Reklama
  • W centrum uwagi
  • Ważne
  • Wiadomości

Morskie i lotnicze wsparcie dla wschodniej flanki? Duda: Taka forma wzmocnienia potrzebna

- Dyskutowaliśmy na temat wzmocnienia tej sojuszniczej obecności; o rozszerzeniu wysuniętej obecności o komponent morski i komponent powietrzny - powiedział Andrzej Duda po pierwszej sesji odbywającego się w Warszawie spotkania prezydentów Bukaresztańskiej Dziewiątki. W spotkaniu z mediami uczestniczył również prezydent Rumunii Klaus Iohannis, który jest współgospodarzem wydarzenia. Prezydent ogłosił również, że kraje przyjęły wspólną deklarację państw Bukaresztańskiej Dziewiątki na szczyt NATO w Brukseli.

Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl
Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda jest gospodarzem odbywającego się 8 czerwca w Warszawie spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki, w którym udział biorą przedstawiciele państw wschodniej fanki NATO, czyli Polski, Rumunii, Estonii, Litwy, Łotwy, Słowacji, Węgier, Bułgarii i Czech. Podczas spotkania w stolicy przywódcy państw przyjęli wspólne stanowisko krajów wschodniej flanki NATO wobec celów sojuszu na najbliższe lata.

W ramach warszawskiego spotkania zorganizowano dwie sesje, podczas których prezydenci rozmawiali o "przeniesieniu na następny poziom" bezpieczeństwa wschodniej fanki NATO, a także o wyzwaniach wojskowych w regionie i wspólnych odpowiedziach na nie. W dyskusji nad drugim tematem przywódcom B9 towarzyszyli byli dowódcy NATO w Europie. Rozmowy dotyczyć miały m.in. wkładu państw północno- i południowowschodniej flanki NATO we wzmacnianie więzi transatlantyckich, zwiększania wydatków obronnych i zaangażowania w operacje zagraniczne NATO.

Najważniejsza informacja dzisiaj. Otóż przed chwilą przyjęliśmy wspólną deklarację państw Bukaresztańskiej Dziewiątki na szczyt NATO w Brukseli […]. Deklarację, w której mówimy o tym jak widzimy przyszłość NATO i w jakim kierunku chcielibyśmy, żeby poszły postanowienia NATO szczytu brukselskiego.

prezydent Andrzej Duda

Spotkanie B9 zaplanowano w celu koordynacji wysiłków zmierzających do dalszego wzmacniania bezpieczeństwa NATO, tuż przed szczytem Sojuszu w Brukseli. Jak zaznaczył prezydent na początku roku, polskim władzom zależy na kontynuacji militarnej obecności wojsk sojuszniczych na wschodniej flance, "jako realnego wzmocnienia" potencjału "odstraszania i obrony".

Podczas piątkowej konferencji Andrzej Duda zaznaczył, że z przywódcami państw wschodniej flanki dyskutował także właśnie o wzmocnieniu sojuszniczej obecności, m.in. w regionie Morza Czarnego. "Mówiliśmy o rozszerzeniu wysuniętej obecności o komponent morski i komponent powietrzny, […] żeby uzupełnić tę obecność" - powiedział Andrzej Duda. Dodał również, że "taka forma wzmocnienia tej już istniejącej obecności byłaby nam potrzebna".

imageFot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Deklaracja mówi o tych wyzwaniach, które są dzisiaj. […] O niebezpieczeństwach dla wschodniej flanki, o tym jaka jest dzisiaj postawa Rosji, jak ją oceniamy. Mówi oczywiście o konflikcie zbrojnym na Ukrainie, który cały czas pozostaje nierozwiązany. Mówi także o sytuacji na Bliskim Wschodzie, dlatego, że jest to wyraz nie tylko naszej odpowiedzialności i poważnego podejścia do spraw związanych z bezpieczeństwem i funkcjonowaniem Sojuszu, ale także pokazanie po raz kolejny, demonstrowanie swojej solidarności w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, a więc właśnie tego podejścia NATO 360 stopni.

prezydent Andrzej Duda

Prezydent Rumunii podkreślił natomiast podczas wspólnej konferencji z Andrzejem Dudą, że "B9 świadczy o solidarności i niepodzielności bezpieczeństwa sojuszniczego oraz o fakcie, że razem możemy mieć wkład w bezpieczeństwo euroatlantyckie". 

