Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Amerykański system kontroli ognia dla polskich i rumuńskich HIMARS

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Armia amerykańska przyznała kontrakt na dostawę systemu kontroli ognia artyleryjskiego dla zestawów HIMARS, jakie trafią do sił zbrojnych Polski i Rumunii.

Armia amerykańska poinformowała o przyznaniu kontraktu firmie Raytheon, na mocy którego Polska i Rumunia otrzymają system kontroli ognia artyleryjskiego Advanced Field Artillery Tactical Data System. Zakup realizowany jest w ramach procedury Foreign Military Sales.

W postępowaniu zgłosił się jeden wykonawca, on też otrzymał zamówienie. Prace wykonane zostaną w zakładach koncernu Raytheon w Woburn w stanie Massachusetts. Wartość umowy wynosi nieco ponad 26 mln USD. Umowę podpisano w formule firm-fixed-price, co oznacza, że ustalona cena zakupu nie podlega renegocjacji, a wykonawca ponosi pełne ryzyko związane z kosztami produkcji. Prace mają zostać zakończone do grudnia 2021 r.

Zamówiony system kontroli ognia przeznaczony będzie dla zestawów artylerii rakietowej HIMARS zakupionych przez Polskę (program Homar) i Rumunię. Producentem wyrzutni i rakiet jest koncern Lockheed Martin. Polska zamówiła dotychczas jeden dywizjon artylerii rakietowej tego typu, dostawy mają zostać zrealizowane do 2023 r.

image
Fot. U.S. Army

Program Homar realizowany będzie w sposób odmienny od początkowo planowanego, kiedy zakładano daleko idącą współpracę przemysłu polskiego z dostawcą zagranicznym. Dzięki temu dywizjon artylerii rakietowej miał posiadać na wyposażeniu krajowe pojazdy i środki łączności oraz system kierowania ogniem Topaz, szeroko wykorzystywany w polskiej artylerii. Ostatecznie, w lipcu 2018 roku - zdecydowano się - przynajmniej w odniesieniu do pierwszego dywizjonu - na zakup gotowego sprzętu w ramach procedury FMS. Polska otrzyma więc standardowy sprzęt, używany przez armię amerykańską, wraz z tamtejszym systemem kierowania ogniem.

Reklama

Komentarze (35)

  1. Davien

    Natomiast panei Danisz odbierze dane od np F-35 czy JSTARS a Liwców mamy ile? 10? Do tego własnei startuje przetarg na radary pola walki z takim np SR Hawk , których ma byc łacznie prawie 100 gwarantowanych I panei Danisz w HIMARS będzie jeden system czyli AFATDS ,ale z wejsciem IBCS i zintegrowaniem z nim TOPAZ-a.... A wymiana Topaz-a na nowa wersję i tak powinna nastapić i to bez patzrenia na AFATDS czy IBCS. AFATDS jest w całych 20 wyrzutniach a Topaz w wielokrotnie wiekszej liczbie pojazdów.

  2. Młam

    Wklejam dla zainteresowanych, z tegorocznych materiałów MSPO firmy WB Electronics: "Oprogramowanie systemu i standardy wymiany danych pozwalają na współpracę Topaza z podsystemem artyleryjskiego rozpoznania obrazowego i dźwiękowego, meteorologicznego i radiolokacyjnego w ramach systemu połączonego wsparcia ogniowego oraz syste- mami dowodzenia, rozpoznania, kierowania środkami walki innych rodzajów wojsk. Nowe wersje zestawu mają zaimplementowany pro- tokół wymiany danych ADatP-3(A) stosowany w NATO, co pozwala na współpracę z zagranicznymi systemami dowodzenia i kierowania ogniem, między innymi AFADTS, ADLER, ATLAS i BATES." I proszę skończcie z tą niekompatybilnością AFATDS.

