Reklama

Siły zbrojne

Rosyjski system przeciwbalistyczny w Kaliningradzie

Zestaw S-300VM. Fot. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0
Zestaw S-300VM. Fot. Vitaly V. Kuzmin/CC BY-SA 4.0

Rosyjskie Ministerstwo Obrony wzmacnia obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową Floty Bałtyckiej poprzez wprowadzenie do jej eksploatacji systemu obrony powietrznej dalekiego zasięgu S-300V4 (w kodzie NATO SA-23 Gladiator/Giant).  

Według założeń rosyjskiej armii, obecne w obwodzie Kaliningradzkim siły mają za zadanie zapewnienie obrony powietrznej i przeciwrakietowej nie tylko systemów militarnych, ale też infrastruktury krytycznej i obiektów cywilnych. Zestawy S-300V4 są w stanie wykrywać wrogie cele na dystansie do 400 km co ma znacząco wzmocnić system ochrony jednostek wojskowych stacjonujących na tym obszarze.

Od obecnego roku poszczególne pułki wchodzące w skład 44 Dywizji Obrony Przeciwlotniczej Floty Bałtyckiej zaczęły przyjmować na wyposażenie systemy S-300V4 a ich personel odbywa intensywne szkolenia z zasad użycia i eksploatacji nowej broni.

Według rosyjskich ekspertów cytowanych przez TASS ten nowy system jest często mylony z systemem S-300PM (SA-10 Grumble) czy wersją S-300 PMU, ale zasadniczym przeznaczeniem tego pierwszego jest obrona wojsk, gdy te ostatnie służą do obrony obiektów militarnych czy innej kluczowej infrastruktury.

Jest to system o zwiększonej mobilności taktycznej, wersja rozwojowa S-300V3. W jego skład wchodzą dwa rodzaje rakiet – średniego (do 150 km) i dalekiego zasięgu (do 250 km i wysokości zwalczanych celów 30 km z prędkością lotu dochodzącą do 9 000 km/h). Kompletny rakietowy wóz bojowy przenosi cztery pojemniki rakiet średniego zasięgu lub dwa dalekiego z umieszczonymi na nich na wysokim maszcie radiolokatorami. W skład systemu wchodzi jeszcze stacja radiolokacyjna wykrywania ze skanowaniem fazowym. Jest on także wyposażony w nowoczesne, cyfrowe systemy sterowania a zastosowany w nim system radiolokacyjny ma większą czułość i szybkość reakcji (wzrost skuteczność do poprzednika na poziomie 1,5÷2,5 razy). System ma możliwość jednoczesnego zwalczania 24 celów lotniczych lub 16 celów balistycznych w różnych kombinacjach.

Pierwsza brygada wyposażona w S-300V4 w Rosji osiągnęła gotowość operacyjną w 2014 roku natomiast pełny zestaw zastosowanego w nim uzbrojenia uzyskano w 2015 roku.

Według rosyjskich wojskowych system ten jest wysoko skuteczny także w zwalczaniu celów balistycznych o zasięgu do 2500 km.

Sama 44 dywizja została utworzona dniu 1 grudnia 2014 roku i obecnie składa się ze 183 i 1543 pułku rakiet oraz 81 pułku radiowo-technicznego.

Pomimo nałożonych sankcji gospodarczych, niskich cen surowców energetycznych na rynkach światowych oraz obniżenia planowanego budżetu obronnego, Rosjanie konsekwentnie realizują proces wzmocnienia swoich sił. Niezależnie od panujących opinii o skuteczność rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej należy się z nimi liczyć, podobnie jak z coraz bardziej zmilitaryzowanym a graniczącym z naszym krajem Obwodem Kaliningradzkim.

Rosjanie konsekwentnie budują warstwową obronę przeciwlotniczą/przeciwrakietową różnego zasięgu, wzajemnie się uzupełniającą w tym z innymi systemami walki.

