Reklama

Siły zbrojne

Izraelska „strzała” zestrzeliła syryjski pocisk przeciwlotniczy

Fot. MDA
Fot. MDA

Izraelski system obrony przeciwrakietowej zestrzelił rakietę przeciwlotniczą, odpaloną przez wojska syryjskie w kierunku samolotów izraelskich, wykonujących ataki na terenie Syrii. „Celem” stał się pocisk zestawu S-200 Wega konstrukcji sowieckiej.

Siły Obronne Izraela poinformowały, że samoloty należące do lotnictwa wojskowego tego państwa wykonały dziś w nocy kilka ataków na cele położone na terytorium Syrii. W odpowiedzi syryjskie wojska rządowe wystrzeliły kilka rakiet ziemia-powietrze. Jedna z nich została zniszczona przez pocisk przeciwrakietowy, wystrzelony z terytorium Izraela.

Omawiana sytuacja jest o tyle interesująca, że systemy przeciwrakietowe były w przeszłości używane przede wszystkim do zwalczania pocisków balistycznych lub manewrujących/przeciwokrętowych odpalanych przeciwko celom powierzchniowym (lądowym lub morskim).

Obecnie „celem” izraelskiego systemu przeciwrakietowego stały się rakiety przeciwlotnicze. Przeprowadzenie pomyślnego przechwycenia świadczy o jego skuteczności, tym bardziej, że strzelanie pociskiem przeciwlotniczym wykonywano w zasadzie jednocześnie z działaniami własnego lotnictwa. Wiadomo, że w Izraelu czasowo ogłoszono alarm lotniczy. Times of Israel donosi, że w trakcie incydentu wykorzystano system przeciwrakietowy Arrow, opracowany w Izraelu we współpracy z Amerykanami.

Nie jest jasne, który wariant pocisku został użyty. Najnowszy Arrow 3, który osiągnął gotowość operacyjną na początku tego roku służy przede wszystkim do przechwytywania celów poza atmosferą ziemską, co wskazywałoby na system Arrow 2, który uzupełnia się wzajemnie z Arrow 3 i ma służyć m.in. do przechwytywania celów, których nie zdołał zestrzelić Arrow 3. Jerusalem Post podaje jednak, że w incydencie wykorzystano pocisk Arrow 3.

Arrow 2/3 stanowi „górne piętro” izraelskiego kompleksu obrony przeciwrakietowej i z założenia służy do przechwytywania pocisków balistycznych krótkiego, średniego i dalekiego zasięgu. W skład tego systemu wchodzą też David’s Sling i Patriot (warstwa średniego zasięgu) oraz Iron Dome (krótkiego zasięgu).

Z kolei zestrzelony pocisk przeciwlotniczy pochodził najprawdopodobniej z zestawu S-200 Wega (SA-5) przeznaczonego do przechwytywania celów powietrznych na dużych odległościach, rzędu nawet do 300 km, w pierwotnej wersji opracowanego w latach 60. XX wieku. Wiadomo, że wyrzutnie systemu Wega są rozlokowane w Syrii, i zostały zmodernizowane we współpracy ze stroną rosyjską. Część komentatorów, w tym np. Tyler Rogoway z The Drive uważa, że przechwycony pocisk systemu Wega leciał trajektorią balistyczną, i dlatego został sklasyfikowany przez system przeciwrakietowy jako zagrożenie i zestrzelony. Warto przypomnieć, że pociski przeciwlotnicze starego typu (np. systemu Newa) były używane w charakterze prymitywnych rakiet balistycznych w trakcie konfliktów lokalnych, np. w Libii.

Sam system Wega był projektowany przede wszystkim z myślą o przechwytywaniu szczególnie istotnych celów powietrznych (bombowców, samolotów AWACS itd.).  Zestaw przeciwlotniczy Wega, w wersji zmodernizowanej przez polski przemysł zbrojeniowy, znajduje się też na wyposażeniu jednego z dywizjonów 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.