    1. Danisz

      A ja chciałbym przypomnieć, że zaledwie rok temu przedstawiciele WB Electronics deklarowali, że opracują nową odmianę Topaza dla dalekosiężnej artylerii w ciągu 1,5 roku - tyle, że w międzyczasie Błaszczak podpisał umowę wykluczającą polską kooperację w programie Homar, więc nic z tego nie wyszło. WB Electronics to nie jest jednak banda idiotów, więc próbują zarobić tak czy siak - w tym przypadku opracowując swego rodzaju "przejściówkę". AFADTS jest w oczywisty sposób przestarzały i nie zdolny do automatycznej integracji np. z polskimi radarami Liwiec czy FlyEye - nie jest on nawet zdolny do pobierania danych z amerykańskich sensorów, dlatego Leidos i Lockheed Martin od kilku lat pracują nad nowym systemem - prace miały się zakończyć w 2020 r. ale mają opóźnienia więc nie ma mowy, by jakiekolwiek nowe rozwiązanie trafiło do Polski. To co robi WB Electronics to próba sprzedaży wspomnianej przez Ciebie wersji sko Topaz jako równoległego systemu kierowania ogniem - jeden ma odbierać dane od polskich sensorów, drugi ma prowadzić ogień. To, że oba systemy mogą się wymieniać częścią danych przez ADatP-3 nie zmienia faktu, że takie rozwiązanie to droga i absurdalna proteza, a nie racjonalny i efektywny system. A zważywszy na to, że nasi wspaniali negocjatorzy kupili do jednej baterii aż 24 zestawy AFATDS, czyli tyle, ile Rumunia zamówiła dla 3 baterii, to WB może liczyć na niezły zysk.

  3. Scilla

    A Topaz? Tańszy, lepszy, nasz i w dodatku działa. Aa rozumiem. Polityka, tu nie ma mowy o zdrowym rozsądku.

  4. Anatol

    Nie mogl byc nasz Topaz bo zdecydowano sie na zakup gotowego sprzety do ktorego dopiero Amerykanie maja zrobic system kierowania ognia. Cos tu sie nie zgadza

  5. QVX

    AFADTS w którejś kolejnej wersji okaże się bardzo zgodny z Topazem (wręcz na poziomie kodu, którego nie dostaniemy), ale zapłacimy za niego sporo.

    1. Davien

      Panie QVX a po co im TOPAZ jak wchodzi IBCS który jest systemem o wiele bardziej zaawansowanym.

    2. Yaro

      Będę strzelał - bo IBCS nie jest systemem kontroli i zarządzania ogniem artylerii? Sami amerykanie pracują nad kolejną wersją AFADTS .

    3. QVX

      To po co nam AFADTS, skoro kupiliśmy ICBS? No chyba, że te 26 mln USD to ukryta prowizja do ceny za HIMARS.

  6. Alojz

    A ja dodam temat którego się w Polsce nie zauważa i innych krajach Nato a na co zwraca uwagę cwana Rosja.Powinniśmy w ciężarówkach z NSM...Hibnerytach...Himarsie...Langustach na Jelczach zastosować nasuwaną na szynie plandekę aby upodobnić je do zwykłych ciężarówek... w rozpoznaniu satelitarnym i optycznym wyglądają jak zwykłe nie warte zaakatowania ciężarówki wojskowe...a nie obiekty ,,strategicznego,, strącenia.Poza tym dodatkowe zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi.

    1. dim

      W ogóle nie powinny przypominać ciężarówek wojskowych. Pamiętam, że w wojnie irackiej likwidowano w ogóle wszystkie poruszające się ciężarówki, poza faktycznie małymi. Amerykanie chwalili się tym, pokazywali zdjęcia - filmy. Podczas gdy my za punkt honoru uważamy ułatwić agresorowi zadanie - rozpoznać od razu co wojskowe.

    2. mick8791

      Jakoś nie zauważyłem żeby Rosja Pancyry, S-X00, Kuby czy cokolwiek innego ukrywali pod plandekami... Widzę, że jako kolejny poszedłeś w stronę naiwnej fikcji. Plandeka opóźnia osiągnięcie gotowości do strzału. Poza tym jak chcesz przykryć plandeką coś o gabarytach np. NSM i jak ma to udawać "zwykłą" ciężarówkę skoro już po liczbie osi i gabarytach widać, że jest "niezwykła"? Widzę również, że jesteś jednym z wielu, którym się wydaje, że satelita "wisi" sobie nad jednym miejscem i pyka fotki... Otóż dla uświadomienia - satelity geostacjonarne mogą funkcjonować tylko nad równikiem. W każdym innym miejscu satelita jest względem powierzchni ziemi w ciągłym ruchu!

  7. JSM

    I tym sposobem nasz potencjalny przeciwnik zamiast eliminować poszczególne baterie ogniowe może się skupić na wyeliminowaniu namiotu dowodzenia. I po naszej 'artylerii rakietowej'. Demontażu armii i budżetu ciąg dalszy. Wartość bojowa naszych HIMARS-ów właśnie spadła do zera.

