Reklama

Siły zbrojne

Litewskie Boxery z amunicją programowalną

Fot. Orbital ATK
Fot. Orbital ATK

Koncern Orbital ATK otrzymał zamówienie na dostawę armat Mk 44, dostosowanych do użycia amunicji programowalnej, do transporterów Wilk – lokalnej odmiany transportera Boxer.

Dostawy pierwszych dział Mk 44 odbędą się w połowie bieżącego roku. Łącznie z bezzałogowymi wieżami Rafael Samson Mk II zintegrowanych zostanie 90 armat. Oprócz nich uzbrojenie litewskich transporterów Vilkas (lokalnej odmiany Boxerów) będą stanowić też wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR.

Czytaj więcej: Litwa ujawnia plan rozbudowy armii. "Wzrost liczebności, modernizacja, budżet ponad 2% PKB"

 

Do chwili obecnej dostarczono już prawie 2000 armat rodziny Mk 44, kalibru 30 mm. W wersji Mk 44S istnieje też możliwość prostego dostosowania ich do wykorzystania amunicji 40 mm. Litewskie Wilki otrzymają armaty, które będą od razu dostosowane do użycia amunicji programowalnej 30x173 mm PABM, pozwalającej np. na rażenie celów znajdujących się za przeszkodami czy chronionych przez umocnienia (dzięki możliwości zaprogramowania momentu wybuchu pocisku).

W Polsce armaty Mk 44S, przystosowane do użycia amunicji programowalnej, wraz z wieżami bezzałogowymi mają trafić na nowo dostarczane KTO Rosomak i BWP Borsuk. Standardowe armaty Mk 44 są używane na KTO Rosomak, potencjalnie istnieje możliwość ich modernizacji zarówno do użycia amunicji programowalnej, jak i dostosowania do wykorzystania pocisków większego kalibru. Inspektorat Uzbrojenia podjął już pierwsze kroki w celu dostarczenia polskiej armii amunicji programowalnej – w ubiegłym roku poinformowano o przeprowadzeniu dialogu technicznego.

Warto jednocześnie zwrócić uwagę na sprawność, z jaką modernizowane są siły zbrojne Litwy. Po wybuchu kryzysu na Ukrainie i zwiększeniu wydatków na obronę narodową zdecydowano o uruchomieniu trzech dużych programów modernizacyjnych, dotyczących dostaw używanych haubic PzH 2000, zestawów przeciwlotniczych NASAMS oraz właśnie KTO Boxer/Wilk. Wcześniej na realizację podobnych zamierzeń nie pozwalał poziom budżetu obronnego (poniżej 1 proc. PKB jeszcze w 2013 roku).

Obecnie wszystkie trzy programy znajdują się już w fazie realizacji. Haubice PzH 2000 są dostarczane, w ubiegłym roku podpisano też „porozumienie techniczne” z rządem Norwegii na dostawę NASAMS. W 2016 roku sygnowano też umowę na dostawę 88 transporterów Boxer, dla których są przeznaczone omawiane armaty.

W 2018 roku wydatki na obronę Wilna mają wynieść 2,07 proc. PKB, a do 2020 roku wskaźnik być może osiągnie nawet wartość 2,5 proc. PKB. Obok wymienianych programów pozyskiwane są też np. polskie zestawy przeciwlotnicze Grom, czy nowoczesna broń strzelecka. Działania Wilna w obszarze modernizacji charakteryzują się dużym zdecydowaniem i krótkim czasem od otwarcia postępowania do rozpoczęcia realizacji programu.

Reklama

Komentarze (13)

  1. Czas porządku

    2% PKB Litwy to jak 3,5% PKB Polski.... Dlaczego ? Bo tam z MONU nie płacaemerytur wojskowych "wdowom" W zasadzie mało płacą tamemerytur wojskowych bo nie płaą za służbew ZSRR Swoja droga wojskowe wdowy powinny dostawac srednią emerytur z ZUSu W końcu tonie one"słuzyły" prawda ???? Z tym TRZEBA zrobić porządek !!! NA litwie pieniądze idana sprzet i szkolenia u nas na "socjal"

    1. Czas zmądrzeć

      Rozumiem że cywile w razie śmierci małżonka też powinni dostawać średnią emeryturę a nie 85% przysługującej? Wiesz ze w razie śmierci jednego z twoich rodziców, drugi jesli ma skończone 50 lat dostanie rentę lub emeryturę w zależności co wybierze. Oczywiście nie chcesz żeby dostali więcej, chcesz mniej, wystarczy średnia krajowa 2082 zł brutto czyli 1698 netto. Po co ojciec ma sobie wypruwać żyły całe życie jak matka i tak dostanie średnią. Niech zgadnę, masz 20 kilka lat i pracą się nie schańbiłeś jeszcze, inaczej miałbyś odrobinę szacunku do cudzej. p.s trzeba było iść w kamasze jak tam kasa spada z nieba. Jakoś chętnych brakuje.