Reklama

Komentarze (17)

  1. Raptorek

    Zasięg 250 km to minimum ale ten osiągany pułap to żart, Ale docelowo ma chronić miejsca w których stacjonuje a tu ratuje ich szybszy od THAAD czas reakcji oraz liczba efektorów gotowych do wystrzelenia, podsumowując, równie słaby jak THAAD. Montując obronę przeciwbalistyczną wybrałbym THAAD oraz uzupełniający go system S-500 oraz A-225, taka mieszanka ma szansę na 100 % ochronę nieba przed każdym rodzajem pocisków NATO, Rosji i każdego innego kraju. A kompatybilność zrobiliby nasi informatycy po uprzednim zhackowaniu wszystkich trzech systemów, do 2030 nie wymyślą nic lepszego.

  2. sdf

    Odwracając teraz ruską propagandę o naszej tarczy antyrakietowej, to czy aby przypadkiem ten zestaw nie narusza "regionalnej równowagi" militarnej? Teraz trzeba zamówić w USA "parę" głowic atomowych, aby tą zakłóconą przez Rosję równowagę ustabilizować.

    1. MadMikens

      Wystarczyło by F35 i B61 atomówki ... w ramach NS za chwile niemcy nie będą mieli czym tego przenosić ( tornado na złom idą a eurofighter nie ma opcji na B61) i tu jest szansa dla Polski.

    2. PiotrEl

      a to Polska jest mocarstwem atomowym? Nie wiedziałem. Serio Rosyjskie zastrzeżenia dotyczą jedynie amerykańskich systemów strategicznych. Systemów atomowoego mocarstwa, które może zniszczyć Rosję. Systemy polskie "Wisła", "Narew", "Orka", JASMM, NSM itp. itd. Rosjanom zwisają kalafiorem.

  3. JASIO co wie

    jako odpowiedź trzeba wprowadzić / dokupić pociski manewrujące niskiego pułapu rzędu 15-40 metrów ..UGM-109/RGM-109 Tomahawk SLCM. z tego co wiadomo mamy tego jakieś 35-47 sztuk w ramach obrony tarczy dokupi się dodatkowe 50 sztuk i OK w temacie nerwy

    1. niki

      My mamy Tomahawki? Na księżycu chyba!

    2. Raptorek

      A z czego je odpalimy ? Lądowe wyrzutnie tomahawków czyli Gryphoon są poza naszym zasięgiem, kilkadziesiąt jest zakonserwowanych w bazach na terenie Stanów, i na pewno ich nam nie sprzedadzą. Można z nich wystrzeliwać (po lekkiej modernizacji) RGM -109 lub orginalne Gryphoon'y z głowicami konwencjonalnymi, czyli nie mamy nic. Jassmami nie damy rady zneutralizować tych wyrzutni bo mamy ich za mało i są przeznaczone na centra dowodzenia a nie na każdą rosyjską wyrzutnie rakiet która nam zagraża ( od Iskanderów poprzez Tornado S i zestawy S-400 po Rubieże i Bastiony) więc mamy pozamiatane.

  4. Włodek

    Śmiać mi się chce jak tu piszą niektórzy że to jest złom, ponieważ "Izrael zbombardował magazyny pod Damaszkiem", a ja się zapytam, co ma piernik do wiatraka? Co ma syryjski S-200 do S-300V4 ? Co ma Damaszek do Latakii, po za tym że jest oddalony od niej o 230 km? Ważna sprawa, jakby kto zapomniał, w Syrii od 6 lat jest wojna. Terroryści zajęli spory teren, systemów obrony przeciwlotniczej nie ustawia się na osiedlu czy na rondzie. System obrony powietrznej Syrii został w 3/4 zniszczony przez terrorystów, na obrzeżach miast. Asad nawet Damaszku ma problemy. A tu się podniecają niektórzy że Izrael walnie rakietami ze Wzgórz Golan, albo z nisko lecących samolotów znad Libanu i zbombarduje jakieś przygraniczne siedlisko Hesbollahu i piszą że "o ruskie opl znowu bezradne", to jest argument fanbojów amerykańskich :) Wątpię nawet czy niektórzy widzą, jacy są śmieszni. To tak jakby przykąłdowo jakiś iskander przeleciał z Syberii i walnął w jakąś wieś na Alasce i na tej zasadzie można by napisać, że amerykańskie opl jest złomem, bo nie zestrzeliło. W sumie czekam aż ten kosmiczny AEGIS zestrzeli w koncu jakąś rakietę Kimowi, bo on tyle rakiet posyła nad morze, a USA rzekomo panuje na morzach i nie umie ani jednej zestzrelić, a są to rakiety oparte na scudach, więc AEGIS to złom sądząc z tego....

