W rejonie Switłodarska ukraińskie siły zbrojne przechwyciły rosyjski lekki bezzałogowiec rozpoznawczy Zastawa, zbudowany na licencji izraelskiej. Maszyny tego typu znajdują się na wyposażeniu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Jak podkreśla ministerstwo obrony Ukrainy, wskazuje na nieustające zaangażowanie jednostek rosyjskich po stronie tak zwanych separatystów.
Maszyna bezzałogowa, jak informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, została zestrzelona przez jedną z jednostek przeciwlotniczych biorących udział w Operacji Połączonych Sił w rejonie miejscowości Świtłodarsk, na północy obwodu donieckiego. Niewielkie widoczne uszkodzenia maszyny, obejmujące w zasadzie jedynie jeden ze stateczników, wskazują raczej na to, iż maszyna mogła wylądować po stronie ukraińskiej w wyniku błędu operatora, awarii lub przejęcia przez ukraińskie jednostki walki radioelektronicznej, choć oczywiście nie da się wykluczyć lekkiego uszkodzenia klasycznymi środkami OPL lub bronią strzelecką.
Nie podlega natomiast dyskusji fakt, iż jej obecność jest dowodem na aktywność rosyjskich sił zbrojnych w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej. Maszyny bezzałogowe są szeroko stosowane do rozpoznania i korygowania ognia artylerii przez rosyjskie jednostki obecne na wschodzie Ukrainy. Doświadczenia z tego konfliktu oraz działań w Syrii spowodowały znaczne zwiększenia nasycenia tego typu sprzętem w rosyjskich jednostkach liniowych.
Lekkie bezzałogowce rozpoznawcze IAI Bird Eye 400 zostały przez Rosję zakupione wraz z licencja w 2009 roku, a od roku 2012 są produkowane na potrzeby sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej przez Uralskie Zakłady Lotnicze UEGA/UZGA w Jekaterynburgu należące do koncernu Rostech. Maszyny tego typu może być przenoszona przez dwuosobową obsługę wraz z zestawem narzędzi, modułem sterującym i ładowarką do akumulatorów, które zasilają elektryczny silnik i wszystkie pokładowe systemy.
Zastawa może być sterowana ręcznie lub latać w trybie automatyczny. Przy masie startowej 5,6 kg bezzałogowiec osiąga prędkość maksymalną 83 km/h i pułap około 1000 stóp (304 m). Długotrwałość lotu określono na maksymalnie 80 minut a promień działania to około 10 km, zależnie od ukształtowania terenu.
Szaleństwo, wielka tajemnica jest otwarta! Teraz Rosja się nie wykręci! Drony "Zastawa" Rosja przekazuje siłom DNR i LNR od 2015 roku. Żaden sekret z tego Rosjanie nie robią. Po tym wszystkim, w jakiś sposób trzeba uważać na bandytów Bendera.
Jak na razie jedynymi bandytami i terrorystami sa tam ci co ich wysyła Rosja wiec daruj sobie kremlowska propagandę.
Nie wygląda na ,,zestrzelony". Bardziej jak sprowadzony na ziemię.
Takie drony można kupić na ebayu...
Nie widzę problemu, tureckie drony latają nad Syrią i jest ok, to rosyjskie mogą latać nad Ukrainą :)
A ukraińskie nad Rosją
Czyli jak ktoś ci coś ukradnie to ty też możesz? Przynajmniej według twojej logiki, wyrazy współczucia.
Twoja inteligencja zniewala! Rőżnica jest taka,że w Syrii nikt nie kłamie o obecności turkőw.Odwrotnie ma się sytuacja w Donbasie tam rosjan nie ma przynajmniej według kremla? Już prościej się nie da! Chodź w twoim przypadku mam duże wątpliwości!
Ale Turcy się do tego przyznają. Nadal nie widzisz problemu ? To już twój problem
Rozumiem więc że popierasz bandyckie działania Rosji i napaść na Ukraine? Aha, od keidy Syria jest częscią Rosji ??
To powinny USA drony latać nad Kremlem !
W 2014 roku nasz MON odrzucił propozycję zakupu Warmatów i Flyeyów gdyż nie widział potrzeby zastosowania tego typu broni w WP.
Jak mon miał odrzuci propozycję warmatów w 2014 jak jeszcze nie było co kupować. no i na szczęście dobra zmiana naprawiła to i kupila drony dla WP. A nie, przepraszam kupili tylko dla WOT
Mam wrażenie że ktoś zaczyna budować tam WRE i uczyć ukraińców stosowania selektywnych zakłóceń. Ciekawe kto
My to powinniśmy robić, przy okazji zdobywając cenne doświadczenie.
Myślę, że Ukraina ma teraz kartę przetargowa ws zwrotu Donbasu i Krymu. Taki sukces, że Ho Ho Ho
No przecież bo taki dron mozna kupić w każdym sklepie z dronami. Prawda?
Przy 2 milionach za sztukę? Heck sklepu.
Jak juz tam prorosyjscy terrorysci z Donbasu czołgi podobno kupowali...
Przecież taki samolocik to w każdym sklepie za rogiem można kupić.
Taki dron można kupić w każdym sklepie z militariami.
Bravo Rostech ROZMACH TECHNOLOGII
I do tego zbudowany na podstawie licencji:-)))
Super ptak
Taki bsl można kupić w każdym sklepie z bsl-ami. Rosja to stan umysłu. Oni zawsze kłamią. Fanklub powie, że wiatr go zniósł i że "ich tam niet". No i że Ukraina i USA to....
