Reklama

Siły zbrojne

Drzewa kontra czołgi. "Naturalne" zapory na ćwiczeniach NATO [WIDEO]

  • Grafika: Teldat

Żołnierze NATO zaprezentowali podczas zeszłorocznych ćwiczeń Iron Sword 2016, jak umiejętnie wykorzystać teren walki tak, by w naturalny sposób działał na korzyść strony broniącej się. Przeszkodę dla czołgów wroga w tym wypadku miały stanowić przygotowane przez wojska inżynieryjne zapory z drzew. 

O powodzeniu działań obronnych decyduje wiele czynników. Jednym z nich jest teren walki. Umiejętność wykorzystania właściwości taktycznych terenu jest właśnie tym czynnikiem, który w naturalny sposób oddziałuje na korzyść obrońcy. Jego wszechstronna ocena i właściwe włączenie naturalnych walorów w planowany system walki znacznie zwiększa powodzenie w obronie, a samo jej przygotowanie to również sztuka wykorzystania terenu (tworzenie różnych zapór, murów czy zasieków z wykorzystaniem drzew było wykorzystywane już od czasów starożytnych). Wiedzą o tym wojska inżynieryjne wielu krajów, również NATO i starają się tę wiedzę w konkretnych przypadkach wykorzystać.

Czytaj też: Litwini przygotowują się do wojny partyzanckiej

Rosja ma wiele pojazdów pancernych i opancerzonych z kolei np. kraje bałtyckie posiadają odpowiednie naturalne warunki by w razie jej ataku skutecznie opóźnić ruchy wojsk lub stwarzać dogodne szanse do ich niszczenia. Dlatego też, stacjonujące na Litwie pododdziały, m.in. kanadyjskie i amerykańskie, przeprowadziły wiele szkoleń związanych z wykorzystaniem naturalnych właściwości terenowych w celach obronnych. Szkolono m.in. armie litewską i obronę terytorialna w zakresie blokowania dróg za pomocą powalonych drzew.

Na filmie NATO pokazani są żołnierze budujący przeszkody podczas trwania ćwiczeń Iron Sword 2016, w których wzięło udział prawie 4000 żołnierzy z 11 krajów. Żołnierze z kanadyjskiego 1 Pułku Inżynieryjnego i batalionu inżynieryjnego 54 Brygady USA za pomocą ładunków wybuchowych wysadzali drzewa tworząc splataną sieć konarów i gałęzi nieprzejezdną nawet dla czołgów. Z pozoru wydawało by się prosta technika jednak wymaga właściwego przygotowania i oceny zarówno ilości potrzebnego materiału wybuchowego, możliwości skutecznego wykorzystania dostępnych drzew czy takiego założenia ładunków by powalone nimi drzewa utworzyły solidna „kratownicową” zaporę. Można jej skuteczność wzmocnić poprzez wykorzystanie sztucznych elementów np. za pomocą drutu kolczastego (skutecznego w przypadku chęci przedarcia się przez spieszoną piechotę) lub ładunków wybuchowych czy min.

Czytaj też: Amerykańscy specjalsi w krajach bałtyckich

Postawiona zapora skutecznie paraliżuje ruch wojsk w terenie lesistym, gdyż w takim terenie z reguły słabo jest rozwinięta drożnia, drogi są wąskie, kręte, o słabej nawierzchni. Ciężki sprzęt szybko je niszczy a budowa nowych przepraw jest bardzo pracochłonna. Takie zapory nie tylko mogą skutecznie powstrzymać tempo natarcia, ale również stanowią doskonałe miejsce do zorganizowania zasadzki ppanc. np. z użyciem eksploatowanych w litewskiej armii zestawów ppk Javelin.

Obecnie prowadzone działania taktyczno-operacyjne charakteryzują się dużą dynamiką oraz czasoprzestrzennym charakterem ich prowadzenia. Organizacyjnie wiele pododdziałów i oddziałów przygotowanych jest do działania w ramach grup manewrowych (zawczasu przygotowanych lub doraźnych) i wykonania określonych zadań na różnej głębokości działania. Skuteczne wykorzystanie takich grup uzależnione jest od właściwego stopnia ich przygotowania oraz wyposażenia w niezbędne uzbrojenie i sprzęt wojskowy dający im możliwość realizacji stawianych przed nimi zadań. Szybkość działań pozwala na przeprowadzenie szeregu manewrów (odcięcia, otocznia czy bezpośredniego czołowego niszczenia), co sprawia że obrońca nie zawsze ma wystarczające siły i środki by skutecznie zareagować w każdym miejscu i czasie. Ale może wykorzystując stare, sprawdzone sposoby zawczasu inżynieryjnie przygotować się do walki z różnymi systemami uzbrojenia przeciwnika.