    1. Niezłe żarty

      Ekhem... Ale wiesz że S-200 i S-300 ma TE SAME efektory? Btw widziałeś kiedyś wnętrze S-300? Technika z lat 70-tych i 80-tych.

    2. kreon

      Daj sobie spokój panie Włodek z tymi rosyjskimi OPL. Co ma piernik do wiatraka? To ma do wiatraka że Rosja wprowadzając do Syrii S-400 i systemy Pancyr ogłosiła, że zestrzeli wszystko co zagrozi z powietrza armii syryjskiej. Prawda jest taka, że syryjskie i rosyjskie źródła puszczają w świat informację o skutecznym zestrzeleniu maszyn izraelskich nad Syrią w czym Izrael stanowczo zaprzecza. Z tego wynika że rosyjskie OPL chciało by sobie postrzelać, ale nie może. Niestety prawda jest taka, że rosyjskie systemy OPL rozmieszczone w Syrii nie radzą sobie z tzw. horyzontem radiolokacyjnym i mają problem. Bez wsparcia samolotami wczesnego ostrzegania AWACS te wszystkie systemy opl są po prostu nic nie warte. Warto poczytać ten artykuł o systemie S-400: http://www.defence24.pl/533952,rosyjska-prawda-o-systemie-s-400

    3. zyg

      Wg francuskiego wywiadu IAF kilka mies temu podczas nalotu na Damaszek zniszczyły syryjską baterię S-300 w poblizu pałacu prezydenckiego którą Rosja dostarczyła w 2013r ? Pisał o tym m.in "Le Figaro" który w odróżnieniu do "sputników" , "russia today tv" czy agencji TASS jest wydawnictwem wysoce wiarygodnym?

  5. fx

    400 km to FAKE bo mamy horyzont a to daje max 50-70 km.

    1. zengi

      Haha mędrcze, a od kiedy to horyzont ogranicza zasięg rakiety?

  6. Tomek

    Przed Krabem się nie obronią.

  7. gregor

    Nie przeceniajmy. O tym że Rosja się nie wzmacnia jak nam wmawiają jest to że PAK FA ani T14 na uzbrojenie nie weszły i długo jeszcze nie wejdą przez brak $ i technologii. Modernizuje się coś co dalej jest korzeniami w SOWIECKIM SAJUZIE. Królewiec w razie W jest do zaorania przez zwykłą artylerię a gdy dodamy do tego setki rakiet typu JASSM które są STEALTH to widać jak na dłoni że w razie W ten skrawek okupowanej przez Rosję Europy od 1945 roku nie przetrwa 5 minut.

    1. Ja

      A co kupuje Rosja za $ do PAK FA czy T-14? Jakich technologii im brakuje? Tylko wymień z nazwy, a nie napisz, że "zachodnich". USA ma $ i technologie, a F-35 sto lat już wprowadza i wprowadzić nie może.

    2. Wołodia

      Sukcesy „geniusza” Putina -4 mln bezdomnych dzieci w Rosji, -epidemia HIV-już 3,5 mln Rosjan zarażonych, -7 mln alkoholików, -38% szpitali w Rosji nie ma ciepłej wody, -11 % szpitali nie ma wody. W ogóle co rok UBYWA 1,5 miliona Rosjan-taki mają ubytek bezwzględny. Rosja jest w rozsypce ,co każdy widzi.

