Reklama

Geopolityka

Departament Stanu: Ustawa o IPN zagraża stosunkom z USA i Izraelem. Gowin: Będziemy dążyć do rozwiązania tej sprawy

Fot. MNiSW
Fot. MNiSW

Bez jakiejkolwiek woli z naszej strony zostaliśmy uwikłani w duży konflikt międzynarodowy, analizujemy wszystkie etapy prac nad nowelą; będziemy intensyfikowali dialog z naszymi partnerami z Izraela - powiedział wicepremier Jarosław Gowin, odnosząc się do nowelizacji ustawy o IPN. Wcześniej amerykański Departament Stanu zaapelował w środę do Polski o ponowne przeanalizowanie tej ustawy punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa i „naszej zdolności do pozostania realnymi partnerami”.

Senat poparł w czwartek przed godz. 2 w nocy bez poprawek nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.

Wicepremier był pytany w TVN24, o oświadczenie amerykańskiego Departamentu Stanu, który zaapelował w środę do Polski o ponowne przeanalizowanie ustawy o IPN z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa i "naszej zdolności do pozostania realnymi partnerami". W oświadczeniu stwierdzono też: "Jesteśmy zaniepokojeni konsekwencjami projektu tej ustawy; jeśli weszłaby ona w życie mogłoby to wpłynąć na strategiczne interesy Polski i jej stosunki - ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem włącznie".

Gowin odpowiedział, że "sytuacja jest złożona".

"Nie mając dobrego wyboru i znajdując się w sytuacji, w której bez jakiejkolwiek woli z naszej strony zostaliśmy uwikłani w duży konflikt międzynarodowy, uznaliśmy, że racją podstawową jest ochrona dobrego imienia Polski, ustawa została uchwalona" - podkreślił.

Wicepremier powiedział, że w trudnych sytuacjach trzeba przede wszystkim zachować "zimną krew". "Przyjmujemy do wiadomości stanowisko Departamentu Stanu, zakładamy, że polityka jest pewnym procesem ciągłym, wiemy jakie są emocje dzisiaj, wiemy, jakie jest stanowisko dzisiaj. Będziemy dążyć do tego, żeby w ciągu najbliższych dni, tygodni, najdalej miesięcy ta sprawa została rozwiązana" - powiedział Gowin.

Zapewnił, że premier Mateusz Morawiecki, jak i każdy z pozostałych członków rządu traktuje tę sprawę jako priorytet.

"I ja, i wszyscy politycy obozu rządowego zrobimy wszystko, żeby to się skończyło zminimalizowaniem strat, straty są, nie zaprzeczam temu (...) Dobrego wyjścia nie ma, są wyjścia złe i mniej złe, trzeba pracować na tymi mniej złymi" - powiedział wicepremier.

"Interes państwa jest taki, by mówić w tej sprawie jednym głosem, nawet ponad podziałami rząd-opozycja, by z jednej strony bronić Polski przed kompletnie niesprawiedliwymi atakami historycznymi, przypisującymi nam współodpowiedzialność za Holokaust, z drugiej strony, by jak najszybciej dojść do porozumienia zarówno z Izraelem, jak i ze środowiskami żydowskimi na całym świecie" - powiedział Gowin.

"Mieliśmy podstawy do tego, żeby sądzić, że strona izraelska akceptuje brzmienie tych przepisów, o tym, że jest inaczej dowiedzieliśmy się dopiero po tym, jak Sejm przegłosował ustawę" - powiedział Gowin.

Odnosząc się do "nieporozumienia" ws. noweli ustawy o IPN, powiedział, że "były przyczyny niewątpliwie także po stronie izraelskiej". "Znaleźliśmy się w sytuacji, której nie przewidzieliśmy, bo działaliśmy w pełni w dobrej wierze" - podkreślił wicepremier.

