Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zmechanizowany desant. Nowe pokolenie pojazdów rosyjskich spadochroniarzy

  • photo
    photo

Rosyjskie wojska powietrznodesantowe, pełniące dzisiaj rolę swoistych sił szybkiego reagowania armii Federacji, nigdy nie zarzuciły radzieckiej koncepcji wyposażania jednostek bojowych w lekkie, zdolne do desantu, pojazdy pancerne. Obecnie na uzbrojenie wchodzą nowe wozy bojowe, które przez wiele lat będą decydować o potencjale bojowym „skrzydlatej piechoty”.

Zamawiane partie sprzętu na razie są niewielkie ale decyzje już zapadły. Po „chocholim tańcu”, związanym z krytykowanym przez same WDW wozie BMD-4, podstawowym wozem bojowym desantu jest teraz BMD-4M, zunifikowaną platformą, jako bazą dla odmian specjalistycznych, bezwieżowy transporter BTR-MDM Rakuszka, a silnie uzbrojonym środkiem przeciwpancernym niszczyciel czołgów (de facto lekki czołg) 2S25 Sprut-SD. Ten ostatni być może już w niedługim czasie będzie zmodernizowany.

Pomijając kwestię zasadności rozwijania koncepcji sił powietrzno-desantowych, wozy bojowe nowego pokolenia skokowo zwiększą zdolności ofensywne i manewrowe WDW w stosunku do starszych BMD-1, BMD-2 czy BTR-D.

BMD-4M Sadownica (masa 13,5 t., załoga 3, desant 4/5) to w stosunku do BMD-4 nowy kadłub z nowym silnikiem o mocy 500 KM i nowym zawieszeniem. Zgodnie z koncepcją unifikacji sprzętu pancernego, która toruje sobie drogę także na Wschodzie, zaletą BMD-4M jest 80% kompatybilność z BMP-3 (m.in. silnik UTD-29 i układ przeniesienia mocy). Pokładowy system komputerowy (tzw. IUS-Sz) odciąża kierowcę-mechanika i ułatwia obsługę techniczno-kontrolną wozu. Zainstalowano także środki łączności nowej generacji.

Zmianom nie uległa wieża Bachcza-U - armata 2A70 kalibru 100 mm sprzężona z armatą 2A72 kalibru 30 mm i km PKT, oraz, jako broń przeciwpancerna, ppk Arkan. Piętą achillesową wozu jest oczywiście słabe opancerzenie (stopy aluminium), co wynika jednakże z koncepcji ich użycia jako wozów desantu powietrznego.

BMD-4 spotkał się z silną krytyką (słaby pancerz, wysoka cena, niedopracowanie konstrukcji) i, początkowo, krytykowano również BMD-4M, który jest głęboką modernizacją tego ostatniego. Testy w jednostkach szły wolno, podobnie niemrawo wyglądało przygotowanie do produkcji seryjnej (zaliczono pewne opóźnienia w stosunku do planów). Dziś wiadomo już jednak, że w przyszłości będzie to podstawowy wóz bojowy desantu. Według ostatnich doniesień prasowych w marcu 2015 r. WDW otrzymały na uzbrojenie 12 BMD-4M (106 DPD), a do końca roku planuje się dostarczyć kolejne 62-64 wozy.

Fot. Ministerstwo Obrony Rosji.

Nową uniwersalną platformą, która ma zastąpić transportery BTR-D, jest bezwieżowy BTR-MDM Rakuszka (masa 13,2 t, załoga 2, desant 13). Początkowo testom poddawano transporter BTR-MD skonstruowany na bazie BMD-4, jednak nie podjęto jego produkcji seryjnej. Obecnie do jednostek liniowych trafia dopracowana wersja Rakuszki, oznaczana jako BTR-MDM Rakuszka-M, zunifikowana z BMD-4M. Zaletą nowego wozu, w porównaniu z BTR-D, jest m.in. w miarę przestronny przedział desantowy, gdzie znajdują się dwa rzędy podwójnych, podwieszanych do stropu siedzisk oraz jedno miejsce z przodu maszyny (układ desantu 12+1).

Broń ofensywną stanowi obsługiwany z wewnątrz kaem PKT 7,62 mm na kadłubie oraz „kursowy” PKT. Rakuszka może być także platformą wyjściową dla pojazdów specjalistycznych (pochodnych), w tym np. wozu ewakuacji medycznej (BMM), sztabowego, łączności i innych.

