Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MSPO 2019: HSW ze sprzętem dla wojsk zmechanizowanych, artylerii i inżynieryjnych

Fot. Jerzy Reszczyński
Fot. Jerzy Reszczyński

Na tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego Huta Stalowa Wola SA przygotowała kilka propozycji dla wojsk zmechanizowanych, inżynieryjnych oraz oczywiście dla Wojsk Rakietowych i Artylerii.

Przygotowana na MSPO 2019 ekspozycja potwierdza, iż wysiłek związany z intensywnym inwestowaniem w nowe kompetencje techniczne oraz wejście w fazę produkcji seryjnej dwóch podstawowych wyrobów artyleryjskich HSW SA, samobieżnego moździerza automatycznego 120 mm Rak i haubic 155 mm Krab, nie pozbawiło stalowowolskiej spółki atrybutu wiodącego ośrodka prac badawczo-rozwojowych nad nowymi systemami uzbrojenia.

Fot. Jerzy Reszczyński
NP BWP Borsuk edycji 2019. Poza tym, co niewidoczne, i związane np. z wyposażeniem wnętrza i konstrukcją opancerzenia części dennej, uwagę zwracają nie tylko nowe panele dodatkowego zewnętrznego opancerzenia z mocowaniami dla kamuflażu mobilnego, ale także nowej konstrukcji falochron i zmieniony design przedniej części wozu, m.in. z zespołem reflektorów. Fot. HSW

Huta Stalowa Wola po raz kolejny zaprezentuje Nowy Pływający BWP, opracowywany przez kierowane przez siebie konsorcjum w ramach pracy o kryptonimie Borsuk. Pojazd zostanie zaprezentowany zintegrowany ze Zdalnie Sterowanym Systemem Wieżowym ZSSW-30, przygotowywanym zarówno dla Borsuka, jak i KTO Rosomak.

image
NP BWP Borsuk edycji 2019. Poza tym, co niewidoczne, i związane np. z wyposażeniem wnętrza i konstrukcją opancerzenia części dennej, uwagę zwracają nie tylko nowe panele dodatkowego zewnętrznego opancerzenia z mocowaniami dla kamuflażu mobilnego, ale także nowej konstrukcji falochron i zmieniony design przedniej części wozu, m.in. z zespołem reflektorów. Fot. HSW.

Kolejną budzącą w pełni zrozumiałe zainteresowanie modelem sprzętu ze znakiem firmowym HSW jest „Rak 4.0”, czyli kolejna wersja znanego już dobrze (wojsko otrzymało już sprzęt dla sześciu z ośmiu zakontraktowanych Kompanijnych Modułów Ogniowych M120K, uzbrojonych w moździerz Rak) wzoru uzbrojenia. Jest to już czwarty wariant Raka, różniący się konstrukcją nośnika systemu wieżowego.

image
Kolejny wariant moździerza automatycznego M120 Rak na nowym podwoziu gąsienicowym. Jest nim znane już podwozie z rodziny Opal, ale wyposażone w nowe zawieszenie hydropneumatyczne zamiast klasycznego na wałkach skrętnych. Fot. Jerzy Reszczyński

Poza, zakupionymi już przez SZ RP w liczbie 64 egzemplarzy moździerzami M120K Rak w wersji kołowej, HSW opracowała dwa warianty integracji autonomicznego systemu wieżowego z podwoziem gąsienicowym. Kolejny wariant Raka został oparty na podwoziu gąsienicowym z rodziny Opal, także opracowanym w HSW, ale z wykorzystaniem nowoczesnego zawieszenia hydropneumatycznego.

image
Kolejny wariant moździerza automatycznego M120 Rak na nowym podwoziu gąsienicowym. Jest nim znane już podwozie z rodziny Opal, ale wyposażone w nowe zawieszenie hydropneumatyczne zamiast klasycznego na wałkach skrętnych. Fot. Jerzy Reszczyński

Pewnym zaskoczeniem dla obserwatorów jest premierowa publiczna prezentacja jednej z koncepcji PGZ przy udziale HSW oraz WZU w trwającym postępowaniu zmierzającym do zbudowania rakietowego niszczyciela czołgów.

image
Fot. Jerzy Reszczyński

Program Ottokar-Brzoza, którego faza analityczno-koncepcyjna ruszyła w 2019 r., zainteresował aż 13 podmiotów. Po wstępnym etapie dialogu technicznego na tzw. krótkiej liście pozostało już tylko 5, z którymi MON prowadzić będzie dalsze procedury: Polska Grupa Zbrojeniowa SA, OBRUM sp. z o.o., Huta Stalowa Wola SA, MBDA UK oraz IMI Systems - ELBIT Systems LTD.