Właśnie zadaniem wojsk inżynieryjnych jest m.in. takie przygotowanie terenu by narzucić agresorowi własne warunki prowadzenia działań oraz otrzymać czas niezbędny do podjęcia decyzji o dalszych działaniach czy sprowadzenia posiłków.  

Reklama

Komentarze (10)

  1. gras

    Dziwię się, że aż Kanadyjczycy uczą robić zapory drogowe z drzew. Myślałem, że to norma. Ja ścinałem trotylem drzewa na zapory w Polsce ok. 1986, i to jako podchorąży rezerwy. Każde dziecko widziało Czereśniaka z czterech pancernych i psa, opóźniającego marsz Niemców zwalonymi drzewami. Rysunek mało finezyjny, zwalono drzewa nie pozostawiając rosnących jako oparcia poziomych belek, właściwie wykonano objazd

  2. Jan

    Zawala W LWP taka zawala to byl standart dla druzyny zwiadu byly dwie opcje zrobic zawale i ja obejsc. czyli nic nowego Kapral druzyny zwiadu 10 sudeckiej dywizji pancernej sluzba 1977 -1979

    1. były żołnierz 10 SDPanc.

      Brawo.

  3. mao

    ciekawe, pewnie chodzi o to zeby tanim kosztem opoznic lub chwilowo zatrzymac atak lub marsz wroga.

  4. bender

    Pamietam podobne historie z Polski w latach 90. Owczesna OT miala takie zasadzki robic. To generalnie taki sobie pomysl jest. Zaklada, ze przeciwnik jest slepy (przemieszcza sie bez rozpoznania) i glupi (nie wie jak reagowac na zasadzke). Bardziej propaganda niz reality. Niemcy wykorzystujac warunki terenowe w Normandii i slabe rozpoznanie aliantow atakowali pierwszy i ostatni pojazd w kolumnie nastepnie rozstrzeliwujac te po srodku. W tym litewskim lesie to lepiej byloby uzyc np. polskich min PPFW.

    1. anakonda

      naprzyklad to uzycie min jest brrane pod uwage i wypadało by doczytac.Jesli idzie o drzewa to kazda metoda spowolnienia kolumny jes dobra jesli jest skuteczna i moga to byc nawet tereny lrgowe ptakow byle ta kolumna zwolnila badz stanela

  5. dropik

    normalnie jak w 4 pancernych. Co ni tam biorą w tym nato ? ;)

  6. aaa

    odkrywanie starego na nowe, bywszy w saperach takie zawały leśne sporządzaliśmy na "śniadanie" zajęć z zapór, teraz gorzej bo każde drzewko na poligonie jest w ewidencji "lesnych"

  7. tutejszy

    Co do skuteczności takich przeszkód to przypomina się mi koncepcja naszej obrony w 39 r. - mamy wiele lasów więc czołgami nie przejadą, a jak znacie z historii do bani była ta teoria, bo czołgi omijały to czego nie mogły przejechać. Lepszy popis w zastosowania tej techniki dał w filmie o "Czterech Pancernych" Tomuś (Wiesław Gołas), który tą taktykę stosował z powodzeniem przeciw kolumnie pancernej. Zresztą taka taktyka jest znana od wieków, może opóźniać i przyczyniać się do obrony ale w małej przestrzeni i tylko do obrony, bo te same drzewa przeszkodzą w kontrataku.

  8. miodek

    Co to jest spieszona piechota?

    1. scorpion

      Przegoniona z transportera/bojowego wozu piechoty w wyniku jego zniszczenia.

    2. kłopotek

      piechota po wyjściu z bewupa tudziesz innego Rosomaka.

    3. Piotr34

      Piechota ktora wysiadla z transporterow i bwp?Latwo sie dmosylic bo obecnie piechota porusza sie glownie wlasnie w pojazdach a nie na nogach.

  9. spostrzegawczy

    A co ekolodzy na takie wysadzanka? W Niemczech czy USA każde drzewko na poligonie jest ponumerowane i sprawdza się czy nie zostało zniszczone. Europę Wschodnią traktuje się jak bantustan.

    1. prawnik

      Nieprawda ogladalem program" Mega drwale"akurat jest o gosciach robiących domy z drewna ale....w jednym z odcinków prowadzili szkolenie dla kanadyjskiego pododdzialu piechoty Cieli drzewa na poligonie aż wiory leciały

    2. lolek2332

      To jest pewnie teren poligonu i nic komu do tego terenu . A swoją drogą to te drzewa to chyba zatrzymują czołgi nato bo choćby w czterech pancernych byle klamot objeżdża sobie to bokiem i kładzie drzewa obok :)

  10. Płk Zuber

    Naprawdę myślą o wojnie partyzanckoej na tych terenach.

Reklama