Dużym wzmocnieniem sił powietrzno-desantowych i istotnym argumentem przeciwpancernym na szczeblu pułku czy dywizji może być niszczyciel czołgów 2S25 Sprut-SD (masa 18 t., załoga 3). Ten lekki czołg dysponuje siłą ognia czołgu podstawowego, gdyż uzbrojeniem głównym jest armata 2A75 kalibru 125 mm z pełnym arsenałem amunicji do tego kalibru (łącznie z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi 9K119 Refleks).

Fot. Ministerstwo Obrony Rosji.

Dużą słabością Spruta był kiepskiej jakości system kierowania ogniem i wyposażenie obserwacyjno-celownicze. Zostało to już zauważone i w czasie forum „Armia-2015” przedstawiono zmodernizowaną wersję niszczyciela czołgów - 2S25 Sprut-SDM1 z nowym SKO (panoramiczny, całodobowy celownik dowódcy wozu m.in. z kanałem termowizyjnym, kombinowany celownik działonowego itd.) - na poziomie SKO czołgu T-90M/SM. Zmodernizowany Sprut ma także zdalnie sterowany moduł kalibru 7,62 mm.

Sprut-SDM1 to także unifikacja sprzętu WDW - Sprut-SDM1 wykorzystuje elementy podwozia BMD-4M z silnikiem UTD-29. Planowana produkcja ma się rozpocząć około 2018 r.

Jeśli utrzymana zostanie wola polityczna i zapewnione stabilne finansowanie, za kilka lat park pojazdów pancernych WDW zostanie w poważnym stopniu ujednolicony i odnowiony. Wozy pancerne, zdolne do desantowania z powietrza, poważnie wzmacniają możliwości żołnierzy także w operacjach klasycznych – nie desantowych.

Podstawowym mankamentem wszystkich wozów desantowych jest, oczywiście, ich bardzo słabe opancerzenie – w rzeczywistości zagrożeniem mogą być nawet karabiny maszynowe. Jest to cena jaką WDW płaci za możliwość transportu powietrznego i desantowania na polu walki pojazdów pancernych, które z natury muszą być lekkie. Koncepcja desantu zakłada zrzut wozów bojowych, nawet wraz z załogami, jednakże WDW są jednostkami uniwersalnymi, zdolnymi do transportu innymi środkami i wykonywania zadań bojowych w roli "zwykłej" piechoty zmechanizowanej (vide np. wojna z Gruzją).

Wozy bojowe nowego pokolenia są więc lekkie (słabo opancerzone), ale za to pływające i zdolne do desantu z powietrza, dające desantnikom dużą mobilność. Liczby dotyczące planowanych produkcji są zmienne, jednakże pewnym jest, że w przypadku BMD-4M i BTR-MDM będą liczone w setki.

Marcin Gawęda


Absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Publicysta wojskowy, autor tekstów w magazynów branżowych.

Reklama

Komentarze (27)

  1. Hammer

    Przypominam. Rosja obecnie nie jest naszym "przyjacielem" ale to nasza wiana. Państwa zachodnie szczuły nas na ruskich (gł. Niemcy/Francja) a teraz kręcą z nimi (choćby nord stream II). Dochodzi aspekt tzw. Imigracji (Polityka Niemiec wobec opornych by ich przyjąć) a teraz ingerencja w wewnętrzne sprawy Polski (PE i przesłuchanie premiera RP) Rosja nie jest nam przyjazna ale Państwa Zachodnie również (stałe bazy NATO w Polsce) mamiąc nas pustymi obietnicami robią z nas "klauna"! Wracając do tematu. Są to pojazdy przystosowane do Desantu (więc i lekkie) na tyły przeciwnika stąd słabe opancerzenie. Normalne. Jest za to siła ognia. U nas dalej plany. BWP Borsuk za 5 lat i do tego pływający! Więc i słabo opancerzony. Ale mamy BWP -1 ! Też słabo opancerzony! @HELLA I z kogo tu się śmiać? Z Rosjan? Bełkot naszego MON wychodzi bardziej zabawniej niestety Do realisty. NATO/UE dobrze strzeże naszych granic? Kiedyś bym uwierzył. Teraz (imigranci) Za cholerę nie wierze!