HSW SA prezentuje po raz pierwszy, i to od razu na tej rangi imprezie jak MSPO, swoją koncepcję niszczyciela czołgów. Zakłada ona wykorzystanie licencyjnego podwozia haubicy Krab w charakterze nośnika dla wybranego przez wojsko systemu ppk. 

W Kielcach jest też prezentowany po raz kolejny Pojazd Minowania Narzutowego (PMN) Baobab. To system znany bywalcom MSPO. Niezależnie od tego, że oferta ta kierowana jest do potencjalnych zagranicznych nabywców, nie jest ona bezpośrednią propozycją dla Sił Zbrojnych RP. Jest przypomnieniem, iż od ostatnich dni 2018 r. konsorcjum pod kierownictwem HSW realizuje pracę rozwojową Baobab-K. Ma ona doprowadzić do zaprezentowania w 2021 r. prototypu oraz dokumentacji PMN Baobab-K, zbudowanego według określonych przez wojsko założeń, różniących się w zasadniczych szczegółach od tych, jakie przyjęto przy budowie pojazdu prezentowanego w Kielcach.

Reklama

Komentarze (25)

  1. Tak myślę

    HSW posiada 2+1 podwozie: OPAL, K9 + BORSUK. Nie mogę pojąć dlaczego wojsko nie zleca opracowania LOARY 2 o znacznie większej sile ognia niż BIAŁA z działkami 23mm? Wszelkie komponenty do stworzenia takiego systemu są w naszych zakładach.

    1. Wuc Naczelny

      " Nie mogę pojąć dlaczego wojsko nie zleca opracowania LOARY 2 o znacznie większej sile ognia niż BIAŁA z działkami 23mm?" Bo wygląda że nie dostali licencji na amunicję programowalną, a amunicja nieprogramowalna 35mm jest znacznie droższa więc mniej efektywan niż 23mm do małych celów powietrznych.

  2. Kuballo

    W takiej wersji Borsuka kierowca nic nie widzi na min. 100 m przed pojazdem. Jest to totalne nieporozumienie, teraz to jest amfibia a nie BWP. Ponadto tak wysoka sylwetka daje nieakceptowalną powierzchnię trafienia w słoboopancerzonego dno-czoła pojazdu. Niszczyciel czołgu na bazie podwozia K9 również nieporozumienie z powodu relacja koszt:efekt . Lekkodopancerzony od przodu Opal da niewspółmienie lepszą relacje koszt:efekt.

    1. ryba

      ASCOD Jest wyższy od Borsuka ( stałem przy obu ) i jest uważany za najlepszy BWP .

    2. Wuc Naczelny

      Teraz używa się kamer dookólnych, technologia od czasu BWP-1 trochę ruszyła do przodu.

  3. Hunter

    Ciekawa koncepcja niszczyciela czołgu na podwoziu Kraba. Większość na tym forum uważała, że to podwozie będzie za duże/drogie to tego przedsięwzięcia ale jednak wygląda to logicznie. Dwie obrotowe wieże mogą niszczyć kilka celów na raz z różnych kierunków...dobrze się zapowiada

    1. No nie

      Koncepcja tylko "ciekawa" bo ekonomicznie nieuzasadniona, tanie rakiety na drogim powolnym potężnym podwoziu?? Rzeklbym , bardzo słabo się zapowiada!!

    2. Dudley

      Tak czy inaczej Turca stała się nieprzewidywalnym czynnikiem, takie czynniki się eliminuje w ten czy inny sposób. Po przyjęciu państw bałkańskich do NATO, nie jest też jedynym krajem za pomocą którego można było oddziaływać w rejonie Morza Czarnego. Wystarczy rzut okiem na mapę i widać wyraźnie że Rosja i Turcja to nie są sprzymierzeńcy na dłuższą metę, a raczej konkurenci o prymat w regionie, przy czym Turcja bez pleców NATO znaczy niewiele, a jest otoczona wrogimi krajami. Turcja w obecnej formule jest większym zagrożeniem dla sojuszu jak Rosja, zagrożenie zewnętrzne sojusz konsoliduje, wewnętrzne rozsadza.

  4. MateuszS

    Niszczyciel czołgów na podwoziu kraba? Chyba jednek lepszy byłby ten opal z nowym zawieszeniem ..

    1. Tak jest

      Pewnie że tak. Lżejsze , tańsze łatwiejsze do wyprodukowania i logistyki. I moze jeszcze na BWP. Niższe , pływa, tanie, technologia i logistyka podwozi w"małym palcu"!

