Reklama

Siły zbrojne

USA testują następców radaru Patriota

Radar G/ATOR, na bazie którego prawdopodobnie opracowano LTAMDS. Fot. U.S. Army
Radar G/ATOR, na bazie którego prawdopodobnie opracowano LTAMDS. Fot. U.S. Army

Koncern Northrop Grumman poinformował o przeprowadzeniu prób radaru oferowanego w programie LTAMDS (Lower Tier Air and Missile Defense Sensor), który ma doprowadzić do wyłonienia następcy obecnego radaru Patriot.

Według Northrop Grumman testy w ramach tzw. „sense-off”, czyli sprawdzenia poligonowego prowadzono na poligonie White Sands od 16 maja do 1 czerwca. W komunikacie rozwiązanie proponowane dla programu LTAMDS określono jako znajdujące się „w produkcji”. Choć nie stwierdzono tego wprost, nowy dookólny radar bazuje prawdopodobnie na rozwiązaniach systemu G/ATOR, dostarczanego już US Marine Corps i od podstaw zintegrowanego z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS, wdrażanym w US Army. Na dołączonej do komunikatu wizualizacji widać radar podobny do systemu G/ATOR.

Wiceprezes Northrop Grumman w dziale odpowiedzialnym za lądowe i awioniczne systemy C4ISR Christine Harbison stwierdziła, że demonstrowany radar może wypełnić wymóg szybkiego wdrożenia do służby, a jednocześnie ma potencjał do rozbudowy i zwiększenia zdolności.

Z komunikatu wynika, że jest to system zdolny do działań w zakresie 360 stopni, bazujący na technologii azotku galu i wykorzystujący rozwiązania z innych systemów Northrop Grumman. W nadchodzących tygodniach koncern zamierza złożyć amerykańskiej armii ostateczną ofertę dotyczącą radaru.

Program Lower Tier Air and Missile Defense Sensor (LTAMDS) ma wyłonić następcę obecnego, sektorowego radaru Patriot. Chodzi o pozyskanie systemu radiolokacyjnego nowej generacji, od podstaw zintegrowanego z IBCS i spełniającego wymogi współczesnego pola walki, a więc – najprawdopodobniej – dookólnego. LTAMDS jest ważnym elementem nowej strategii obrony powietrznej US Army, i jest pozyskiwany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Elementem tego procesu są omawiane testy „sense-off”, w których uczestniczą radary proponowane w programie.

Radar LTAMDS, proponowany przez Northrop Grumman. Fot. Northrop Grumman.
Radar LTAMDS, proponowany przez Northrop Grumman. Fot. Northrop Grumman

Pierwsze kilka „przedprodukcyjnych” radarów powinno zostać skierowanych do służby liniowej jeszcze przed końcem 2022 roku, by spełnić najbardziej palące potrzeby. Jednocześnie system będzie dalej rozwijany, w ramach seryjnego zamówienia przewiduje się pozyskanie do 16 radarów. Będą one wykorzystywane w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej opartego na IBCS, współpracując z radarami krótkiego zasięgu Sentinel, a także – przynajmniej przez pewien czas – z istniejącymi, sektorowymi radarami Patriot.

Amerykanie planują, że wykonawca radaru LTAMDS zostanie wybrany do września 2019 roku. Obok koncernu Northrop Grumman w projekcie uczestniczą też Raytheon, prezentujący nowy radar z anteną nieobrotową (o zakończeniu jego testów w ramach sense-off Raytheon komunikował już w maju br.) oraz Lockheed Martin, współpracujący z izraelską Eltą.

Program LTAMDS ma istotne znaczenie również dla Polski. Podstawowym założeniem MON jest pozyskanie w II fazie programu Wisła takiego radaru, jak wdroży armia amerykańska, aby nie ponosić kosztów i ryzyk związanych z wdrażaniem unikatowego rozwiązania. Z punktu widzenia Polski najkorzystniejsze byłoby więc jak najszybsze podjęcie decyzji przez Amerykanów, gdyż wybór określonego wykonawcy i rozwiązania z pewnością ułatwiłby prowadzenie negocjacji.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Fanklub Daviena

    Najwyższa pora, bo ten obecny złom (tylko w bajaniach Daviena ma... 240 stopniowy kąt ostrzału a naprawdę 90...) nie radzi sobie nawet z Su-22 z zabytkowymi SPS-141...

    1. Davien

      Funku i znowu musze cię korygować:) każdy radar AN/MPQ-65 ma kat działania i ostrzału 120 stopni więc dwa( a tyle jest w baterii) dalja 240 stopni. I na razie radzą sobie wysmienicie czego dowodem sa liczne rosyjskiej produkcji pociski balistyczne które Patrioty zestzreliły. ja wiem że fakt że w rosji nie potrafią opracować radaru nawet na poziomie AN/MPQ-53 czyli poprzednika MPQ-65 musi boleć ale żeby aż tak:)

    2. Raaex

      Hmmm, no jesteś chyba w błędzie, te radary nie działają symultanicznie. Działa jeden albo drugi nigdy oba na raz. Drugi jest rezerwowy. Gdyby to było takie proste to ustawiamy 3 i nie potrzeba dookólnego :))

  2. mr Smith

    Najważniejsze przy pozyskiwaniu tego radaru będzie pozyskanie technologii azotku galu do Polskiego przemysłu... A pozyskanie najnowocześniejszego rozwiązania w tej klasie razem z Armią USA skokowo zwiększy możliwości Wojska polskiego, również przez interoperacyjność. Warto by polski przemysł brał udział w produkcji tego radaru, który zostanie wybrany, ponieważ pewnie stanie się on trendem na całym świecie ;) Wspólne pozyskanie radaru wraz z US Army to dobry wybór jeśli wynegocjujemy dobre warunki...

  3. Wesolek

    Mnie interesuje kwestia, czy nasz PIT RADWAR nie dałby rady opracować odpowiedniego radaru? Robią przecież radary średniego i dalekiego zasięgu, impulsowe i pracujące "na fali ciągłej". Czy któryś nie mógłby być zamiennikiem dla LTAMDS?

    1. Davien

      Panie Wesołek, nie nie daliby rady, narazie robimy jedynie radary średniego zasięgu i wczesnego wykrywania a nie radary w stylu AN/MPQ-65 nie mówiac nawet o tych z programu LTAMDS. Nasz najlepszy radar-Bryza ma zasięg ponad 2x za mały. Natomiast nasze radary wczesnego ostzregania będą zintegrowane z IBCS i patriotami oraz NArwią.

  4. As

    A u nas dwu starszych szeregowych będzie kręcić całą przyczepką z radarem i będziemy mieli 360°.

Reklama