  2. Afgan

    Jakoś na Litwie potrafią, a u nas jak zawsze niemoc. Rosomaki są na wyposażeniu ponad 10 lat, a ppk i amunicji programowalnej jak nie było tak nie ma. Rozwój ZSSW-30 to natomiast jedna z wielu niekończących się opowieści naszego przemysłu zbrojeniowego.

    1. Safel

      U nas problemem jest niestabilność. Dzisiaj wojsko chce 7 korwet a jutro robi z tego jeden patrolowiec. Sam przemysł też jest niewydolny bo nikt od nich nie wymaga, wojsko bierze największe buble jaki uda im się wyprodukować i to za cenę zagranicznego dobrej klasy sprzętu więc nikt nie ma ciśnienia na postęp. Dodatkowo nawet jak produkuje się totalny bubel i mimo zawyżonych cen dalej bankrutuje to państwo i tak poratuje.

    2. dropik

      bredzisz. taką wieże konstruuje się latami. 0,5-1 roku opoznienia to nic strasznego biorąc pod uwagę brak wcześniejszych doświadczeń. Inna sprawa czy ta wieża to będzie jakiś cud-malina zapewne nie.

    3. Bartek

      ZSSW-30 jest właściwie skończone, jedynie co stoi na przeszkodzie to brak zamówienia z MON spowodowany z kolei brakiem zgody Kongresu USA na sprzedaż amunicji programowalnej i technologi jej produkcji do Polski.

  3. andrzej.wesoly

    Wszyscy naśmiewają się z poprzedzających każdy zakup broni i sprzętu; "prac analityczno-koncepcyjnych", "dialogów technicznych", "rokowań przedumownych", itp. ale wystarczy przeczytać tekst wywiadu z gen. A.Dudą - byłym szefem Inspektoratu Uzbrojenia w MON, który ukazał się w jednym z numerów NTW, by zrozumieć w czym problem: - Procedury zakupowe u nas są wybitnie ukierunkowane na to, by nie padł najmniejszy nawet cień podejrzenia o korupcje, czy nawet tylko lobbing danego producenta, na podejmujących decyzje o zakupie czegokolwiek w MON. Co do zasady - jest to oczywiste, ale czy tu nie przesadzono? Do tego fachowców, którzy potrafią ocenić i przeanalizować zakup zaawansowanego uzbrojenia w IU jest tylko kilkunastu, (a dokumentacje i specyfikacje techniczne sprzętu i urządzeń potrafią mieć po kilkadziesiąt tomów), do tego nie ma zbyt wielu chętnych do pracy, gdzie podejmowane są decyzje zakupów warte miliony (a nawet miliardy) złotych. Częste kontrole z ABW, CBŚ itp. powodują, że najważniejsze jest zgromadzenie więcej dokumentów i protokołów niż potrzeba (na wszelki wypadek) niż narażanie się później na ewentualne kłopoty... Gdy do tego dodamy lobby polityków związanych ze związkami zawodowymi ze zbrojeniówki (przecież to nasi wyborcy!), to mamy pełny obraz.

  4. zxxc

    Litwa, Słowacja, Ukraina szybko i zdecydowanie modernizują swoje armie zgodnie z realiami i potrzebami. A my stoimy w miejscu, czyli się cofamy. Jesteśmy potęgą ale tylko na papierze i w projektach na przyszłość. Smutne i niepokojące jest też to że Litwa z uzbrojeniem i wsparciem militarnym opiera się na Niemcach.

    1. SafeB

      No oni akurat kupują stary często wyeksploatowany sprzęt i muszą kupować coś co jest dostępne i sprawdzone. I dlatego kupują UH60M czy PzH2000. U nas brak zdecydowania.

    2. Pim

      A na kim innym mają się opierać? Na Polsce. Są w Unii, kupują sprzęt od tego kto ma możliwości a nie dialogi techniczne. Po za tym niemiecki przemysł zaczyna się łączyć z francuskim, więc to będzie główny rozgrywający. Wiktor Orban pokazał z kim trzeba grać....