Odniósł się także do słów senator PiS Anny Anders, która podczas debaty Senacie mówiła o noweli ustawy o IPN: "Mnie to dziwi, że nikt jakoś nie zrozumiał tego, że wprowadzenie tej ustawy do Sejmu dzień przed rocznicą dotyczącą Holokaustu spowoduje taką burzę, jaką spowodowało. Bo to jest normalne (...) a mogliśmy to przegłosować dwa, trzy tygodnie później. A teraz to jest tragiczna, absolutnie tragiczna sytuacja międzynarodowa. Ona jest nie tylko w Polsce, ona jest nie tylko w Izraelu, ona jest w Kongresie amerykańskim, a my wczoraj, czy przedwczoraj błagaliśmy, żeby to w ogóle do Senatu nie przeszło. Tak, że ja uważam po prostu, że to było niepotrzebne"

Gowin powiedział, że "analizowane są wszystkie okoliczności tej sprawy". Dopytywany o ostrzeżenia ze strony MSZ nt. negatywnej reakcji świata na wprowadzenie noweli ustawy o IPN, odpowiedział: "w tej chwili analizujemy wszystkie etapy prac nad tą ustawą, ale nie po to, żeby kogokolwiek obarczać odpowiedzialnością, tylko po to, żeby wyciągnąć wnioski z sytuacji".

"Analizujemy tę sytuację, zastanawiamy się nad tym, jakie powinny być następne kroki po uchwaleniu ustawy" - powiedział Gowin. Dodał, że rząd na pewno będzie "intensyfikował na wszystkich polach dialog z partnerami zarówno z Izraela, jak i środowiskami żydowskimi ze Stanów Zjednoczonych".

Przekonywał, że "niewątpliwie Ministerstwo Sprawiedliwości miało głębokie przeświadczenie", że projekt zyskał akceptację ambasady izraelskiej.

Podkreślił, że do tej pory relacje polsko-izraelskie były bardzo dobre. "Ten gwałtowny kryzys jest dla nas tym większym zaskoczeniem, że od dwóch lat udało się w kwestii relacji polsko-izraelskich osiągnąć więcej niż w ciągu poprzednich wielu lat" - powiedział wicepremier.

Gowin był proszony także o komentarz do informacji gazety "Jerusalem Post", która w środę napisała, że 61 deputowanych w 120-osobowym Knesecie popiera projekt ustawy, na mocy której nowelizacja ustawy o IPN, gdyby została ostatecznie przyjęta, byłaby uznana za negowanie Holokaustu. Projekt zyskał poparcie rządzącej koalicji i część opozycji.

Zapowiedział, że "albo jeszcze w tym tygodniu, albo już najprawdopodobniej w przyszłym" rozpoczną prace negocjatorzy z obu stron, grupa robocza, której powołanie zaproponował premier Morawiecki. "Liczymy na to, że po stronie izraelskiej też dojdzie do pewnej refleksji nad przyczynami całego zamętu leżącymi po stronie Izraela" - powiedział Gowin.

Sejm w ubiegły piątek - dzień przed uroczystością 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz - uchwalił nowelizację ustawy o IPN, która przewiduje grzywnę lub do trzech lat więzienia za przypisywanie wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez Trzecią Rzeszę lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, chodzi m. in. o sformułowania "polskie obozy śmierci". Nowe przepisy mają się stosować do obywateli polskich i cudzoziemców - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu. W środę nowelizacją zajął się Senat.

Do nowych przepisów krytycznie odniosły się władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu. Ambasador Izraela Anna Azari zaapelowała o zmianę nowelizacji. Podkreśliła, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady"

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (37)

  1. m.h.

    Na polityczne zamówienie z Izraela, USA straszy Polskę i poddaje w wątpliwość nasze strategiczne partnerstwo. Zadaję pytanie, czy sojusz z takim krajem ma większą wartość niż sojusze z Wielką Brytanią i Francją w latach trzydziestych?

    1. Kristo

      Smutne to,ale też zacząłem sobie zadawać takie pytania i złudzeń mam coraz mniej.

    2. dropik

      W takim razie pozostało nam się zaprzyjaźnić z Rosją to nas nie napadną

  2. Kos

    Jako dotychczas gorący zwolennik strategicznego partnerstw z USA i Izraelem widzę jednak dobre strony obecnej sytuacji. Otóż przy stosunkowo błahej sprawie i w stosunkowo spokojnej sytuacji międzynarodowej udało nam się przetestować trwałość i jakość tych sojuszy. Mamy teraz także większą wiedzę na temat tego jak można rozhuśtać nastroje wewnątrz kraju i co kto uważa. Ta wiedza jest bezcenna i tylko od nas zależy co z nią zrobimy. Czołem Waszmościom.