  2. A_S

    Najprościej zapakować wozy w cywilny samolot i wysłać je wprost na lotniska przeciwnika. Rosjanie potrafiący zapakować wyrzutnie w cywilne kontenery i próbować ostrzeliwać wroga z jego terytorium nie będą mieli skrupułów w wykorzystaniu cywilnych samolotów do zrzucania desantu.

  3. HELLA

    Z czym do ludzi... ruski może sobie co najwyżej propagandowo dziarsko popierdywać w swoich dziennikach telewizyjnych... reszta świata już jest na ten ruski bełkot uodporniona, a wręcz kwituje te napinanie przerdzewiałych piąsteczek salwami śmiechu!

  4. tadek

    dzisiaj zwłaszcza tutaj w EUROPIE desant w takiej skali nie ma racji bytu..jak wystartuje to już jest namierzony..i będzie atakowany przez przeciwnika z dużej odległości..samoloty transportu spadną jak kaczki pierwsze..na ten sprzęt desantu jakby mu się udało wylądować to wystarczą ręczne granatniki..trzeba mieć absolutną przewagę w powietrzu..tutaj w Europie Rosja nie ma takiej..

    1. realista

      aby myslec o desancie trzeba wylaczyc opl i myśliwce NATO. Ale ludzie nie chcą tego zrozumieć. Wola pisać dyrdymały o powietrznym desancie o teleportacji na tyly obroncow. Piszacy nie wiedza co to sa radary satelity. NATO dobrze strzeże swoich granic krajów członkowskich i zjednoczonej UE. Ile posterunkow radarowych NATO mamy w Polsce u wschodniej granicy warto z tym się zapoznać nim cos bedaa pisać o niewidzialnym desancie. Radarowo dobrze pilnujemy granicy. I żadna lekka brygada nie utrzyma pozycji bez wsparcia ciężkiej brygady. A co z zaopatrzeniem taki szczegol. Jak lekka brygada ma walczyc z ciezka brygada wyposazona w czołgi?przeciez final będzie jeden wyparcie lekkiej brygady

  5. jsvp

    Do obrony ma prawo każde państwo. Nie przejmować się ruskimi tylko robić swoje.

  6. Polak z emigracji

    Drodzy Polacy, Skad tyle nienawisci do Rosjian ? Czy My kiedykolwiek nauczymy sie zyc w zdodzie z sasiadami ? Za czasow Husarii, to my bylismy agresorem, i skonczylo sie rozbiorem. Apropo bolszewikow, to przpomne wam, ze pierwszy rzad bolszewicki byl w 85% zydowskim. P.S. Jako ze pisze z QWERTY klawiatury wybaczcie za czcionki.

    1. Realizacja

      Tak, tak rozbiory były bo byliśmy agresywni. Zapomniałeś że przez 60 lat przed rozbiorami byliśmy protektoratem Rosji i Rosja gwarantowała nam utrzymanie granic w zamian za to mieliśmy utrzymywać 15tyś wojska a Rosja w tym czasie miała 320tyś.

    2. czarnowidz

      Działalność antypolskiej agentury... Teoria H. McIndera wg której w interesie USA i Anglii jest skłócanie ze sobą narodów Europy Środkowej i szczucie ich na siebie.

    3. realista

      "Drodzy Polacy, Skad tyle nienawisci do Rosjian" nienawisc do Rosji czy do polityki KRemla??? Ludzie nie maja nic do Rosjan. Dobrze z nimi się handluje dobry biznes dobry sąsiad. KReml to inna bajka to skorupa ZSRR która marzy o walce z sąsiadami patrz Gruzja patrz Ukraina aneksja Krymu. Zestrzelenie cywilnej maszyny boeinga. Polityka Kremla bardzo niepokoi zachod. Łamanie umow międzynarodowych gdzie USA i Anglia gwarantowala nienaruszalność granic Ukrainy wraz z Rosja, dalo swiadectwo jak KReml traktuje takie umowy. Anglia słusznie powiedziała Gazpromowi ze już nie maja o czym rozmawiać z Rosja zadnych umow więcej na gaz z Rosji. To samo USA walka ekonomiczna już się rozpoczela a gaz i ropa będzie jeszcze tansza. Daje 3 lata i rezerwy walutowe Rosji się skoncza.