Według Izraelczyków wszystkie samoloty biorące udział w misji powróciły do baz, z kolei Syryjczycy twierdzą, że jeden został zestrzelony (co jednak może wynikać z rakiety pocisku systemu Wega przez pocisk przeciwrakietowy). Należy zauważyć, że w trakcie konfliktu syryjskiego co pewien czas dochodzi co incydentów pomiędzy Izraelem a Syrią.

Przykładowo, w 2014 roku system Patriot należący do sił izraelskich zestrzelił syryjski bombowiec Su-24, a także co najmniej jeden system bezzałogowy. Dwa lata później rosyjski dron zdołał uniknąć zarówno Patriotów, jak i rakiety powietrze-powietrze odpalonej przez izraelski myśliwiec.

W grudniu tego samego roku izraelskie myśliwce F-15, wykonujące atak na cele w Syrii, uniknęły pocisków przeciwlotniczych Buk. Uderzenie miało być związane z transferami broni dla organizacji terrorystycznych, w tym Hezbollahu.

Reklama

Komentarze (41)

  1. NIah

    Kolejny dowód na agresywne działania izraela.

    1. Aurora

      Gdyby Twój sąsiad był islamskim radykałem stojącym za płotem Twojego domu i uzbrojonym po zęby to poszedłbyś do szafy po broń czy stał jak baran i czekał na rzeź...?

  2. yaro

    Premier Izraela Binjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael będzie kontynuował bombardowania celów na terytorium Syrii, o czym poinformował prezydenta Rosji Władimira Putina - donosi gazeta „Maariv". „Jeśli jest możliwość operatywnego działania i dane wywiadowcze — atakujemy, i to się nie zmieni" — powiedział Netenjahu na briefingu podczas swojej wizyty w Chinach, zdradzając szczegóły rozmowy z Władimirem Putinem. Według niego Rosja nie wprowadzała żadnych ograniczeń dla Izraela w kwestii działalności wojskowej w Syri

  3. yaro

    Syryjskie systemy obrony przeciwrakietowej zestrzeliły jeden z izraelskich dronów - podaje libańska telewizja Al Mayadeen. Według wstępnych danych dron wywiadowczy Skylark naruszył przestrzeń powietrzną Syrii w prowincji El-Kuneitra. Masa urządzenia zdolnego do przenoszenia ładunku ważącego 1,2 kg wynosi około 7 kg. Wczoraj minister obrony Izraela Awigdor Lieberman oznajmił, że również w przyszłości będzie zapobiegał dostawom broni dla Hezbollah. Poza tym zagroził zlikwidowaniem baterii syryjskiej obrony przeciwrakietowej, jeśli znów otworzy ogień do samolotów. W odpowiedzi syryjski przywódca oznajmił, że ochrona granicy jest prawem i obowiązkiem Syryjczyków, a polityka jego państwa nie zależy od stanowiska Ministerstwa Obrony Izraela. ------------------------------- Zwracam uwagę na oświadczenie ministra obrony bo ono jasno określa dlaczego była przeprowadzona akcja kilka dni wcześniej.

  4. Figa

    Tak bylo. Według informatora Financial Times, pierwsze kontrakty mogą mieć wartość 2 mld USD, a docelowo sięgnąć 7 mld USD. W pierwszej kolejności Arabia Saudyjska chce kupić najnowsze systemy przeciwlotnicze S-400. Według nieoficjalnych źródeł rosyjskich, kontrakty mogą zostać podpisane jeszcze w 2009. W grę wchodzi także zakup czołgów T-90S, śmigłowców Mi-35 i Mi-17 oraz kompleksów przeciwlotniczych Pancyr-S i Buk M-2E. Rozmowy rosyjsko-saudyjskie toczą się od 2005 i uległy przyspieszeniu w kontekście rozgrywki z Iranem, który kupił systemy przeciwlotnicze S-300 (5 batalionów za 750mln - 1 mld USD) potrzebne do odparcia możliwego ataku izraelskiego na instalacje atomowe. Rosobornexport nie chce komentować doniesień na ten temat, nieoficjalnie jednak wiadomo, że systemy S-300 są gotowe do wysyłki. Rozważane jest również przekazanie ich armii rosyjskiej w wypadku wymuszonej politycznie rezygnacji z dostawy do Iranu. Informacje o dostarczeniu zestawów S-300 pojawiały się kilka razy w mediach (Rozpoczęły się dostawy S-300 do Iranu, Iran bez S-300). Na razie nie zostały jednak oficjalnie potwierdzone. W świetle nowych informacji, wydaje się, że Teheran nie otrzymał nowej broni. Na rezygnację z transakcji nalegają m.in. USA i Izrael.