    1. papuga

      Czołem. Do przetestowania sojuszników dojdzie po podpisaniu ustawy przez prezydenta. Przy czym nie uważam Izraela za sojusznika.

  3. Patcolo

    Prawda jest taka że na rząd PIS zastawiono sprytną pułapkę w którą dał się złapać. Teraz już nie wyobrażam sobie aby zmieniać zapisy ustawy co My wasal jesteśmy. Izrael przy konsultacjach nie zrobił afery a to był czas i miejsce aby ją robić.

    1. cvb

      Można wrzucić ustawę do zamrażarki TK a w tym czasie przyjąć reprywatyzacyjną.

  4. tak tylko pytam...

    W kilku krajach, włączając Izrael, Francję, Niemcy i Austrię, „negowanie holocaustu” jest prawnie zabronione a „kłamcy” są karani wysokimi grzywnami i wyrokami więzienia. To jak to jest: oni za kłamstwo mogą karać, a my za ‘polskie obozy koncentracyjne” już tego robić nie możemy?

    1. były trep

      no ale właśnie o to chodzi że nie wpisano do ustawy \"polskich obozów koncentracyjnych\" tylko jakiś bliżej nieokreślony \"współudział\", a nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy że w Polsce jak w każdym narodzie są i ludzie i taborety, byli Polacy co ratowali Żydów, byli i tacy co ich denuncjowali i grabili, to są fakty. Nikt na świecie o precyzyjną ustawę o penalizacji \"polskich obozów koncentracyjnych\" by się nie czepiał...

  5. Realista

    Mechanizm jest banalnie prosty: jeżeli ktoś to chwilę podkreśla że nie śmierdzą mu skarpetki to dość szybko jego rozmówcy zaczną się zastanawiać czy nie czują od niego smrodu- mimo że facet całe życie chodził bez skarpetek. W realu efekt jest taki że teraz cały świat słyszy i dyskutuje o \"polskich obozach\" , dowie się że byli szmalcownicy i kolaboranci. Prawdziwi bohaterzy zostaną zapomniani.Brawo MY.

    1. były trep

      100/100

  6. AAK

    Słowo \"antysyjonizm\" odmieniamy we wszystkich przypadkach. Jego przejawy notuje specjalna żydowska fundacja z budżetem rocznym kilkadziesiąt milionów dolarów i wpływami na rządy wielu państw. Zjawisko \"ANTYPOLONIZM-u\" jakoś nie chce u nas zafunkcjonować. Izrael wiele, wiele razy dawał wyraz antypolonizmu i co z tym zrobiliśmy? Antypolonizm istnieje w całej Europie z jednej przyczyny. Tylko Polska nie kolaborowała z Hitlerem. Bo pojedyncze przypadki szmalcownictwa zdarzały się z różnych powodów w większości krajów okupowanych. Tak właściwie, to czego od nas chcą Żydzi? Mamy cicho siedzieć i przejawy kłamstw pod naszym adresem, oszczerstw, konfabulacji, uogólniania znosić ze spokojem. Odszkodowania za zabitych, zamęczonych Polaków? Jakie odszkodowania? Za zniszczenie naszego kraju? Wg Niemców, to bezczelność. My mamy płodzić kolejne filmy o naszych przewinach, ale wiele krajów europejskich nawet nie próbowało rozliczać się ze swoją przeszłością. Takie filmy, jak \"Pokłosie\" mają na świecie jednoznaczny wydźwięk. Polacy też są winni nie mniej, jak kraje kolaborujące, nie mniej winni, jak kraje stosujące pogromy wobec Żydów, bo były i u nas lokalne niechlubne przypadki. Tylko celowo nie potrafimy opatrzyć taki film komentarzem, by inni mogli sądzić o masowych takich zjawiskach. Kłóci się to z naszym oporem wobec wrogów, ale kto by tam analizował szczegóły. Psa chce się uderzyć, to kij się znajdzie, szczególnie, że my go podajemy. Nas oczywiście pouczają tacy Norwedzy, tacy Niemcy, tacy Żydzi, ale o swojej przeszłości nie chcą mówić. Róbmy tak dalej. Antypolonizm będzie się szerzył, bo sami tego chcemy. Przeprośmy Żydów , ale oni nas za swoje przewiny nie przeproszą. Przeprośmy Niemców, że rozmawiamy o tym, że jak jest wina, to powinno nie tylko być zadośćuczynienie, ale i kara...... Przeprośmy Europę, że rozszyfrowując Enigmę skróciliśmy wojnę o dwa lata. Przeprośmy Amerykanów, że czepiamy się tego, że wepchnęli nas po wojnie do wora socjalistycznego skazując nas na biedę i za to, że czepiamy się tego, że pomogli naszym oprawcom, Niemcom w odbudowie ich kraju po wojnie, a dla nas zabrakło.

