Reklama

Technologie

Węgry remontują śmigłowce Mi-24 w Rosji

Fot. Rob Schleiffert/CC-BY-SA 2.0
Fot. Rob Schleiffert/CC-BY-SA 2.0

Węgierskie ministerstwo obrony przeznaczyło ponad 20 mld forintów (ok 64 mln euro) na remont i modernizację w Rosji 12 śmigłowców Mi-24 i jednego Mi-17. Pierwsze 8 maszyn już trafiło do Moskiewskich Zakładów Śmigłowcowych (Lotnicze zakłady Remontowe nr 419) należących do koncernu Russian Helicopters.

W pierwszych dniach 2018 roku w Rosji rozpoczął się remont 8 węgierskich śmigłowców Mi-24W, który ma zapewnić ich eksploatację co najmniej do 2025 roku. Maszyny trafiły do podmoskiewskiego 419 zakładu remontowego imienia Mila. Maszyny przejdą tam nie tylko remonty mające na celu wydłużenie resursów. Modernizacji ma zostać poddane wyposażenie kabiny, której oświetlenie zostanie też dostosowane do użycia gogli noktowizyjnych. W tym samym czasie 16 silników TW-3-117W węgierskich śmigłowców trafiło do zakładów Klimowa należących do koncernu Rostech w celu wydłużenia resursów.

Dostawy zmodernizowanych maszyn mają odbyć się w dwóch etapach. Pierwsza partia czterech maszyn, po zakończeniu testów, w tym lotów w dzień i w nocy z użyciem noktowizorów, ma zostać dostarczona do końca kwietnia. Kolejne cztery śmigłowce wrócą na Węgry w czerwcu. W tym czasie prawdopodobnie do Rosji zostaną wysłane pozostałe cztery Mi-24 oraz jeden Mi-17 w celu modyfikacji w podobnym zakresie.

Węgry są kolejnym obok Bułgarii krajem NATO który decyduje się na serwisowanie swojego sprzętu w Rosji. W rozmowie z lokalnymi mediami szef sztabu węgierskich sił zbrojnych Tibor Benkő stwierdził, że Węgry nie są zobligowane do korzystania w tym zakresie, jak również w kwestii zakupu sprzętu, z krajów członkowskich NATO.

Reklama

Komentarze (27)

  1. Mirkuw 1104

    nIEDAWNO NASZ RZĄD OGŁOSIŁ, ŻE pOLSKA WSTAJE Z KOLAN. hM...Z KOLAN PRZED rOSJĄ WSTALIŚMY 30 LAT NAZAD, PYTANIE PRZEDKIM UKLĘLIŚMY, ŻE ZNÓW WSTALIŚMY??? NIEMCY? USA? KOSMICI?

  2. sceptyk

    Nie chcą wyciągnąć wniosków z remontu polskiego rządowego Tu154 - ich sprawa.

    1. jaa

      Trzeba się umieć przyjaźnić z innymi państwami, a nie tylko kłócić. Brawo Węgry!

    2. achhh

      a jakie są wnioski? Oświeć świat.

    3. jacek

      Trzeba u mieć samemu remontować. Brawo Polska!

  3. ck16

    Tylko Polska prowadzi politykę zagraniczną pod tytułem \" Ratowanie świata a przynajmniej całej chrześcijańskiej Europy\". Jest to pochodna epoki romantyzmu i poczucia misji dziejowej oraz chęci bycia potęgą jak za Jagiellonów. Taka polityka może prowadzić do zagłady całego narodu, co pokazała II wojna światowa, ale my Polacy jesteśmy dumni z milionów poległych w różnych przegranych powstaniach i wojnach. Zdecydowana większość państw Europy Środkowej prowadzi politykę zagraniczną po tytułem \"Ratowanie tylko własnego narodu i państwa\" i dlatego za wszelką cenę starają się lawirować pomiędzy potęgami tak aby przetrwać, co pokazała II wojna światowa (Czechy, Węgry, Rumunia). Inna sprawa, że państwa które posiadają obecnie po ok 10 mln obywateli, po ok 100 czołgów, 20 samolotów bojowych i 15 helikopterów bojowych mogą starać się jedynie przetrwać, gdyż polityka w \"stylu polskim\" groziła by im kompletną zagładą całego narodu.

  4. Szept

    Remonty robi się tam gdzie zrobią to dobrze i tanio. Przynajmniej u ludzi racjonalnie myślących są to podstawowe kryteria.

    1. WWW

      To dlaczego nie w Polsce ??? My jestesmy i w NATO i robimy remonty dobrze.

    2. kajmat

      A jakie WZL ma terminy wykonania takiego zamówienia?

