Reklama

Siły zbrojne

MON zaprasza sojuszniczych terytorialsów do szkolenia w Toruniu

Fot. MON via Twitter
Fot. MON via Twitter

Wybrane zasoby powstającego właśnie Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu będą mogły być udostępniane sojusznikom – ogłosił w środę szef MON Mariusz Błaszczak. Chodzi m.in. o kompetencje z zakresu rozpoznawania i zwalczania zagrożeń hybrydowych oraz walki nieregularnej.

Minister ogłosił ten pomysł w Warszawie na spotkaniu dowódców i przedstawicieli wojskowych formacji terytorialnych z 13 państw. To pierwsza tego typu konferencja i początek Europejskiej Inicjatywy Współpracy Regionalnej Obrony Terytorialnej (ang. European Territorial Defence Regional Cooperation Initiative). Jej organizatorem jest Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej. – Głównym celem inicjatywy jest zbudowanie platformy umożliwiającej wymianę doświadczeń, współdzielenie zasobów szkoleniowych, a także wymianę informacji dotyczących zagrożeń – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak, który otworzył obrady.

Szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że sytuacja w naszym regionie wymaga działań zwiększających bezpieczeństwo i wzmacniania zdolności do obrony terytorium kraju. – Doskonale rozumiem, jak ważna dla naszego bezpieczeństwa jest efektywna współpraca międzynarodowa, w tym regionalna. Dziś tu, w Warszawie staramy się zapoczątkować ją w obszarze obrony terytorialnej – powiedział minister.

Aktualnie zgodnie z moją decyzją WOT rozpoczął proces budowy Centrum Szkolenia w Toruniu. Zdecydowałem, że wybrane zasoby do tego centrum w przyszłości będą mogły być udostępnione na potrzeby naszych sojuszników, przyczyniając się do wzrostu ich zdolności obronnych. W centrum będą mogli pozyskiwać m.in. kompetencje z zakresu rozpoznawania i zwalczania zagrożeń hybrydowych, a także walki nieregularnej.

szef MON Mariusz Błaszczak

Szef MON przekonywał, że WOT są efektywną odpowiedzią na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa, takie jak wojna hybrydowa i "konflikty szarej strefy". Tego typu siły – zdaniem Błaszczaka – stanowią istotne wsparcie dla wojsk operacyjnych w razie konfliktu symetrycznego. – Zależy mi na rozwoju Wojsk Obrony Terytorialnej – deklarował minister.

Centrum Szkolenia WOT w Toruniu dopiero raczkuje. Aktualnie prowadzony jest remont infrastruktury. Dowództwo WOT docelowo chciałoby utworzyć na bazie centrum regionalny ośrodek szkolenia terytorialsów, coś na wzór NATO-wskich centrów doskonalenia (ang. NATO Center of Excellence, CoE; w Polsce istnieją dwa takie ośrodki związane z Żandarmerią Wojskową i kontrwywiadem) albo ośrodka szkoleniowego sił specjalnych w Niemczech (ang. International Special Operations Training Center, ISTC). Najpierw jednak częścią CS WOT stanie się ośrodek szkolenia w Nowym Mieście nad Pilicą – zapowiedziany w czerwcu przez szefa MON.

W pierwszym spotkaniu Europejskiej Inicjatywie Współpracy Regionalnej Obrony Terytorialnej bierze udział 13 państw – Polska, Dania, Estonia, Finlandia, Litwa, Łotwa, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Węgry i Wielka Brytania, a także dwa kraje pozaeuropejskie – Izrael i Stany Zjednoczone. Amerykanów, którzy są partnerem strategicznym, reprezentuje Gwardia Narodowa z dwóch stanów – Illinois, który jest głównym partnerem Wojska Polskiego, oraz Zachodniej Wirginii, z którą Dowództwo WOT planuje wspólne szkolenie w przyszłości.

Formacje, które biorą udział w inicjatywie, łączy terytorialny charakter i ochotniczy zaciąg. W sumie liczą ok. 300 tys. żołnierzy.

Reklama

Komentarze (19)

  1. MARIAN

    GDZIE JEST TEN SPRZĘT ??