  5. Sternik

    Taką wyrzutnię można bez problemu postawić na zmodernizowanych BWP-1. Wywalić wieżę, zmienić silnik i gotowe. 2 osoby załogi + ewentualne wsparcie z 4 osobowym desantem wyposażonym w Piraty/Spiki.

    1. mc.

      Dodaj jeszcze do tego (oprócz tego co napisał anakonda) dodatkowe opancerzenie. Bo BWP-a można przestrzelić "Kałachem".

  6. Dudley

    Czy jest jakiś problem z posadowieniem wierzy od raka na nośniku od Koreańczyków? Bo nie zupełnie rozumiem, dlaczego inwestuje się w stare podwozie mając pod ręką znacznie nowocześniejsze, tym bardziej że zaprezentowano je w nowej roli jako rakietowy niszczyciel czołgów, chociaż z powodzeniem można wykorzystać do tego BWP.

    1. Marek

      A po co sadzać go na cięższym podwoziu skoro mają do moździerza lżejsze szyte na miarę?

    2. dropik

      za drogi i za duży. w związku z czym robimy taki właśnie niszczyciel czołgów. Sensu to nie ma, ale nie o to chodzi tylko o to by ukręcić trochę kasy z budzetu

  7. Huciany

    Lata 2020 2022 to wielki dylemat dla HSW Krab i Rak się kończy a reszta to śladowa produkcja Borsuk w obecnej formie pływania za lekko opancerzony

    1. dropik

      krab będzie produkowany jeszcze do 2022 wiec nie twój problem. prawodopodobnie koreanczycy bedą cos kupować z hsw

  8. mino

    borsuk wygaa coraz lepeij. i ta koncepcja podwozia k9 i ppk, stral w dzisiatke. mozna by to zrobic zeby strezlalo spikami, hellfijerami,

  9. Arek Milik

    Ten bwp borsuk to nieźle wygląda ale chodzi o ty czy będziemy w stanie zaprezentować go na defiladzie w Warszawie w następnym roku.

  10. Gort

    Kiedy wreszcie ruszy Borsuk? czy wykonano testy pancerzat?

  11. Grzywa1989

    Ciekawie wygląda ten niszczyciel czołgów, czy w NATO mamy coś podobnego? Ruscy mają to może nam się też przyda. Co o tym myślicie?

  12. Apis.

    Pewnie po to te Javeliny.

  13. luka

    Na podwoziu K9 to bym prędzej widział jakiś artyleryjsko-rakietowy zestaw przeciwlotniczy - coś w stylu Loary

  14. tak myślę

    Rakietowy niszczyciel czołgów nie powinien rzucać się w oczy. Obecna koncepcja z HSW odpada. Trzeba opracować nową, być może na podwoziu BORSUKa.

  15. Ryszard 56

    A gdzie obrona aktywna czy są prowadzone prace nad pancerzem energetycznym?

  16. ooo

    Czyli nawet prototypu borsuka nie ma. Chyba czas zacząć modernizować bewupy, bo szybko borsuka nie zobaczymy.

  17. Mario

    Powinni pokazać obok Borsuka Rosomaka z tą wieżą przede wszystkim to chyba oczywiste

  18. StarszyBalans

    Zastanawia, dlaczego podwozie K9 nie znajduje zastosowania jako nośnik dla M-120 Rak. Wydaje się, że to naturalny wybór. Czyżby decydował wysoki koszt podwozia K9?

  19. Macias

    Fajnie z tą inicjatywą niszczyciela, ale czy nie powinien być on osadzony na lżejszym i bardziej mobilnym podwoziu- np na BWP 1?

  20. dropik

    niszczyciel czołgów na podwoziu gąsienicowym to porażka koncepcyjna bo to oznacza , że ma działać na 1 linii. dla przeciwnika to cel pierwszorzędny. Wystarczy KTO z rakietami o zasięgu >6km umożliwiającymi rażenie celów bez ich bezpośredniej widoczności czyli Spike Lr II lub jeszcze lepiej : NLOS Brimstone 2.

  21. ppp

    wkońcu ktoś się zorientował że mamy licencję na produkcję nowoczesnych podwozi gąsienicowych? Alleluja!!! dlaczego jeszcze się nie zorientowali że mamy gotowe systemy 35mm? i radary?

  22. mc.

    BRAWO HSW

  23. Macorr

    Mają rozmach... Chłopaki... Brawo HSW

  24. block

    A czy nie lepiej do rakietowego niszczyciela czołgów użyć podwozi od T-72?

  25. Wolf

    Niszczyciel czołgów na podwoziu krążą to jakiś absurd-koszty!!!

Reklama