Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

5,5 miliarda dolarów na F-35

Fot. US Navy
Fot. US Navy

Władze USA zamawiają kolejną transzę maszyn F-35. Departament Obrony przyznał właśnie dodatkowe fundusze w kwocie maksymalnie ponad 5,5 mld USD, które posłużą do sfinansowania zakupu 74 maszyn. 

Głównym realizatorem kontraktu będzie koncern Lockheed Martin. W ramach kolejnej, 11. już transzy niskoseryjnej produkcji, do Amerykanów trafi nawet 141 myśliwców, które przeznaczoną są zarówno dla sił powietrznych, marynarki wojennej, Marines, jak i odbiorców zagranicznych. Finansowanie zakupu części z omawianych samolotów już się rozpoczęło.

Jak wskazuje Departament Obrony, 91 maszyn trafi do samych Amerykanów. Obecnie postanowiono o zamówieniu dodatkowych 48 myśliwców w wersji F-35A do US Air Force, 18 F-35B do Marines oraz 8 F-35C do US Navy oraz Marines w ramach planu na rok fiskalny 2017. Fundusze będą też przeznaczone na kontynuowanie prac nad myśliwcami zakontraktowanymi już wcześniej.

Kolejnych 50 samolotów 5. generacji, które mają trafić do zagranicznych partnerów oraz odbiorców w ramach FMS, zostanie zakupionych za blisko 2,3 mld USD. Zawarcia stosownej umowy oczekuje się jeszcze w lipcu. Prace mają być zrealizowane do końca 2020 roku.

Czytaj więcej: Triumf Trumpa? Cena F-35 poniżej 100 milionów dolarów

Amerykańskie władze podkreślają także, że równocześnie trwają rozmowy dotyczące wykorzystywanych w zamawianych myśliwcach silników, których producentem jest koncern Pratt & Whitney (model F135-PW-100/-600). Zakończenie negocjacji oraz podpisanie dokumentów także w tym przypadku planowane jest do końca 2017 roku, a umowa warta ma być blisko 687 mln USD. 

Reklama

Komentarze (11)

  1. prorok

    Znaczy się jest to cena bez silnika. Silnik będzie drogi, bo skoro trwają rozmowy i do F-35 pasuje każdy silnik, pod warunkiem, że będzie to F135-PW-100, to znaczy, że zamawiający, który ma płatowce, ale bez silnika, jest pod ścianą, więc te silniki będą drogie.

    1. mobile4you

      Amerykańskie przepisy bardzo pilnują ceny. Ich wzrost powodują zamawiający poprzez modyfikacje wymagań od standardowych, zakontraktowanych. Często jest to wielokrotność bazowej.

    2. werte

      Kupując jedynie produkty z kodem 590 możemy co najwyżej zamrozić rozwój kraju bo większość to i tak produkty pierwszej potrzeby a nie rozwojowe. Jaki komputer na polskich częściach polecisz? Jaką komórkę lub samochód? Jaki telewizor? Sam chlebek i masełko z kodem 590 nie poprawią sytuacji gospodarczej zwłaszcza że kupujemy je w niemieckich czy francuskich marketach. Technicznie jesteśmy w epoce kamiennej. Co więcej kod 590 dostają nie tylko produkty polskie (stopień "polskości" można sobie zweryfikować w popularnej aplikacji), więc to tylko połowiczne rozwiązanie.

    3. rydwan

      nieda sie tak do końca ,sa rzeczy których nie opłaci sie wdrażać o prdoukcji ale sporo można trzeba sie tylko liczyc że ten produkowany u nas pójdzie w góre co nie omieszka wykorzystac opozycja .

  2. Terrier

    No i mje tam ryba ale myślę sobie że---Wiadome było że rząd USA ratować będzie projekt LM pt. F-35 i kasę na to przeznaczy. Doprawdy super jest cena za goły kadłub a sama maszyna dostępna dla "wszystkich" długo pozostawać będzie wielką niewiadomą dla Rosjan. Śmiać się czy płakać? Olać

  3. Seba

    wychodzi około 75 baniek za sztukę.... no

    1. dropik

      nie podniecaj się. Realny koszt wprowadzenia do służby 32 sztuk to 15-25mld zł. W zależności od ilość uzbrojenia/ wyposażenia się kupi. czyli na sztukę 480-750 mln zł

  4. Marco

    F-35 , powoli wychodzi z cienia i daje odpór nagonce.Pokaz na Paris Air Show, dał do myślenia wielu zadeklarowanym krytykom tej maszyny. Wygląda na to,że nie jest to latająca cegła,a pełnowartościowy WSB ,z dodatkowo, ultranowoczesną awioniką...Summa summarum, śmiertelnie groźna maszyna.