    1. były trep

      zacznijmy od tego że nie funkcjonuje nigdzie pojęcie antysyjonizm, tylko antysemityzm, komentowania reszty tekstu sobie odpuszczę, proponuję tylko przypomnieć sobie czym się skończył dla Polski syndrom \"mesjasza narodów\"...

  7. tyle

    Kiedy państwo polskie będzie , napiszę to dosyć brutalnie do odstrzelenia? Wtedy gdy : państwa europejskie wewnątrz UE będą skłócone, lub UE rozpadnie się, będą bardzo osłabione więzi transatlantyckie i w NATO będą duże podziały. Proszę zauważyć , że wszystkie te procesy zostały już zapoczątkowane. Problemy z potencjalnymi odszkodowaniami za mienie pożydowskie, czy wybielanie się Niemiec naszym kosztem są ważne, ale poboczne . Wg mnie, zagrożenie jest o wiele większe i dotyczy w dalszej perspektywie naszej niepodległości. Bajki , chciałbym żeby tak było, ale pamiętam połowę lat osiemdziesiątych. Gdyby ktoś wtedy powiedział , że za pięć lat nie będzie PRL, RWPG i Układu Warszawskiego, były potraktowany jak 100% wariat.

  8. max

    dla wszystkich patriotów :) co uważają że jesteśmy wyspą i nikt nam nie podskoczy : cytuje : \"(...)\"Jesteśmy w bardzo krytycznej sytuacji\" \"Jestem codziennie na telefonie z Departamentem Stanu i rozmawiam z wiceministrem spraw zagranicznych USA Wessem Mitchellem. Próbuję wstrzymać te działania amerykańskie, natomiast widzę, że w Waszyngtonie, Kongresie i Departamencie Stanu wciąż jesteśmy na etapie powstrzymywania dalszego rozwoju wypadków, a jeszcze nie wychodzenia na prostą\" - mówił Szczerski. \"Naprawdę sytuacja jest bardzo skomplikowana; proszę mi wierzyć jesteśmy w bardzo krytycznej sytuacji w tym momencie\" - dodał. W ocenie Szczerskiego lekcja jaką powinniśmy wyciągnąć z tego kryzysu, niezależnie jak się on zakończy, to \"do jakiego stopnia ta podejrzliwość wobec Polaków dotycząca Holokaustu jest dzisiaj powszechna w wielu środowiskach na całym świecie\". \"Z góry zakłada się naszą złą wolę w realizowaniu tej ustawy, tzn. przekonaniu, że Polacy mają coś do ukrycia, że my chcemy coś ukryć, że my wobec świata próbujemy własną historię napisać od nowa\" - powiedział. \"Nie wierzy nam nikt, że jesteśmy uczciwym, porządnym narodem, który walczy o prawdę o sobie samym, a tym samym walczy o prawdę tak po prostu\" - dodał.(...) w Interii znalazłem tę wypowiedź Szczerskiego :(

    1. papuga

      Faktycznie tak powiedział - słyszałem to wczoraj w telewizji. Sugeruję jednak podejść do tematu na spokojnie. Na pewno jest na nas duży nacisk ale to raczej retoryczne straszenie. USA też nas potrzebują ze względu na nasze położenie. Sytuacja głęboko niekomfortowa to była w latach 90 - tych. Niektórzy jeszcze to pamiętają - my w roli petenta do NATO, pozwy przed sądem na Brooklynie i demonstracje przed placówkami dyplomatycznymi w Kanadzie.

