Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pierwsze rozpoznawcze Legwany już w Polsce

Samochód terenowy Kia Light Tactical Vehicle (KLTV) w wariancie z obrotnicą.
Samochód terenowy Kia Light Tactical Vehicle (KLTV) w wariancie z obrotnicą. W służbie Wojska Polskiego pojazdy te otrzymają nazwę LPR (Lekki Pojazd Rozpoznawczy) Legwan.
Autor. Kia

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że do zakładów Rosomak S.A. w Siemianowicach Śląskich dotarła pierwsza partia koreańskich samochodów terenowych Kia Light Tactical Vehicle (KLTV) przeznaczonych dla Wojska Polskiego.

W Siłach Zbrojnych RP pojazdy te otrzymają nazwę LPR (Lekki Pojazd Rozpoznawczy) Legwan. Zamówienie jest realizowane na podstawie umowy z 2023 roku, która opiewa na kwotę 1,2 mld złotych. Kontrakt dotyczy dostawy łącznie 400 egzemplarzy KLTV, które umożliwią uzupełnienie floty pojazdów rodziny HMMWV, M-ATV, Cougar oraz Waran, a także zastąpienie części przestarzałych Honkerów, w tym również w wariancie Skorpion. Zaprezentowane na zdjęciach PGZ wozy to wariant K153, czyli lekko opancerzone samochody rozpoznawcze wyposażone w obrotnicę z tarczami balistycznymi i punktem mocowania dla karabinu maszynowego.

Reklama

Wyjściowo wozy mają opancerzoną kabinę na poziomie 1 według normy STANAG 4569. Pojazd napędza silnik wysokoprężny o mocy 225 KM. Za przeniesienie napędu odpowiada przekładnia automatyczna o 8 przełożeniach do przodu. Oczywiście wóz dysponuje napędem 4x4 oraz niezależnym zawieszeniem obu osi. W obrotnicy na dachu kabiny może być zamontowane następujące uzbrojenie: uniwersalny karabin maszynowy kalibru 7,62 mm, wielkokalibrowy karabin maszynowy kalibru 12,7 mm lub granatnik maszynowy kalibru 40 mm.

Nowe pojazdy tej klasy są w Wojsku Polskim niezwykle potrzebne, by zastąpić przestarzałe Honkery i uzupełnić flotę nowocześniejszych samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności. Jednak na ocenę tego zakupu jest o wiele za wcześnie. O opiniach żołnierzy, którzy będą korzystali z Legwanów, a także o tym, jak rozwinie się montaż i produkcja podzespołów do KLTV w Siemianowicach Śląskich, przekonamy się w najbliższych latach. Samochody Legwan mają być powstawać w zakładach Rosomak S.A. na bazie licencji. Z czasem udział polskich podzespołów w produkcji ma rosnąć.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. Był czas_3 dekady

    Jakieś lekkie ZSMU ze stabilizacją by się przydało zamiast obrotnicy.

    1. Vixa

      Coś z autotrackerem do strącania dronów. Zawsze łatwiej niż z obrotnicy, i bezbieczniej.

    2. Był czas_3 dekady

      Vixa @ - dokładnie TAK!

  2. Pucin:)

    Co na to Oncilla 4*4 i TURV? Idzie bezrobocie!! Oj, idzie!! :)

    1. Facetoface

      ad Pucin-No i idzie :Scania, Volvo Wrocław, Man Niepołomice, opony Olsztyn, huta Częstochowa ( za WP) a co z CPK terminalem Świnoujście to tylko branża metalurg- moto. A igrzyska Pegasus ect niech trwają dla gawiedzi.

    2. Był czas_3 dekady

      Około 90 firm w Polsce zwolni 8000 osób. Przenoszą się do innych krajów. Wiadomość z dzisiaj PR program 1

  3. Jareks

    Tysiąc Fordów dla nadleśnictwa, 400 K153 dla wojska, warany dla komandosów itd itp. 40 milionowy kraj nie potrafi stworzyć fabryki produkującej terenówkę w oparciu o technologię lat 80', jak Land Cruiser 70 (który dostał nową odsłonę) i z większymi i mniejszymi modyfikacjami spełnił by zapotrzebowanie większości służb w Polsce jak też z pewnością zdobyłby uznanie na rynku cywilnym, mowa o dziesiątkach tysięcy sztuk. Jak można dać się tak kastrować to nie potrafię zrozumieć. Wstyd i hańba na cały świat. Czesi się z nas śmieją, nie wspomnę o Koreańcach

    1. Pucin:)

      @Jareks - 100/100.

  4. Grossus

    "Ilość to też jakość" - podobno tak powiedział jeden z największych zbrodniarzy wojennych świata - Stalin. Jednak udało mu się zmielić wojska Adolfa i nie ma co się ekscytować czy nowy sprzęt ma 10KM więcej czy mniej, czy karabin tej czy innej produkcji. Widać na aktualnych teatrach wojennych, że sprzętu musi być w opór i bitwy wygrywa się sprzętem, ale wojny logistyką. Magazyny i garaże muszą być pełne pod korek, bo części zamiennych i z uzupełnieniami będzie bardziej niż problem. Wszystkiego nie jesteśmy w stanie wyprodukować w trakcie, więc trzeba zgromadzić zapasy, póki mamy jeszcze czas...