  2. ochotnik WOT

    **Domestikos_Strategos** - a ja polecam Szanownemu Panu przejzec wykłady od 1995 i dostępne publikacje min AON - ASG, póki co to mamy wejść w teren niedostępny dla ciężkiego sprzętu i działać na kierunkach najmniej prawdopodobnego uderzenia sil głównych, można wspierać WO ale nie bezpośrednio. Jest wyraźne założenie działania z wykorzystaniem zalesienia i nierówności terenu a nie otwartej przestrzeni, osobiście nie mam nic przeciwko wsparciu bezpośredniemu WO ale przy innym nieco uzbrojeniu - również polecam Panu się douczyć. Gdyby się okazało ze Pan ma racje, to przy aktualnej strategii i wyposażeniu byłaby rzez ludzi gdyż ppanc i plot musiało by być od poziomu co najmniej plutonu + środki transportu własnego, co się kłóci z powyższymi założeniami.

  3. Domestikos_Strategos

    do ochotnik WOT - Musisz się trochę douczyć ponieważ WOT powstało m.in. aby wspierać wojska operacyjne w działaniu oraz ludność cywilną w sytuacjach kryzysowych - odsyłam do koncepcji utworzenia WOT.

  4. As

    Niech się uczą w Toruniu. Jak 300tys chłopa z różnych krajów w wolnej chwili pomiędzy ćwiczeniami trafi do dyrektora toruńskiego to ile kasy findacja zgarnie to szok. W tym szaleństwie jest metoda.

  5. m p

    @Marick -Odpowie mi ktoś na pytanie po co WOT ma ćwiczyć z terytorialsami z innych Krajów? Przecież nigdy ramię w ramię nie powalczą przez charakter tego rodzaju wojsk.- Może chodzi o wymianę doświadczeń? To tak jak byś stwierdził, że po co odwiedzać inne kraje, jeżeli i tak w nich nie chce się zamieszkać. Co do selekcji, to nie znam prostszej formy, niż w trakcie szkolenia. Może i lepszą formę selekcji by się znalazło, ale czy by była tańsza niż np. roczny koszt szkolenia żołnierza WOT. Poza tym państwo powinno mieć wręcz obowiązek przeszkolić do obrony kraju każdego, kto wyrazi taką ochotę. A forma szkolenia powinna być dostosowana do predyspozycji ochotnika i stanu jego zdrowia.

  6. tak tylko... (Michał Rakowski)

    Polska nie powinna posiadać WOJSK OBRONY TERYTIALNEJ, Polska natychmiast musi zaprzestać produkcji KRABÓW, RAKÓW i zapomnieć o KRYLU. Polska powinna być bez pocisków JASSM, bez PATRIOT-ów i broń Boże żadnych pocisków AARGM. Władymir Władymirowicz: No, taka Polska to mi się podoba, teraz będziemy żyć w przyjaźni...

  7. tak tylko... (Michał Rakowski)

    W polskiej przestrzeni medialnej krytykuje i ośmiesza się wszystko co prowadzi do wzmocnienia potencjału militarnego i obronnego Polski. WOT ma złe naszywki, a w ogóle to niedzielne wojsko, KRABY są bezużyteczne, RAKÓW jest za mało, KRYLE są brzydkie, MSBS-y (GROT) się zacinają, JASSM są za drogie, PATRIOT-y są przestarzałe, amerykańskie bazy, to wojska okupacyjne. Podpisano: Władymir Władymirowicz...

  8. filip z ...

    Izraela pewno zaproszony nie został, a dla Nas jedyna droga w kwestii obronności >>> doprowadzić kraj do tego co Izrael zrobił ze swoim (i Ludźmi) STREFA ANTYDOSTĘPOWA z ok 30 mln w razie "W" żołnierzy... w tym czynnych ok 250 tys włącznie z super, że powstającym WOT. Ta formacja WBREW POZOM SKUTECZNIEJ ZNIECHĘCAĆ będzie do ataku niż 300 nowiutkich czołgów , samolotów czy czego tam stosunkowo łatwego do zlokalizowania i zniszczenia lub przejęcia...

