Reklama

Siły zbrojne

Szojgu przyśpiesza naprawę „Kuzniecowa” - rozkazem

Fot.mil.ru
Fot.mil.ru

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu rozkazał przyśpieszyć przebudowę suchego doku, w którym ma zostać wyremontowany jedyny rosyjski lotniskowiec „Admirał Kuzniecow”. Może to oznaczać, że Rosjanie rzeczywiście chcą dokończyć w 2022 roku naprawę lotniskowca wycofanego z linii w październiku 2017 roku.

Agencja TASS poinformowała, że minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu zażądał 13 kwietnia 2021 roku zwiększenia ilość ludzi i środków technicznych biorących udział w przebudowie i wymianie wyposażenia technicznego suchego doku 35. zakładów stoczniowych w Murmańsku. Według Szojgu ma to zwiększyć tempo i jakość prac realizowanych przez Centrum remontowe okrętów „Zwiezdoczka” (wchodzącego w skład stoczniowej grupy przemysłowej OSK).

Minister zadziałał tu w stylu znanym z czasów Związku Radzieckiego. Najpierw osobiście pojawił się w zakładach w Murmańsku, później sam ocenił sposób realizacji prac i sam rozkazał fachowcom, jak mają pracować. Była to rekcja na informację, że w całej inwestycji pojawiło się opóźnienie w stosunku do harmonogramu. Po pojawieniu się na miejscu Szojgu stwierdził, że „podczas realizacji projektu potrzebny jest jasny harmonogram gromadzenia sił i zasobów, ponieważ otwierają się nowe obszary prac” i zwrócił uwagę, „że konieczne jest zwiększenie liczby osób i sprzętu do pracy w obiekcie”.

Reklama
Reklama

Według Szojgu, czterystu pracowników i kilkadziesiąt urządzeń zaangażowanych obecnie w prace nie wystarczają, by zapewnić odpowiednie tempo robót i to dodatkowo prowadzonych przez całą dobę. Taka prędkość jest niezbędna, by można było przygotować dok na zgodne z terminem, przeprowadzenie remontu i modernizacji lotniskowca „Admirał Kuzniecow”.

Reakcja Szojgu i jego osobiste zainteresowanie całą inwestycją nikogo tak naprawdę nie dziwi. Już raz doszło bowiem do zmiany głównego wykonawcy robót i teraz robi się wszystko, by sytuacja się nie powtórzyła. Przy okazji pokazano, że władza ma wszystko pod kontrolą oraz potrafi kompetentnie i szybko reagować.

Teoretycznie zadanie wydaje się proste. Celem Centrum remontowego okrętów „Zwiezdoczka” jest bowiem przekształcenie istniejącego, suchego doku dwukomorowego w jednokomorowy ze znacznym zwiększeniem powierzchni i głębokości konstrukcji dokowych. Ma to rozszerzyć możliwości 35. zakładów stoczniowych w zakresie wykonywania prac dokowych. Zwiększy to również znaczenie portu w Murmańsku, który stanie się w ten sposób największym portem w rosyjskiej strefie arktycznej.

Będzie on mógł przyjmować i obsługiwać w suchym doku statki i okręty o dużych wypornościach: w tym krążowniki, lodołamacze atomowe oraz lotniskowce. To właśnie dlatego pierwszym poważnym zadaniem realizowanym w nowej infrastrukturze ma być dokończenie remontu i modernizacji jedynego, rosyjskiego lotniskowca „Admirał Kuzniecow”.

Prace na tym okręcie są prowadzone od października 2017 roku, po zakończeniu kilkumiesięcznej misji w Syrii. W ramach zawartego wtedy kontraktu o wartości około 60-65 miliardów rubli (0,96-1,04 mld USD) miano zmodernizować systemy energetyczne oraz uzbrojenie lotniskowca. Przy czym 23 miliardy rubli z tej umowy (369 mln USD) zamierzano przeznaczyć właśnie na przebudowę suchego doku w Murmańsku. Nieoficjalnie wskazuje się, że koszty w obu tych inwestycjach mogą przekroczyć założony budżet. W przypadku doku najprawdopodobniej źle dokonano przeglądu całego wyposażenia, którego stan techniczny okazał się gorszy niż przypuszczano.

W przypadku lotniskowca, harmonogram prac na pewno rozszerzyły dwa wypadki, do których doszło w czasie jego remontu. Najpierw w nocy z 29 na 30 października 2018 r. do zatonięcia pływającego doku PD-50 należącego do 82. stoczni w Murmańsku na którym trwała naprawa podwodnej części kadłuba „Kuzniecowa”. Uszkodzenia powiększył upadek siedemdziesięciotonowego dźwigu z wysokości 15 m, który wybił w pokładzie przebywającego wewnątrz lotniskowca otwór o rozmiarach 4 na 5 metrów. Jeszcze większe straty Rosjanie ponieśli podczas pożaru do jakiego doszło na „Kuzniecowie” 12 grudnia 2019 roku. Koszty usunięcia zniszczeń oficjalnie oceniono na 500 milionów rubli (około 6,6 miliona dolarów) nie licząc dodatkowego czasu, jaki trzeba było poświęcić na przeprowadzenie dodatkowych prac.

Reklama

Komentarze

    Reklama