  7. bezksywy

    Z cyklu nie znam się ale wypowiem. Nie jest dobrze. Biorąc jeszcze po uwagę: - dwukrotne zwiększenie wojsk WDW; - najdoskonalszą taktykę wykorzystania zarówno w pełnoskalowym jak i asymetrycznym konflikcie - posiadanie ww. uzbrojenia jak i nowoczesnej lekkiej broni np. 9k333 verba; - ćwiczenia porzerzutu dużej ilości wojsk między okręgami wojskowymi; - zakupy nowych ił-76; - solidną osłone lotnictwa i wsparcie z powietrza; -fakt że po godzinach służbowych JW broni OD,POD z rencistami z SUFO i rozbrojony pododdział alarmowy

  8. Jurand

    Zastanawia mnie skala tego hejtu na rosyjskie konstrukcje desantowe? Skoro są aż takie kiepskie, to jak ocenić polskie Rosomaki, które są jeszcze gorsze i słabiej uzbrojone? Chyba lepiej je w ogóle sprzedać i oprzeć polską armię na przeciwpancernych ziemiankach? :) Rosjanie przynajmniej coś tworzą i uczą się na błędach, Polacy jedynie hejtują w sieci - na tym polega różnica. Jak przyjdzie do konfrontacji militarnej na pewno wygrają zaprawieni w internetowych bojach pryszczaci młodzieńcy, którzy BDM-y WDW będą niszczyć kliknięciem myszki :)

    1. carter

      Poczytaj rankingi publikowane w światowej prasie jeśli chodzi o pojazdy klasy rosomaka, Zdecydowana większość specjalistów klasyfikuje rosomaka na 1 lub 2 miejscu w rankingach, Wiec nie pisz bzdur.

  9. dropik

    Tu nie chodzi o jakieś desanty na "zachodnim teatrze działań wojennych" tylko siły szebkiego reagowania.

  10. mac

    ruskie trolle znowu się wyroiły,wypisując bzdety o moskiewskich nadludziach z galaktycznym uzbrojeniem oraz histeryczne wizje zagłady każdego wroga miłującego pokój ludu putinowskiego.WDW są oczywiście groźnym przeciwnikiem ale dobrze wyszkolona i wyposażona nawet w lekkie środki odważna obrona terytorialna będzie równorzędnym przeciwnikiem np w walkach ulicznych vide bezradność i ciężkie straty syryjskich rządowych jednostek zmechanizowanych na ulicach zrewoltowanych miast.Na BMD wystarczy stary rgpanc Komar a tych u Nas nie brakuje

  11. karol

    zastanawia mnie ogrom debili w pomrocznej.cale szczescie ze wyjechalem z tego badziewia I przynajmnij moje dzieci zyja w normalnym kraju I miedzy normalnymi ludzmi sie obracaja. kraj ktory sam nic nie produkuje\kraj ktory cokolwiek ma to zasluga wchodzenia w odbyt obamie I stad darmowe podarki srtarych urzadzen ktorych ani niemcy ani jankesi niechca gdyz nie oplaca im sie remontowac. oby tak dalej tumany

  12. _

    Ludzie małej wiary nie lekceważcie przeciwnika, to coś spadnie z nieba w miejscu w którym za obrone będziecie mieli dłógopis a pomoc będzie chen, chen...

    1. Ojej!

      Uwaga! awangarda polskiej ortografii w natarciu.

    2. Sasza & Wania

      Obcieli wam stawki w związku z coraz głębszym kryzysem gospodarczym ?