  9. Macorr

    Teraz brawa dla ekipy \"wstających z kolan\" która pierw skłóciła się w europie, a teraz jedyny sojusznik na którego liczyła wskazuje nam miejsce w szeregu

    1. nikt ważny

      \"Brawo Ty\", bo jakoś nie zauważasz że kłótnia zaczęła się jeszcze zanim \"demokratycznie\" wybrany parlament wybrał radę \"rząd\" i to nie ze strony całego parlamentu ale z zewnątrz przy poklasku tych co to stwierdzili że będą \"opozycją\" mimo że według Konstytucji RP są przedstawicielami Narodu (suwerena) a więc idąc za preambuła - Wszystkich Polaków. I tu mam wielki problem co zrobić by: cały parlament, rada ministrów i wojewodowie oraz sądy, a także wszystko to co wpisuje się we \"władzę publiczną\" (pojęcie często używane w Konstytucji RP) a więc również wszystkie organizacje realizujące powierzone przez organy państwa obowiązki (w tym fundacje czy NGO-sy) zrozumiały że Naród - Wszyscy Obywatele RP jest suwerenem tworzącym Rzeczpospolitą a oni są jedynie przedstawicielami i żaden zapis o \"nie obowiązywaniu instrukcji wyborców\" nie chroni ich przed rozliczeniem po ustaniu \"przedstawicielstwa\". Polecam to wszelkiej maści \"prawnikom\" \"z Bożej łaski\" którzy zdaje się nie rozumieją logiki i semantyki języka polskiego w tym tej zawartej w Konstytucji RP (choć nieco pokrętnie tam zarysowanej).

    2. Macorr

      Ale co ma twój dość niezrozumiały wywód, do katastrofalnej z punktu widzenia interesu narodowego polityki zagranicznej, która sprawia że zamiast być bardziej niezależni stajemy się jeszcze bardziej zależni od zagranicy, nawet w sytuacji gdy chodzi o prawo krajowe?

  10. Dr Twardy Wacek

    Napisano ustawę, weszła w życie. Jaki więc problem mają Żydzi, USA i inni??????????

    1. Boczek

      Oni? Nie żartuj. To my mamy teraz problem.

  11. Grzyb

    Jako domorosły geopolitolog powiem Wam jedno: jesteśmy w potrzasku. USA nigdy nie poświęci swojej przyjaźni z Izraelem na rzecz strategicznego przyczółka jakim jest Polska, ze wzg na żydowskich bankierów i ich pieniądze. Rodzina Rotszyldów i Rockefelerów trzęsie nie tylko Ameryką ale i całym bankowym biznesem. Więc jeżeli chcemy mieć silnych sojuszników i kupować od nich rakiety, musimy zejść z twardej linii, jaką (w moim mniemaniu słusznie) prowadzi rząd, broniąc dobrego imienia Polski. A skoro się ugniemy, oby to nie poskutkowało w przyszłości płaceniem za pożydowskie mienie pozbawione spadkobierców zgodnie z przygotowywana w senacie USA ustawą 447...

  12. King

    Jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy że chodzi o pieniądze. Łatwiej jest żądać pieniędzy od kraju który da się oskarżyć o współudział w holokauście, nawet jeśli to oskarżenie nie ma nic wspólnego z prawdą. Bo w grze interesów prawda nie ma znaczenia. Polska nie może się w tej sprawie cofnąć ani o krok. Lepiej zweryfikować nasz sojusz z USA teraz, a nie w sytuacji \"W\" kiedy zostali byśmy sami....

    1. oray

      Dokładnie, w tle ustawa reprywatyzacyjna, reparacje i zmiękczanie przed podpisaniem kontraktów. Ciekawe że Żydzi mieszkający w Polsce nie popieraja tak ostrego tonu jak ci w Izraelu. Ciekawe ilu z tych za granicą czytało ustawę IPN. widziało tą ustawe.

    2. Polanski

      Amerykanie muszą się teraz jasno opowiedzieć z kim chcą się przyjaźnić. Z Nami czy z Izraelem? Izrael z geopolitycznego punktu widzenia jest dla Amerykanów bez znaczenia. Same kłopoty i zero zysków. Polska to co innego. Mocny przycisk na ruskich. Jasny sygnał dla Moskwy. Więc jak to jest? Chca sie przyjaźnić z nami czy z Izraelem? Świetnie sytuację na Bliskim Wschodzie rozumiał Obama.

    3. Ciekawy

      \"Amerykanie muszą się teraz jasno opowiedzieć z kim chcą się przyjaźnić. Z Nami czy z Izraelem? Izrael z geopolitycznego punktu widzenia jest dla Amerykanów bez znaczenia. Same kłopoty i zero zysków. Polska to co innego\". A poza w/w wizjami wszystko u Ciebie dobrze?

