Reklama

Siły zbrojne

Polskie radary w PGZ. Od krótkiego zasięgu do wczesnego ostrzegania

Fot. J.Sabak/ Defence24.pl.
Fot. J.Sabak/ Defence24.pl.

Polska spółka PIT-RADWAR należąca do PGZ wprowadza do swojej oferty trzy kolejne systemy radiolokacyjne, które są przeznaczone dla zintegrowanego systemu obrony powietrznej. Pierwszy – Bystra – to radar AESA przeznaczony do kierowania obroną powietrzną krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu, natomiast dwa pozostałe – pracujący na falach metrowych P-18PL i pasywny PCL-PET mogą stanowić element systemów wczesnego wykrywania.

Czytaj też: Serwis Specjalny Defence24 MSPO 2016 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.

Produkty oferowane przez spółkę PIT-RADWAR, należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej wpisują się w koncepcję budowy polskiego, zintegrowanego systemu obrony powietrznej. Zapewniają one bowiem nie tylko wykrywanie celów powietrznych (i nawodnych), ale mogą być również wykorzystywane dla potrzeb przeciwlotniczych systemów rakietowych średniego oraz krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu.

W ofercie PIT-RADWAR zwracają uwagę trzy najnowsze radary Bystra, PCL-PET i P-18PL, które już niedługo mogą wejść na uzbrojenie polskich sił zbrojnych. W klasie urządzeń wykrywania obiektów powietrznych krótkiego zasięgu mieści się ZDPSR (Zdolna do Przerzutu Stacja Radiolokacyjna) BYSTRA. Jest ona opracowywana specjalnie dla potrzeb przeciwlotniczych zestawów krótkiego/bardzo krótkiego zasięgu stosowanych do osłony taktycznych ugrupowań bojowych przed środkami napadu powietrznego.

BYSTRA – polska AESA krótkiego zasięgu

BYSTRA to radar wielofunkcyjny – zdolny do wykrywania załogowych i bezzałogowych statków powietrznych oraz granatów moździerzowych. Wykorzystywana jest w nim aktywna antena z mechanicznym przeszukiwaniem przestrzeni w azymucie i elektronicznym w elewacji (AESA). Antenowa charakterystyka nadawczo-odbiorcza jest formowana programowo, co jak zapewniają przedstawiciele producenta umożliwia dostosowanie charakterystyk pracy radaru do konkretnych uwarunkowań i wykonywanego zadania.

Radar Bystra dysponuje anteną aktywną z półprzewodnikowymi modułami nadawczymi chłodzonymi cieczą. Ma możliwość cyfrowego formowania wiązek odbiorczych oraz cyfrowej syntezy, kodowania i filtracji dopasowanej sygnałów. Dysponuje ponadto podsystemem do wykrywania śmigłowców w zawisie, a układ śledzenia wykorzystuje algorytm wielohipotezowy. To wszystko ma umożliwić osiągnięcie zakładanych parametrów i pełnienie między innymi funkcji stacji wykrywania i śledzenia celów powietrznych dla zestawów obrony przeciwlotniczej krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu, radar może też wykrywać pociski moździerzowe.

ZDSPR BYSTRA to system w pełni mobilny, ponieważ radar posiada dwa stanowiska operatorskie (w tym jedno przenośne), urządzenia łączności (radiowej i przewodowej), układy nawigacji (GPS i inercyjny), podsystem zasilania wraz z agregatem prądotwórczym i elementy pomocnicze (układy chłodzenia, stacja meteo i inne) rozmieszczone na lekko opancerzonym samochodzie ŻUBR/P. Dodatkowo system posiada imitator sygnału radiolokacyjnego z własnym źródłem zasilania.

W przypadku systemów wczesnego ostrzegania PIT-RADWAR proponuje dwa nowe, odmiennie pracujące urządzenia radiolokacyjne: radar wczesnego wykrywania P-18PL oraz systemem pasywnej radiolokacji PCL-PET.

Aktywny radar dalekiego zasięgu P-18PL

W pierwszym przypadku (P-18PL) proponowana jest wielofunkcyjna stacja radiolokacyjna dalekiego zasięgu, pracująca w paśmie metrowym (VHF). Radar ten można wykorzystywać zarówno jako źródła informacji radiolokacyjnej dla systemów nadzoru przestrzeni powietrznej, jak i radar obserwacyjny wstępnego wykrywania celów dla rakietowych zestawów przeciwlotniczych.

Przy czym zastosowanie pasma metrowego zwiększa zasięg, utrudnia zastosowanie pocisków przeciwradiolokacyjnych oraz ułatwia wykrywanie obiektów powietrznych wykonanych z wykorzystaniem technik stealth (o niskiej skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyjnego). Istnieje również możliwość stosowania tego radaru do detekcji i śledzenia rakiet balistycznych.

Podobnie jak w radarze BYSTRA, stacja P-18PL będzie posiadała antenę aktywną AESA z elektronicznym sterowaniem wiązką nadawczą i odbiorczą w płaszczyźnie azymutu i elewacji. W odróżnieniu od starych stacji P-18 jest to więc radar trójwspółrzędny, a więc pozwala na jednoczesne określenie odległości, azymutu i wysokości wykrytego obiektu.