  13. BRZESZCZOT

    co wy pleciecie ..gdybyśmy my mieli BMD-4M nie mówię konkretnie o tego typu maszynie ale maszynach odpowiadających charakterystykom w/w maszyny byłoby ach i och na forach -komentarzach ....tego typu maszyny są jak najbardziej zasadne u nas są szybkie samodzielne o dużej sile ognia ( armaty 100 mm ,ppanc ) ..one nie potrzebują całego majdanu typu zaplecza warsztatowe ,mosty pontonowe i innych procesji ......czemu jesteśmy państwem frontowym gdzie dynamika działań jest jak najbardziej potrzebna ,jesteśmy państwem gdzie pokrycie środkami bojowymi wynosi 100% procent i niech nie myślą ci z Żagania czy Świętoszowa , Ostrowa itp. ...że nieprzyjaciel będzie czekał aż całe te zgrupowania "procesja" z tych ośrodków załadowana na tiry i eszelony będzie się przemieszczać na front ...nieprzyjaciel może sobie walczyć na granicy z naszym "folkszturmem " a z ze swoich ośrodków w głębi kraju odstrzeliwać rakietowo -lotniczo miejsca dyslokacji naszych wojsk prawdziwych :) ..no dobra operacyjnych ....nam potrzeba na wschodzie kraju wojsk o dużej mobilności a nie ciężkich czołgów i systemów artyleryjskich które zanim to ruszy z MSD -koszar zostanie w 60% "uziemione " ,apropo ruskiej strategii .. w przypadku państwa frontowego jakim my jesteśmy ...przede wszystkim mobilność ,ataki z zaskoczenia ..coś na pograniczu partyzantki ..bo nasze wojska operacyjne w konfrontacji bezpośredniej to tydzień istnienia .....i proszę nie liczyć na punkt 5 traktau ( znawcy wiedzą o co chodzi) bo to iluzja oraz "szpice" które są tak zgrupowane by chroniły przedmieść Berlina ....zresztą nasi taktycy tak opracowali teatr wojny że do Wisły odpuszczamy z nastawieniem na obronę Wa-wy i Trójmiasta których infrastruktura strategiczna w 2-3 dniu "hipotetycznej wojny " przestaje istnieć ...

    1. Bond, James Bond

      Jeśli chcesz prowadzić działania obronne w oparciu o praktycznie nieopancerzone pojazdy, przeciwko wrogowi dysponującemu potężną ilością broni pancernej, to nie doczekasz nawet 2-3 dnia wojny. BMD potrzebuje takiego samego zaplecza jak każdy inny pojazd, uzbrojenie go w 100mm armatę niskociśnieniową nie oznacza, że może zwalczać czołgi pociskami ppanc, w tym wypadku to tylko wyrzutnia dla ppk, jedynym atutem tej armaty jest zwalczanie celów powierzchniowych, co raczej jest przydatne w ataku nie w obronie. Jeśli uważasz, że NATO nie wypełni swoich zobowiązań, to najlepszym wyjściem jest się podda, bo co to za różnica 5 dni walki czy 7, sami przed Rosją się nie obronimy, można darować sobie podawanie przykładu Finlandii itp. bo pomijając walki z okresu II WŚ nie armia Fińska była dla ZSRR problemem tylko ewentualna reakcja NATO. Co do wyjścia z koszar BMD to tylko lżejszy BWP, więc jeśli twoje 60% ma zostać zniszczone jeszcze w miejscach dyslokacji, to w przypadku BMD z racji gorszej odporności procent będzie jeszcze wyższy, a stosując taktykę partyzancką to chyba żadne pojazdy są niepotrzebne, zresztą taktyką partyzancką nie zatrzymasz pochodu wroga. Reasumując jest to pojazd wojsk powietrznodesantowych w którym, wszystko podporządkowano transportowi lotniczemu i desantowaniu, jest pojazd o przeznaczeniu typowo ofensywnym jak i wojska powietrznodesantowe, co do jego rzeczywistej wartości można dyskutować choć dla mnie to kolejny przykład rosyjskiego absurdu, ale z całą pewnością jest zupełnie nie przydatny w naszych realiach.

