Reklama

Geopolityka

Austriaccy pancerniacy wygrywają Strong Europe Tank Challenge

Zwycięzcami drugich dorocznych zawodów wojsk pancernych Strong Europe Tank Challenge została załoga austriacka, miejsca drugie i trzecie zajęli Niemcy i Amerykanie.

Strong Europe Tank Challenge to pięciodniowe zawody wojsk pancernych, mające za zadanie sprawdzenie umiejętności prowadzenia działań ofensywnych i defensywnych, znajomości pojazdów pancernych, oceny strat bojowych i wykonywania manewrów precyzyjnych. W tym roku, w dniach od 8 do 12 maja br., na terenie amerykańskiego ośrodka szkoleniowego Grafenwoehr w Niemczech rywalizowały plutony czołgów z Polski, Austrii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Ukrainy. Polscy czołgiści używali Leopardów 2A5, ich konkurentami były zwycięskie, austriackie Leopardy 2A4, niemieckie Leopardy 2A6, francuskie czołgi Leclerc, amerykańskie Abramsy M1A2 SEP oraz ukraińskie T-64BM.

Fot. www.army.mil

Plutony pancerne brały udział w dwunastu konkurencjach, w których ogółem można było zdobyć 1500 punktów. Najwyżej punktowane było strzelanie amunicją ostrą podczas operacji ofensywnych i defensywnych, za które można było uzyskać maksymalnie po 500 punktów. W pozostałych konkurencjach można było uzyskać maksymalnie po 50 punktów.

Podczas wykonywania zadań załogi czołgów obserwowane i oceniane były pod kątem reagowania na ostrzał pośredni, atak chemiczny, wybuch ładunku IED, ratowania i ewakuacji rannych i ewakuacji pojazdów. Załogi stanęły też przed koniecznością zidentyfikowania 30 pojazdów sprzymierzonych i wrogich, określenia dystansu do celu bez używania głównego systemu celowniczego czołgu lub dalekomierzy laserowych i przeprowadzenia procedury wezwania wsparcia ogniowego.

Dodatkowo każda z załóg biorących udział w sprawdzianie była sprawdzana pod kątem umiejętności raportowania na temat sytuacji napotkanej podczas patrolowania w terenie miejskim i kierowania pojazdem na torze przeszkód bez możliwości posługiwania się systemami obserwacji zewnętrznej pojazdu.

Fot. www.army.mil

Ostatnie konkurencje zawodów polegały na opuszczeniu pojazdu i załogowym biegu, sztafecie i strzelaniu z broni osobistej.

 

Reklama

Komentarze (27)

  1. Adam

    Tak poważniej, to wynik naszych czołgistów świadczy jednak o poziomie dowdzenia w jednostce. Pora na wnioski. SETCh był tylko zabawą ale ujawnił szereg problemów, zarówno ze sprzętem, jak i z poziomem wyszkolenia żołnierzy. Awarie sprzętu są jeszcze bardziej kompromitujące niż brak zgrania żołnierzy. Polacyyy! Coś się jednak stało...

    1. Azza

      Tam gdzie liczyły się umiejętności tam wygrywaliśmy. Przegrywaliśmy takie konkurencja jak np. strzelanie z broni osobistej bo z raka czy pm84 za dużo nie zdziałasz.

    2. akh

      Raka na uzbrojeniu WP już dawno nie ma, P-84 pancerniacy też nie mają !

  2. Adam

    Do czasu wywalczenia jakiegoś sensownego miejsca w STCh powinni zmienić naramiennik na różowy albo lepiej tęczowy.

    1. Azza

      Przecież wygrali poprzednie...

    2. Bkzcb

      3 miejsce w 2016 roku to chyba jednak nie wygrana...

  3. sprawdzalem

    przeklamanie ..polacy zajeli 5 miejsce ukraincy byli 6 ..

  4. Kibic

    Dobre szóste - punktowane miejsce. Tak kiedyś komentatorzy sportowi mówili. :-)

    1. Ignis

      Polacy zajęli 5 miejsce.

  5. andrzej n

    Szkoda tej przegranej przez awarię sprzętu,ale jak pech to pech. Jakby ktoś policzył,ile by było punktów i które miejsce mielibyśmy gdyby się ten czołg nie rozkraczył to byłbym wdzięczny. Można by przyjąć ,że by zdobył jakąś średnią ilość punktów za konkurencje w których była awaria. Ogólnie o naszych czołgistów się nie martwię,jak znam życie,to chłopaki dają radę :)

    1. X

      Po pierwszym dniu zawodów nasi byli przedostatni, więc to chyba nie tylko wina sprzętu...

