Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PGZ na targach zbrojeniowych w Chile

Polskie stoisko na targach FIDAE 2024.
Polskie stoisko na targach FIDAE 2024.
Autor. PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa (w ramach polskiego stoiska) pojawiła się na chilijskich targach zbrojeniowych FIDAE2024, będących największym tego typu wydarzeniem w Ameryce Południowej. Niestety poza folderami reklamowymi i rozmową z przedstawicielami PGZ, zwiedzający nie mogli zapoznać się lepiej z polskimi produktami.

Ameryka Południowa wydaje się bardzo odległym rynkiem, który to z wielu przyczyny jest uważany za niezbyt perspektywiczny. Jak jednak pokazują, chociażby nasi południowi sąsiedzi, może być to kierunek na tyle dobry, aby się tam promować i brać aktywny udział w przetargach na nowe systemy uzbrojenia. Tym samym pojawienie się Polskiej Grupy Zbrojeniowej w ramach polskiego stoiska na największych dla kontynentu targach zbrojeniowych FIDAE2024 to decyzja zdecydowanie na plus, pozwalająca przynajmniej zaznaczyć naszą obecność. Jest to ważne o tyle, że mimo odległości od naszego państwa, to kraje regionu (m.in. Peru oraz Chile) wyrażają zainteresowanie produktami polskiego przemysłu zbrojeniowego jak np. KTO Rosomak.

Reklama

Niestety, poza materiałami reklamowymi w postaci katalogów, PGZ nie pokazało na stoisku nawet modeli swoich produktów lub ich makiet. Rozmowa z przedstawicielami spółki była jedyną możliwością na szersze zapoznanie się zwiedzających (w tym przedstawicieli sił zbrojnych) z szeroką ofertą produktów wytwarzanych w polskim przemyśle. Szkoda, bo można było przynajmniej wystawić kilka modeli lub makiet polskiego uzbrojenia, jak AHS Krab, KTO Rosomak czy moździerze Rak (jak miało to miejsce na targach WDS 2024). Także sposobność do wzięcia do ręki karabinka Grot, karabinu MWS-25 czy pistoletu MPS, zupełnie inaczej oddziaływałaby na odwiedzających targi przedstawicieli armii, czy resortów obrony i stanowiła promocję polskich produktów, bez której trudno oczekiwać sukcesów na rynkach eksportowych. Warto też podkreślić, że dbanie o promocję polskiego przemysłu leży także w interesie resortów: obrony, spraw zagranicznych i aktywów państwowych o czym niestety często się zapomina w naszym kraju i nie widać tego wsparcia, choćby właśnie na takich imprezach targowych, jak FIDAE2024.

Czytaj też

Model KTO Rosomak z pakietem pancerza dodatkowego stosowanego przez Wojsko Polskie w Afganistanie.
Model KTO Rosomak z pakietem pancerza dodatkowego stosowanego przez Wojsko Polskie w Afganistanie.
Autor. Robert Czulda/Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Seb66

    Cóż, wraca "stare" ? Bo obecna koalicja rządowa znana jest ze "służbowych" wyjazdów na antypody, z których NIGDY nic nie wynikało! Podobnie jak z wizyty np. R. Trzaskowskiego, który "służbowo" poleciał np. do Brazylii. Bo politycznie ..."taki mamy klimat"!

  2. rwd

    Przynajmniej trochę świata zwiedzili a sprzęt to można sobie obejrzeć w internecie. I tak nic nie możemy eksportować, bo brakuje nam mocy produkcyjnych.

    1. zibi

      chęci brakuje, nie mocy ....

    2. Essex

      Zibi...mocy tez, dla klienta zagranicznego trzeba by zapewnic sprawny serwis, czesci zamienne, pakiety modernizacyjne. Jeszcze nie daj boze zazyczyliby sobie instalacji zachodnich elementow. Same problemy. Wyciecxka sie udsla, wspolna fotka bedzie. Dla mnie brak nawet modeli to amatorka typowa dla manufaktury lub pana Janka z garazu. Dziwie sie bo przeciesz co roku wypuszczamy z uczelni tabuny specow od sprzedazy i marketingu. Jak widac potrafia dorzedawac tylko garnki i odkurzacze a na rycnkach swiatowych trzesa die ze strachu.

    3. LMed

      Też bym powiedział że brakuje chęci głównie. Możliwości się rozbudowuje, jak się chce. Ostatnie 8 lat to dobitny przykład niechcenia. Czyż nie?

  3. LMed

    No cóż rzuca się w oczy ŕóżnica między tą wycieczką a działaniami WB Electronics na przykład. To żródło naszej biedy. Pięknie można wpisać w ten schemat smutną historię Orlika. Czas na odpowiedzialność za takie decyzję. Poprostu.

  4. PawelOz

    11 osob do rozdawania kilku wydrukow z drukarki? A potem sie dziwia, ze nic nie sprzedali.

  5. Pitbull

    @Patryk dobre spostrzezenie

  6. zibi

    Podstawowym źródłem pensji pracowników spółki skarbu państwa są podatki od podatników, a nie dochody z zawartych kontraktów, po co się więc wysilać.....

  7. Patryk.

    Jeśli pojechali bez choćby Grota czy Pioruna, to znaczy, że pojechali na wycieczkę.

Reklama