  5. przecietny zjadacz chleba

    Minely czasy, ze Narod Wybrany byl wybrany do zniewag, ponizenia (przez Kosciol przede wszystkim), cierpien, unicestwienia. w obecnych czasach Zydzi imponuja i sa przykladem dla wielu, we wielu dziedzinach. Zycze im kolejnych sukcesow, uwazam, ze dla dobra ludzkosci.

  6. Marek1

    Zazdrość bierze - Izrael jest chyba jedynym obecnie państwem posiadającym tak kompleksowy, wielowarstwowy system obony powietrznej. Syst. Arrow 2/3, David’s Sling i Patriot (warstwa średniego zasięgu) oraz Iron Dome (krótkiego zasięgu) stanowią "tarczę" o nieomal 100% skuteczności. Jak się okazuje teraz może ona również skutecznie niszczyć rakiety plot przeciwnika zagrażające izraelskiemu lotnictwu. Arrow 2/3, David Sling oraz Iron Dome, to syst. wręcz idealne dla Polski. Ciekawe dlaczego całkowicie niedostępne ...

    1. Piotr

      Jak się ma sponsora zza oceanu, który hojnie finansuje a i także podrzuca technologie to problemu nie ma. Można się zachwycać sprzętem, ale trzeba pamiętać, że Izrael jak widać używa go w celach agresywnych. I to jest niedobre. Bo czym innym jest bronić swego państwa, a czym innym dokonywać na czyjeś państwo, osłabione targane konfliktem wewnętrznym zdradzieckich nalotów.

    2. prawieanonim

      Dlaczego niedostępne? Amerykanie oferują nam SkyCeptora który jest ulepszoną wersją Stunnera z systemu David's Sling. Wystarczy przyjrzeć się ofertom by się przekonać że Zachód dał zielone światło na sprzedaż najnowszych systemów przeciwrakietowych Polsce. Wszystko jest kwestią wyłożenia pieniędzy. Raz że Polska nareszcie zabezpieczy własną przestrzeń powietrzną to na dodatek wzmocni wschodnią flankę i potencjał obrony przeciwrakietowej Europy. Korzyści z tego odniosą wszyscy (no prawie).

    3. iron

      Jest to dostępne. Ale my nie jesteśmy zagrożeni palestyńskimi rękodziełami artyleryjskimi lub rakietowymi. Czymś znacznie poważniejszym, z czym "żelazna mycka" nie musi sobie dawać rady.

  7. jarek

    Znowu pojawia się informacja o S-200 w polskiej służbie. Z tego, co słyszałem ostatnia bateria została już wycofana. Ktoś to może potwierdzić?

    1. Modern

      Zmodernizowana w Grudziądzu część rakiet s200 miała służyć do 2015 roku.