    2. omg

      Czołg był bez znaczenia. Stracili przez jego awarie tylko 50pkt. bo nieźle strzelali z reszty. Byli ogólnie słabi w innych konkurencjach.

    3. Kardinalen

      nomen omen jedna z konkurencji była naprawa "uszkodzonego" czołgu i osłona tego wozu podczas naprawy oraz pomoc poszkodowanym i za to dostaliśmy max punktów akurat. heh

  6. Kardinalen

    A wiecie dlaczego tak jest ? Bo porwaliście się na uzawodowienie armii podczas gdy biorąc nasze zapotrzebowanie w ludziach i sprzęcie nas na to nie stać. I mamy jako tako uzbrojone i jako tako wyposażonych zawodowców bez porządnych rezerw, gdzie te "jako-tako" to po japońsku nie starczy na żadnego poważnego przeciwnika, choćby wszyscy zawodowcy byli rodem z niezniszczalnych.

  7. zniesmaczony, ale nie przegrana Polaków

    o ile sie nie myle Polscy nie mogą serwisowac swoich czołgów , tylko niemcy, oraz tylko niemcy moga dostarczać nam amunicje do czołgów. Tylko Polacy moga TAKIE podpisywac umowy

    1. CB

      Przestań bzdury opowiadać... Amunicję np. wyprodukowaliśmy sobie sami, tylko był z nią pewien kłopot: zaczęła się palić jeszcze przed wystrzałem...

  8. pragmatyk

    To były drugie międzynarodowe zawody pancerniaków ,trochę za mało aby ocenić poziom wyszkolenia Polaków, tym bardziej ,że w ubiegłym roku w zawodach brały udział inne kraje i tam mieliśmy 3 cie miejsce ,w tym roku jak widać poziom zawódów był o wiele wyższy i motywacja , oraz ambicje poszczególnych krajów wzrosły.Jesteśmy lepsi w stosunku do przeciętniaków z Europy zachodniej ,ale o wiele gorsi niż najlepsi.Wynika to również z tego ,że w wojsku nic za darmo nie przychodzi a wymaga potu i łez i godzin na ćwiczeniach ,przekazywaniu sobie doświadczeń oraz konkurencji w pododdziale i batalionie ,z tym u nas słabo ,Leopardy mamy od 3 lat ,a Austriacy od kilkunastu ,tak,ze są dla nas"profesorami"Jak na "małe Leopardziątko" nie jestesmy zli ,ale do Leoparda jeszcze nam daleko ,dlatego przeniesienie czołgow do Wesołej o szkolenie od początku ,aby za 3 lata być "szczeniakiem " to zwykła polityczna zagrywka nie mająca nic wspólnego z zdrowym rozsądkiem.

  9. fryz5

    Nie jest to wina naszych pancerniakow. Minister zabrał im Leo2a5 i dostali T-72 do brygady, to jakie jest teraz morale tych żołnierzy i chęć do doskonalenia umiejętności. Tylko to, że w Polsce jest jeszcze ciągle duże bezrobocie to pewnie zostali ludzie w woju, inaczej podziękowali by za taką służbę i przeszli do cywila.

    1. Irek.i

      Nie pisz głupot , kiedy 72 dostali ? Zawody to wynik 8 lat cięcia pieniędzy na szkolenia i przesówania ich na inwitro . Bądź przynajmniej obiektywny w swoich ocenach . Chociaż tu wyciągamy wnioski będąc jak najdalej od polityki . Proszę przypomnij mi jaki wynik był rok temu gdy nie było 72 jek w Żaganiu ?

  10. Aad151

    Ukraińcy mogliby pojechać t-84 M . A gdyby rozwali we wszystkich konkurencjach biedny zachód, do mediów podaliby pewnie 5 miejsce Ukraińców, bo jak to może być że zachód przegrywa ze wschodem

  11. robertpk

    szczęście mają lepsi.. sprzęt miał awarię: - był źle przygotowany lub eksploatowany, może jedno i drugie

    1. Qba

      To nie szczęście tylko stan techniczny

  12. szwej

    A mnie ciekawi jedna rzecz. Jak wiadomo Austria jest jedynym z biorących udział w zawodach państw utrzymującym pobór. Ktoś się orientuje czy a jeśli tak jaka część załóg stanowili żołnierze ,,służby zasadniczej" ?