    2. hahahahah

      "o dużej sile ognia ( armaty 100 mm ,ppanc ) " 100mm dzialo nic nie rozwali ta przebijalnosc jest za niska pamiętaj ze to lekka konstrukcja wieksza ilość prochu rozsadzi lufe. Pocisk Nie uzyska predkosci takiej jak działa 125mm "one nie potrzebują całego majdanu typu zaplecza warsztatowe ,mosty pontonowe i innych procesji " ale jaka cene za to placa 13 ton masy oslony balistycznej toz to z karabinu można przebic " państwem frontowym gdzie dynamika działań " tu zgoda kraj plaski nizinny idealne miejsce na rajdy pancerne i walki manewrowe. Tylko szkopuł taki kolumnę nie ukryjesz. W dobie satelitów przy granicy NATO wierzysz ze tego nie zobaczą jak zagony pancerne się gromadzą. Artyleria wyjdzie na przedpola zajma i zakumufluja swoje pozycje jak taka koncetracja pancerna będzie przy naszych granicach. Nie wierze aby nasi Gen siedzili z zalozonymi rekami w koszarach "nam potrzeba na wschodzie kraju wojsk o dużej mobilności a nie ciężkich czołgów" po to sa rosomaki po to sa casy caracaly i maszyny wsparcia bojowego oddzialy aeromobilne i desantowe będą się przegrupowywać w miejsca potencjalnego szturmu i to artyleria będzie 1 wiazala walka a nie czołgi po wykryciu przez nasz oddzialy rozpoznawcze "ciężkich czołgów i systemów artyleryjskich które zanim to ruszy z MSD -koszar zostanie w 60% "uziemione " ,apropo ruskiej strategii " przeciwnik organizuje koncetracje wosjk u granic a nasi grzecznie siedza w koszarze co to za strategia z piaskownicy? "bo nasze wojska operacyjne w konfrontacji bezpośredniej to tydzień istnienia" bezposrednia konfrontacja to przegrana dla nas 47 tys piechoty nie zatrzyma takiego ataku o potencjale Rosji. Sily wystarcza na województwo i nie na kilka dni obrony tylko kilka godzin później partyzantka

    3. mina

      ja bym jeszcze dodał POLA MINOWE jak najwięcej coś niecoś produkujemy nawet inteligentne miny ppanc wydają się być na poziomie i chrzanić traktaty bo art. 5 jak słusznie zauważyłeś niczego nikomu w żadnej sytuacji nie gwarantuje po dyplomatycznym oburzeniem i usuwaniem ze znajomych na fejsie

  14. red45

    dwie setki krukow i troche innego sprzetu,i wywalimy ruskim taki desant,ze popamietaja go z 200 lat

  15. pk79

    oni przynajmniej mają LUDZI... śmiejecie się ale prawda jest taka,że będziemy srali w galoty jak kiedyś wejdą. A nasza armia...hmmm chłopcy niby zawodowi ale hartu ducha i odwagi w oczach BRAK!!! Pamiętam jak byłem w "zasadniczej" była fala itd i to było dobre bo po tym całym cyrku człowiek wychodził wyprostowany i gotowy na wszystko a teraz...hehe etat w armii-dobre sobie. Pomyślcie zanim mnie skrytykujecie; oni tam w rosji wciąż jadą na przymusowym wojsku (więc wychodzą milionami HARDZI i TWARDZI Z WOJSKA ) i pomyślcie ilu ich tam jest,ile rezerw itd ....a teraz pomyślcie o naszych dzieciaćkach na etacie w armi (pomijam już to,że samych WALCZĄCYCH jest u nas niewielu, oj niewielu....

    1. wokidoki

      Tak nic tylko pozazdrościć 1000 ofiar poboru co roku, jak młode chłopaki nie wytrzymują i walą sobie w łeb w koszarach. Przecież to wszystko nieważne bo liczy się że ojczyzna bezpieczna a wiadomo że najlepszy żołnierz to taki który przejdzie porządną FALE! Proponuje i u nas wrócić do poboru plus dodatkowo zorganizować specjalne kursy jak z naszych "dzieciaków" zrobić prawdziwych twardzieli. A jak który nie wytrzyma to co tam przecież tylko matka zapłacze...

    2. gosc

      Tacy sami "zawodowcy" jak duńscy żołnierze co nie chcą już walczyć z dżihadystami. "Odczuwają ekstremalne napięcie"-hahaha Tacy zawodowcy to tylko by sie bawili w strzelanie z kapiszonow na poligonie przez 8 godzin a pozniej do domku, zony i piwko przed telewizorem. Wysoka pensja i predziutko na emeryturke. Milo gladko i przyjemnie.