  8. yaro

    Zacytuję za polska agencja lotniczą co by zgasić trochę gorących głów twierdzących, że Rosjanie nic ne wiedzieli i widzieli na swoich systemach OPL ------------- "Taki był finał nocnej operacji Hel Ha’avir – izraelskiego lotnictwa wojskowego przeciwko celom na terenach kontrolowanych przez wojska rządowe prezydenta Baszira al Asada, w okolicach odbitej z rąk islamistów Palmyry, której rozminowaniem zajmuje się specjalny wielki zespół rosyjskich saperów (Palmyra odbita, 2016-03-29). Według Petera Beaumonta – korespondenta Guardiana w Jerozolimie – Izraelczycy zdecydowali się zaatakować z powietrza transporty broni kierowanej z Iranu przez Syrię do rąk libańskiego Hezbollahu. Najprawdopodobniej AMAN – izraelski wywiad wojskowy otrzymał pewne i potwierdzone informacje, że drogi w rejonie Palmyry przemierza konwój wyładowany pociskami rakietowymi przeznaczonymi dla Hezbollahu, które mogłyby bezpośrednio zagrozić obszarowi Izraela. Uruchomiło to operację lotniczą, którą musiał autoryzować sam premier. Nie jest także wykluczone, że w ostatniej chwili powiadomiono również Rosjan, których bazy, wojska i saperzy w Palmyrze ochraniają obsługiwane przez żołnierzy rosyjskich bardzo skuteczne zestawy przeciwlotnicze S-300, umożliwiające praktycznie pełną kontrolę tego regionu Syrii. Wiadomo, że do operacji zaangażowano co najmniej 2 pary myśliwców uderzeniowych F-16I Sufa (dwumiejscowych izraelskich F-16, Katastrofa F-16I, 2016-10-09). Tak twierdzą Syryjczycy w specjalnym komunikacie wojskowym ich sił zbrojnych. Po raz pierwszy od dawna Izraelczycy opublikowali swoją własną informację, potwierdzającą fakt wysłania 17 marca 2017 nad Syrię ich samolotów bojowych, które, jak czytamy, zaatakowały kilka celów. Izraelczycy podają, że do ich maszyn Syryjczycy odpalili co najmniej kilka rakiet przeciwlotniczych, zaś obrona przeciwlotnicza Izraela przechwyciła i strąciła jedną z nich. Finałem komunikatu jest stwierdzenie, iż żaden z obywateli Izraela nie ucierpiał. Nic się również nie stało żadnemu z zaangażowanych w nalot lotników Hel Ha’avir. Zdaniem Petera Beaumonta potwierdza to, co w Izraelu było od dawna tajemnica poliszynela, iż samoloty Hel Ha’avir regularnie atakują w Syrii transporty broni dla libańskiego Hezbollahu. Ale do tej pory działo się to po cichu. W podtekście jest oczywiście supozycja, iż dzieje się to za niemym przyzwoleniem rosyjskiej opl. Co miano załatwić na początku konfliktu w wyniku moskiewskiego spotkania premiera Benjamina Natanyahu z prezydentem Władimirem Putinem." ------------------

    1. b

      Bardzo skuteczne S300? Moze Pan podac jakies fakty potwierdzajace to twierdzenie. Ile i gdzie zestrzelily samolotow i rakiet?

  9. RZESZOW

    Arrow-3 Designed 1994– ---- S-200 Designed early 1950 --tyle-- w--- temacie Izraelska „strzała”-jak zwykle uderza poniżej pasa-- Rosjanie w Syrii rozlokowali nowy sprzęt Niech tam strzelają'

    1. b

      Zobacz kiedy dostarczono te systemy do Syrii i czy byly to pierwsze wersje czy modernizowane, podobny sprzet ma na wyposazeniu WP. Co do wieku to z patriotami jest podobnie pierwsze systemy to juz staruszki.

  10. sojer

    Izrael ma wyjątkowo swobodne podejście do definicji "obrony swojego terytorium"... kto bogatemu zabroni.

