika na miejsce oferowanych przez dostawców z Europy a wstrzymanych przez sankcje. Erdogan właśnie wybrał BMC zamiast Otokara na finalnego producenta i ogłosił budowę fabryki która ma zatrudnić 10 000 ludzi i wyprodukować 1000 MBT w 4 lata. Turcja oferuje ten czołg też innym krajom islamskim m.in, Pakistanowi i Arabii Saudyjskiej.

Reklama