  13. papuga

    U nas zawsze jest taka naiwna wiara w to, że da się prowadzić politykę bez konfliktów. Otóż nie da się. Konflikt jest czymś normalnym, bo świadczy o tym, że obie strony chcą realizować swoje interesy. Obserwujemy twardą walkę o interesy - głównie finansowe lobby żydowskiego, co w zasadzie przyznała otwarcie wczoraj ambasador Izraela. Trzeba zachować spokój, robić swoje i nie ulegać presji moralno - medialnej.

    1. Boczek

      Zgodzę się z Tobą, że nie da się tego uniknąć, ale powinno się unikać za wszelką cenę i nie wywoływać walki ze z góry straconych pozycji i tu było to niepotrzebne i szkodliwe i dlatego tę kampanię już przegraliśmy, bo doprowadziliśmy do sytuacji, że nawet jeżeli mamy rację to będziemy się tłumaczyć, że nie jesteśmy wielbłądem. Ponadto nie wiem jaki ma sens walka o bezzębny paragraf.

    2. papuga

      Przepis karny jest nie do zastosowania wobec zagranicznych publikacji i w zasadzie trudno wyobrazić sobie w Polsce sytuację, w której mógłby zostać użyty. Tylko chyba nie w tym jest problem, że przepis jest zły tylko że Izrael zdecydował się \"odpalić\" sprawę w sposób, z którego nie ma wyjścia. No bo jeżeli ich ambasador publicznie twierdzi, że Izrael tego nie akceptuje, to co można zrobić - albo ustawę do końca uchwalić i pokazać, że się nie ulega dyktatowi albo stracić twarz i ulec. Najciekawsze jest to, że oni nie informowali nas przed tym wystąpieniem o takim stanowisku. Więc albo jest to wyjątkowo nieprofesjonalne albo chcieli konfliktu. Według mnie raczej to drugie.

    3. tyle

      Boczek...Masz dokładnie takie same poglądy jak Twoi faworyci z PO. Oni też przez całe lata unikali jak ognia upominania się o prawdę historyczną. Doprowadziło to do sytuacji , że nasi zachodni sąsiedzi coraz śmielej jeździli po Polsce, jak po łysej kobyle. Spotkałeś się kiedykolwiek ze zwrotem, austriacki obóz zagłady , dotyczącym KL Mauthausen-Gusen? Po co to robili i robią? Jak ktoś jest zepchnięty do narożnika to ma zdecydowanie mniejszą swobodę ruchów , jest bardziej sterowalny i uległy. Ja wiem , że postawa którą reprezentujesz jest pragmatyczna i bardziej opłacalna, przynajmniej na krótką metę. Problem w tym, że Polacy przynajmniej do tej pory, jak ktoś na nich pluł to nie mówili że deszcz pada. Taka nasza skaza narodowa.

  14. Patryk

    Jak to się ma do odwołanej właśnie wizyty polskiego szefa BBN w Izraelu? Po co tam chciał jechać i o jakie negocjacje chodziło?

  15. gegroza

    Nie lubię partii rządzącej ale w tym aspekcie ma moje i zdecydowanej większości Polaków poparcie. Ambasada Izraelska ma opiniowac nasze ustawy ?

  16. aster

    Drodzy rodacy , Niemcy wymordowali w obozach koncentracyjnych , gettach i na ulicach Polskich miast miliony naszych obywateli , nie obywateli Izraela ! , w obozach koncentracyjnych gineli Polscy zydzi ! w obozach koncentracyjnych nie zgladzono ani jednego obywatela Izraela ! , a jednak Izrael wyudza od Niemiec gigantyczne odszkodowania , ktore Izrael powinien nam zwrocic ! , dopuki Niemcy nam nie zaplaca odszkodowania za droga wojne swiatowa , \"polskie obozy koncentracyjne\" beda dla obywateli oznaczaly to za my niewinny narod jestesmy winni masakry na wlasnych obywatelach , zwanym przez Izrael \"holocaustem\".