  8. Gts

    Nasza strategia negocjacyjna jest inwalidem, chyba nawet MB już to rozumie. Nie dość, że USA/LM robi co chce i wycofują się z wcześniejszych deklaracji, to za chwilę pewnie dowiemy się o wyższych cenach. Znaki na niebie i ziemi wskazują, że sztywnieje stanowisko za wielką wodą, a my wcale z kolan nie wstaliśmy. Nie bez przyczyny powrócił temat F-16... oby było nas stać nie na zapowiadane efekciarsko 2 eskadry, ale chociaż dwie sztuki F-35.

  9. obserwator

    A w zakupionej baterii ile będzie wyrzutni i ile rakiet? Czy jedna bateria ma jakiekolwiek taktyczne znaczenie w konfrontacji z przeciwnikiem, o którym zazwyczaj wspominamy?

    1. dim

      Na defiladzie jasne, że ma ! To jest zwyczajnie bardzo przykro patrzeć na to wszystko. Czasem nawet cieszę się, że rodzice już nie żyją. Czuli się bardzo patriotami Polski. Tata też, choć Grek.

    2. man42

      Z tą jedną baterią to zrobili świetnie To są baterie szkoleniowe przygotowujące do przyjęcia nowych Himers o wiekszymzasieguj poczytaj co robią w Stanach

    3. mick8791

      Co Ty wypisujesz? To nie żadne baterie szkoleniowe. Co niby robią w Stanach? Kupują baterie szkoleniowe żeby potem kupić baterie o większym zasięgu? Człowieku Himars to wyrzutnia, o zasięgu decyduje rodzaj zastosowanej rakiety!

  10. rezerwista

    30 lat temu na mojej promocji oficerskiej starsi koledzy zazdrościli mi mówiąc - będziesz miał nowy sprzęt - ja już w cywilu, rozgoryczony brakiem perspektyw, upolitycznieniem armii. Odpowiem swoim kolegom - mi też nie było dane służyć w wolnej Polsce na nowoczesnym sprzęcie!

  11. Razparuk

    Namiotowe radiostacje i laptopy z bezpiecznikiem w USA. Jakże się cieszę..

    1. Taaak?

      Wszyscy Rosjanie też tak twierdzą. Powtarzasz za nimi ? Bezpiecznik w USA?? Możesz śnić dalej.

    2. xyz

      Tak. Bezpiecznik jest w USA. Nazywa się NAVSTAR.

    3. Davien

      Taak, ale wiesz ze GPS to jedynie system wspomagajacy INS. i że bez GPS można spokojnie stzrelać. Aha i zeby odciąc nasze M30 i M31 od GPS to musiałbys wyłaczyc satelity, no chyba ze ręcznie powyciagasz moduły z pocisków:)

  12. 22

    Czyli kupujemy kolejny system broni , który będzie pod całkowitą kontrolą USA. To się zemści.

    1. mobilny

      Oczywiście że tak czego w MoN nie biorą pod uwagę. Tak sie nie buduje sił zbrojnych!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  13. df

    Jaka wersja AFATDS ? 7.0 w roku 2023 ?

    1. Młam

      6.0. Wystarczy.

  14. JSM

    Anachroniczny, całkowicie nieprzystosowany do polskich realiów system. Jeżeli ktokolwiek miał wątpliwości czy nasz rząd próbuje zwiększyć nasze zdolnosci obronne czy po prostu wytransferowac kase do USA, może już przestać się zastanawiać. A opozycja o dziwo milczy. A taki latwy cel. O co tu chodzi?

    1. Weryfikator

      Niestety zgadzam się co do systemu amerykańskiego. Jednakże za montaż Topaza i polonizację trzeba by było zapłacić 3-5 razy więcej, bo Amerykanie mnożyli przeszkody. Co więcej trwałoby to również kilka lat dłużej (5lat!). A artylerii rakietowej dalekiego zasięgu potrzebujemy już! I tak to jest z wieloma systemami. Często niestety nie stać nas na polonizację, bo nasze zakłady przez lata niedoinwestowane nawet nie są w stanie różnych technologii zaabsorbować. A tworzenie własnych jest czasochłonne i tak kosztowne, ze podważa sens zakupu całego systemu obronnego.

