Reklama

Siły zbrojne

Antoni Macierewicz w koszarach 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów

Fot. kpt Ewa Nowicka-Szlufik
Fot. kpt Ewa Nowicka-Szlufik

Antoni Macierewicz zjawił się w piątek w koszarach 2 Stargardzkiego Batalionu Saperów. Szef resortu obrony uczestniczył w  obchodach święta wojsk inżynieryjnych. - Sapery są zawsze na służbie ojczyźnie i ludności cywilnej. To ci, którzy jako pierwsi mierzą się z niebezpieczeństwem i jako ostatni schodzą z pola bitwy - powiedział minister. 

- Batalion saperów jest zawsze na służbie ojczyźnie i ludności cywilnej. Żadna część wojska nie jest tak bardzo związana z potrzebami życia cywilnego jak saper - mówił Macierewicz zwracając się do żołnierzy batalionu z podziękowaniami za ich „wysiłek i determinację”.

Podczas uroczystości minister wręczył Wiktorowi Sumińskiego, Żołnierzowi Niezłomnemu, decyzję prezydenta RP o awansowaniu go do stopnia podporucznika. Odznaczył go też Krzyżem Kawalerskim Orderu Odroczenia Polski. 95-letni Wiktor Sumiński, pseudonim Kropidło, podczas wojny działał w konspiracji. Po wojnie wstąpił do oddziału Ruchu Oporu Armii Krajowej. Skazany na śmierć, ostatecznie spędził w więzieniu 10 lat.

- Nie ma państwa bez armii, nie ma narodu, który nie jest w stanie budować własnej silnej armii – zaznaczył w swym wystąpieniu minister.

Czytaj też: Koncepcja obrony terytorialnej prawie gotowa. "W najbliższych dniach trafi do podpisu"

Jak mówił, słusznie nazywamy "niezłomnymi" tych żołnierzy, którzy nie złożyli broni po wojnie. Zapowiedział, że ich nazwiska będą nadawane polskim placom i ulicom, a także jednostkom wojskowym, „by było jasne dla wszystkich, że źródłem siły armii polskiej jest walka o niepodległość, wbrew wszystkim, jeśli to jest konieczne”.

Silna polska armia, to też wynik wysiłków żołnierzy niezłomnych – przypomniał. "Ten wysiłek zaowocował tym, że dziś możemy powiedzieć: armia polska jest gotowa bronić skutecznie ojczyzny, przeciwstawić się każdemu, kto targnąłby się na naszą suwerenność” – zaznaczył. Podkreślił, że dziś Polska jest silna nie tylko armią, ale także swymi sojuszami.

Uroczystości z okazji Dnia Sapera i święta 2. Batalionu Saperów zakończyły defilada wojskowa, pokaz sprzętu i uroczysta zbiórka jednostek żołnierzy Batalionu. Przed wizytą w jednostce minister złożył wieniec pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na cmentarz komunalnym w Stargardzie.

PAP - mini

Reklama

Komentarze (3)

  1. koks

    Niech zobaczy jak w szkoli się NSR w Darłówku. Chłopakom po 15 zostaje tylko pić z nudów. ok 7 strzelan na 4miechy, 0 poligonów. Przyjęci do pracy od usuwania skażeń nawet nie potrafią obsłużyć samochodów specjalistycznych i była niezła beka. Ważne że dają trzynastki i będzie wcześniejsza emeryturka :D

  2. Obserwator

    Wstyd mi za ministra, który nie mówi realnie. Czyni to na każdym kroku, aby tylko zbić kapitał polityczny.

  3. historion

    Ale bzdury. Żołnierze niezłomni ponieśli spektakularną klęskę. Trudno zresztą, aby było inaczej, przy gigantycznej dysproporcji sił (bezpieka + sowieci) Walka w takich warunkach była czystym samobójstwem, co się zresztą wielu z nich udało.

Reklama