Po pierwsze, musimy wzmocnić flankę wschodnią NATO na podstawie spójnego i zintegrowanego podejścia. Musimy wdrażać inicjatywy oparte na wysuniętej obecności NATO na flance wschodniej, wzmacniające zdolności w zakresie odstraszania i obrony wspólnej Sojuszu we wszystkich obszarach: lądowym, powietrznym, morskim, oraz w przestrzeni cybernetycznej.

prezydent Rumunii Klaus Iohannis

Ponadto, powiedział prezydent Rumunii, B9 musi upewnić się, że każde państwo z osobna spełnia przyjęte zobowiązania w celu wzmocnienia zdolności NATO i poczynienia konkretnych kroków pod względem równomiernego podziału odpowiedzialności. "Przeznaczenie 2 proc. PKB na wydatki obronne oraz inwestycje w modernizację wyposażenia, to właściwe inwestycje we własne bezpieczeństwo. Jednocześnie to przykład solidarnego podejścia" - ocenił.

Podkreśliliśmy rolę partnerstw NATO i polityki otwartych drzwi we wzmocnieniu lepszego zarządzania, bezpieczeństwa i stabilności w Europie oraz wśród jej sąsiadów.

prezydent Rumunii Klaus Iohannis
image
Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Natomiast podczas czwartkowego spotkania Andrzeja Dudy z prezydentem Rumunii, który przybył do Warszawy wcześniej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP zaznaczył, że ma nadzieję, iż spotkanie B9, ale przede wszystkim szczyt NATO w Brukseli "będzie miał charakter decyzyjny i rozwinie perspektywę budowania właśnie środowiska bezpieczeństwa i współpracy w naszej części Europy". Andrzej Duda tłumaczył również, że Bukaresztańska Dziewiątka to budowanie sfery bezpieczeństwa.

Nie ma obawy o jedność Bukaresztańskiej Dziewiątki.

prezydent Andrzej Duda

Deklaracje tę potwierdził kilka dni temu w wypowiedzi dla TVP Info szef gabinetu prezydenta, Krzysztof Szczerski. Jak mówił, pałac prezydencki chce, aby ze wschodniej flanki poszedł sygnał, że Polska chce "dalszego rozwoju sił NATO równomiernie w całym sojuszu", a także pragnie "partycypować" w jego rozwoju. 

image
Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Format B9 to jak wyjaśniał Szczerski jeden z kluczowych dla prezydenta Dudy projektów, zadanie strategiczne dla prowadzonej polityki narodowej oraz "logiczna konsekwencja członkostwa w UE oraz NATO". 

Zjednoczona flanka wschodnia

Jak przypomina kancelaria prezydenta, w listopadzie 2015 roku w Bukareszcie rozmowy przywódców państw B9 zakończyły się przyjęciem wspólnej deklaracji przed szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie w 2016 roku. Sygnatariusze deklaracji przypomnieli "agresywne działania Rosji na Ukrainie, w tym nielegalną i nieuprawnioną aneksję Krymu, poparcie dla separatystów na Ukrainie, a także rosyjską aktywność militarną w naszym sąsiedztwie, co podkopuje architekturę europejskiego bezpieczeństwa".

image
Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Spotkania grupy B9 odbywają się również na poziomie parlamentarnym czy ministerialnym. W marcu br. szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak uczestniczył w takim spotkaniu na szczeblu ministrów obrony w Rumunii. Natomiast, marszałek Senatu Stanisław Karczewski informował w kwietniu br. że kolejny szczyt B9 na poziomie parlamentarnym odbędzie się prawdopodobnie w Warszawie w czerwcu 2019 roku. 

MR/KPRP/PAP

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama