Reklama

Siły zbrojne

Próby zdawczo-odbiorcze holownika Bolko

Fot. Andrzej Nitka
Fot. Andrzej Nitka

Bolko pierwszy z sześciu holowników typu B860 przechodzi próby zdawczo-odbiorcze będą ostatnim akordem przed przekazaniem go zamawiającemu, czyli Inspektoratowi Uzbrojenia. Oznacza to, że pozytywnie zakończyły się prób portowe i morskie tej jednostki, za które odpowiadał wykonawca — stocznia Remontowa Shipbuilding S.A. z Gdańska.

Obecne testy realizowane pod nadzorem komisji odbiorczej, mają na celu zweryfikowana poprawności montażu, działania i zintegrowania wszystkich systemów okrętowych, zgodnie z określonymi w umowie wymaganiami zamawiającego. Do tej chwili w ramach prób zdawczo-odbiorczych Bolko (H-11) wypływał z macierzystej stoczni na wody Zatoki Gdańskiej trzykrotnie w dniach 2, 3 i 4 października br. Podczas ostatniego kilkugodzinnego wyjścia, poza sprawdzeniem właściwości manewrowych holownika oraz zachowanie się jej mechanizmów w warunkach morskich, zweryfikowano również możliwości uciągu urządzeń holowniczych, co odbyły się w basenie Gdańskiej Stoczni Remontowej.

image
Fot. Andrzej Nitka

Budowa sześciu holowników typu B860 realizowana jest na podstawie kontraktu o wartości 283,5 mln zł, jaki został podpisany 19 czerwca 2017 r. między stocznią Remontowa Shipbuilding a Inspektoratem Uzbrojenia. Budowę prototypowego Bolko przeznaczonego dla 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu rozpoczęto 16 listopada 2017 r., jego stępkę położono 23 stycznia 2018 r., zaś zwodowano 8 października 2018 r.

image
Fot. Andrzej Nitka

Pozostałe jednostki będą nosiły następujące nazwy: Gniewko (H-1), Mieszko (H-2), Semko (H-12), Leszko (H-3), Przemko (H-13). Spośród nich dwie pierwsze zostały już zwodowane i zgodnie z informacjami przekazanymi przez Inspektorat Uzbrojenia przechodzą obecnie próby portowe. Pozostałe trzy holowniki, których dostawy do Sił Zbrojnych RP zostały zaplanowane w 2020 roku, znajdują się natomiast w różnych stadiach budowy. Po ukończeniu będą one służyć po trzy w 3. Flotylli Okrętów w Gdyni i 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

Reklama

Komentarze (12)

  1. Derff

    A kiedy zostanie uzbrojony Gawron? Kupiono dla niego system walki i radary a uzbrojenia brak. Ten okręt nie powinien być celem ćwiczebnym dla wrogich sił.

    1. Gaw

      Gawron to porażka dla Thales Tacticos

  2. robol

    podobno, obecna władza obiecała, że jak wygra wybory do parlamentu, to na wiosnę przerobi ten holownik na korwetę rakietową ?!

  3. rmarcin555

    Czy znane jest już nazwisko admirała, który obejmie dowództwo na tej jednostce?

  4. zdzichu

    Jaka jest przyczyna likwidacji rolki holowniczej na rufie? W pierwotnej wersji chyba była.

    1. -CB-

      Bęben windy holowniczej jest bardziej na "śródokręciu", zaraz za kominami. Bęben z liną holowniczą na rufie jest wyposażeniem dodatkowym. Widziałem, że w próbach go wozili, ale znając życie i tak będą jeździć bez niego, żeby nie przeszkadzał.

  5. Marek1

    Żenada. Kolejne prawie 300 mln PLN wywalone do kibla na nikomu do niczego nie potrzebne jednostki pomocnicze z ZEROWYM potencjałem bojowym.

    1. Koza

      No proszę, specjalista od spraw wszelkich uznał że MW holowniki nie są potrzebne. Porty pewnie też nie. Okręty będą cumowały na plaży i kajakami będzie dowożone zaopatrzenie.

    2. PRS

      Nie zgodzę się, że ,,nikomu do niczego nie potrzebne". Usługi holownicze w naszych portach realizuje PRYWATNA niemiecka firma. Jej holowniki raz są w Gdyni a innym razem np. w ... Rostoku. Nie mamy na to wpływu bo to PRYWATNA własność. Ale nie jest prawdą, że kapitał nie ma narodowości... Na pewno te 6 nowych sztuk to o kolejne 6 sztuk za mało (wycofanie starych jednostek). Przydałby się ,,nowy" projekt holownika większego od B860 - takiego który mógłby pomieścić na pokładzie rufowym dwa równoległe kontenery i mającego na dziobie miejsce na ewentualny montaż uzbrojenia.

    3. NATOwnik

      Pozwole sobie sie nie zgodzic z wypowiedzia kolegi, poniewaz - biorac pod uwage srednia wieku i stan techniczny okretow MW RP - holowniki te sa/beda jak najbardziej potrzebne ;)

  6. Pawa

    Te porozdzielane odbojniki to jakaś porażka. W projekcie było lepiej.

    1. -CB-

      Ze względu na błędy projektowe były problemy ze statecznością i już po wodowaniu przerabiano nawet burty, żeby obniżyć środek ciężkości. Porównaj sobie zdjęcia z wodowania, z tymi powyżej. Na ostatnim zdjęciu widać nawet na lewym skrajnym holowniku (H-1) ślad po pierwotnym ich mocowaniu.

    2. R

      Porazka? moze jednak te projektowe byly porazka i dlatego zmieniono je?

  7. Klakier

    Nie wiem jak wy ale ja już czuję się bezpiecznie,mając taką flotę holowników bojowych z najnowszymi systemami uzbrojenia nikt nam na Bałtyku nie podskoczy

  8. Gojan

    Trzymam kciuki za Bolka!

  9. Nathaniel

    może w końcu nasze stocznie wzięły by się za budowę małych okrętów z uzbrojeniem rakietowym? W budowie nie wielkich okrętów jesteśmy całkiem nieźli stąd moje pytanie( przez małe okręty uzbrojone mam też na myśli np łodzie patrolowe, które też są stosowane przez największe marynarki świata

    1. Marek

      Może by się wzięły. Tylko kto te małe okręty rakietowe będzie kupował? My nie kupimy, bo już od dawna wiadomo, że nie mają one racji bytu ani na Bałtyku ani nigdzie w pobliżu. Jak znajdziesz jakiegoś idiotę, który będzie chciał kupić. To pewnie któraś ze stoczni zrobi.

    2. I co jest polskiego w tych okrętach? Silniki, przekładnie, agregaty, elektronika to wszystko zagraniczne. U nas spawa się tylko kadłub i integruje resztę. Budowa całego zaplecza do produkcji okrętów to gra nie warta świeczki gdy kupimy ich co najwyżej kilka.

  10. Trepusz

    Wiadomo marynarka holownikami stoi. Szkoda że nasza niedługo będzie się składać tylko z nich.

  11. sadewe

    sila polskiej marynarki

  12. miras

    wydaje mi się że ta stocznia poradziła by sobie z budową fregaty dla MW

Reklama