    1. Podpułkownik Wareda

      sojer! Panie sojer! Zapewniam Pana, że w przypadku Izraela, nie ma pojęcia: "wyjątkowo swobodnego podejścia do definicji <obrony swojego terytorium>"! Poza tym, co to w ogóle znaczy: "wyjątkowo swobodne podejście ... " - w przypadku Izraela - i na podstawie czego Pan wyciągnął tak absurdalny wniosek? Czy Pan ma fobie antyizraelskie? Pytam chociażby dlatego, że wystarczy spojrzeć na mapę i zapoznać się z elementarnymi realiami dot. sytuacji polityczno-wojskowej w regionie Bliskiego i Środkowego Wschodu. Z jednej strony - jest ona niezmiernie skomplikowana i napięta, a drugiej strony - jednoznacznie wyraźna i nie mająca jakichkolwiek złudzeń. Jedynie w bardzo skondensowanej formie przypomnę Panu, że Izrael od chwili swego powstania, tj. od 14 maja 1948 roku, jest otoczony przez wrogie mu arabskie państwa muzułmańskie oraz Persów. Poprawne stosunki z Persami miał Izrael jedynie w okresie rządów szacha Rezy Pahlawiego (1948-1979). Ponadto przywódcy, w zasadzie wszystkich krajów muzułmańskich, wielokrotnie wypowiadali się publicznie, że ich nadrzędnym celem polityczno-wojskowym, jest fizyczna likwidacja państwa żydowskiego i zepchnięcie Izraelczyków do morza! Obecnie, niespełna 9-cio milionowy Izrael, w którym Żydzi stanowią 75% społeczeństwa, 20% Arabowie i 5% przedstawiciele innych narodowości - ma przed sobą wrogie kraje muzułmańskie, w których zamieszkuje ponad 300 milionów ludzi. Łącznego obszaru państw muzułmańskich, nie warto nawet porównywać z obszarem Izraela, którego powierzchnia jest wielkości naszego województwa mazowieckiego. Przelot samolotu F-16 - z jednego końca na drugi koniec Izraela - trwa ok. 15 minut. Dodam, że ok. 40% powierzchni Izraela stanowi pustynia. Panie sojer! Biorąc powyższe pod uwagę, czy nadal Pan będzie twierdził, że Izrael: "ma WYJĄTKOWO SWOBODNE podejście do definicji <obrony swego terytorium>?" Otóż Izraelczycy, są wręcz zmuszeni do obrony swego niewielkiego terytorium, przed zakusami wrogich im krajów muzułmańskich! Nie mają innego wyjścia, ponieważ gra toczy się: "o być albo nie być" na mapie politycznej świata! Wszystkie strony konfliktu bliskowschodniego wiedzą doskonale, że przegranie przez Izrael, chociażby jednego konfliktu zbrojnego z Arabami lub z Persami, oznaczałaby - de facto - koniec Państwa Izrael! Panie sojer! Pyta Pan również: kto bogatemu [w domyśle - Izraelowi] zabroni? Teoretycznie, bogatemu może zabronić jeszcze bardziej bogaty. Wszyscy wiemy, kto jest tym - jeszcze bardziej bogatszym od Izraela! Ale zapewniam Pana, że ten jeszcze bardziej bogaty, z pewnością nie zabroni Izraelowi obrony swego terytorium oraz społeczeństwa! To wiem na pewno.

    2. Boczek

      Heee....? Izrael znajduje się od dziesięcioleci w stanie wojny z Syrią - wojny którą wywołała SYRIA! (nie sama), napadając na Izrael bez jej wypowiedzenia! Zatem Izrael może sobie latać nad Syrią ile chce i bombardować w Syrii co chce! - już w ogóle przemilczając, że ataki Izraela są odpowiedzią na ataki (jakiekolwiek) z terenu Syrii. Wydaje mi się, że temat został wyczerpany. No może jeszcze jedno wyjaśnienie - Rosja będąc w Syrii i opowiadając się po stronie państwa Syryjskiego pasywnie przystąpiła do wojny z Izraelem i nie ma znaczenia, że nie bierze bezpośrednio udziału w starciach z Izraelem. Jeżeli ultimatum Izraela zostanie zignorowane, przyjdzie czas, że Syria zostanie pozbawiona OPL, a Rosjanie ich S-400, co byłoby super kompromitacją i obnażeniem "zdolności" rosyjskiej OPL.

  11. RZESZOW

    Lieberman jednocześnie zapewnił, że Izrael nie jest zainteresowany interweniowaniem w konflikt syryjski lub "zderzeniem z Rosjanami (którzy walnie wspierają siły wojskowe prezydenta Baszara el-Asada)", ale bezpieczeństwo Izraela jest "ponad wszystko". Rosyjski MSZ wezwał dwa dni temu ambasadora Izraela w Moskwie Garego Korena, aby wręczyć mu protest przeciwko naruszeniu syryjskiej suwerenności - podał izraelski dziennik "Maariw". Rosjanie w Syrii rozlokowali nowy sprzęt Niech tam strzelają' -ZOBACZYMY