    3. yaro

      Ostatnio zakkntraktowano 1.7 mld$ na testy F35 w locie i to nie na testy bojowe a na testowania nowego software do nich. Po czym okazało się, że to za mało i trzeba dopłacić. O testach bojowych jeszcze się nie mówi? Poczytaj sobie niedawny artykuł nt temat w National Interest

  8. olo

    Ludzie patrzcie Syria USA raz a Izrael dwa robią co chcą a ruskie systemy OPL są bezbronne. Izrael kilka dni temu zaorał konwój pod Damaszkiem z rakietami rosyjskimi które poprzez Assada miały iść do terrorystów z Hezboollah. Mimo wystrzelenia jakiś tam rakiet S wszystkie izraelskie maszyny wróciły do domu a były to zwykłe F-16 w wersji starszej niż nasze Block 52. Dlatego nie dajmy się nabierać na rosyjską propagandę. Zagrożeniem są Chiny który maja budżet obronny 3-4 większy od Rosji i z roku na rok robią technologiczny postęp. To państwo środka będzie drugim obok USA supermocarstwem bo Europa to pacyfizm posunięty do granic absurdu.

    1. Ojciec

      Poczytaj sobie synku, czym jest polityka, to się dowiesz czemu Rosja, USA i Izrael tam latają, bombardują lokalne frakcje popierane przez innych i oskarżają się na wzajem, a mimo to nikt do nikogo nie strzela. I nie ma znaczenia, jakie uzbrojenie kto wziął ze sobą. Tak się składa, że duzi zawsze się dogadają, a takie państewka jak Syria czy Polska są na z góry straconej pozycji.

    2. Su-35

      A jak sie nazywa ten symulator F-35 ? Bo też chciałbym pograć.

  9. krajan

    Prawem każdego kraju jest obrona własnego narodu Jeśli uzbrajanie armi dotyczy obrony to zgoda, ale jeśli zbroi się armia dotego na wysuniętej enklawie by moc zaatakować i przeciw dzialac obronie zaatakowanego to nalez temu protestować

    1. Uważaj co piszesz

      Znaczy sie chcesz oprotestować przesuwanie amerykańskich baz co raz bliżej Rosji?

  10. zyg

    Czy to aby nie ten sam system który na początku roku skutecznie "przetestowały" izraelskie F-35 podczas nalotu na Damaszek?

    1. Ja

      Jak przetestowały? To Rosja miała strzelać do samolotów należących do kraju, z którym nie jest w konflikcie, tylko dlatego, że wleciały na terytorium Syrii? Rosja jest w Syrii dla interesów, a nie z miłości do Assada i chroni go tylko na tyle, na ile się jej opłaca.

  11. malko

    izraelskie f35 mialy z tym stycznosc ja ki z s400. i nie daly rady

  12. Andrzej

    A jakie są te panujące opinie?

  13. Polanski

    Ciekawe, ile muszą wystrzelić rakiet, żeby zniszczyć chociaż 1 rakietę balistyczną? Wszyscy, Europa, Stany , Chińczycy mają słabe systemy to dlaczego Rosja miała by mieć efektywne?

    1. M

      "Rosyjska cegła jest lepsza, bo jest rosyjska."

    2. Pio

      Rosyjskie saperki zawsze były niebezpieczne, nawet dla czołgów

    3. Inż

      2 do 3 rakiet na jeden cel takie są założenia nie tylko w Rosji ale również w NATO.

  14. Marek B

    Ciekawe czy rosjanie na dawnej Królewczczyznie (obecnie Kaliningrad) przygotowani sa na atak ofensywny pancerny i piechoty celem zajwcia ich pozycjibi baz rakietowych. Mysle ze powinnismy isc w tym kierunku.:)

  15. rakietnik

    Polański - jedną ? Sama nazwa o tym przesądza ?

  16. mlah

    stalin budował ogromnym nakładem sił i środków armię przed 2 wojną światową. Hitler wszedł w rosję jak w masło, bo stalin był głupkiem. putin robi to samo. myśli, że armia ich uratuje. To tylko przedłuży agonię tego pseudoimperium, które gnije już od XIX wieku. Naród to kultura, demokracja, technika, rozwój, społeczeństwo itd. itd. a nie armia, putin, jego uzbrojone hordy i czarna masa która dostaje ochłapy.

  17. fefe

    Dobry zwiad 20 Langust i Królewiec pozamiatany .

Reklama