  5. Szanowny Pan Trzeźwo Myślący

    Remontują helikoptery u producenta. Szok, niedowierzanie, miliardy pytań bez odpowiedzi!

  6. mosze

    Ależ to nie jest tylko kwestia Węgier i Bułgarii, które remontują w Rosji swój sprzęt. Poniekąd można to nawet zrozumieć - taki mają, na nowszy brak funduszy. Ale jednocześnie taka Grecja kupiła nie tak dawno zestawy S300 i użytkuje nadal sporo poradzieckiego sprzętu (zestawy Tor, Osa, BWP czy pociski Kornet) Mają nawet specjalną umowę o współpracy z Rosją. Ich największy wróg (nadal w jednym sojuszu!) Turcja, kupuje nowe zestawy S400.

    1. technik

      cała prawda o NATO :)

  7. Jacek

    A dlaczego nie u nas

    1. jacek

      Trójmorze w praktyce, he he he

    2. mi24

      Z niemożności prawno-technologicznej! Np. na łopaty wirnika uprawnień nie mamy. Ukraina ma ..

  8. Wojciech

    I tak wygląda Grupa Wyszehradzka. WZL nr3 też może wyremontować (wszystkie uprawnienia mają) Mi-24 i Mi-17. Tak samo z modernizacją.

    1. Zbys

      A moze jednak Wegrzy wiedza lepiej niz polska wiesc gminna, jaki naprawde jest stan tego slawnego przemyslu zbrojeniowego :^)))

    2. Nesher

      Nie mają wszystkich certyfikatów. W UE jest tylko jedna firma, która posiada wszystkie certyfikaty zatwierdzone przez MIL, czeską spółkę LOM (posiadaną przez czeskie Ministerstwo Obrony).

    3. Zbys

      Nic nie moze - i nikt nawet nie chce, zeby cos/cokolwiek wykonywali ! Tak w Polsce jak i za granica !!

  9. ryszard56

    Brawo Węgry ,tak trzymać ,tylko My boimy sie USA ,I NIC NIE KUPUJEMY OD Rosjan ,dziwne i glupie

    1. Nieździwiony

      Mądre, bo nie chcemy już nic od rosji. Określenie wrogie środowisko coś mówi ?

    2. jacek

      My się nie boimy USA. My się boimy Rosji. Dzięki Rosji traciliśmy państwo i ponosiliśmy miliony ofiar. Ponadto zapaść gospodarcza i cywilizacyjna dzięki narzuconemu komunizmowi. Dzięki min. USA i prezydentowi Woodrow Wilsonowi odzyskaliśmy państwo..... To pragmatyzm. Kupowanie sprzętu od wroga jest po prostu zdradą narodową.

    3. dbr

      Kupujemy od niej strategiczne materiały za dziesiątki miliardów rocznie więc czemu nie broń. Wzmacniałaby bardziej nasz potencjał niż ich.

  10. Latający czołg

    Nie wiem na co my czekamy i do tej pory nie kupilismy żadnej licencji na silniki do naszych halikoptera z rodziny mi Przecież Mona by kupić taki silnik vk 2500 03 i zastosować w wszystkich modelach z tym silnikiem i z nową awionika można by od podstaw budować nowe w Polsce i remontować zagraniczne.Tyle że niema tutaj jak widać ludzi odpowiedzialnych z wizją wzl 1 można by rozbudować i zacząć wreszcie robić coś w polsce.Wzl proponuje silniki tw3 ale te niewiele podnoszą walory naszych smiglakow jak już wymieniać to raz a dobrze nie stac nas na prowizorkę .

    1. Kriss III

      Przecież lepsze silniki robią Ukraińcy. Dawniej silniki do heli Mi robione były na Ukrainie!!!

  11. Mi 24 LL-pws

    Mi 24 LL-pws ma rozwijać do 400 km pewnie by juz latał tyle że jest zamieszanie z motor siech a nasi nieumieja tego wykorzystać podstawa to budowanie silników samolotowych jak i rakietowych przez własny przemysł.

  12. a.

    Czy ktoś się orientuje czy remont w Polsce byłby dla Węgrów tańszy czy droższy?

    1. Zbys

      Tak - bylby niemozliwy.

    2. Niezależny

      No raczej droższy i pewnie cena była jedynym kryterium

  13. kkkkk

    i to było wszystko w temacie liczenia na Orbana.

    1. Nieździwiony

      Każdy kraj ma prawo do kształtowania własnej polityki

    2. Darek

      Polsce Orban nie jest potrzebny do sojuszu militarnego bo siła Węgier niewielka, tylko politycznego i to w ramach UE. Myślenie nie boli...

    3. Zbys

      Jakos ani sojusznicy a tym bardziej wrogowie nie wierza w ten slawny POLISH PAŁER :^)))) Ale, jak widac powazna wiekszosc \"komentatorow zbrojnosci\" wierzy i kleka i wierzy ...