  13. AVE

    ...no i w ramach doskonalenia bojowego wyrzucili z ciepłego zapiecka...czarną brygadę na pierwszą linę walk za Warszawę ..coby nabrała ogłady w we wschodniej taktyce walk......będą tzw czarne bataliony przełamania ..czyli rozpoznanie pola walki walką ..ci co przetrwają nabiorą doświadczenia ..

    1. :(

      raczej osłonowe niż przłamania

  14. wunderwaffe

    "Dobra zmiana" w MON i w armii przynosi świetne rezultaty, gratulacje!

    1. pg

      Tak, na pewno jest za to bezpośrednio odpowiedzialny Macierewicz.

    2. J.

      No jasne, w rok chłopaki zapomnieli swojego fachu. Chyba lepiej dowiedzieć się na co pacjent choruje, niż poklepując go po ramieniu wmawiać mu, że jest zdrów jak ryba?

  15. echo

    Wynik naszych czołgistów jest zapowiedzią stanu gotowości naszej armii w niedalekiej przyszłości po zakończeniu programu wdrażania "dobrej zmiany" w Wojsku Polskim. Mam nieprzyjemne wrażenie jakby spełniały się słowa Kononowicza " .... i nie będzie nic!"

  16. Drapik

    W zeszłym roku nasi czołgiści zajęli trzecie miejsce a nie pierwsze.

  17. Serek

    Dodam że w zeszylm roku nasi wygrali pozdro

    1. X

      Dokłaaadnie, i zajęli trzecie miejsce ;)))

    2. Mythal

      Bardzo śmieszne ...

    3. Xyzq

      W zeszłym roku nie wygrali tylko zajęli 3 miejsce.

  18. beo

    super... tylko zabrakło jakby informacji najbardziej interesującej czytających w tym języku... które miejsce zajęli Polacy? jeszcze kilka dni temu były informacje, że polskie załogi są w czołówce....

    1. Vox

      Ostatnie, niestety.

    2. dementor

      Szóste, nie ma czym się chwalić.

  19. Wiesiek

    W jednym z naszych Leo padło SKO i silnik, szkoda bo mogliby zając wyższe miejsce

    1. KrzysiekS

      Czyli wiemy jaki mamy sprzęt.

  20. omg

    Podobno nie potrafią strzelać z pistoletu i nie znają angielskiego. Popsuł się także cudownie utrzymany Leo i przegrali nawet z Ukraińcami na T-64. Żenada i wstyd.

  21. X

    Nasi zajęli wysokie 6 miejsce.

  22. AS

    Gratulacje dla naszych dzielnych czołgistów

    1. Pablito

      Nie wiem czy jest co gratulować, przegranej z Ukrainą!

    2. Dinozaur

      A czego im gratulujesz ??

    3. tuis

      Czego naszym dzielnym czołgistom gratulujesz? Chyba że to ironia z twojej strony.

  23. TRĄBKA

    im prostszy efektor tym lepsze skutki ....tak jak to miało miejsce w czasie II wojny światowej T-34 i PzKpfw VI Tiger/TYGRYS...... a szczerze nie sprzęt świadczy o skuteczności ..a wyszkolona załoga.....lub idąc innym torem ilość kosztem jakości

    1. edi

      Widzę że nie wiesz o czym mówisz. Nawet w tych zawodach duża część konkurencji była bez urządzeń wspomagających patrz slalom czy jazda do tyłu na oczy a nie elektronikę. Większość zawodów była w uwzględnieniem tego że niektórzy mają słabszy sprzęt i trzeba trudność do nich dostosować a nie do najnowocześniejszych. Pokazała to sytuacja z naszą maszyną gdzie silnik wyciągnęli w kilka chwil a w takim sowieckim sprzęcie potrzebujesz godzin na to.

    2. ttt

      A jakie to było zwycięstwo ? jeszcze nie wiemy. Jeśli Austriacy wygrali o kilka procent to o niczym to nie świadczy, ale jeżeli w strzelaniach na ostro i manewrowaniu uzyskali przewagę więcej niż 30% to faktycznie nie był to przypadek.

  24. mi6

    A Polacy ostatni...złośliwie można by skomentować zmianę...

  25. Pytam

    Które miejsce zajęli Polacy? W tekście nie ma najważniejszego czyli tabeli z punktacja i w ogóle ogólnej końcowej klasyfikacji.

Reklama