Pasywny „radar” dalekiego zasięgu PCL-PET

W zupełnie inny sposób ma działać urządzenie PCL-PET czyli multistatyczny system radiolokacji pasywnej. Do dostarczania informacji radiolokacyjnej dla systemów nadzoru przestrzeni powietrznej i zestawów przeciwlotniczych wykorzystuje on bowiem dwa odmiennie działające podsystemy pasywne, a więc trudno wykrywalny dla przeciwnika (nie emituje własnych sygnałów radarowych i nie zdradza w ten sposób pozycji). Może więc nadzorować ruch w przestrzeni powietrznej w razie konieczności wyłączenia radarów aktywnych (lub ich zniszczenia/zakłócenia). Do wykrywania, lokalizacji i śledzenia obiektów powietrznych (w tym stealth) system PCL-PET wykorzystuje dwie metody:

  • pasywną lokalizację koherentną (PCL- Passive Coherent Location) – z wykorzystaniem promieniowania elektromagnetycznego lokalnych emiterów;
  • pasywne śledzenie nadajników (PET - Passive Emitter Tracking) – z wykrywaniem promieniowania elektromagnetycznego generowanego przez urządzenia pokładowe wykrywanych obiektów (powietrznych, naziemnych i nawodnych).

Kompleks PCL wykorzystuje sygnały emitowane przez tzw. nadajniki okazjonalne - w żaden sposób nie związane ze stacją PCL-PET i które pracują w zupełnie innych, najczęściej zupełnie pokojowych celach. Są to przede wszystkim nadajniki: analogowe radiofonii FM, telewizji cyfrowej DVB-T oraz systemu łączności komórkowej GSM.

W przypadku systemu rozpoznania radioelektronicznego PET wykrywa się i analizuje sygnały emitowane przez pokładowe urządzenia radiolokacyjne, nawigacyjne, systemu IFF oraz systemów łączności.

Nowatorskim rozwiązaniem jest sposób łączeniu informacji z podsystemów PET i PCL. Dzięki temu system PCL-PET jako całość może korzystać z obu tych źródeł jednocześnie, albo oddzielnie. Przykładowo podsystem PCL pozwala na detekcję i śledzenie wykrytych obiektów powietrznych nawet w przypadku, gdy te obiekty zachowują ciszę radiową (a więc gdy PET nie odbiera żadnych sygnałów).

Wszystkie te trzy urządzenia są dowodem, że Polska Grupa Zbrojeniowa jest zdolna do pełnego zaspokojenia potrzeb polskich sił zbrojnych jeżeli chodzi o systemy radiolokacyjne. Wykorzystują one nowoczesne technologie (AESA – w tym na fale metrowe, PCL-PET) i mogą być używane do różnych zastosowań - od wczesnej detekcji samolotów w tym trudnowykrywalnych do kierowania ogniem środkami OPL bezpośredniej osłony wojsk i obiektów.

Czytaj też: Serwis Specjalny Defence24 MSPO 2016 - wiadomości i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.

Reklama

Komentarze (4)

  1. kmq

    PCL łatwo unieruchomić, wystarczy odciąć zasilanie nadajnikom gsm, fm itp (niszcząc elektrownie, stacje transformatorowe itp.) a ile z nich posiada generatory awaryjne. USA przeciwko Serbii użyli bomb wypełnionych grafitem i to sparaliżowało ich energetykę na wiele tygodni

    1. bono

      Tak oczywiście odciecie powiedzmy kilku/kilkunastu takich nadajników to nic trudnego.

    2. PŁk

      "...a ile z nich posiada generatory awaryjne?" Odpowiedź: WSZYSTKIE.

    3. dim

      podobnie jak włączenie w takim wypadku jakichś innych nadajników, których położenie i emisję radar świetnie zna, a o których istnieniu w rezerwie nieprzyjaciel nie musiał wiedzieć. Ani nie każda antena musi wyglądać jak antena. A instalacji mogących ją ukryć jest w aglomeracji setki.

  2. ole

    ciekawe jak u nas sprawdzilyby sie technologie grafenowe, tania rodzima produkcja i wspolpraca nauki z biznesem. Ale to ostatnie czasem 'kuleje'.

    1. konserwator

      no... sprzedaliśmy jakieś pół roku temu patent na tanią produkcję grafenu amerykanom bo brak było zainteresowania tym w PL. W takim przypadku musielibyśmy nabyć licencję od nich

  3. ATG

    Brałbym...

  4. analizator

    Widać, że te systemy radiolokacyjne są bardzo dobrze opracowane i uniwersale w zastosowaniu dla rożnych rodzajów wojsk, zwłaszcza na pierwszej linii ognia, gdzie niezbędnym będzie precyzyjne namierzenie i zniszczenie przeciwnika. Zwłaszcza w początkowym okresie walk, gdyż przeciwnik będzie działał po omacku tj. dopiero rozpracowując Polskie siły zbrojne, czyli dyslokację wojsk, precyzyjność strzelań i siłę ognia. W pierwszej fazie działań precyzyjne zniszczenie przeciwnika będzie skutkowało powstrzymaniem natarcia i zniechęceniem do ataków przez różne rodzaje sił zbrojnych przeciwnika. Ja bym kupił.

Reklama