Reklama

Geopolityka

Trump w Polsce: "America first", ale z sojusznikami

Fot. The White House
Fot. The White House

W czasie konferencji prasowej prezydencki doradca do spraw bezpieczeństwa gen. Herbert McMaster omówił agendę wizyty Donalda Trumpa w Polsce. Głównymi tematami, na których ma skupić się amerykański prezydent, są bezpieczeństwo, relacje energetyczne oraz kwestie ekonomiczne.

"Przede wszystkim, ta wizyta ma trzy cele: promować amerykański dobrobyt, chronić amerykańskie interesy i zapewnić amerykańskie przywództwo" - powiedział podczas konferencji prasowej McMaster.

Wizyta ma służyć wzmocnieniu sojuszy USA. Jak podkreślił prezydencki doradca hasło "America first" (pol. Najpierw Ameryka) nie oznacza, że USA mają działać w pojedynkę. Dlatego podczas swojej wizyty Donald Trump ma spotkać się z wieloma przywódcami państw NATO i potwierdzić zobowiązania sojusznicze Stanów Zjednoczonych, a także wyrazić oczekiwania co do zwiększania wysiłku członków sojuszu w rozszerzaniu swojego zaangażowania i obciążeń w ramach NATO.

Wśród celów prezydenckiej podróży gen. McMaster wymienił również potwierdzenie przywiązania do wolności oraz rządów prawa, które USA dzielą z krajami Europy, a także kontynuowanie wysiłków w celu wspólnej identyfikacji zagrożeń szczególnie w obszarze terroryzmu oraz "prób podejmowanych przez rewizjonistyczne siły w celu obalenia światowego porządku".

W czasie wizyty w Polsce oraz w Niemczech Trump będzie prowadził dialog w sprawie wspólnego podejścia wobec Rosji.

Prezydent wyraził się jasno, że chciałby, aby USA oraz cały zachód rozwijały bardziej konstruktywne relacje z Rosją. Ale jednocześnie nie pozostawił wątpliwości, że zrobić co konieczne aby przeciwstawić się destabilizującemu postępowaniu Rosji.

Gen. Herbert McMaster, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa

Amerykański prezydent ma również odnieść się do kwestii gospodarczych i handlowych. Jak powiedział McMaster prezydent planuje jasno zaprezentować swoje stanowisko, nawet swoim sojusznikom, w sprawie braku aprobaty dla nieuczciwych praktyk gospodarczych uderzających w rodzimy przemysł.  

Ważnym punktem wizyty mają być również kwestie energetyczne. W czasie wystąpienia Trumpa na konferencji Trójmorza prezydent ma wymienić pierwszą dostawę amerykańskiego LNG do terminalu w Świnoujściu jako dowód na rozwój współpracy w tym obszarze. 

Chcemy stworzyć silne, otwarte i uczciwe rynki, które będą napędzały wzrost gospodarczy i nie uczynią z żadnego państwa zakładnika manipulacji rynku energetycznego. Jesteśmy zaangażowani w bezpieczeństwo energetyczne oraz w dywersyfikację źródeł energii, dostaw i szlaków.

Gen. Herbert McMaster

W takcie swojego przemówienia na Placu Krasińskich w warszawie Donald Trump ma natomiast odnieść się do polskiej historii oraz wyrazić uznanie dla jej roli jako "europejskiego mocarstwa". Prezydent ma także wezwać wszystkie narody, aby czerpały inspirację z "ducha Polaków" w obliczu dzisiejszych wyzwań. Trump ma również przedstawić swoją wizję przyszłości stosunków USA z Europą oraz relacji w wymiarze euroatlantyckim w kontekście amerykańskiego bezpieczeństwa.

Reklama

Komentarze (9)

  1. CB

    Jak nas traktuje nasz "najlepszy sojusznik" widać np. na przykładzie Kamanów. Od bardzo dawna dwa SH-2G leżą rozebrane w hangarze w Babich Dołach, bo nie da się ściągnąć z USA części zamiennych do nich. Niestety ostatnio dołączył do nich trzeci i pozostał nam już tylko jeden lotny Kaman. Kiedy on złapie jakąś większą awarię, to całkowicie skończy się krótka kariera tych śmigłowców w naszej MW i śmigłowców pokładowych nie będzie już wcale.