    3. realista

      "niby zawodowi"???? zawodowi czy kontraktowi???? chyba widzisz roznice. Bardzo trudno dostać etat na zawodowego zolnierza. Wojsko teraz daje kontrakty latwiej wywalać ludzi aby nie uzyskali praw emerytalnych do przejścia na wczesniejsza emeryture. Sejm stworzyl patologie ustawową po 12 latach wywala się ludzi "była fala itd i to było dobre bo po tym całym cyrku człowiek wychodził wyprostowany i gotowy na wszystko" orginalna fala pochodzi z wiezien. Wpisywanie jej do wojska to szmacenie flagi i munduru "Pomyślcie zanim mnie skrytykujecie; oni tam w rosji wciąż jadą na przymusowym wojsku (więc wychodzą milionami HARDZI i TWARDZI Z WOJSKA " Rosji piszemy z dużej. NAzwy państw. "na przymusowym wojsku" jakos tego nie widać chec Rosjan do walki z Ukraina. Dezercja nie podejmowanie wezwan to duzy problem Rosji. Rosjanie nie chcą walczyc na ziemi Ukrainkiej. Z przyczyn formalnych tj.Rosja nie toczy z Ukraina wojny odszkodowania nie naleza się zolnierzom Rosyjskim. "pomyślcie ilu ich tam jest,ile rezerw " ??? co to zmienia. Na polu liczy się swiadomosc pola walki oraz technika ten kto 1 znajdzie przeciwnika i wystrzeli wygrywa. A postaw na przeciw artylerie która 1 otworzy ogien do zagonu pancernego. Po to Napoleon stawial na artylerie i kawalaerie (mobilność oskrzydlanie) aby poradzić sobie z silniejszym. W obecnej taktyce liczy się rozpoznanie swiadomosc pola walki to do uav będzie nalezalo rozpoznanie wspierane przez oddzialy rozpoznania to oni będą dawac koordynaty dla artylerii. Wsparcie z NATO satelity AWACS tez dużo da na polu walki. Opowiadanie ze rezerwiści i milionowa armia stanie u granic a zachod będzie siedział z zalozonymi rekami to mnie smieszy. Stawiam ze Polska zaprosi na ten czas zolnierzy z NATO na manewry. Amerykanie już zdeklarowali ze będą magazynować sprzet w Polsce aby szybciej dojechać w razie W. Gromadzenie zagonow pancernych to nie 5 minut to gigantyczna operacja logistyczna bardzo dobrze widoczna. Statelity bardzo dobrze wypatrzą takie zgrupowanie

  16. Rg

    Czyli poziom ochrony naszego Rosomaka czy przyszłego Borsuka ;)))

    1. hhaahahah

      " czy przyszłego Borsuka" borsuk ma mieć 23tony ten w artykule ma 13 ton chyba dostrzegasz roznice. Borsuk ma mieć mocniejszy silnik aby można było wlozyc dodatkowe oslony na zasadniczy pancerz masa max 30-40 ton roznie zrodla podaja

  17. Jurand

    Uwielbiam jak Polacy szydzą z Rosjan, sami mając armię w stanie rozkładu, wyposażoną głównie w BWP 1, resztkowe BWP 2 sprzedaliśmy na lewo :) Nawet stolicę - Warszawę skanalizował Polakom dopiero Rosjanin Sokrates Starynkiewicz, żeby nie waliła rynsztokiem i sławojkami. Udawajcie "lepszych" dalej, a niebawem będziecie do Rosji za robotą jeźdźcić i kłaniać się moskalom nisko.

    1. Mały Mis

      Drogi towarzyszu Otóż na waszym miejscu przesledzilbym dane demograficzne dotyczące Rosji i ilość muzułmanów zamieszkujących wasze mocarstwo oraz prognozy na przyszłość. Możecie budować tyle czołgów ile tylko chcecie ale za 3-4 pokolenia was po prostu nie będzie Niestety tego nie dozyje ale mam nadzieję że moje wnuki przyjdą na grób mi o tym zameldowac Pozdrawiam i życzę powodzenia bo będzie wam potrzebne

    2. rED

      Ty wańka nie piernicz gdybyście nam zaborów nie zrobili to i wodociągi były by wcześniej. "Dlatego też z inicjatywy prezydenta Miasta Sokratesa Starynkiewicza w 1876 Magistrat powierzył Williamowi Lindleyowi opracowanie projektu nowych wodociągów oraz systemu kanalizacji. Projekty zostały przekazane Magistratowi w 1878, w 1880 zostały zatwierdzone w Petersburgu, a w 1881 Magistrat podpisał umowę z Williamem Lindleyem i jego synem Williamem Heerleinem Lindleyem na budowę sieci wodno-kanalizacyjnej dla miasta Warszawy" I gdzie tu Rosjanie?

