Reklama

Polityka obronna

Macron: francuska broń atomowa powinna być częścią europejskiej debaty o obronności

Fot. Jacques Paquier/Wikimedia Commons/CC 2.0
Fot. Jacques Paquier/Wikimedia Commons/CC 2.0

Emmanuel Macron stwierdził niedawno, że francuska broń nuklearna powinna stać się częścią europejskiej debaty na temat obronności. Dodał, że „wiarygodna europejska obrona” powinna wykraczać poza ochronę już oferowaną przez NATO.

Jak podaje Reuters, cytując słowa prezydenta Francji, jeśli Paryż zdecyduje się na śmielsze kroki, to „może to oznaczać rozmieszczenie tarcz antyrakietowych, ale musimy mieć pewność, że blokują one wszystkie rakiety i powstrzymują od użycia broni nuklearnej”.

Prezydent Macron dodał też, że jednoznacznie popiera rozpoczęcie debaty w tym zakresie - „musi (ona, debata - przyp.red.) obejmować obronę przeciwrakietową, broń dalekiego zasięgu i broń nuklearną dla tych, którzy ją posiadają lub którzy mają amerykańską broń nuklearną na swoim terytorium”

Warto w tym kontekście przypomnieć, że Francja posiada specyficzną doktrynę użycia broni atomowej. Obecnie ma ona w swoim arsenale około 280 głowic + 10 w rezerwie, co sprawia, że jest czwartą potęgą atomową na świecie. Co najważniejsze w tej doktrynie, Francja nie rezygnuje z prawa użycia broni jako pierwsza, w tym wobec państw godzących w interesy żywotne Francji. Oznacza to również atak lub nawet samą groźbę ataku na sojusznika. Ponadto doktryna dopuszcza też jednorazowe uderzenie atomowe jako ostatni próg odstraszania. Ma ono mieć charakter deeskalacyjny.

Czytaj też

Reklama

Burza po słowach Macrona

Słowa francuskiego prezydenta odbiły się szerokim echem we francuskiej prasie i mediach społecznościowych. Wykorzystali to także przeciwnicy polityczni Emannuela Macrona. Reuters przywołuje słowa przedstawicieli obu stron sceny politycznej.

„Macron staje się zagrożeniem dla narodu!” – napisał Thierry Mariani ze Zjednoczenia Narodowego na X.

„Nie można dzielić się odstraszaniem nuklearnym. Pod przykrywką obrony europejskiej ziemi Macron chce zlikwidować francuską autonomię strategiczną” - napisał z kolei Bastien Lachaud z Partii Socjalistycznej.

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. LMed

    Oferta?

    1. de Paye

      LMed , taka w rodzaju piramidy finansowej , czyli płać

  2. leiter84

    Dużo szumu, dużo pustych patetycznych słów, a żadnych czynów za tymi słowami. Ot, cały Macron.

  3. DDR

    Czytaj Wyzbyjcie się ambicji atomowych ci którzy są wyjdźcie z nuclear sharing a nowi nie aspirujcie do tego grona bo przecież my mamy i was obronimy:))))))

  4. thorshammer

    Problem Macrona polega na tym, że często zmienia swoje poglądy. Pamiętam, jak lata temu powiedział, że musimy wspierać Chiny przeciwko Rosji. Potem zmienił zdanie i powiedział, że powinniśmy stanąć po stronie Rosji przeciwko Chinom, ponieważ oni też są chrześcijanami. Sześć miesięcy po masakrze w Buczy nazwał Polskę i republiki bałtyckie „podżegaczami wojennymi”. Macronowi chodzi o to, by wyglądać na największego przywódcę Europy.

  5. Ależ

    Kupić albo wydzierżawić od Francji i nie oglądać się na USA tam 1/4 klasy politycznej to ruscy i chińscy agenci a we Francji nawet komuniści mówią że będą bronić Polski

    1. mm60

      oni już bronili Polskę w 1939 roku. 'Ależ' można się nauczyć historii,to nic nie kosztuje

    2. Rusmongol

      @mm60. Wbrew temu co mówi ci historia która ty znasz, to akurat Francuzi byli chętni żeby nam pomagać, a studzili ich zapał brytole.

    3. Monkey

      @Rusmongol: Chcieć a móc to dwie różne sprawy. W 1939 ani Francuzi, ani Brytyjczycy nie chcieli umierać za Gdańsk. Do tego oba kraje zataiły przed Polską iż próbowały negocjować ze Stalinem.

  6. szczebelek

    Niech się zdecydują czy udostępnianie czy też magazynowanie atomówek doprowadza do wojny🤣

    1. P9

      Dokładnie, amerykańskie doprowadza, francuskie nie, Dokładnie na takich samych zasadach jak gaz stał się nieekologiczny ;)))

  7. user_1064749

    Nie ma co się oglądać na Amerykańców, oni mają w interesie to, żeby Polska nie miała głowic na swoim terenie. Powinniśmy zacieśnić współpracę z Francją i zaproponować z nimi sharing

  8. App

    brać od wszystkich po kolei

  9. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    To by wymagało WSPÓLNEJ kontroli guzika atomowego - a nie widać najmniejszych oznak [poza pustymi deklaracjami Macrona] - by Francja się na to zgodziła. Doktryna jądrowa Francji jest niezmienna - w skrócie "Tylko Francja i nikt inny".

  10. Rusmongol

    Utrzymanie broni jądrowej to ogromne koszty. Dobrze pomyślany wspólny projekt z Francuzami lub brytolami może zaowocował by jakimś konkretnym wzrostem i rozpowszechnieniem broni jądrowej w Europie na podobnej zasadzie co nuclear sharing. Więcej efektorów i to rakietowych z głowica A bardzo by się w Europie przydało.

  11. Buczacza

    Tylko trzebaby dorobić głowic...

  12. Monkey

    Francja chce znowu grać pierwsze skrzypce w Europie.

Reklama