Reklama

Siły zbrojne

Klasy wojskowe dla wyjątkowo ambitnych

Fot. Piotr Łysakowski, źródło: Biuro ds. Programu Zostań Żołnierzem RP
Fot. Piotr Łysakowski, źródło: Biuro ds. Programu Zostań Żołnierzem RP

Resort obrony narodowej rozszerza ofertę dla uczniów klas wojskowych. 130 oddziałów przygotowania wojskowego rusza od września. Nadal realizowane będą szkolenia w certyfikowanych klasach mundurowych. O nowych rozwiązaniach informujemy wraz z Biurem do spraw Programu Zostań Żołnierzem RP.

Według informacji przekazanych redakcji przez ppłk Waldemara Krzyżanowskiego program szkolenia realizowany w oddziałach przygotowania wojskowego (OPW), obejmuje szkolenie w klasach I–III liceum ogólnokształcącego i klasach I–IV technikum, w trakcie którego będą realizowane zajęcia teoretyczne i praktyczne oraz obóz szkoleniowy w ostatniej klasie IV liceum i klasie V technikum.

Oficer podkreśla w rozmowie z naszą redakcją, że minimalna liczba zajęć realizowanych w OPW to 230 godzin, w tym 53 godziny zajęć teoretycznych i 177 godzin zajęć praktycznych.

Co ważne będą to zajęcia przeprowadzane zarówno w szkole jak i w „patronackiej” jednostce wojskowej, a liczba uczniów w klasach wynosić będzie maksymalnie 30 osób.

Dlaczego warto pomyśleć o klasie wojskowej?

Program szkolenia obejmie cztery podstawowe bloki tematyczne:

  • szkolenie bojowe (w tym m.in. taktykę, szkolenie strzeleckie, rozpoznanie, obronę przed bronią masowego rażenia, łączność, terenoznawstwo, szkolenie medyczne, inżynieryjno-saperskie oraz sprawnościowe)
  • szkolenie logistyczne (m.in. budowa i eksploatacja sprzętu, ochrona środowiska, profilaktyka pożarowa)
  • szkolenie z wybranych przepisów prawa (w tym zagadnienia z ochrony informacji niejawnych)
  • podstawy wychowania wojskowego (musztra, regulaminy wojskowe, wiedza o Siłach Zbrojnych RP)

Jak podkreśla Biuro ds. Programu Zostań Żołnierzem RP program ten jest nowym rozwiązaniem oświatowym, za realizację którego odpowiadają organy prowadzące szkoły. Realizację szkolenie i zasady współpracy wojska z OPW określono w rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z dnia 21 maja 2020 r. w sprawie szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego.

Jak duże jest zainteresowanie?

Z informacji, do których dotarła redakcja Defence24 wynika, że do 31 marca wpłynęło ponad 200 wniosków o zgodę na utworzenie oddziałów przygotowania wojskowego.

Ilość wniosków jakie wpłynęły do naszego biura świadczy o dużym zainteresowaniu szkół taką formą zajęć. W nadchodzących tygodniach uczniowie szkół podstawowych będą musieli zdecydować o swojej przyszłości. Choć nauka w OPW nie jest jednoznaczna ze wstąpieniem w szeregi Wojska Polskiego na pewno będzie to wspaniała przygoda, realizacja pasji, ale również inne korzyści dla absolwentów, np.: skrócona służba przygotowawcza, dodatkowe punkty do uczelni wojskowych. W 130 oddziałach przygotowania wojskowego znajdzie miejsce nawet dla czterech tysięcy uczniów

ppłk Waldemar Krzyżanowski, Biuro ds. Programu Zostań Żołnierzem RP

Współpraca resortu i szkół średnich

Oddziały Przygotowanie Wojskowego są kolejnym projektem MON adresowanym do szkół średnich. Warto zaznaczyć, że od 2017 roku funkcjonują certyfikowane wojskowe klasy mundurowe. Nauką w 124 szkołach średnich do tej pory objęto ponad osiem tysięcy uczniów, 28 kwietnia szef resortu obrony narodowej ogłosił listę placówek edukacyjnych zakwalifikowanych do IV edycji tego programu. Oznacza to, że naukę w wojskowych klasach mundurowych rozpocznie kolejne trzy i pół tysiąca uczniów.

