Reklama

Siły zbrojne

Kanadyjski program nowego wozu bojowego anulowany

Fot. CCV_LAV_3 Kanadyjskie dowództwo wojsk lądowych zadecydowało, że transportery LAV III po modernizacji będą w stanie spełniać funkcje przewidywane dla wozów, które miano pozyskać w ramach programu CCV. Fot. Sgt. Frank Hudec/Canadian Army
Fot. CCV_LAV_3 Kanadyjskie dowództwo wojsk lądowych zadecydowało, że transportery LAV III po modernizacji będą w stanie spełniać funkcje przewidywane dla wozów, które miano pozyskać w ramach programu CCV. Fot. Sgt. Frank Hudec/Canadian Army

Ministerstwo Obrony Narodowej Kanady podjęło decyzję o anulowaniu programu zakupu wozu bojowego nowej generacji Close Combat Vehicle (CCV). Oznacza to, że planowany na najbliższe lata zakup 108 nowych bojowych wozów piechoty za kwotę ok. 2 mld dolarów kanadyjskich (ok. 1,87 mld USD) nie zostanie zrealizowany.

Decyzja o anulowaniu programu CCV została podjęta po przeprowadzeniu oceny zapotrzebowania kanadyjskich sił zbrojnych na wozy bojowe różnych typów. Dowództwo wojsk lądowych Kanady jest zdania, że zmodernizowane czołgi Leopard 2 oraz kołowe transportery opancerzone LAV III zmodernizowane do standardu LAV III UP zaspokajają w zadawalającym stopniu potrzeby kanadyjskich wojsk zmechanizowanych.

Program Close Combat Vehicle został rozpoczęty w 2009 roku z myślą o zaopatrzeniu wojsk lądowych Kanady w bojowe wozy piechoty, zapewniające wysoki poziom ochrony wnętrza, zarówno balistycznej, jak i przeciwminowej, zdolne do współdziałania z czołgami podstawowymi. W obecnym etapie przetargu brano pod uwagę zarówno pojazdy kołowe, w tym transportery na bazie wozu VBCI oferowane przez Nextera oraz wozy Piranha V oferowane przez General Dynamics Land Systems, jak i gąsienicowe – zmodyfikowane bwp CV-90 oferowane przez BAE Systems.

Wydaje się, że anulowanie programu CCV było możliwe przede wszystkim dzięki modernizacji kołowych transporterów opancerzonych LAV III do standardu LAV III UP. Transportery LAV III UP zostały wyposażone w podwójne dno kadłuba oraz wzmocnione zawieszenie - podobne jak w transporterach Stryker DVH wykorzystywanych z dużym powodzeniem w Afganistanie. Otrzymały one  także nowy silnik  Caterpillar C-9 mocy 450 KM oraz kilka innych modyfikacji. Decyzja o anulowaniu przetargu została już oprotestowana przez firmę Nexter, która zapowiedziała m.in. wystąpienie z roszczeniem o zwrot kosztów prac badawczo – rozwojowych związanych z przygotowaniem do udziału w przetargu.

Jakub Palowski

Reklama

Komentarze (1)

  1. 123

    A u nas marnuje się czas i środki na nowego BWPa Lepiej dogadać się z Siemianowicami i Finami i tłuc dalej Rosomaki... Dla Brygad KTO (12, 17 i 21 ) standardowe - pływające Dla brygad z czołgami - nie pływające ciężkie... A zaoszczędzone środki przeznaczyć np. na WSB albo nową oplkę...

    1. ret

      To ty marnujesz czas pisząc bezmyślne posty. Co ma Kanada do Polski?

    2. cahir

      Tutaj się nie zgodzę, te sytuacje są diametralnie różne. Kanadyjczycy po prostu zdecydowali że koszty przezbrojenia oraz adaptacji nowych pojazdów będą zbyt wysokie, w momencie gdy mogą zakupić więcej lokalnie produkowanych pojazdów LAVIII, który powstał na bazie Mowag Piranha IIIH. Gdyby program był kontynuowany trzeba było by zapłacić za rozwój, prototypy, testy etc. Trochę to nierozsądne skoro mają gotową linię produkcyjną i pojazd który da się modernizować. U nas natomiast jest flota starych BWP produkcji radzieckiej do wymiany, plus szereg innych pojazdów również produkcji radzieckiej które trzeba będzie wymienić. Dlatego też gąsienicowa platforma powinna być rozwijana, poza powyższym powody są następujące: 1. Pieniądze wkładane w jej rozwój to pieniądze inwestowane w polski przemysł, co w dłuższym okresie czasu wyjdzie na dobre. Zysk gospodarczy będzie wymierny, jednak najważniejsze jest doświadczenie nabywane przez inżynierów projektujących ten pojazd. 2. Zarówno pojazd gąsienicowy jak i kołowy mają swoje atuty, rezygnowanie z jednych na rzecz drugich jest błędem. 3. Uniezależnienie się od dostaw sprzętu z zagranicy jest wskazane w jak największym stopniu. 4. Wojsku jest potrzebny nie tylko BWP, platforma ta ma być uniwersalna i posłużyć do stworzenia szeregu odmian specjalistycznych. Odmian które często na podwoziu kołowym były bo ograniczone bądź w ogóle pozbawione sensu, chociaż by ze względu na ograniczenie masy takich pojazdów powodowane przez zawieszenie w nich stosowane.

Reklama