    1. obalaczmitow

      Oglądałeś ten pokaz? bo to wszystko co pokazał "najdroższy samolot bojowy świata" to poziom pierwszych mig-ów 29 - parę pętli, beczek, imelman, i lot na granicy przeciągnięcia nie z jakimiś oszałamiającymi kątami natarcia - ale co poniektórzy na tym forum pisali o tym że potrafi wykonywać "helikoptera" czyli kręcić się w koło lecąc do przodu / naprawdę nie żartuję/ czy też wklejali opinię superpilotów z internetu jak to F35 robi zakręty "orczykowe" - czyli zawisa w powietrzu i przy pomocy orczyka kieruje dziobem samolotu to w lewo czy w prawo i jest przy tym piekielnie zwrotny / bardziej zwrotny od f16/ /też nie żartuję/ - a dziwne że na tym pokazie tak fantastycznych manewrów nie pokazano - ciekawe czemu - skoro mogłyby pokazać pełne wartości samolotu i zachęcić potencjalnych "nieprzekonanych " kupców. Widać po kondesacji pary na krawędziach natarcia przy manewrach jaką ten samolot ma "doskonałość" aerodynamiczna. Do poziomu Su-35 czy nawet S-34 / które są prawie 2x cięższe w manewrowości nie dorasta/ za to przebija je cena która jest co najmniej 2x większa. Ale nie ma alternatywy - więc to jedyny producent , który sprzedaje na kredyt o tak dobrych warunkach - zostają stareńkie i malutkie F16 / o mikroskopijnym promieniu bojowym/ - które właśnie kończą żywot, i jeszcze starsze i mniejsze grippeny , i piekielnie drogie rafaele - bez takich opcji kredytowych - wiec praktycznie nie ma konkurencji i nie ma wyboru. Chcesz nowy samolot na 30 lat w kredycie masz do wyboru albo F35 albo F35. Tyle w temacie. Śmiertelnie groźne maszyny to potrafią wystartować z polowego lotniska i stać bez hangaru na słońcu czy w deszczu czy w śniegu i nie wymagają 24 h serwisu po jednym locie. Bo to raczej zabawka i "demonstrator' technologii niż realna maszyna bojowa. Jak zaczną operować tak jak Rosjanie z lotniska Hmeimim w Syrii i wykonywać tysiące lotów - to będzie to wtedy śmiertelnie groźna maszyna - tak zniszczysz klimatyzowany hangar i po samolocie - nawet nie musisz go uszkodzić.

  5. Edward

    Warto dokonać porównania jak niżej. Władze USA zamówiły 74 najnowocześniejszych na Świecie myśliwców F-35 za maksymalną kwotę 5,5mld $ (20,35md zł). Po przeliczeniu na złotówki wychodzi, że jeden F-35 kosztuje max. 275mln złotych, a jeden Caracal kosztowałby nas 270mln złotych (50 szt. za 13,5 mld zł). Widać jak na dłoni, że kontrakt, który o mały włos zakończył by się zakupem przestarzałych śmigłowców "do wszystkiego" był dla nas super, super niekorzystny.

    1. Davien

      panie Edward, kraj producenta zawsze kupuje taniej, do tego te F-35 są najprawdopodobniej bez silników a Francje jeden Caracal w wersji transportowej kosztuje ok 20mln$ czyli niecałe 80mln.zł więc niezła wpadka na manipulacji. Dla jasności to AS kupywała Seahawki po 190mln$ wiec przelicz sobie zanim znów wpadniesz:)

    2. dropik

      doprawdy Edwardzie? rząd USA moze i kupuje sobie po 270 gołe płatowce bez silnika, ale my go za tyle nie dostaniemy, bo nie jesteśmy uczestnikiem programu. Zobacz sobie po ile USA ile JASM a po ile my. Na oko 2 razy tyle - ten sam producent;) Dodaj do tego pakiet szkoleniowy (budowa centrum i z symulatorem , szkolenia ,) uzbrojenie , pakiet logistyczny ,gwarancje stałych cen części przez 30 lat, budowe fabryki w Łodzi. Dodaj to wszystko i dodaj do tego VAT i otrzymasz nagle z 500-600 mln zl za sztukę :P W tym momencie możesz porównać te kontrakty. Powodzenia

  6. Gg

    Triumf Trampa, cena F-35 poniżej 100 milionów dolarów, tylko ze bez silnika....:-)ot i mi sukces dla PR chyba tylko.

    1. Davien

      Silnik ok 20mln$ więc i tak poniżej setki:))

  7. Ygrek

    Tak się zastanawiam, czy montowanie na zamkach podskrzydłowych zestawów uzbrojenia nie burzy czasem efektu niewidzialności wypracowanego przez odpowiednio wyprofilowany płatowiec?

    1. popo

      burzy. wiele razy o tym już pisano.

    2. prawieanonim

      Burzy jednak nie każda misja bojowa wymaga cech samolotu 5-tej generacji.

    3. dario

      oczywiscie ze tak

  8. Realista33

    mam nadzieję, że prezydent A. Duda załatwi kontrakt na 64 szt F35 celem zastąpienia Mig i Su !!!

    1. Captcha

      Mam nadzieję, że nie załatwi. Polska nie ma pieniędzy do wyrzucania w błoto.

    2. dropik

      co znaczy załatwi? za friko , z pustyni czy co ? :P Nic nie trzeba załatwiać wystarczy złożyć zamówienie, ustawić się w kolejce z workiem dukatów

  9. Yuutt

    Cos za tanio wychodzi....

  10. mati

    Kolejnych 50 samolotów 5. generacji, które mają trafić do zagranicznych partnerów oraz odbiorców w ramach FMS, zostanie zakupionych za blisko 2,3 mld USD. chyba błąd, wychodzi 46 mln usd za szt. tyle to kosztuje F16.

    1. Adam

      F16 C/D ok 60 M$ , F16V 90 M$ ...

    2. Z prawej flanki

      Zapewne cena podawana za płatowiec bez silników, tak jak we wszystkich dotychczasowych kontraktach.

  11. Cleo

    Smutne, ale realia są takie, że nam taki zakup nie grozi.

Reklama