Pułkownik Krzyżanowski podkreśla, że nabór 2020 objął wyłącznie te szkoły, które uczestniczyły w poprzednich edycjach programu.

Czwarta edycja ma zapewnić ciągłość uczestnictwa kolejnych roczników uczniów w projekcie – stąd ograniczenie naboru wyłącznie do szkół już w nim uczestniczących. W kolejnych latach program – tak jak każdy pilotaż – będzie wygaszany, a cały wysiłek resortu skierowany zostanie na funkcjonowanie oddziałów przygotowania wojskowego

ppłk Waldemar Krzyżanowski
Reklama

Komentarze (10)

  1. hej

    Ambitnych do czego? Do mieszkania w wojskowym akademiku z pluskwami, żeby po latach katorgi dostać posadę w miasteczku garnizonowym na zadupiu i żadnej wcześniejszej emerytury? Jeszcze w międzyczasie ryzykować podróż w jedną stronę na wojenkę w imię interesów naszych "sojuszników"

  2. ccc

    I pomyśleć, że za PRL-u to wszystko było ogarniane w ramach obowiązkowych dla wszystkich zajęć z Przysposobienia Obronnego !

    1. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Podobno uczyli na tych zajęciach że podczas wybuchu jądrowego trzeba się położyć na ziemi i głowę przykryć gazetą

  3. Zaciekawiony

    W jakim stopniu uczniowie będą kończyć klasy?co z przysięga?

    1. marian

      W żadnym stopniu. Żołnierzami zostaną dopiero po wcieleniu do wojska.

  4. Macocha

    Te klasy maturalne same sie wypalaja,średnią 3.2

  5. Przeklęty

    biedni ci żołnierze, jeszcze im potrzeba szkolić uczniów, jakby mało do roboty mieli.....

  6. Rezerwa 61

    Po liceum z PO dostalem sie do wojska PO bylo dosłowne SUPER taktyka plutonu,rozbieranie karabinu,strzelnica MIODZIO POLECAM

  7. Emeryt Polak

    W tym kraju niedługo będą klasy policyjne , wojskowe , strażackie i sok'owe.Niestety z przygotowaniem naukowców , managerów , finansitów , informatyków to państwo chyba sobie nie może poradzić....

    1. Pablo

      Dokładnie. Będzie kim zà mordę naród trzymać. Na pewno jesteśmy w stanie wygrać wojnę jądrową tymi pseudo żołnierzami.

    2. Obywatel

      Lekarzy, pielęgniarek...

    3. GPAS1

      To państwo to POLSKA, a z naukowcami i informatykami nie jest tak źle.

  8. Armia zawodowa wciąż czerwona

    Po co wysyłać ludzi ambitnych do wojska najpierw wycisną z nich jak najwięcej a potem sami odejdą przez wypalenie zawodowe.

  9. A jak ta ambicja przekłada się na hajsiwo? Ile zarabia major? Ja mam 11 tys brutto miesięcznie a dopiero zaczynam swoją przygodę z koleją. Nie jestem ambitny ,za ambicje po 5 latach od rozpoczęcia kariery monopolisty na obronę ojczyzny...znaczy państwa politykierów też tyle dostanę za 16 wyjść do pracy? Znaczy 16 tys m-c brutto bo to dla ambitnych...czy może pożytecznych

  10. rob ercik

    Za komuny to się nazywało Przysposobienie Obronne, w TV również codziennie ogłaszano jakieś sukcesy, tylko wróg narodu się zmienił.

Reklama