    2. Skiki

      A czemu nie kupiliśmy tego systemu gdzie indziej? Przecież nie tylko Amerykanie tym dysponują.

    3. xyz

      To nieprawda. Harmonogram integracji TOPAZA z HIMARS zgodnie z ofertą PGZ nie przekraczał 2 lat, a kwota za TOPAZA była wielokrotnie mniejsza od zapłaty za przestarzałego AFATDSA.

  15. Danisz

    nie ma żadnej modernizacji T-72M1 - dwa miliardy idą tylko na ich usprawnienie i dorzucenie nowej radiostacji - czołgi te nie mają obecnie żadnej wartości bojowej i to się nie zmieni, bo to kroplówka dla PGZ a nie modernizacja. a te Borsuki to niby kiedy zostały zakontraktowane? w jakiej liczbie? a może już w jakiejś jednostce służą? wciskasz ciemnotę, czy nie wiesz, że piszesz bzdury? w Groty natomiast tak wierzyli, że jeszcze w 2017 r. kontraktowali Beryle wz. 96 https://www.defence24.pl/wojsko-kupi-57-tys-beryli-wiekszosc-trafi-do-ot podwozia K9 i transfer technologii to pewnie sam się załatwił, bo podpisanie tego co było przygotowane i zapisane w budżecie to ich jedyny niby-sukces. Raki dalej nie mają amunicji. A teraz porównaj te pseudo sukcesy z dziesiątkami miliardów na Patrioty, F-35, taxi dla VIP, niekompatybilny z polskimi systemami HIMARS, albo śmigłowce dla MW które nie mogą wylądować na żadnym z naszych okrętów - i ty innym zarzucasz wyprzedawanie gdy 2/3 kasy na modernizację idzie za granicę, a nowego sprzętu praktycznie nie ma?

  16. gliwiczanin

    Czyli jak Pis niszczy polski przemysł. Te pieniądze mogły zostać w kraju, a tak polecą do USA. Ciekawe ile zażądają za serwis i naprawy sprzętu np. ciężarówek i tego ich systemu. Podobnie jak Grom i Piorun górują nad Stingerem tak Topaz nad AFATDS.

    1. Ha ha

      Daruj sobie. PGZ wystawilo cenę ponad 2 razy wyższa niż amerykańska. Tylko ostatni głupiec by kupił za takie pieniądze . To samo było z małym patrolowcem dla SG. Oferta z PGZ to 14 mln , oferta przyjęta z prywatnej stoczni 7 mln. Przestań , ok?

    2. tut

      Tak to jest jak ma się państwowe zakłady zarządzane przez czołowych dygnitarzy. A wystarczy kupować w polskich ale prywatnych firmach i nie naciskać na nie żeby stały się państwowe. Czy WB rozwija się tak dynamicznie po łupieżczym przęjęciu udziałów?

    3. xyz

      To nieprawda. Oferta PGZ, a zakup z FMS są nieporównywalne pod względem ilości i jakości sprzętu np. liczby rakiet.

  17. Sceptyk

    Kupujemy starocie i jeszcze robią nam łaskę. Czy ktoś słyszał o jakichkolwiek testach? Przecież mamy decyzję nr 141. W tej dziedzinie USA mogą się od nas uczyć. Klęska programu HOMAR w poprzedniej wersji to klęska MON z IU na czele. Dlaczego nie przedstawią założeń skierowanych do polskiego przemysłu amerykańskiemu? Pewnie nawet odpowiedzi by nie otrzymali. Dlaczego za taką klęskę nikt nie ponosi odpowiedzialności?

    1. Danisz

      bo obecna władza klęski nazywa sukcesami, a skoro to sukcesy to nie wyciągamy z nich żadnych wniosków i powtarzamy

    2. xyz

      W negocjacjach z polskim przemysłem MON żądał Gwiazdy Śmierci. A potem nasze wojsko wzięło od Amerykanów to, co na składzie.

  18. Jaro

    Topaz nalepsiejszy na CALYM swiecie. Kto tak twierdzi ? Oczywiscie producent. A czy Topaz strzelal na 200 + km ? NIE ale to nie ma znaczenia bo jest z WBE...