  5. dk.

    "...Działania Wilna w obszarze modernizacji charakteryzują się dużym zdecydowaniem i krótkim czasem..." - może postawili sobie za cel właśnie szybką modernizację ? A nie tylko "ekspoloatację" swych urzędniczych miejsc pracy ?

  6. King

    A my? Wprowadzamy nowe odznaki... Szkoda słów.

  7. zdegustowany

    Szybkie ruchy i całkiem trafne... A u nas tylko gadanie zero działań....nawet MSBS nie potrafią dokończyć..

    1. Kapitan Kirk

      a miało być tak pięknie wraz z dobrą zmianą.. a co jest? pilice, wróble i zakupy beryli dla OT...

    2. dropik

      przez najblizsze 5 lat i tak pewnie będą beryla klepac. tyle tego zamowili

  8. Pim

    1. Mamy wiele placówek badawczych. Ale przecież placówki badawcze są od badania a nie wdrażania. To są zupełnie inne cele. Nie można oczekiwać od placówek badawczych, że wbrew swoim interesom szybko skończy program i doprowadzi go do realizacji. Wtedy skończą się pieniądze na badania.... Ta patologia jest od lat. Będzie jeszcze wzmocniona po przez zbudowanie zbrojeniowego molocha który będzie produkował najdroższe pod słońcem armaty 23 mm, kopie kałaszy, nie kończące się modernizowanie Leoparda, które będzie najlepsze na świecie, najdroższe na świecie i zajmie 15 lat etc... 2. Czesi, Litwini jak widać podejmują decyzję i działają. U nas podjęcie decyzji oznacza wizytę instytucji zajmującej się tymi który decyzję podjęli. Dlatego mamy dialogi techniczne by nikt nie miał zarzutów. A to co z tego powstanie? A jakie ma to znaczenie?

  9. Victor

    Jakto tak? Bez dialogów technicznych i anlizy rynku zamówili? My w tym czasie dopiero rozpoczynamy dialog. Można pozazdrościć Litwinom zdecydowania odnośnie zakupów sprzętu. Nam tego brakuje.

    1. b

      Bo nie maja innego wyjscia, tam nie ma zadnej zbrojeniowki.

  10. SafeI

    Jaki jest problem z opracowaniem amunicji programowalnej w kraju? Ogólnie sama koncepcja wydaje się prosta i jasna, ewentualnym problemem może być według mnie tylko miniaturyzacja rozwiązania ale i to powinno się przeskoczyć.

    1. huba

      Człowieku, o czym Ty mówisz? Nasz przemysł nie jest w stanie przez dekadę zmodernizować podwozia od T-72 żeby dało się na nim wierzę z haubicą zainstalować, a Ty chciałbyś żeby stworzyli coś nowego i to w dziedzinie w której nie mają doświadczenia - równie dobrze te pieniądze można by od razu wyrzucić w błoto i powiedzieć żołnierzom, że nigdy nie dostaną tej amunicji...

  11. Extern

    Tak mi jakoś ulżyło jak przeczytałem że w Polsce dialog technologiczny na tą amunicję programowalną już się odbył. Od razu poczułem się tak jakoś swojsko i przytulnie. Jakbym nieprzygotowany nagle przeczytał że coś zamówili, albo że co gorsza zostało to dostarczone to dopiero bym się przestraszył że coś się stało.

  12. kris

    Bo tam nie mają DIALOGÓW TECHNICZNYCH i prac analityczno-koncepcyjnych :) Po prostu wiedzą czego chcą :)

    1. Max Mad

      Mają tylko czując gorący oddech na plecach postanowili że jednak ten proces załatwią sprawnie i szybko.

  13. hhq

    "Inspektorat Uzbrojenia podjął już pierwsze kroki w celu dostarczenia polskiej armii amunicji programowalnej – w ubiegłym roku poinformowano o przeprowadzeniu dialogu technicznego." Ale tak bez analizy potrzeb armii i rynku? Związkowcy wiedzą? Grandy dla MESKO na opracowanie super Polskiej amunicji rozdane? Koniecznie w kalibrze 23mm

    1. b

      Niemcy maja juz na ukonczeniu 25mm programowalna, pewnie do konca roku bedzie gotowa do produkcji. Tak, ze ten wysmiewany 23mm tez jest mozliwy.

Reklama