Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski krążownik rakietowy wpłynął na Morze Śródziemne

Fot. LPHOT SEELEY/MOD/Domena publiczna
Fot. LPHOT SEELEY/MOD/Domena publiczna

Grupa okrętów z Floty Północnej prowadzona przez krążownik rakietowy „Marszał Ustinow” wpłynęła na Morze Śródziemne przez Cieśninę Gibraltarską.

Według rosyjskiego resortu obrony rejs Ustinowa będzie okazją do przeprowadzenia szeregu "wojskowych misji dyplomatycznych". Marynarze odbędą również wizyty w portach w państwach śródziemnomorskich oraz przeprowadzą szereg ćwiczeń morskich, które obejmą między innym współpracę z innymi okrętami rosyjskiej floty.

3 lipca wchodzący w skład Floty Północnej krążownik rakietowy „Marszał Ustinow” opuścił port w Siewieromorsku, żeby wziąć udział w paradzie morskiej w Sankt Petersburgu. Następnie załoga okrętu uczestniczyła  w ćwiczeniach Ocean Shield 2019. Od czasu opuszczenia swojej bazy okręt przepłynął ponad 7 tysięcy mil morskich.

„Marszał Ustinow” to jednostka projektu 1164 typu „Atłant” (kod NATO Slava) o wyporności 11280 ton. To jeden z trzech okrętów tego typu znajdujących się na wyposażeniu marynarki wojennej Rosji, w 2016 roku zakończył się trwający od 2011 roku remont krążownika, połączony z jego modernizacją. Od tego czasu jest on dość intensywnie wykorzystywany, również jako okręt flagowy dla większych zespołów.

Dwa pozostałe krążowniki tego typu - "Moskwa" i "Warjag" - wchodzą odpowiednio w skład Floty Czarnomorskiej i Floty Oceanu Spokojnego. 

Reklama

Komentarze (9)

  1. uff

    Na szczescie nie jest atomowy i nie ma strachu ze jak zatonie to bedzie katastrofa ekologiczna.

  2. agat

    A czy holownik mu towarzyszy, tak w razie czegos?

  3. Buba

    Mam tylko nadzieje,że stary okręt (lata 60-te. nie zatonie!)

    1. Urko

      Tak, 1978-1986 (lata budowy) w Rosji to były lata 60-te. Po prostu - zacofany naród!

    2. Jaksar

      Dobry gospodarz najpierw patrzy na swoje podwórko a potem na sasiada... proponuje wiec przedstawiciel wysoko rozwiniętej rasy panow przyjęć się naszej rodzimej flocie. ORP Orzeł od lat remontowany, Śląsk , na Gawrona przerobiony, pozostałe z muzeum wyciągnięte okręty pływające jedynie na powierzchni bo strach, że po zanurzeniu juz nie wypłynąć itd...itd.... Ja bym się cieszył gdyby nasza marynarka dysponowała chociaż kilkoma okrętami takimi jakimi dysponuje FR. Co prawda tymi produkowanym w ostatnich 10 latach....

    3. Romu

      Szkoda, że mnie jesteśmy "tak zacofani" mielibyśmy większe poszanowanie na świecie.

  4. ekolog

    czy takie parowce płacą dodatkowo za CO2?

    1. Ustawiator

      Bogata flotylla Holownik plus 2 tankowce 2lekkie korwety

    2. Romu

      A jakie mamy w Polsce "parowe"? My Polacy możemy tylko podziwiać armię rosyjską i nie drażnić jej żeby na nas krzywo nie popatrzył!

  5. MAZU

    Ustawione na pokładzie kontenery z rakietami ułatwiają ich zniszczenie. Można użyć drony z głowicami termitowymi. M

  6. Wania

    Schleswig holstein też wpadł do Gdańska z misją dyplomatyczną... Ciekawe czy ma zbiorniki na fekalia. Kuzniecowa żaden port nie chciał gościć, bo fekalia całej załogi lądowały za burtą, i po takiej wizycie zostawał spory środek. Inna sprawa, że rosyjskie cuda i tak muszą pływać w osłonie holownika oceanicznego.

  7. Ralf_S

    Skoro ten okręt awansował na flagowy, znaczy, że Duży Piotrek znów w remoncie lub już w złomowaniu.

  8. Koba

    Są dwa punkty zapalne - dwa "lotniskowce sowieckie" - Kaliningrad i Krym. Jeżeli kiedykolwiek rozpocznie się konflikt z Rosją to w jednym z tych miejsc.

  9. sen

    to niedobrze wroży - skojarzenia z 1.09.1039

Reklama