    1. dim

      A nie słyszałeś nigdy, że pieniądz wydawany po wiele razy, ale w polskiej gospodarce, będzie też do Ciebie powielekroć wracać ? A raz wydany w USA, nigdy już do Ciebie nie wróci? To usłysz to, wbij to sobie w pamięć. Ty, ja, my wszyscy ! Jednym ze sposobów realizacji tej zasady jest oczywiście także wejście w łańcuch dostaw. Ale nigdy jednego tylko producenta, zawsze wielu różnych. Gdyż tylko wtedy może to być opłacalne, konkurencyjne także dla producenta, nie tylko odbiorcy.

    2. Przy takim toku myślenia to nawet Fiatów 125 i 126 by u nas nie było...

    3. dim

      Dane ze źródła (od osoby obliczającej to w centrali NBP), z początku lat 80-tych: Inwestycja we Fiata 125 była mocno proeksportowa i zwróciła się dewizowo w proporcji ponad 300%. Jednak nastąpiło już wtedy całkowite zużycie, rozkalibrowanie maszyn do jego produkcji i zaczęły wychodzić ostatnie buble, eksport też stanął. - 126p ? Z przeciętnym przebiegem 20.000 km, pomiędzy ciężkimi awariami, ale czasem i po 5.000 ? Mieliśmy tego katastrofalnego chłamu, kolejno, 5 sztuk (2 tata, 1 szt. mama, potem 2 szt. ja, ale przerabiana na auto serwisowe - 1 dobry fotel kierowcy i koniec). Ależ jasne, że zamiast nich i Syren, lepiej było od razu produkować Beskida ! Przynajmniej byłoby to auto wysokiej użyteczności. Po prostu wszystko ma być opłacalnie i z głową. Czyli nie po MON-owsku.

  19. Krzysiek

    Komentować każdy może śmiejemy się siejmy pewne jest jedno z pustego nikt nie naleje a jeśli ktoś interesuje się naprawdę WP to slepiec by zauważył zmiany.Wiadomo ciągle jest źle i zamalo tylko jeśli trzeba naprawić coś co jest od lat ruinom to tyle samo trzeba lat do naprawy ile było rujnowane. A do kome trujących przez ostatnie 20lat nie wydano na sprzęt jednej dziesiątej tego co w ostatnich latach. Poruwnajcie WP do domu który kupicie taki stary mieszkacie w nim i remontujcie z bieżących wypłat ile lat wam to zajmie pozdrawiam każdego Polaka bo staliśmy się dewotami i manipulantami

    1. adams

      Wiesz z czego ludzie się śmieją nie z zakupów tylko z ilości jakie kupujemy,po kilka,kilkanaście sztuk sprzętu do pokazania na paradzie i tyle w temacie,ile miało być wyrzutni Himars?? nawet 160 a ile kupiono? 20 do pokazania na paradzie

    2. Danisz

      Najpierw piszesz, że pustego nikt nie naleje, a dalej sam dodajesz, że wydają rekordową kasę - mógłbyś się zatem zdecydować, czy pieniądze są, czy ich nie ma, bo trochę sam sobie zaprzeczasz kolego. Po drugie sprawdź sobie ile kosztowały F-16 albo Rosomaki z transferem technologii czy zakup licencji, szkolenie załóg i przystosowanie zakładów do produkcji podwozi K9, a potem się wygłupiaj z tym porównywaniem ostatnich lat. Po trzecie nie sztuką jest wydać kasę na śpiewające ławeczki, radiowozy, węgiel, skup wieprzowiny z ASF, remonty dróg lokalnych, samoloty dla VIPów czy lotniska dla LPR - sztuką jest wydawać kasę na sprzęt, który podnosi wartość bojową naszej armii, a z tym jest w ostatnich latach dramat. Remontowanie kilkudziesięcioletniego sowieckiego złomu za gigantyczne pieniądze to nie jest remont naszej armii - to marnowanie pieniędzy które powinny być na ten remont przeznaczone

    3. Dudley

      Krzysiek, jeśli już jesteśmy przy budowlanych analogiach, to polska armia to taki długo zaniedbany dom, do którego remontu zatrudniłeś brygadę pijaków z ulicy by było taniej, a do tego zamiast przeznaczać pieniądze na remont tu kupujesz sobie 60" TV, kino domowe, porządne auto, firmowe ciuchy,najnowszy model iphona i jedziesz na urlop z rodziną do Chorwacji i to wszystko z bieżących dochodów. To ile lat zajmie ten remont i jaki będzie tego efekt?