  2. BUBA

    No cóż prezydent Trumph to doskonały biznesmen. Przyjeżdża po pieniądze za samoloty, opl, artylerie rakietową, gaz i co się jeszcze da. W zamian obieca co nieco, poklepie po plecach jak Polacy lubią a po nim przyjdzie taki Obama który wszystko odwróci do góry nogami. Tylko że pieniądze będą już tam gdzie być powinny - nie w polskim nowoczesnym przemyśle którego nie będzie...bo takie jest miejsce państw słabych prymitywnych w historii świata. Dostarczają pieniądze tym lepszym, mądrzejszym i silniejszym jak to było już w historii Polski - Prusom, Rosji Carskiej, Austrii, III Rzeszy jako niewolnicy czy ZSRR jako tania siła ludzka...czyli w zasadzie będziemy na właściwym miejscu, tyle że na własną prośbę.

    1. olo

      Widać że ty dalej się nie obudziłeś i nie widzisz że Polska to 23 gospodarka świata z 3 % wzrostem PKB. Kupowanie gazu w USA po konkurencyjnych cenie dla najdroższego gazu z Rosji to chyba nie klepanie po plecach tylko czysty biznes dwóch stron. My mamy tani gaz a USA $$ za to Rosja straci kilka mld $ które nie wyda na zbrojenia. Kupowanie broni chyba cię nie dziwi bo kto może sprzedać nam samoloty V generacji ? Kto jest liderem światowym jeżeli chodzi o najnowocześniejszy sprzęt ? Wszystko w głowach naszych negocjatorów aby za zakupami szły amerykańskie inwestycje które dadzą nam nie tylko miejsca pracy ale też dodatkowy impuls do obrony Polski w razie W przez USA. Już w Polsce mamy amerykańskich żołnierzy namacalnie a to jest już znak dla Rosji nie ruszaj.

  3. AWU

    cytat wypowiedzi gen McMaster'a: GENERAL MCMASTER: I don’t think there's a danger of that at all. I think Poland is a clear choice for a number of reasons. First of all, it's one of our staunchest allies. It is a NATO ally that will meet and exceed its pledge to go over 2 percent from the Wales conference. It is in many ways a front-line NATO nation in connection with threats on the Eastern flank. It is a country that has partnered with us and had been a great ally during combat missions in Afghanistan and in Iraq, as well. And so this will be -- the President will emphasize themes about the past, what Poland has gone through as a nation, what they've achieved to fight to be part of Europe. He’ll talk about what Poland is doing now and how our relationship can be strengthened in that context.

  4. grubas

    Niech przywiezie miliard dolarów bezzwrotnej pomocy na zakupy sprzętu dla Wojska Polskiego.No można by za to kupić trochę dobrego amerykańskiego sprzętu.Słowa pochwał dla Polski będą miłe .Ale liczą się czyny a nie słowa.

  5. 3f

    Status taki jak dostała Korea Południowa a Polska będzie championem w Europie pilnującym interesów USA, kto jak kto ale Polska pokazała w historii że potrafi dotrzymać umów.

  6. jurgen

    czyli ogólniki

    1. Bolo

      bez ogólników nie było by szczegółów.

    2. JA

      Których nie słyszeliśmy nigdy podczas pierwszej bilateralnej wizyty Prezydenta USA w Europie w Warszawie!!!

    3. jagaN

      A co mieli Ci co do słowa przemowę przed przemową przesłać? Jak dla mnie to co napisano jest bardzo obiecujące.

  7. bolek

    Przyjedzie zobaczyć ile Polska jest warta i ile może dostać za nas od Putina..

  8. KrzysiekS

    "America first" już to czuć przy programach WISŁA, NAREW, HOMAR 0 offsetu.

  9. gegroza

    Czyli korzystne dla nas interesy a dla Was piekne słówka i poklepanie po plecach. Tak właściwie to nie ma się czemu dziwić - taka jest polityka. Obyśmy nie dali się omamić.

Reklama