Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Katar kupuje przychylność Włochów. Okręty za 6 miliardów

Fot. www.esteri.it
Fot. www.esteri.it

Minister spraw zagranicznych Kataru potwierdził zawarcie kontraktu z Włochami na dostawę siedmiu okrętów za 5,91 miliarda dolarów. Ogólna wartość podpisanych w ciągu ostatnich 14 miesięcy między krajami umów okrętowych urosła w ten sposób do około 10 miliardów dolarów.

Informacja o sześciomiliardowym kontrakcie została przekazana podczas konferencji włoskiego ministra spraw zagranicznych Angelino Alfano i jego katarskiego odpowiednika Mohammeda bin Abdulrahman al-Thani zorganizowanej 2 sierpnia 2014 r. w stolicy Kataru. Nie wskazano w niej jednak szczegółów umowy, jak również nie ujawniono jakich przedsiębiorstw ona dotyczy.

Sprawę łączy się z innym katarskim kontraktem za cztery miliony dolarów, o jakim poinformował w czerwcu 2016 r. włoski koncern stoczniowy Fincantieri. Włosi otrzymali wtedy zamówienie na dostawę czterech korwet, dwóch okrętów wsparcia oraz jednego okrętu śmigłowcowo-desantowego z ich wsparciem logistycznym na okres 15 lat.

Budowa zamówionych rok temu jednostek pływających miała się rozpocząć we włoskich stoczniach w 2018 r., a dostawę uzbrojenia i systemów pokładowych miał zabezpieczyć koncern Leonardo (za co miał otrzymać jedną trzecią wartości kontraktu). Włosi obawiali się jednak, że sankcje, jakie zostały nałożone na Katar przez kraje arabskie (Arabię Saudyjską, Egipt, Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie) za wspieranie terroryzmu mogą wpłynąć na losy zamówienia. Umowa podpisana 2 sierpnia br. temu zaprzecza i pokazuje, że mogą się pojawić dalsze kontrakty wojskowe.

Czytaj też: Odblokować Katar. Projekt porozumienia [6 PUNKTÓW]

Katarczycy w ten sposób zdobywają przychylność innych państw, które nie biorą aktywnego udziału w blokadzie, starając się pokazać, że postępują zgodnie z obowiązującymi regułami. Pomóc im w tym mogą ciągłe i wielomiliardowe zamówienia od Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich, które w ten sposób nie będą chciały aby taki importer uzbrojenia miał zbyt duże kłopoty. Diametralne zmiany w rządzie mogłyby bowiem spowodować zerwanie kontraktów, zapewniających w innych państwach utrzymanie tysięcy miejsc pracy.

Liczy się tu również aktywna polityka władz katarskich, które oficjalnie wspierają działanie sojuszników przeciwko tzw. państwu islamskiego użyczając swoich baz i pozwalając na budowanie potrzebnej infrastruktury (np. centrum dowodzenia całych amerykańskich sił w regionie Al Udeid).

Poszczególne państwa są zainteresowane wyciszeniem konfliktu pomiędzy krajami arabskimi i do podjęcia dialogu zapewniającego porozumienie. Trudno będzie spełnić wszystkie żądania spełniane przez Arabię Saudyjską wraz z sojusznikami, ale być może istnieje możliwość zablokowania katarskich źródeł finansowania terrorystów. Jest więc szansa na znalezienie kompromisu, co potwierdził minister Al Thani podkreślając 2 sierpnia, że „jego kraj nigdy nie stawiał warunków do kontynuowania dialogu”.

Czytaj też: Sukces Macrona? Stoczniowa współpraca Paryża i Rzymu

Reklama

Komentarze (6)

  1. Bartek

    Mam pytanie a ktow takim Katarze jest szeregowym żołnierzem żeby obslugiwac te wszystkie okrety, czołgi, artylerię i biegac po pustyni z gnatem? Wszak tam sami książęta...

  2. Cynik

    Koncern Leonardo... co z naszymi samolotami szkolnymi? Bezczelnie chcieli nas oszukać. Niech budują Katarczykom i niech na emigrantów nie narzekają. My od nich długo już nic nie kupimy.

  3. Rafal

    Te twoje Panstwa Islamskie zasze sporo wydawaly na zbrojenia nie tylko w ostatnich latach.

    1. KrzysiekS

      Rafal tylko kiedyś kupowały starszy nie najnowocześniejszy sprzęt a teraz wszystkie strony proponują im najnowszy nie widzisz różnicy?

  4. Zdegustowany Giuseppe

    Co tam terroryzm, ważne, że kasa się zgadza.

    1. CB

      Przy tym, na co Trump wydał zgodę dla Arabii Saudyjskiej, to i tak drobne...

  5. KrzysiekS

    Państwa Islamskie ostatnio sporo wydają na uzbrojenie ciekawe na ile to jest analizowane?

  6. Jan P.

    Wierchuszka(wiadomo o kogo chodzi, ale pisac nie wolno) zadowolona, zarabia kase, kontroluje masy zwyklych ludzi coraz bardziej i jest zadowolona, ze biznes sie kreci. To, ze zwykli smiertelnicy zgina od zamachow, ze jakies wojenki sa, co to rzadacych tym swiatem obchodzi!

Reklama