  20. matrioszka

    LM pod koniec 2017 roku usztywnił stanowisko w negocjacjach dotyczących Homara i wycofał się z części wcześniejszych ustaleń . Prawdopodobnie otrzymał cynk o rychłej wymianie dotychczasowego ministra i powołaniu M.B. Jak widać się opłaciło . Między bajki można włożyć , że następne dywizjony Himarsa będą na polskim Jelczu i z Topazem . Więc wszystkie konfitury dla amerykanów - i oto chodzi .

  21. B72

    Ilość ruskich trolli, którzy są przerażeni tym, że w WP wszystko ruszyło do przodu pokazuje skuteczność władzy.

    1. R

      "że w WP wszystko ruszyło do przodu pokazuje skuteczność władzy" ze co? zakup paru smiglowcow/Patriotow/HIMARSow, kontynuacja probramow poprzedniego rzadu, ciagnace sie przetargi/konsultacje itp itd to jest skutecznosc?

    2. chyba nie B a IQ72

      nie ilość, a liczba i nie trolli a szyderców, bo to wszystko co niby ruszyło do przodu to kpina i żart z ludzi samodzielnie myślących. a najbardziej ruszyły do przodu okręty podwodne z programu Orka, samodzielna produkcja rakiet z programu Homar, budowa radarów GaN z programu Wisła, cały program Narew, cokolwiek z programu żołnierza przyszłości Tytan też ruszyło; ruszyły też samochody z programu Mustang i Pegaz które mają zastąpić Tarpany/Honkery/UAZy oraz śmigłowce bojowe z programu Kruk, a także drony z programów Orlik, Zefir i Gryf oraz okręty z programów Miecznik i Czapla, rozpoznanie satelitarne ruszyło, Leopardy na poligon w Wesołej ruszyły, ruszyła wymiana systemów IFF na kompatybilne z NATOwskimi, ruszyła naprawa MiGów-29 by przestały spadać, a no i - last but not least - malowanie Mi-2, T-72M1, Mi-24 i stalowych hełmów wz. 67/75 też ruszyło...

    3. As

      Nic nie ruszyło do przodu. Nawet tu co dnia czytamy, że wojsko kupiło F35, kupiło Himars-y, kupiło amunicję, kupiło to czy tamto, a w praktyce nic nie ma oprócz podpisów. Sprzęt zaś może będzie za 25-50 lat.

  22. R

    "Niech pomyślę: zakup tysięcy Grotów, kontrakty na Pilicę, Poprady, Raki, Kraby" kontynuacja dzialan poprzedniego rzadu, modernizacja T-72 tutaj spadlem krzesla, obecny rzad to co najwyzej samoloty ViP, pare smiglowcow, Patriotow, HIMARSow a i zapomnialem o Panie M i jego fantazjach.

  23. vvv

    system na poziomie lat 90tych nie dorastajacy do piet topazowi. nie jest kompatybilny z topazem i nie bedzie. super MON kupuje tak ze homar nie bedzie wspoldzialal ani z naszym rozpoznaniem, ani z nasza artyleria ani radarami pola walki :) a do wystrzelenia rakiety bedziemy potrzebowac koordynatow z usa czyli usa nam moga zabronic strzelac :)

    1. mobilny

      O tym calym czas pisze. Zarowno Wisla jak i Homar oraz zapewne Narew to porazka!

  24. Morgul

    w HOMARZE tylko powietrze w oponach będzie Polskie. pod warunkiem, że je wymienimy na własny koszt. szkoda bo Izrael chciał przenieść produkcję tych rakiet do PL ...

    1. Stryjek

      Przypuśćmy że kupujemy system Izraelski, po ilu latach zaczynamy produkcję tych systemów ? po ilu latach zaczynamy produkcję rakiet ? kiedy wyprodukujemy rozsądną ilość rakiet by to miało sens ? Rakiety to nie puszki z piwem taśmowo się ich nie robi . Z amerykanami trzeba się dogadać by umieścili w Polsce centrum serwisowe na Europe tych systemów i magazyny NATO żeby było czym strzelać w razie czego .

    2. Zey

      Ta, a później sprzedać kody źródłowe Rosji tak jak zrobili w przypadku Gruzji.

    3. CdM

      Zieeeew, znowu Izrael, kody... ileż można?

  25. Gustlik

    Zalatuje mi ten cały Homar zdradą.

Reklama