    1. Boczek

      "Izraela w Moskwie Garego Korena, aby wręczyć mu protest przeciwko naruszeniu syryjskiej suwerenności" No jeżeli nawet w Moskwie nie wiedza, że Izrael tu żadnej suwerenności nie naruszył... ...z internetu...: "Izrael ma pełne prawo prowadzić operacje militarne w Syrii - ile chce i kiedy chce! Izrael i Syria znajdują się w stanie wojny i to nie Izrael napadł na Syrię, a Syria na Izrael! Ponadto Syria nie wypełnia swoich obowiązków jako państwo (naprawdę jeszcze?) i nie zapobiega atakom (w jakiejkolwiek formie by one nie były) na Izrael, zatem Izrael czyni to w majestacie prawa! sam. Ponadto Izrael nie miesza się do wewnątrz-syryjskiego konfliktu. Zatem oferta Izraela jest jak najbardziej fair - "ja ci nic nie robię, ty mi nierób nic. Jeżeli ci się to nie podoba, że przejmuję obowiązki których ty nie wypełniasz i mi przy tam zagrażasz, będę musiał podjąć kroki, które mi umożliwią bezpieczne wypełnianie misji gwarantujących bezpieczeństwo moich obywateli"."

    2. odp.

      A co robił izraelski samolot nad Syrią? Czy syryjskie samoloty latałyby bezkarnie nad Izraelem? Myślę, że odpowiedź na te dwa pytania jednoznacznie wskazuje kto tu jest agresorem.

  12. igor_uk

    i to tyle jeśli chodzi o wartość ruskich systemów od S-200 po S-400 w Syrii

    1. Polanski

      Ale rondo09 poniżej pisze że, są skuteczne, to jak jest naprawdę?

  13. 1960

    S-200s . This weapon was delivered to Assad’s father by the Russians in the late 1960s and was almost never used.

  14. bar

    Noam Amir na kanale 20 ( Israel TV ) powiedział - było to wyjątkowe wydarzenie, że syryjskie radary odkryły izraelskie F-15. Incydent rzeczywiście jest ciekawy, po pierwsze Israel nigdy nie komentował incydenty jak ten, po drugie Syria podjęła dramatyczną zmianę co do izraelskich samolotów bojowych nad terytoriom Syrii. Ciekawe czy Dr. Assad miał pozwolenie od Rosjan? A może to były strzały ostrzegawcze ? Jedno jest pewne - gry w Syrii zmieniły się.

    1. Smuteczek

      Ciekawa sprawa bo ja czytałem ze były to F-16

  15. Polanski

    To ruski złom taki jak i my posiadamy jest skuteczny czy nie? O co ten raban z tą Wisłą? Mamy skuteczną obronę PL.

    1. pol

      nie mamy

  16. yaro

    I jeszcze sa wątpliwości co zestrzeliło starą rakietę ... dalej za polska agencją lotniczą ------------------ "Tak, czy inaczej, wielki przeciwlotniczy pocisk zestawu S200 Vega został przechwycony przez amerykańsko-izraelski przeciwrakietowy system Arrow, jak podaje dziennik Haaretz – w przestrzeni powietrznej na północ od Jerozolimy. Jednak, zdaniem reporterów Associated Press, nastąpiło to na małym pułapie, co sugeruje 2 rzeczy: że Syryjczycy utracili kompletnie kontrolę nad leciwą już rakietą, która mogła się przemieszczać w sposób niesterowany i że za eliminacją pocisku kryje się system Iron Dome. Ponieważ Arrow optymizowany jest do przechwytywania rakiet balistycznych w stratosferze a nie na małej wysokości." ---------------