  14. Zbulwersowany podatnik

    Jaką pewność mają Węgrzy, że w razie ewentualnego konfliktu z Rosją te śmigłowce nie pospadają jedenen po drugim? Albo, że w ogóle wystartują?

    1. Szyszka

      taką samą jak Ty gdy wychodzisz na ulicę że nie pierdyknie Cię meteoryt :)

    2. Kozi

      Z tego względu że Wengry nigdy nie włącza się w żadne działania przeciwko Rosji

    3. Adam

      Taką samą jaką miała Polska remontując w Rosji Tu-154 :-(

  15. jang

    w ramach projektu instalacja programu elektronicznego sterowanego z \"zewnątrz\" gratis

    1. VOY

      no nie bądź taki do przodu, nasze F mogą tak samo pospadać, dla USA i Rosji nie ma różnicy definicji \"sojusznik\" i \"wróg\", a sojusze, jak uczy historia, są po to aby je łamać. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, to spójrz na oświadczenie Kongresu USA w sprawie nowelizacji ustawy o IPN, to jest i powinna być WIELKA LEKCJA dla Polski, kim jesteśmy i gdzie jesteśmy. Jestem w 100% pewny, że gdyby była taka potrzeba, przehandlowaliby nas tak samo, jak w 1943 w Jałcie i tak samo, jak handlują teraz Kurdami, Syrią, Irakiem. NIE MIEJ CZŁOWIEKU ZŁUDZEŃ

    2. Rafal

      Programu elektronicznego? kolejny geniusz i jego magiczne kody.

  16. Made in Poland

    To może Polski rząd pójdzie śladami swojego największego sojusznika w Europie czyli Węgier i też zmodernizuje nasze MI-24 u ruskich :):):)

    1. Vipsolo

      Kiedy Rosja stanie się cywilizowana nastąpi koniec ŚWIATA

  17. roald2

    A więc lobbing PGZ w czasie wizyty premiera na Węgrzech nie wiele pomógł

  18. Misiu

    Brawo Wegry!

    1. Myśliciel

      Chyba raczy pan żartować

  19. KOSA

    NO TAK to kolejny dowód na to , jak polski przemysł wojskowy stoi jak się stara jak promuje.? co za porażka.? Dlaczego wszystko tak podle idzie w tym przemyśle ? Niby mamy wzl 1- w Łodzi ale to tylko wydaje się .. jak ten zakład działa? jak działa cały MON? zero ruchów? zero kontaktów zero informacji co się dzieje na świecie? czemu nie remontują i nie sprzedają starego sprzętu poradzieckiego ? nie wiem brak koncepcji brak kadr? brak wizji ? na co czekają ? na kolejne dotacje od Polskiego Rządu? Kolejne remonty starego sprzętu? zamiast szykować się na serwis nowych maszyn? etc ... smutne to ...

    1. gosc

      widzisz jak kupujesz samolot to w umowie pisze naprawy tylko w serwisie autoryzowany,proste.w innym przypadku zrywasz umowe .

    2. ja_

      To co my mamy MUSI wystarczać dla nas i MUSIMY mówić, że to jest OK. Inni woleliby do kogokolwiek byle by nie do nas ( np. Bułgaria teraz Węgry). Nasz przemysł to może przez jakiś czas Senegalowi pomoże i tyle w temacie.

    3. Odp

      Remonty sprzętu wojskowego to także decyzja polityczna jak kontrakt na modernizację elektrowni atomowej na Węgrzech, żeby remontowali swój sprzęt u nas trzeba by było dać im coś w zamian-nie stać nas na to...to czysta polityka=pragmatyzm.

  20. haha

    w takim razie po co w ogóle Węgrom śmigłowce ? ? ?

  21. Xd kek

    A u nas w WZL nie mogli?

  22. cooky

    może i nie są zobligowane ale remont mogliby zrobić u nas.... troche szkoda :(

  23. ggg

    Ha ha ha! Przyjaźn polsko-węgierska i \"ekspansja PGZ na rynku węgierskim\" w praktyce.

  24. trw

    Sama decyzja, jak i wypowiedź węgierskiego szefa sztabu, to kwintesencja relacji obecnego rządu z naszymi rzekomo największymi przyjaciółmi. Porażka Polski, bo to mógł być kontakt dla WZL-1. No i całe Węgry... Zwracają się tam, skąd akurat cieplej wieje. \"Syndrom bułgarski\" się u nich ujawnia.

  25. Perun

    Jedyny sojusznik Polski serwisuje śmigłowce w Rosji i nie boją się, że w rosyjskich zakładach zamontują im ukryte bomby w kadłubie?

Reklama