  17. Naiwny

    Mało kiedy zgadzam się z linią partii rządzącej. Liczne akty prawne uchwalane w środku nocy to nie tylko buble prawne ale również akty naruszające podstawowe prawa obywatelskie. Ale tym razem całkowicie zgadzam się z tą Ustawą. Nagłośniono tu wątek pomawiania Polski i Narodu Polskiego o Holokaust ale uważam za jeszcze ważniejszy wątek zbrodni ukraińskich i ich obecnej gloryfikacji. Tu nie powinno być żadnego przymykania oka. Należy budować dobre stosunki z Ukrainą ale nie można w ich imię pozwalać na krzewienie banderyzmu i budowania na tej organizacj fundamentów niepodległej Ukrainy. Jeśli zaś mówimy o Holokauście i przypadkach udziału obywateli polskich w tej zbrodni to należy mówić o tym, że w Polsce pomoc i ukrywanie żydów było karane przez Niemców śmiercią dla całych polskich rodzin. Takie prawo nie obowiązywało we Francji czy Włoszech. Planowa eksterminacja realizowana przez hitlerowców nie dotyczyła tylko ludności pochodzenia żydowskiego. Dotyczyła również wszystkich podbitych narodów słowiańskich przede wszystkim Polski i Rosji. Skupiając się tylko na holokauście i cierpieniach ludności pochodzenia żydowskiego Świat zapomina o zbrodniach Niemiec popełnianych w Polsce, Jugosławi, Grecji czy Rosji. Izrael wykonuje gigantyczny wysiłek medialny i dyplomatyczny aby nikt nie zapomniał o Holokauście a My powinniśmy robić to samo mówiąc o Holokauście Obywateli Polski - wśród zamordowanych żydów było kilka milionów Polaków (żydzi też byli obywatelami Polski i z takich się uważali). Mordując ich hitlerowcy mordowali Naszych Obywateli - Polaków. Zamordowali też trzech braci mojego ojca (nie byli żydami). Ta ustawa od dawna była potrzebna i stanowi jedynie niewielkie zadość uczynienie dla naszych ojców i dziadów (matek i babć też) za cierpienie i nie wyobrażalny heroizm wobec strasznego czasu okupacji II wojny światowej i bestialstwa Niemców! Tym razem z nadzieją czekam na szybki podpis prezydenta.

  18. fernando

    Odnoszę wrażenie że nadal jako POLSKA NARÓD - mamy siedzieć cicho w kącie ! I tu dba propaganda nawet ta współczesna jak nie przychylne media elektroniczne , papierowe i TV . W ciąż mam wrażenie że z wiedzy pobranej od moich przodków , szkoły i innych dostępnych stron wiedzy jak - internet - wiedza jaką posiadam to ! HITLER - Austriak razem z narodem Niemieckim przy pomocy żołnierzy Niemieckich wybudowali obozy koncentracyjne - gdzie gazowano i palono ludzi każdej narodowości . Rozstrzeliwano na każdym im pasujących miejscach jako okupant terenu POLSKI . Proces Norymberski o tym wspomina przy osądzaniu okupantów wydając wyroki ? Izrael - mimo upływu czasu - chce narzucić narrację swoją . Czy obronimy się narzucającym nam iż obozy były ............ ? Ciągłe pouczanie nas o wszystko - a zapominamy iż po 1945 - przez 45 lat byliśmy jako NARÓD pod innym okupantem , a mimo to dalej jako NARÓD musimy się rozpychać o istnienie . Ekonomicznie i jako Polacy . Pomimo likwidacji naszego przemysłu i zakładów . Czy uda się - czas pokaże ?

  19. Perun

    Do niedawna najpoważniejszym przypadkami interwencji MSZ były przypadki mówienia o \"polskich obozach koncentracyjnych\". Mniej więcej od tygodnia zrobił się taki bałagan, że swiatowa prasa pisze, że Polska chce karać za mówienie o współodpowiedzialnosci Polaków za holokaust. Rząd PiS swoją nieodpowiedzialną, nieprzemyślaną i po prostu głupią polityką doprowadził do sytuacji, że w światowej prasie i telewizji z marginalnych przypadków kolaboracji z nazistami zrobiło się z Polaków wspołwinnych! Nikt jeszcze tak nie zaszkodzi Polsce jak PiS! To co wielu nazywa \"wstawaniem z kolan\" było strzałem w kolano.