Równie samozwańcza jest republika Kosowa i oddziały NATO tam stacjonujące. :)
Równie samozwańcze są Abchazja i Osetia.
Oddziały NATO nie są samozwańcze a od końca wojny są pod mandatem ONZ (UNMiK). Wybory w Kosowie organizowało OBWE i brały w nich udział tysiące obserwatorów (w tym wielu Polaków). Polska uznała Republikę Kosowa już 9 dnia od ogłoszenia przez nią niepodległości.
I pod skrzydłami NATO i ONZ Albańczycy dokonali tam czystek etnicznych. Przed wydarzeniami mieszkało tam ok 30% Serbów ,pozostało w enklawach ok 10%. Kraje bałkańskie w więszości nie uznały tego tworu.
Państwa bałkańskie, które uznały Republikę Kosowa, to Albania, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Macedonia, Słowenia. Nie uznały Serbia i Bośnia z powodu oporu części serbskiej oraz Rumunia. W regionie są jeszcze Węgry i Turcja (uznały) oraz Grecja (nie uznała). Faktem jest, że wielu Serbów opuściło Kosowo, ale nikt ich do tego nie zmuszał, no może poza rządem z Belgradu.
Cały problem polega na tym ,że co USA Polsce rozkaże zarobić, to ta natychmiast to zrobi... Przypominam ,że więzień CIA w Polsce też nie było...
Francja uznała Kosowo dzień po ogłoszeniu niepodległości. Myślisz, że USA ich zmusiło?
Wybory. Serbia pozwoliła?
Serbia mordowała w kosowie bez opamietania wiec niech się ciesza ze takim tanim kosztem się wykrecili
Pokaż wreszcie te groby. Przypominam, że po 20 latach nie ma nic. Znaleziono i z wielkim hukiem ogłoszono jeden zbiorowy grób, a potem jeszcze szybciej zacierano wszelkie informacje, bo była to wymordowana przez albanów serbska wioska. Poszukaj, może jeszcze znajdziesz (ale w prasie papierowej), może nawet film BBC i nagrania albanów, w tym późniejszego premiera szydzące z naiwności Albraigth.
Radzę poczytać o konflikcie w Kosowie ponieważ wygląda na to że ty Davien nie masz bladego pojęcia co piszesz.
Reaper,mnie naprawde wasze kremlowskie bajki nie obchodza więc zmyslaj dalej.
Wypisałem wy wyżej o BBC, czyżby wg ciebie, o geni(t)alny, to też kremlowska prasa?
Powiedz to Albańczykom !
Pozwoliła !
Ma tylko uszkodzony prawy winglet, tak wyglada. Albo byl blad operatora, albo WRE, albo bron strzelecka, chociaz watpie, zeby po takim malym uszkodzeniu spadl.
Zobacz jaką ma czystą i niepodrapaną tabliczkę znamionową! Czy to nie miłe ze strony Rosjan, że w swoich dronach wysyłanych na tajne misje specjalnie montują nowe tabliczki ?(zamiast je pousuwać, skoro trzymają się tylko na klej) Dla jeszcze większego uwiarygodnienia przydałby się jeszcze własnoręczny podpis Putina...
Jakby nie było tabliczki - to pewnie byłyby twierdzenia, ze nie rosyjski. Jak tabliczka jest - to też znaczy, że nie rosyjski. Rosyjski będzie dopiero wtedy, jak Putin potwierdzi ? A rosyjscy żołnierze na tajnych misjach - w tym podczas agresji na Ukrainę - wrzucali zdjęcia z lokalizacją do facebooka, zatem i tabliczka się może trafić, a wyrafinowania intelektualnego ani od tych żołnierzy, ani od ich piewców, oczekiwać nie należy.
Jakaś konkluzja? Twierdzisz że to nie Rosjanie walczą w Donbasie? Nie oni zaopatrują Donbas w broń? Może to nie Rosjanie anektowali Krym tylko nam sie tak wydaje?
Konkluzja Wojciehu jest taka, że trzeba dzielić przez 12 i wyciągać pierwiastek z tego co opowiada Kijów. Jestem przekonany o tym, że Donbas otrzymuje wszelką pomoc od ruskich (w tym w żołnierzach) ale opowieści o tym, że jest on "okupowany" przez armię rosyjską cieszą się powodzeniem już tylko wśród najbardziej zagorzałych czytelników "Kijowskiej Prawdy" czy "Zerkało Tyżnia" :)
Ależ skąd oczywiście że walczą. Najlepiej o tym dowodzą filmy na yt, które sami Rosjanie nie raz publikowali. Twierdzę tylko, że niektórym prawda nie wystarcza i zaczynają ją "poprawiać". W tej chwili zresztą to może nie mieć żadnego znaczenia, skoro lokalne władze federacji właśnie zaczynają zamykać, bez konsultacji z Moskwą, wewnętrzne granice. Rosjanie mogą niedługo mieć więcej problemów z "przyłączeniem" tego, czego nikt im tutaj tak jak Krymu, do tej pory nie odmawiał...
A dlaczego Rosja nie może walczyć w Donbasie, skoro Amerykanie okupują Irak i nielegalnie okupują Syrię... W takim razie Rosja nielegalnie może być w Donbasie. To jak to jest jednym wolno a innym nie wolno????
Wow to z Amerykanów sami Rambo jak widac jak w 5000 okupuja wielki kraj( Irak) a w 500 Syrię:)) Skad oni biora takich jak ty to zawsze mnie zastanawia:)
100% racji :))
100%