  17. Prosty Sołdatmen

    Wiadomo że w ten cały "Arrow" włożono już 3 miliardy dolarów, były głosy krytyczne w samych Stanach nt. jego finansowania więc potrzebny był na gwałt sukces... tak uważam... Natomiast nie wiadomo czy syryjski pocisk został strącony przez arrow czy iron dome. Wiadomo też że izraelskie samoloty zawsze jak wlatują nad Syrię zakłócają ich opl., więc możliwe że Syryjczycy odpalili te S-200 tak żeby "byle coś odpalić" a tak naprawdę nie wiedzieli do czego strzelają, podobno ta rakieta została zastrzelona na niskim pułapie (wg relacji świadków) czyli jest możliwe że zadziałał iron dome a nie arrow. No ale tak jak mówię, nie wiem, to bardzo prawdopodobne... Natomiast co do Rosjan, to oczywiście Putin jest dogadany z Izraelem w sensie takim, że Izrael lata i likwiduje irańskie konwoje z bronią zmierzające do Libanu, tu widzimy że jest układ typowy "wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych". Także ja bym się nie podniecał tym zdarzeniem, bo tak naprawdę, zawsze jak Izrael wykonuje nalot nad Syrią to dzwoni najpierw do Rosjan i tyle.

    1. Trollhunter

      Naprawde uwazasz ze Izrael chcac wykonac nalot zgłasza to sojusznikowi swojego celu ? Kto wogle takie głupoty wymysla ? Jak chcesz kogos zaatakowac to robisz to z zaskoczenia zeby utrudnic przeciwdzialanie, a nie informujesz przyjaciół swojego wroga. Izrael ma gdzies obecność Rosyjskiej OPL w Syrii. Lata tam i bombarduje tak jak przed pojawieniem sie Rosjan, ktorzy nic w tej sprawie nie moga i nie chca zrobic. Owszem istnieje układ wy nie atakujecie nas a my nie atakujemy was, ale nikt do nikogo nie dzwoni.

  18. mw

    Rakieta 5W28 na maksymalnej odległości 255km może razić cele powietrzne wciąż na wysokim pułapie 20km. Nie stanowi zagrożenia dla małych i szybkich myśliwców. Jednak ta duża i ciężka rakieta przeleci grubo ponad 300km zanim spadnie, a głowica 90kg może zabić wiele osób na ziemi. Myślę, że właśnie dlatego postanowili ją zestrzelić.

    1. DSA

      te rakiety nie spadają na ziemię - mają system autodestrukcji który niszczy je w przypadku gdy nie trafią w cel. Tak samo dzieje się w przypadku gdy przestają "widzieć" cel

  19. nibla

    Z tym zestrzeleniem rakiety rakietą to jest po prostu zderzenie w powietrzu, syryjska namierzała i izraelska a możne ta syryjska była tylko wabikiem w celu namierzenia jakiegoś innego celu ,a co taką starą trzydziestoletnią komórkę porównywać dzisiejszych przecież to cegła a jednak można było przez nią porozmawiać

    1. prawieanonim

      "a możne ta syryjska była tylko wabikiem w celu namierzenia jakiegoś innego celu" Chcesz powiedzieć że syryjska rakieta miała sprowokować jakiś rodzaj pościgu za nią? Wybacz ale nie mogę nadążyć za twoim tokiem myślenia.

    2. nordx

      błąd. rakieta przeciwlotnicza nie trafia bezpośrednio w cel, lecz razi go odłamkami, pochodzącymi z fragmentacji rdzenia bojowego, czyli coś jakby w pobliżu celu (samolot, czy jak w tym przypadku rakieta)eksplodował granat F1. różnica polega na tym, że korpus F1 wykonany jest z żeliwa, natomiast w przypadku rdzenie bojowe rakiet p.lot wykonywanej są z różnych stopów metali np. z wolframu.

  20. Enter

    W izraelskim nalocie zginął komendant Hezbollachu Badie Hamya. Izraelczycy zrobili co swoje i wrócili do domu.

    1. kris

      zastanawiam się jakim prawem zydzi wlatują sobie nad terytorium innego kraju i przeprowadzają bombardowanie.

  21. say69mat

    @def24.pl: Izraelska „strzała” zestrzeliła syryjski pocisk przeciwlotniczy say69mat: Tak na marginesie dyskursu na temat skuteczności systemów przeciwlotniczych paraliżujących wszelkie operacje powietrzne w obszarze teatru działań wojennych. Można zatem obezwładnić system opl nieprzyjaciela??? Można!!! Jest tylko jedno ale. Mianowicie trzeba posiadać własny ... lepszy. Legendy 'wyklętych' nic w tym przypadku nie pomogą.