  9. Marick

    Odpowie mi ktoś na pytanie po co WOT ma ćwiczyć z terytorialsami z innych Krajów? Przecież nigdy ramię w ramię nie powalczą przez charakter tego rodzaju wojsk.Czy nie powinni ćwiczyć z Wojskami Operacyjnymi , bo to właśnie ich mają wspierać i to będzie ich wsparcie i odwrotnie. Czy WOT nie powinien być przedzielony do jednostek w swojej strefie odpowiedzialności i ćwiczyć, zgrywać i wyrabiać nawyki ? Przecież ZGRANIE WO i WOT to KLUCZ do sukcesu , ale bez stałych ćwiczeń tego się nie da. Jeżeli WO i WOT ćwiczą osobno i jedynie raz czy dwa razy do roku ćwiczą to gotowość operacyjną osiągną może ok. 2035 r. Były informacje że Podkarpacka BOT ćwiczyła z 21 BSP i właśnie o takie ćwiczenia chodzi i powinni mieć je w jak największej możliwie liczbie by ZGRYWAĆ, ZGRYWAĆ i jeszcze raz ZGRYWAĆ ! i to jak największą liczbę scenariuszy. Stawiajmy na "swoich" najpierw i ćwiczmy jak najczęściej z Wojskami Operacyjnymi bo to pod ich skrzydłem ta formacja ma szanse się rozwinąć, a tak będzie tylko OSOBNYM TWEM polityków na happeningi jak ten który planują w Polsce. WOT miałby szanse zapoznać się z obecną techniką jaką dysponuje nasza Armia i zapoznać się w pewnym stopniu z nią. @ ochotnik WOT Nikt tu nie powiedział że WOT jest niepotrzebne lub zbędne wręcz PRZECIWNIE, tyle że krytyka koncepcji WOT z perspektywy czasu staje się coraz bardziej ZASADNA. Za dużo polityki wokół tej formacji i to jest całe sedno fali krytyki. Dla mnie też nie jest zrozumiałe dlaczego WOT podlegają pod Ministra ON a nie SSGWP i żadna propaganda mnie nie przekona że to "Dla jej dobra" A już totalnym "strzałem w stopę" jest naszywka Polski Walczącej na ramieniu tej formacji . Dla mnie tą decyzją rządzący "strzelili sobie w stopę" bo ta formacja nic nie wywalczyła , a robi się z niej ponadprzeciętnych patriotów. A Panowie i Panie politycy Wojska Operacyjne czy rezerwa która również poszła do wojska "na ochotnika" jest patriotami drugiej kategorii czy co? Przez swoją daleko idącą lekkomyślność "palicie" piękną idee jaką jest WOT przez to że pchacie kogo się da byle dobić do 53k w 3 lata zamiast przeprowadzić KONKRETNĄ SELEKCJĘ do tej formacji "JAKOŚĆ NIE ILOŚĆ" to powinni mieć na ramieniu. Skoro chcemy mieć "ILOŚĆ" to wystarczy że przywrócimy pobór i rozwiąże problem. Temat rzeka dlatego kończę, dodam że do zwykłych WOT-owców nic nie mam , tylko do DECYDENTÓW że poszli tą a nie inną drogą budując tą formację. Pozdrawiam

  10. ochotnik WOT

    WOT powstal z inicjatywy czesci generalicji, pierwsze wzmianki o potrzebie lekkiej piechoty to około 1990, reszta to tzw cywilny nadzor nad armia. Nie jest mozliwe aby WOT cwiczyl z wojskami operacyjnymi poniewaz to inny rodzaj wojsk chyba ze z desantem. Nagle przy tworzeniu WOT okazalo sie ze w armii nie ma majtek a do tej pory wszystko bylo ok. Nagle co poniektórzy chca kontrolowac finanse panstwa i militariow (slusznie) wiec przypominam ze sama obsluga dlugu zagranicznego to tylko 50 mld PLN rocznie a budzet MON to okolo 40. WOT ma kosztowac 2-5 mld rocznie z zaleznosci od sily ognia. Nalezy zauwazyc ze komus bardzo przeszkadza lekka piechota (50 tys ludzi) gdzie wsparcie ppanc i plot będzie od poziomu kompanii jako tzw czwarty pluton z 4 drużynami. Finansistom sugeruje zlikwidować dotacje do banków i zagranicznych firm kin teatrów itd, i będzie na WOT i jeszcze dużo zostanie. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do literatury wojskowej i wykładów na YT, należy unikać niedouczonych analiz.

