Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

AIM-120D AMRAAM dla lotnictwa Kanady

Fot. U.S. Air Force/Kevin Robertson
Fot. U.S. Air Force/Kevin Robertson

Amerykański Departament Stanu zatwierdził sprzedaż Kanadzie pocisków powietrze-powietrze dalekiego zasięgu AIM-120D AMRAAM. Zgodę na to musi jeszcze, jak zwykle, wyrazić Kongres USA. Zawiadomienie o możliwej transakcji złożono do Kongresu w dniu 30 października 2017 r.

Sprzedaż ma zostać zrealizowana w ramach procedury Foreign Military Sales. Rząd kanadyjski zwrócił się do rządu amerykańskiego z prośbą o sprzedaż do 32 pocisków wymienionego wyżej typu, do 18 pocisków ćwiczebnych, do czterech pocisków demonstracyjnych (tzw. Non-Development Item – Airborne Instrumentation Unit), do dwóch pojazdów testowych, do siedmiu zapasowych głowic naprowadzających i do czterech zapasowych sekcji sterujących. Uzbrojenie przeznaczone ma być dla samolotów F/A-18.

Transakcja ma również obejmować pojemniki transportowe, eksploatacyjne i magazynowe, szkolenie pilotów i obsługi naziemnej, wyposażenie treningowe, inne części zamienne i eksploatacyjne, wsparcie techniczne, dokumentację techniczną, poprawki programistyczne, wsparcie integracyjne oraz wsparcie logistyczne i inżynieryjne. Szacowany koszt umowy wynosi 140 mln USD.

Czytaj też: Super Hornety dla Kanady dostały zielone światło

Zdaniem Departamentu Stanu ewentualna sprzedaż tego uzbrojenia wpisuje się w politykę bezpieczeństwa USA poprzez wsparcie sojusznika z NATO i jednocześnie kluczowego, demokratycznego partnera Stanów Zjednoczonych. Uzbrojenie kanadyjskich samolotów myśliwskich w najnowocześniejszy pocisk powietrze-powietrze-dalekiego zasięgu przyczyni się również do zwiększenia możliwości lotnictwa RCAF w zakresie wypełniania misji NORAD i NATO i przyczynia się do zwiększenia standaryzacji i interoperacyjności sił amerykańskich i kanadyjskich. Strona kanadyjska nie będzie miała żadnych problemów związanych z wprowadzeniem na stan swoich sił zbrojnych nowego uzbrojenia, a jego sprzedaż nie wpłynie na balans militarny w regionie.

Pociski zostaną dostarczone przez producenta, firmę Raytheon Missile Systems. Rząd kanadyjski zapowiedział, że w ramach umowy będzie negocjował związane z nią porozumienia offsetowe.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Buba

    W porównaniu do r 73 to kosmos.

    1. Vesa

      Pewnie dlatego, że to nie jest odpowiednik R73.

  2. LL

    140 mln usd za 30 pociskow. Ta informacje dedykuje tym co chcieli nasams na narew.

    1. xawer

      "...32 pocisków..., do 18 pocisków ćwiczebnych, do czterech pocisków demonstracyjnych, do dwóch pojazdów testowych, do siedmiu zapasowych głowic naprowadzających i do czterech zapasowych sekcji sterujących." i "...ma również obejmować pojemniki transportowe, eksploatacyjne i magazynowe, szkolenie pilotów i obsługi naziemnej, wyposażenie treningowe, inne części zamienne i eksploatacyjne, wsparcie techniczne, dokumentację techniczną, poprawki programistyczne, wsparcie integracyjne oraz wsparcie logistyczne i inżynieryjne" I za to wszystko 140 mln do negocjacji! Ciekawe ile kosztuje sam pocisk(uniwersalny, ziemia-powietrze, pow.-pow.) Początkowe(wdrożeniowe) koszty zawsze są. Naprawdę drogo?:-)

  3. Ślązak

    Z odpowiednim uzbrojeniem dalekiego zasięgu /średniego zasięgu i przesyłem danych na sieciocentrycznym polu walki średniej klasy myśliwiec może osiągnąć niezwykłe sukcesy

    1. Tubylec

      Pod warunkiem, że rosyjskie cyfrowe WRE są nieskuteczne wobec AMRAAMa. Na razie jednak eksperci twierdzą, że AMRAAM ma mniejsze niż 10% szanse na trafienie Flankera...

Reklama