  5. Norman

    Tej pojazd w żaden sposób nie zastepuje nam Uaza Honkera G-wagena itd.Nam potrzeba ok 10-12.000 pojazdów lekkich z wkładkami runflat i uszczelnieniem zbiornika z obrotnicą na dachu.Za 3mln złotych jest 10 takich pojazdów np.Team Concept 5 miejscowy pojazd (choć tempo tej firmy jest słabe i trzeba by zamówić pojazd z kilku firm na zasadzie licencji wzoru).W armii nawet VW t6 4x4 z runflatem,silnikiem wielopaliwowym, samouszcelniajacym się zbiornikiem,osłoną silnika i skrzyni , w grafitowym kolorze jest super rozwiązaniem..podobne dostał WOT.

  6. szczebelek

    Wszystko co jest opancerzone, ma koła i jeździ jest lepsze od Honkerów ... Prawda jest taka, że rosomaki, warany i legwany powinny być produkowane po kilkaset sztuk rocznie, a dwa ostatnie nawet tysiącami...

    1. Pucin:)

      @szczebelek - WP potrzebuje 1800 szt pojazdów rodziny XA-180/185/200 Pasi 6×6 >> oznaczenie producenta: Patria XA-300. Do tego programu byliśmy zapraszani w 2019 lecz jawnie jak to u nas olewka. :)

    2. szczebelek

      Patria i wszystko jasne, więc chyba wiesz dlaczego olano ten temat .

    3. [email protected]

      @Pucin:) MON zamawia i kupuje co chce i ile chce a nie co nam się podoba i co uważamy ze powinien.

  7. ALBERTk

    Możecie mówić co chcecie ale tempo dostaw z Koreii jest błyskawiczne. A tymczasem na Warana z PGZ jeszcze długo poczekamy.

    1. HUGOZ

      Warany są produkowane w takich ilościach w jakich zamawia je MON. Obecnie jedyne zamówienie na Varana jest w ramach Gladiusa dla WB. Innych zamówień z wojska nie było. Varany możesz obejrzeć na filmach z Defence24. z 18 albo 1 dywizji.

    2. [email protected]

      I poza tym Korea to nie głupia i zdemilitaryzowana Europa z rozwalonym przemysłem zbrojeniowym bo przecież z ruskimi trzeba rozmawiać i kupować od nich surowce to wtedy im się wojna nie będzie opłacać i takowej w europie nigdy nie będzie już :)

  8. Prezes Polski

    Cena jak niemal wszystkie zakupy dla naszej armii jest z kosmosu, ale sam pojazd wygląda bardzo bojowo, a znane szczegóły techniczne zapowiadają doskonale walory trakcyjne i wytrzymałościowe. Już naprawdę czas, żeby wojsko pożegnało się z honkerem. Nawiasem mówiąc liczba 400szt. to wielokrotnie za mało. Takim transportem powinny dysponować WOT. Wg mnie to jedyny logiczny kierunek rozwoju tej formacji - jako manewrowej, zdolnej do nawiązania walki, zadania ciosu i szybkiego odskoku.

    1. KrzysiekS

      Prezes Polski CENA Z KOSMOSU FAKT. Pytanie co jest w umowie bo tego nie znamy.

    2. DiDD

      Oby więcej niż w umowie na FA-50. Oby w przeciwieństwie do koreańskiego samolotu szkolnego (bo na razie tylko takim jest) były certyfikaty, homologacje, części zamienne, prawa do prowadzenia obsług i remontów przez SZ RP i polski przemysł...

    3. Prezes Polski

      KrzysiekS a co ma być w umowie? Przecież to samochód, tyle że z zaawansowanym zawieszeniem i opancerzony. Radiostacji zapewne nie ma, bo wojsko korzysta z polskich, uzbrojenia i systemu antydronowego też nie ma. No ale jeśli chodzi o cenę, to zdarzały się lepsze zakupy. Mnie np. fascynują ceny km ukm2000. Naprawdę nie rozumiem jak one mogą aż tyle kosztować.

  9. WSK74PL

    To chyba jedna z nielicznych kategorii sprzętu, która mogła być wyprodukowana w Polsce,............. Żmije, Wirusy, Tury, Warany, Cuguary, Fordy, Toyoty,, tylko standaryzację szlag trafił.

  10. KrzysiekS

    Bardzo dobry wybór oparty o koncern motoryzacyjny.

  11. doc_doc

    3 mln zł/ szt. - jak na następcę Honkera czy UAZ'a to dość drogo.

  12. SZAKAL

    Polska jest nizinnym krajem na terenie którego przeważają lekkie gleby bielicowe i brunatne na których nawet wczesną wiosną tworzy się błoto z którym dobrze radzą sobie terenowe pojazdy kołowe takie jak Rosomak , Waran czy Legwan. Do tego w Polska posiada rozwiniętą sieć dróg i autostrad , po których można szybko przemieszczać kolumny wojsk zmotoryzowanych. Wojska o trakcji kołowej powinny stanowić dużą część , a nawet większość jednostek piechoty i dlatego każdy typ kołowych pojazdów jest pożądany w naszym wojsku. Mam nadzieję , że Legwany w różnych wersjach nadwozia zostaną wprowadzone do uzbrojenia naszego wojska.

Reklama