    3. Bond, James Bond

      Polska nie udaje światowego mocarstwa, nie destabilizuje sąsiednich państw i nie wywołuje w nich konfliktów wojennych, co do Warszawy to chyba zapomniałeś, że mieliśmy wtedy do czynienia z Priwislianskim Krajem, zresztą te stosunkowo późne skanalizowanie Warszawy wynika z wiecznego zapóźnienia Rosji względem innych państw. Duże miasta w innych zaborach ten wynalazek miały szybciej. Na razie mamy gdzie jeździć za robotą, a patrząc na oligarchiczny rozwój Rosji, raczej to nie nastąpi nigdy.

  18. tadek

    sam start desantu z lotnisk już spowoduje że go namierzą,a lotnictwo NATO jest silniejsze niż FR więc będą do nich strzelać jak do kaczek ,zwalą wszystkich..

  19. realizm

    Ruska strategia zawsze taka sama, nic się nie zmieniło: "u nas ludiej mnogo! urraaaaa!!!" Wniosek? - Polska musi mieć armię wyposażoną w duuuużo ołowiu. Dobra organizacja i dobre środki ogniowe i możemy spokojnie czekać na kolejne fale orków.

    1. Przemo

      Nie Oków, tylko Zergów.

  20. ArtiDiTu

    Chyba rozsądniejsza jest koncepcja powietrznego mostu ; standardowe wozy bojowe w samolotach średniego/ciężkiego transportu . Będzie ich mniej , ale wytrzymają ogień obrony terytorialnej . U Rosjan mamy koncepcję masy : desant ma być liczny i lekki , słabo opancerzony ale szybki i pływający . Problemem Krasiwoj Armii może być ilość środków transportu : stare AN12 wykruszają się , Ił76 ma problemy techniczne , An70 nie będzie zamawiany , inne nowe konstrukcje to jak większość dzisiejszych "hitów " odgrzewane kotlety : ulepszone silniki , ulepszone kokpity , ulepszona elektronika ....

  21. hahahahah

    miedzy madroscia a glupota jest zaledwie maly krok. Dla nas to dobra wiadomość ze Rosja inwestuje w aluminium oraz niewielka mase 13 ton. Na cos takiego to nawet czołg jest zbędny 30mm działko rozwali to cos w perzyne

    1. RafałB

      Tylko ja ci wylądują znienacka na zapleczu to będziesz Starem uciekał

    2. rabarbarus

      Jak na razie Rosa trzyma sobie te aluminiowe konstrukcje w domu, a na Ukrainę (po krótkim epizodzie wysyłania tam starszych BMD) wysyła się żołnierzy jednostek spadochronowych wraz z normalnymi T72B i B3.

  22. Roy

    Świetne rozwiązania. Popieram z całego serca. Jest duża szansa na zadnie dużych strat jeszcze w powietrzu. natomiast w przypadku użycia w tradycyjny sposób słabość opancerzenia jest dla nas ogromnie korzystna.

  23. tadek

    żeby wywalić desant trzeba mieć przewagę w powietrzu,to raz ,a dwa desantu nie wywala się byle gdzie tylko w miejscach ważnych strategicznie ,a te dzisiaj z reguły są dobrze bronione..dzisiaj desant jest z natury bardziej dywersyjny niż siłowy

  24. _

    Bardzo groźna broń do ataku na słabe punkty przeciwnika! Zakładając że Iwan będzie w stanie wywalczyć odpowiedni do przerzutu desantu korytarz powietrzny w niemal dowolne miejsce kraju, bardzo problematyczne będzie zwalczenie go przy dużej sile ognia, manewrowości i zdecydowanym działaniu wojsk przeciwnika. Jak wiele systemów ochrony obiektów strategicznych przewiduję atak 125-o milimetrowymi pociskami od T-72, lub ostrzał moździerzem 120mm?

  25. jsvp

    Elektronika, drony, radary, rakiety manewrujące, mobilne koszary i centra dowodzenia i wystarczy na ruskich. Tylko musimy mieć tego po kilka sztuk na każdy ruski pojazd, okręt i samolot.

Reklama