Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Problemy eksperymentalnych dronów X-56A. Katastrofa prototypu z giętkimi skrzydłami

Jeden z dwóch eksperymentalnych dronów klasy HALE X-56A uległ katastrofie na terenie bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii. Pojazd uległ poważnemu uszkodzeniu. Do wypadku doszło podczas pierwszego lotu z giętkimi skrzydłami, którego celem było przetestowanie sytemu aktywnego tłumienia drgań typu flutter. 

Jeden z dwóch eksperymentalnych dronów klasy HALE (High-Altitude Long Endurance) X-56A uległ w dniu 19 listopada br. katastrofie na terenie bazy sił powietrznych Edwards w Kalifornii. Pojazd uległ poważnemu uszkodzeniu pomimo wyposażenia go w spadochron ratunkowy na wypadek sytuacji awaryjnych. Przed katastrofą bezzałogowy samolot odbył 16 lotów, podczas których spędził w powietrzu około sześciu godzin. Test, podczas którego doszło do wypadku, był jednak pierwszym z zastosowaniem elastycznych skrzydeł mogących zmieniać kształt. Celem takiego rozwiązania miało być rozpoczęcie prób systemu aktywnego tłumienia drgań typu flatter (inaczej drgań samowzbudnych). W zamierzeniu konstruktorów Lockheed Martin nowy projekt skrzydeł ma pozwolić ograniczyć ten typ drgań o 30 do 40%. Katastrofa prototypu z pewnością znacznie opóźni prace nad tym projektem.

X-56
Fot. Ken Ulbrich/NASA

Zbudowany w słynnych zakładach Lockheed Martin Skunk Works X-56A oblatano w lipcu 2013 roku. Konstrukcyjnie wykorzystuje on doświadczenia firmy nabyte przy projektowaniu dronów takich jak P-175 Polecat, RQ-3 DarkStar i RQ-170 Sentinel. X-56A napędzają dwa turboodrzutowe silniki JetCar P400. Samolot ma długość 2,3 m, rozpiętość skrzydeł 8,4 m i może latać z prędkością maksymalną 222 km/h. Na potrzeby projektu, którego celem jest zbadanie systemów tłumienia drgań typu flatter oraz technologii zmniejszających obciążenie powierzchni skrzydeł od podmuchów, zbudowano dwa prototypy, a także cztery zestawy skrzydeł o różnej konfiguracji i sztywności. Testy prowadzone są przez NASA i Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Wyniki mają zostać wykorzystane w programie budowy naddźwiękowego samolotu eksperymentalnego Gulfstream X-54.

 

Reklama

Komentarze (1)

  1. a-i

    "X-56A uległ w dniu 19 listopada br. katastrofie na terenie bazy sił powietrznych..." Uległ katastrofie ? Ten pojazd to bezpilotowy aparat latający więc skoro to katastrofa to kto zginął lub odniósł obrażenia ?? Według nomenklatury obowiązującej w lotnictwie w takim przypadku powinniśmy mówić o awarii. Już kilka razy to tłumaczyłem.

    1. Ron

      bezzałogowy. pilot jest, ale na ziemi.

Reklama