    1. Smuteczek

      Problem polega na tym ze samoloty atakowaly cele polozone okolo 130 kilometrów od granicy. Tak daleko z pewnoscia Izraelska tarcza nie siega. Bardzo prawdopodobne wydaja sie plotki mowiace ze tarcza zadziałała owszem, ale w sytuacji kiedy uciekajace samoloty były juz nad terytorium Izraela. Zobaczymy czy pojawia sie jakies dowody na temat zestrzelenia Izraelskiego samolotu. Syryjczycy podaja ze spadł na tereny kontrolowane przez rzadowych, wiec jezeli to praeda to zdjecia sa kwestia czasu.

    2. b

      Zolnierze Wykleci posiadali lotnictwo? Czy systemy obrony OPL? Jakos nie moge nadazyc za panskim tokiem myslenia. Chyba, ze nawiazuje pan do ilosci bylych polskich zolnierzy w Armii Izraela ale to troche przesada moim zdaniem.

  22. pomyślcie tylko!

    Ale nie podniecajcie się tak trafieniem w rakietę z S-200 przez Arrowa. Skąd wiecie, że to Arrow trafił w S-200 a nie S-200 w Arrowa? Przecież tu leciały na siebie rakiety przeciwlotnicze, z której każda chciała trafić w cel powietrzny, więc obie starały się w siebie wzajemnie trafić! To nieporównywalnie łatwiejsze dla Arrowa niż trafienie w rakietę balistyczną!

    1. Davien

      Może nie zmyslaj, bo S-200 był wystrzelony w mysliwce, a nie w Arrowa którego nie jest w stanie w żadnym wypadku przechwycić( maks. szybkość celu 1200m/s) To Arrow miał trafic w Wegę a nie odwrotnie i spisał się doskonale.

    2. Gizmo

      Trafienie w rakiete balistyczną jest latwiejsze, rakieta balistyczna nie manewruje tylko porusza sie po krzywej balistycznej. Tor jej lotu jest latwy do przewidzenia.

    3. b

      Pomyslal Pan, ktora rakiete wystrzelono pierwsza? Jakie maja glowice te rakiety i jakie wymiary? Widzial Pan baterie S200? Pomijam juz to ze szczatki znaleziono na terytorium Jordanii co tez daje do myslenia.

  23. Nojatotamnwm

    A kiedy spojrzymy się na mapę z miejscami ataków, to zobaczymy, że te były przeprowadzane 50 km od Damaszku tuż przy granicy izraelskiej. Dość ciekawe to wydarzenie: tu zestrzelenie nowoczesnym systemem rakiety przeciwlotniczej, tam uszkodzenie izraelskiej maszyny (wreszcie Syryjczycy zaczęli strzelać). Ciekawe co będzie następne. Warto przypomnieć, że Rosja nie jest w stanie wojny z Izraelem, więc ich systemy umieszczone 250 km od miejsca działań Izraela nie mają żadnego powodu do prowadzenia ognia.

    1. Davien

      IDF postanowił przetestować Arrowa i udało mu się to doskonale. Co do S-400 to po prostu nie ma zasiegu by atakować samoloty IDF a takze jak piszesz nie walczą ze sobą.

  24. wega_do_muzeum

    Od czasu Bekaa izralel rozpracowal rosyjskie systemy naprowadzania

  25. wuko

    Zawsze imponowało mi panstwo Izrael zwłaszcza jeśli chodzi o swoją technologię zbrojeniową... Ale w tym przypadku absolutnie nie wypada wiwatować... S-200 został dostarczony przez Związek Radziecki Syryjczykom po ich klęsce w 1982 roku w Dolinie Beeka, gdzieś na początku 1983 roku... Dziś ten zabytek ma 34 lata jest ogromnych rozmiarów a przez to bardzo łatwy do zestrzelenia... W tym starciu starł się supernowoczesny sprawdzony system z rakietą wydobytą z gabloty muzealnej...

    1. Logik007

      Rosyjskie czy Irańskie rakiety balistyczne są jeszcze większe i z równie starymi technologiami więc różnica żadna, czy będą strzelać s 200 czy s 400 czy Iskanderem efekt będzie ten sam.

Reklama