  20. Mądry Polak po szkodzie.

    Mądra polityka niewiele kosztuje a częstokroć jest skuteczniejsza niż najlepszy i najdroższy sprzęt wojskowy.

  21. PiotrEl

    Senat miał jeszcze szansę! Teraz już jest po ptakach.. Zawsze pisałem, że Rosja w kwestii działań Polski nie musi robić NIC! \"Samo się zrobi\" - jak to było u Gowina \"bez naszej woli...\"

    1. Extern

      Może jeszcze Prezydent nie podpisać. Choć po tym jak publicznie nas opluli nasi \"przyjaciele\" zamiast po cichu nas złajać, jeśli rzeczywiście im chodziło o zmianę paru słów w projekcie ustawy, to nie wiem czy możemy pozwolić na taki finał tej sprawy.

  22. -CB-

    Problem w tym, że w tej ustawie w ogóle nie pada stwierdzenie \"polskie obozy\", tylko definicja jest dużo bardziej szeroka. Tak naprawdę nie chodzi też przecież o karanie zagranicznych polityków czy dziennikarzy, bo jak niby byśmy mieli to zrobić? Przecież nikt nie wyda swojego obywatela na podstawie takich przepisów. Największe niebezpieczeństwo jest w tym, że na jej podstawie można karać polskich historyków, badaczy czy nawet nauczycieli za to, że będą wspominać czy uczyć np. o Jedwabnem. Można było w tej ustawie sprecyzować dokładnie, że chodzi o używanie zwrotu \"polskie obozy\" czy przypisywanie Polakom ich założenia i nie byłoby żadnej afery.

  23. ???

    ciekawa sprawa ,niepodległemu ponoć państwu obce kraje chcą narzucać brzmienie ustaw.A może jednak chodzi o ustawę reprywatyzacyjną?

    1. man42

      Jeszcz troche a to my bedziemy winni rozpetania wojny swiatowej ta sytuacja jest zgadzaniem się ze te obozy były pod polskim nadzorem wogule ze polska jeszcze istnieje przeciez polska nie moze istniec

    2. qwert

      A czy nasza ustawa grozi więzieniem obywatelom innych państw choć złamią ją poza terenem Polski? Jeśli tak to mają do tego jak najbardziej prawo. W ten sposób Arabowie mogliby nas zaocznie skazać za picie alkoholu, a po wjeździe do ich kraju ukarać - czyż w Arabii Saudyjskiej nie biczuje się za to ludzi i to nawet obcokrajowców?

    3. dim

      A nie przychodzi ci do głowy, że to Polacy właśnie postanowili narzucać wszystkim innym co jest przestępstwem w tamtych krajach ? na całym świecie ? więc musi być ścigane, karanie grzywną/więzieniem ? A teraz wyobraź sobie, ze zrobi to także Rosja. Ja powiem, tu na forum polskim, że ruskie mi deportowali i wymordowali bliskich, a oni uznają, ze to potwarz. Gdyż według ich wykładni wcale naszej rodziny nie prześladowali. A tylko przesiedlili ich - ratowali ich przed wojną. A w kopalniach akurat brakowało żywności, lekarstw itd. bo wojna... - I już jestem przestępcą ?

  24. Kristo

    Drodzy Państwo,łuski spadły z oczu!Tu idzie o kasę, grubą kasę, którą środowiska żydowskie chcą od Polski za tzw. pożydowskie mienie, którego formalni właściciele zostali w większości wymordowani przez Niemców. Nazywanie Polaków współwinnymi holokaustu, daje kolejny pseudo argument dla tych niedorzecznych żądań! Postawa USA niestety nie zaskakuje i pokazuje nasze miejsce w szeregu tzw. sojuszników USA...Polecam też poczytać o ustawie 447, która wpisuje się w ten ciąg nagonki na Polskę.Nadchodzą ciężkie czasy i jeśli nie będziemy twardo bronić prawdy o winnych II wojny i winnych holokaustu, to polegniemy z kretesem!

  25. Romek Dmowski

    Czy Polska rowniez wyrazala swoje oburzenie, grozac pogorszeniem wzajemnych relacji, jezeli USA przeglosuje ustawe 400 cos tam i godzaca w Polske? Polska powinna w kazdym podobnym przypadku zdecydowanie zaprotestowac przeciwko mieszaniu sie obcych panstw w wewnetrze sprawy Polski.

Reklama