Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

AW139 na pokazach w Warszawie [WIDEO, FOTO]

Fot. Maciej Szopa/Defence24
Fot. Maciej Szopa/Defence24

Należąca do Grupy Leonardo firma PZL Świdnik zorganizowała na lotnisku na warszawskim Bemowie pokazy śmigłowca AW139 należącego do  armii włoskiej. Była to okazja do zaprezentowania oferty na spolonizowaną, wojskową wersję tej maszyny AW139, która mogłaby zostać zaoferowana m.in. w programie Perkoz.

Pokazy maszyny należącej do 15 eskadry uderzeniowej (15o Stormo) odbyły się na lotnisku na warszawskim Bemowie. Widownią byli przedstawiciele wojska, przemysłu i dziennikarze. Śmigłowiec można było obejrzeć szczegółowo z bliska, wziąć udział w locie na jego pokładzie a także obejrzeć pokaz dynamiczny w locie z udziałem żołnierzy desantu.

Pokazom towarzyszyło wystąpienie prezesa Świdnika Jacka Libuchy. Jak przekonywał jego zakłady już teraz budują prawie 75 proc. każdego powstającego AW139, a maszyny te są światowym hitem eksportowym i sprzedano ich na świecie łącznie ponad 1080. Ten imponujący wynik sprawia, że dzięki ekonomii skali maszyny te są korzystne także pod względem ceny zakupu. W porównaniu z konkurencyjnymi rozwiązaniami AW139 jest także znacznie tańszy w eksploatacji – przekonywał prezes Świdnika.

Dodał, że w przypadku wyboru tej maszyny dla Sił Zbrojnych RP możliwa byłaby dalsza polonizacja i przeniesienie do Polski nawet 100 proc. produkcji tej maszyny w  polskiej wersji AW139W wraz z nabyciem praw do produkcji i eksportowania tej konstrukcji bezpośrednio z Polski. Śmigłowiec mógłby potencjalnie wejść w rolę lekkich śmigłowców Perkoz, następców Mi-2, ale także innych - transportowych, bliskiego wsparcia i eskorty, Combat SAR, SAR, Medevac czy dowodzenia.

image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24
image
Fot. Maciej Szopa/Defence24

 

Reklama

Komentarze (3)

  1. HanSolo

    Wojsko potrzebuje dużych śmigłowców. Nie na 10-12 żołnierzy lecz na 25. informacja o ponad 1000 sprzedanych dotyczy śmigłowców cywilnych.. GROM będzie grupę zadaniowa przepraszam wsadzał do 2 i 1/3 śmigłowca? A może do dwóch i pół dopiero się zmieszczą. Co ma być w tym cywilu takiego taniego? Że zamiast wysłać 2 trzeba będzie wysłać 4 szt? Ludzie! On jest mniejszy nawet od AW149!!! Caracal był mniejszy niż wojsko potrzebowało ale mieścił się w granicach rozsądku. Dobrałoby sie kilka cięższych maszyn a tyu cywilny komarek na dwie liny desantowe...

  2. Darek S.

    Są niezłe, ale przy tej cenie powinny mieć pasywny radar oraz dodatkowo głowicę optoelektroniczną. Przynajmniej co drugi.

  3. Daniel S.

    Zaryzykuję i skomentuję. A w zasadzie wyraźe swoją opinię. Jeśli chodzi o śmiglaki, poza AW101 i AW159 pozostałe wyroby wyglądają super…. zbyt super W sensie są zbyt…. Cywilne… zbyt delikatne. Przynajmniej w moim odczuciu. Parametry są ok, poza jednym - udźwigiem na zawiesiu. Nie udało mi się znaleźć wiarygodnej informacji dla AW139 jednak AW149, który wydaje się być jego większą wersją posiada udźwig na zawiesiu ok. 2,7 t, podczas d]gdy dla porównywalnego S-70i 5,3t podobnie zresztą jak i dla H225M. Śmigłowiec wielozadaniowy jest dla mnie zwykłym koniem roboczym czymś pomiędzy typowym śmiglakiem wsparcia (jak np AW159 czy H145M), a śmigłowcami ciężkimi (AW101 czy CH-47). Ponad to, AW139 był najpierw był zaprojektowany z myślą o służbie cywilnej (HEMS, VIP czy policja), a. natępnie dostosowany do potrzeba wojska, podczas gdy H225M czy S-70I były od początku projektowane z myślą o wojsku.

Reklama