Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Minister Emilewicz: Walcząc ze smogiem musimy także walczyć z ubóstwem

W rozmowie z Energetyka24 minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwiga Emilewicz, wyraziła determinację swoje resortu w ograniczeniu problemu smogu. 

Musimy pomóc tym najuboższym ludziom, których nie stać na to by ocieplić swój dom, wymienić kocioł i kupić dobrej jakości paliwo. Dlatego jeszcze w ubiegłym roku przeznaczono 180 mln zł na programy pilotażowe związane z termomodernizacją.

Minister Jadwiga Emilewicz
Reklama

Komentarze (3)

  1. Marek1

    Przecież to jest proste jak budowa cepa - jak ludzie zaczną zarabiać choćby POŁOWĘ tego co np. Niemcy, to przestaną palić w piecach śmieci. Niestety u nas nie jest w modzie postrzeganie najprostszych rozwiązań, bo łatwiej i lepiej pierdzielić w mediach bzdety p/t \"społeczeństwo zaczyna obecnie partycypować w rekordowym wzroście PKB\". Panowie partyjniacy - poziom życia populacji wyznaczają najsłabsze grupy zawodowe, a nie te NAJLEPIEJ zarabiające. Może ktoś z GUS kiedyś usłyszy jak klną Polacy słysząc/czytając, że właśnie \"średnie\" wynagrodzenie w sektorze przemysłowym przekroczyło 5000 PLN(brutto) ...

    1. Fakty

      Minimalna pensja w Polsce wynosi obecnie 16 zł/h brutto (z kosztem pracodawcy ), minimalna pensja w UK wynosi 35 zł/h brutto. Więc tylko trochę ponad 2x więcej. Różnica jest taka, że w Polsce państwo zabiera z minimalnej 40 %, a w UK państwo zabiera z minimalnej mniej niż 10 %. Ale Polacy chyba tego oczekują, skoro od 30 lat głosują na socjalistów.

    2. Box

      A jakim cudem oczekujesz ze państwo w sytuacji Polski i wielkości Polski obniży podatki do poziomu wielkiej brytalnii? Ludzie którzy piszą takie bzdury pokazują ze nie maja pojęcia o czym mówią. Na ostatnie 250 lat na dobrą sprawę nie mieliśmy niepodległości przez 180 zakładając optymistyczna wersje ze okres między 89 a 2015 uznamy za normalne, wolne państwo, a w tym czasie regularnie byliśmy grabieni, napadani i mordowani (w tym jeśli chodzi o elity intelektualne). I za ta sytuację odpowiadają w dużej mierze wolnościowcy pierwszej Rzeczpospolitej, którzy przez całe setlecia dążyli do jak największego ograniczenia władzy centralnej (królewskiej - dzisiaj idea małego państwa) oraz jak największego obniżenia podatków przedstawiając konieczność ich płacenia jako zamach na wolności (czyli dokładnie jak dzisiaj) i w ten sposób doprowadziły do zupełnej zapaści i niewydolności państwa i w konsekwencji jego upadku (na spółkę z targowica, której co ciekawe dzisiaj mamy również zupelna kalke w życiu politycznym). I tak dzięki tym działaniom skazali kolejne kilkanaście pokoleń na biedę, poniewierke i śmierć... Dobrze by było żeby wolnościowcy zamiast słuchać chwytliwych hasłek o niskich podatkach i ograniczaniu władzy centralnej zaczęli trochę samodzielnie myśleć i nie zachowywać się jak dzieci. W obecnej sytuacji Polski tj konieczności sfinansowania kilku niezbędnych dziedzin (w pierwszej kolejności armia, dwa: demografia czyli między innymi 500+, mieszkania; trzy: odbudowa/odkupienie przemysłu, banków - i od razu tu dodam żeby powstrzymać bulwersowanie się, że w Polsce praktycznie nie ma kapitału wiec albo wielki przemysł i firmy będą państwowe albo będą zagraniczne i wyprowadzaly zyski z kraju. Czyli albo będziemy mieli państwowy przyjął, przynajmniej na razie albo wcale a bez własnego przemysłu kraj wielkości Polski nie może być wolny; cztery oddluzenie - rocznie topimy 35mld na obsługę długu czyli mniej więcej tyle co koszty obniżki podatku pit i pięć: rozwój nowoczesnych technologii) w przypadku których jeśli chcemy przetrwać nie możemy zaniedbywać żadnej z nich, nie może być (i miejmy nadzieję że nie będzie) mowy o obniżaniu przynajmniej w ciągu najbliższych kilku lat podatkow (a w szczególności vatu). Ewentualnie można rozważyć obniżkę do 10% podatku cit dla małych firm np do 250tys rocznie żeby punktowo wesprzeć ich rozwój. Natomiast racją stanu polski (uwzględniając tez nasze cechy charakteru) musi być wzmocnienie stabilności władzy centralnej np poprzez taka zmianę ordynacji wyborczej aby praktycznie zawsze zwyciesca otrzymywał większość niezbędna do samodzielnego rządzenia bez konieczności zawierania koalicji (np 240miejsc). Obniżenie podatków spowodowało by być może chwilowa poprawę samopoczucia ale później zadziałal by efekt zaciskajacej się pętli, a w tedy w najlepszym razie czekała by ich znaczna ponowna podwyżka i lata stagnacji. Jesteśmy w sytuacji w której mamy szansę odbić się od dna i wykonać skok do przodu. Jeśli jednak teraz każdy zacznie ciągnąć w swoją stronę to nic z tego nie będzie. Jako ciekawostkę natomiast można w tym kontekście tez odnieść się do kwesti jow-ow które miały uderzac w partie polityczne i przez to ograniczać władze centralna, co cofnąło by nas do wszystkich związanych z tym patologii pierwszej Rzeczpospolitej, a jak się okazało główny entuzjasta tego pomysłu został nim zarażony przez człowieka który jest miłośnikiem Rosji... A kto najbardziej skorzystał na słabym państwie Polskim przed wiekami? I tak właśnie jesteśmy rozgrywani wolnościowymi haselkami dla naiwnych

    3. 1234567

      To teraz pomyśl ile na te Twoje socjalne programy państwo zabiera Ci z pensji i zastanów się nad tym co mówisz. Powinno być dokładnie odwrotnie jak myślisz/

  2. Fikcjan

    Więcej nowych Ustaw! Rozporządzeń! Przepisów! urzędy, izby, policje, mandaty! Dokręcić śrubę. I wtedy na pewno powietrze będzie czystsze tak jak wpływy z podatków wzrosły. A! i zakazać myślenia. Od myślenia za nas jest Państwo

    1. Box

      A tak konkretnie to o co ci chodzi? Wreszcie po latach udawania ze problemu nie ma, ktoś realnie i w sposób systemowy wziął się za rozwiązanie tej kwestii. Za chwilę ruszają pierwsze programy pilotazowe, wiec nie jest to żadne gadanie po próżnicy ale konkret

  3. sasko

    w polsce musza byc wyzsze wynagrodzenia. bo to co jest etraz to jest miska ryzu i wegetacja.

Reklama