Reklama

Siły zbrojne

Czwarty hinduski Scorpène zwodowany

Fot. Indian Navy
Fot. Indian Navy

W stoczni Mazagon Dock Limited (MDL) w Mumbaju (Bombaju) zwodowano okręt podwodny Vela. Jest to czwarta z sześciu jednostek typu Kalvari (Projeckt 75) budowanych przez indyjską stocznię w oparciu o projekt francuskich okrętów typu Scorpène koncernu Naval Group.

Według obecnych planów ma on wejść do służby już w przyszłym roku. Kontrakt o wartości 3,75 mld USD przewidujący transfer do Indii technologii budowy tych okrętów został zawarty z DCNS (obecnie Naval Group) w październiku 2005 r.

Strona francuska zobowiązała się ponadto do dostarczenia grodzi dziobowych i rufowych, wyrzutni torpedowych i dużej części wyposażenia w tym systemów bojowych. Zakładano wówczas, że jednostki wcielane będą w latach 2012-2016. Realizacja programu została jednak, z różnych powodów, opóźniona o około pięć lat.

image
Fot. Andrzej Nitka/Defence24.pl. 

Spośród zamówionych okrętów w służbie od 14 grudnia 2017 r. znajduje się od jedynie prototypowy Kalvari. Jeszcze w tym roku, odpowiednio w czerwcu i grudniu, mają do niego dołączyć dwa kolejne Khanderi i Karanj. Ten ostatni zwodowany został na początku 2018 roku.

Natomiast ostatnie dwie jednostki tego typu - Vagir i Vagsheer mają podnieść banderę w latach 2021-2022. Indie planują zakup sześciu kolejnych konwencjonalnych okrętów podwodnych - Project 75I. Międzynarodowy przetarg na ich dostawę ma zostać ogłoszony do końca bieżącego roku.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Indianin

    Żaden z okrętów nie został oficjalnie wcielony do służby.Stary trik Hindusa. Nie mówi o wadach żeby wydebic kase od producenta za poprawki. Np śruba chodzi za głośna itp.Kontraktowo mają 6 miesięcy prób morskich za friko plus inwentaryzację błędów.zakladam sie ze zadnego nie odbiorą to Navy do 2023

  2. NAVY

    ...realizacja planu ma poślizg 5 lat a u nas ? 20lat !?

  3. Gość ale jaki...

    No. Takie obsrane Indie budują, kupują a my , w środku europy, z największym wzrostem gospodarczym jedynie likwidujemy, udajemy i sami siebie oszukujemy. Niedługo będziemy budować makiety jak za czasów IIWW anglicy.

    1. adasdasf

      Indie mają znacznie większy budżet niż my. Indie to drugi po Chinach kandydat na przyszłą superpower.

  4. dropik

    to przestroga przed zbyt opytmistycznym ocenianiem wlasnych możliwości. Możemy produkować te okręty tylko po co budować takie możliwości wytworcze jesli skonczy sie na 3 sztukach.

    1. asfsdfasdf

      Popieram, jesli niemamy szans na utrzmanie know how, to lepiej kupić niż samemu klepać. Bedzie szybciej, taniej i lepiej.

  5. SimonTemplar

    A jak nasza rodzima wizja posiadania okrętów podwodnych? Do 2050 roku zakończymy fazę analityczno-koncepcyjną i zabierzemy się za opracowanie procedury przetargowej która potrwa kolejne 5 do 10 lat. Potem już z górki- zamówienia i produkcja także już w okolicach 2070 będziemy mieli Orkę. Brawo my.

    1. Olo

      Będziemy mieli nie Orkę ale orkę, na ugorze :))

  6. 2zddk

    Tylko niech pamiętają o zmykaniu włazu :)

    1. Pablo75

      W Julii sprzedawali kajaki też dobre i pływa. Pozdrawiam marynarzy z nowych kajaków

Reklama