Reklama

Siły zbrojne

BBN: liczymy, że MON uzupełni informacje o kandydatach do awansów generalskich

Fot. BBN
Fot. BBN

Po otrzymaniu wszystkich informacji oraz po przyjęciu ustaleń w sprawie przyszłego systemu kierowania i dowodzenia prezydent będzie miał możliwość podjęcia decyzji w sprawie nominacji generalskich – poinformował Defence24.pl szef BBN Paweł Soloch. Podkreślił, że liczy, iż MON uzupełni informacje o kandydatach.

Prezydencki minister, pytany czego brakuje, by zwierzchnik sił zbrojnych wręczył nominacje generalskie kandydatom wskazanym przez MON, zwrócił uwagę, że Biuro prowadzi z resortem dyskusję i wymianę korespondencji w "kwestiach personalnych i systemowych".

Po otrzymaniu wszystkich informacji, a także podjęciu ustaleń dotyczących systemu kierowania i dowodzenia prezydent będzie miał możliwość podjęcia stosownych decyzji.

szef BBN Paweł Soloch

Czytaj więcej: Co dalej z nominacjami generalskimi? "Trwa wymiana korespondencji"

Odnosząc się do kwestii personalnych, Soloch zaznaczył, że prezydent, podejmując decyzje o mianowaniu, "powinien mieć możliwie pełną wiedzę na temat przedstawianych mu kandydatów".

Zwróciliśmy się do MON z prośbą o przedstawienie szerszych informacji dotyczących poszczególnych oficerów. Przed tygodniem otrzymaliśmy cześć z tych materiałów. Liczymy, że MON będzie je uzupełniał.

szef BBN Paweł Soloch

Czytaj więcej: Wnioski o awanse generalskie nadal analizowane. "Jeszcze decyzji tutaj nie ma"

Soloch dodał, że prezydenckie Biuro otrzymało do wglądu teczki personalne większości oficerów, których MON przedstawiło do awansów generalskich.

Odnosząc się z kolei do kwestii systemowych, szef BBN po raz kolejny podkreślił, że prezydent czeka przede wszystkim na kierunkowe rozstrzygnięcia dotyczące reformy systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. – Intencją prezydenta jest, aby polityka personalna w siłach zbrojnych była możliwie przejrzysta, przewidywalna i dostosowana do potrzeb sił zbrojnych, dlatego nie możemy podejmować wiążących decyzji personalnych, w sytuacji, kiedy nie mamy jasności do co kształtu przyszłego systemu dowodzenia – argumentował Soloch.

Zwrócił przy tym uwagę, że "przedstawiciele MON kilkukrotnie stwierdzali, że ich propozycja reformy pomija wymiar kierowania obroną państwa przez prezydenta". – My uważamy, że nie można tego pomijać – zaznaczył szef BBN.

Mamy nadzieję, że MON zrozumie perspektywę zwierzchnika Sił Zbrojnych, który w czasie wojny jest bezpośrednio odpowiedzialny za kierowanie obroną państwa i któremu bezpośrednio podlega Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych.

szef BBN Paweł Soloch

Jednocześnie podkreślił, że BBN zgadza się z propozycjami MON dotyczącymi np. przywrócenia wiodącej roli szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz osobnych dowództw rodzajów sił zbrojnych.

Czytaj więcej: Szatkowski: awanse generalskie są polskiej armii potrzebne

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" o konflikt MON z prezydentem o nominacje generalskie był pytany szef MON Antoni Macierewicz. – Uważam, że źle się stało, iż pan prezydent zablokował proces nominacji generalskich. Polska armia musi być rozbudowywana i potrzebuje nowych dowódców operacyjnych – odpowiedział minister.

Czytaj więcej: Prezydent: Armia należy do Rzeczypospolitej, nie jest prywatna

Na początku października BBN poinformowało, że do prezydenta wpłynęły z MON wnioski o awans na stopnie generalskie dla 14 oficerów. Biuro ogłosiło wówczas, że analizuje wnioski pod kątem spełniania wymogów formalnych, doświadczenia i przygotowania merytorycznego kandydatów. BBN poinformowało, że kandydatury są oceniane również w kontekście potrzeb sił zbrojnych, a także trwających prac nad zmianami w systemie kierowania i dowodzenia. Jak dodano, prezydent nie podjął decyzji co do daty ewentualnego wręczenia nominacji.

Zobacz także: Gen. Koziej: reforma dowodzenia niesie ryzyko naruszenia cywilnej kontroli nad wojskiem [SKANER Defence24]

W sierpniu, tydzień przed świętem Wojska Polskiego BBN poinformowało, że prezydent nie wręczy nominacji generalskich. Oficjalnym powodem były trwające prace nad nowym systemem kierowania i dowodzenia i brak uzgodnień w tej kwestii, co – w ocenie prezydenta – nie stwarza warunków do oceny kandydatów pod kątem merytorycznym i z uwzględnieniem potrzeb wojska.

Czytaj więcej: BBN odpowiada MON ws. systemu dowodzenia [News Defence24.pl]

Propozycję nowego systemu dowodzenia MON przedstawiło w maju, prezentując Koncepcję Obronną RP, jawną część raportu z przeprowadzonego w resorcie Strategicznego Przeglądu Obronnego. Wraz z pełną wersją raportu do BBN został przesłany także projekt ustawy zmieniającej obecny system dowodzenia.

MON zaproponowało m.in. przywrócenie szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego roli naczelnego dowódcy na czas wojny, odtworzenie osobnych dowództw rodzajów sił zbrojnych oraz powołanie w ramach SG WP Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia.

BBN zgadza się z pierwszymi dwoma punktami, ale w odpowiedzi na projekt MON zamiast Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia zaproponowało powołanie Dowództwa Sił Połączonych na szczeblu operacyjnym. Na to pismo MON odpowiedziało, uzasadniając – jak relacjonował BBN – wariant przyjęty pierwotnie w SPO.

W piśmie wysłanym do MON na początku października BBN podtrzymało swoje dotychczasowe stanowisko. Odpowiedź z ministerstwa – jak poinformował w poniedziałek Soloch – jeszcze nie nadeszła.

Zobacz także: Dworczyk: przedłużający się spór o SKiD zaczyna być problemem [SKANER Defence24]

Reklama

Komentarze (2)

  1. Rezewisa

    Koziej pochwalał kandydaturę Solocha ... mnie to wystarczy...

  2. Ww

    Minister Soloch to jedyna osoba, której tak naprawdę boi się Macierewicz. Prawdziwy wojownik i mistrz zakulisowej gry.

Reklama