  11. zły

    @j25 Podobno terytorialsi w terenie zurbanizowanym zostaną wzmocnieni przez lokalsów i blokersów. Też nie wiem co to za durne nazewnictwo. Można zacytować tylko Adasia Miauczyńskiego: "Skąd oni to biorą? Z nowomowy partyjnej? Z góralszczyzny?"

  12. iras

    j25 A le język się zmienia cały czas. Jak byś chciał po czysto polsku to by byli - ziemialsi. Samo słowo terytorium to przecież z łaciny- terra- ziemia. Czym chciałbyś zastąpić słowa: prysznic, komputer itp. No kartofla to jeszcze się da zastąpić ;)

  13. Karol

    To zaproszenie odnosi się do jednostki koło dworca PKP Toruń Miasto? Bałagan niemożliwy, niby remont, stary-auta, jakby nie miały mocy, żołnierzyki paradni i dumni, ale do żołnierzy z lat 70 i 80 to kociarstwo i szkoda czasu i pieniędzy. Tylu mądrali bierze kase za siedzenie w spółkach, nic nie produkując dla wojska. Czołgi dno, helikoptery dno o reszcie nie będe się denerwował.

  14. Cały sejm do wymiany

    Szkoda już nawet komentować ludzi siedzących w sejmie tylko czas ich po prostu z tego sejmu wykopać

  15. Domestikos_Strategos

    Czy ktoś policzył ile to będzie kosztowało podatnika ? Mam na myśli utrzymanie szkolonych i szkolących się tj. hotele, diety, realizacja programu szkolenia, przejazdy (przeloty), wykorzystanie sprzętu ? Czy w takim centrum nie powinno się szkolić współdziałania z wojskami operacyjnymi i takie szkolenie nie powinno być priorytetem ? Niektóre z państw nie posiadają wojsk OT np. Niemcy więc jakie współdziałanie będzie realizowane ? Jaka wymiana doświadczeń ? I jeszcze wiele pytań, na które DWOT nie udziela odpowiedzi. Takimi sprawami powinno zajmować się Biuro ds utworzenia OT. Ciekawi mnie czy Dyrektor Biura zna odpowiedzi.

  16. MajorMajor

    @ Polish blues Dokładnie. Jako że płacę podatki, to chyba mam prawo wiedzieć co politycy robią w kwestii obronności Polski i czy w ogóle coś robią? Nie obchodą mnie obietnice, puste słowa, przerzucanie się odpowiedzialnością za stan WP. Co konkretnie kupiliście, zamówiliście, co wojsko otrzyma, kiedy i za jaką cenę? Bo aby przepłacić za coś, to nie trzeba specjalisty, czy prezesa. Tak, to ja też mogę zamawiać sprzęt wojskowy za pensję urzędnika państwowego i jeszcze bez żadnej ( jak widzę) odpowiedzialności.

  17. ggggggggggg

    A Izraela też zaproszony został.

  18. j25

    Zastanawiam się nad etymologią takich szczególnych wyrażeń, jak - "specjalsi" albo "terytorialsi", kto to wymyśla i w jakim celu. Z polskim językiem nie m to nic wspólnego, a pełno tego wszędy. Słyszałem, że niebawem nasze siły zbrojne wzbogacą się o nowoczesne narzędzia do strategicznego rozpoznania, w skrócie SR. To jak się oni będą nazywać? Sralsi??

  19. Polish blues

    Dlaczego nad zakupem HIMARS, okrętów i helikopterów zapadła jakaś zmowa milczenia. Same tematy zastępcze. Nic o konkretnych zakupach. Czyżby król był nagi?

Reklama