Reklama

Siły zbrojne

Arabskie wozy pancerne będą montowane w Czechach?

Fot. NIMR
Fot. NIMR

Firma NIMR Automotive Company ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz przedsiębiorstwo państwowe VOP CZ z Czech będą wspólnie sprzedawać i produkować pojazdy opancerzone, z przeznaczaniem dla krajów Grupy Wyszehradzkiej.

Na targach IDEX 2017 (największych na Bliskim Wschodzie i jednych z trzech największych tego typu na świecie) firma NIMR Automotive zaprezentuje szereg swoich produktów a w tym głównie oferowany krajom grupy NIMR AJBAN 440A. Od dwóch lat czeskie VOP CZ dostarcza opancerzone kabiny dla tego pojazdu. Porozumienie, dotyczące wspólnej produkcji i sprzedaży do krajów Grupy V4 przez obie firmy ma być podpisane w obecności przedstawicieli ministerstw obrony w trakcie targów, odbywających się od 19 do 23 lutego.

NIMR Automotive jest spółką zależną Emirates Defence Industry Company i specjalizuje się w projektowaniu i budowie kołowych pojazdów militarnych różnego przeznaczenia w układzie 4x4 i 6x6. Są to wozy zarówno opancerzone, jak i nieopancerzone, charakteryzujące się wysoką mobilnością w różnym terenie oraz modułowością budowy.

NIMR znana jest z innowacyjnych rozwiązań konstrukcyjnych oraz kompleksowego testowania własnych wyrobów w skrajnych warunkach pracy. Firma m.in. sprzedaje swoje pojazdy oraz uruchomiła ich linie produkcyjną w Algierii. Można wymienić takie wozy, jak AJBAN 440A (napęd 4x4 o DMC  9.2 ton) czy HAFEET (napęd 6x6, i DMC 13 ton) lub o zwiększonej odporności na wybuchy min N35 w układzie 4x4 lub 6x6.

Czytaj więcej: Czechy podwoją wydatki obronne. "Modernizacja, zwiększenie liczebności armii, nowe jednostki"

AJBAN jest opancerzonym, pojazdem patrolowym/wielozadaniowym. Występuje w kilku odmianach w tym m.in. w wersji transportowej ze skrzynią ładunkową AJBAN 420, dla żandarmerii wojskowej lub oddziałów porządkowych AJBAN ISV, dla wojsk specjalnych AJBAN SOV, wielozadaniowej AJBAN 450 i patrolowej AJBAN 440/440A.

AJBAN 440A ma długość 5650 mm, szerokość 2300 mm i wysokość 2200 mm. Jego ładowność wynosi 1100 kg przy DMC 9200 kg, prędkość maksymalna 110 km/h a zasięg 650 km (pojemność zbiorników paliwa wynosi 180 litrów). Do napędu wozu służy silnik Cummins ISBe 300, sześciocylindrowy o pojemności 6.7 litra. Automatyczna 6-biegowa skrzynia typu ALLISON 3000SP współpracuje z automatyczną przekładnią i blokadą mechanizmu różnicowego. Pojazd jest zdolny do pokonywania wzniesień o nachyleniu 47o i przechyłu bocznego 40o.

W wersji podstawowej pojazd zapewnia ochronę balistyczną i przeciwminową przy czym sam stopień ochrony można zwiększyć lub zmniejszyć (kosztem ładowności, wyposażenia lub liczby członków załogi). Jest on również dostosowany do instalacji systemu ochrony NBC. Zarówno poziom jak i konfiguracje dodatkowego opancerzenia można indywidualnie dobierać. Istnieje również możliwość jego szybkiej wymiany.

Wymiary pojazdu umożliwiaj jego transport średnimi samolotami typu C-160, C-130 i A400M, ciężkimi oraz na zawiesiu zewnętrznym pod ciężkimi śmigłowcami typu CH-47 czy CH-53.

Uzbrojenie może się składać z różnych zdalnie sterowanych modułów uzbrojenia lub wieżyczek obsługiwanych przez operatora z 7,62 mm, 12,7 mm karabinami maszynowymi czy 40 mm granatnikami automatycznymi. Istnieje również możliwość bocznego montażu uzbrojenia lub zamontowania wieżyczki z działkiem automatycznym.

Dodatkowo przewidziano instalację kolejnych włazów, kamer obserwacyjnych, systemów zabezpieczeń, głowic optoelektronicznych i innych elementów – zgodnie z życzeniem potencjalnego klienta.

VOP CZ jest przedsiębiorstwem państwowym założonym przez Ministerstwo Obrony Republiki Czeskiej w celu realizacji wymagań armii związanych z pozyskiwaniem nowych systemów uzbrojenia czy prowadzenia remontów i modernizacji obecnie eksploatowanych. Przedsiębiorstwo znane jest z dostarczania kołowych transporterów opancerzonych PANDUR II dla Sił Zbrojnych Czech.

Polska planuje się pozyskać w najbliższym czasie Wielozadaniowy Pojazd Wojsk Specjalnych (WPWS) w programie o kryptonimie Pegaz. Informacje z 2016 roku mówią o planie pozyskania do 2022 roku 105 sztuk dla Wojsk Specjalnych i Żandarmerii Wojskowej przy docelowych potrzebach 280 pojazdów, a następnie kilkuset sztuk dla wojsk lądowych. Do tego dochodzi program o kryptonimie Mustang na 882 pojazdy ciężarowo-osobowe wysokiej mobilności (w tym 841 szt. w wersji nieopancerzonej i 41 szt. w opancerzonej).

Reklama

Komentarze (9)

  1. ccc

    Żadnych takich wynalazków arabsko - czeskich w polskiej armii ! Czesi mieli od nas kupić radary i co kupili od Izraela. Tym sąsiadom już dziękujemy w ramach V$. Ta grupa to fikcja. Stać nas na to technologicznie i technicznie abyśmy sami wyprodukowali potrzebne nam wozy. Muszą być polskie bo tego wymaga strategia obrony.

    1. Nesher

      Czesi kupili radar z Izraela, bo chcą najlepszy system ten radar jest zastosowanie w systemie obrony powietrznej iron dom, Polska nie ma takich nowoczesne, sprawdzone w boju radaru. Nie martw się, ten pomysł jest nastawiona głównie na czeskiej armii. W następnych latach będzie konieczne reaplace kilku setkami UAZ i land rover. I VOP patrz szansę.

    2. Szyszek

      Zgadzam się,że nie ma sensu kupować tego sprzętu. Nie zgadzam się z tezą,że nas stać na to by tego typu wozy robić wyłącznie własnymi siłami ponieważ technologicznie nie jesteśmy na to gotowi. Napisz jakie to udane mamy np silniki,wytwory polskiej myśli technicznej... Polski przemysł należy rozwijać. Fakt bezsporny. Czas płynie, inne kraje korzystają na możliwości rozwijania przemysłu w oparciu o licencje innych. Stety, niestety sami nie damy rady. To kosztuje, ale przykład rozwoju przemysłu zbrojeniowego Korei, Turcji daje do myślenia. ps a Czesi w tym czasie rozwijają potenjalne rynki zbytu i co ważniejsze przy okazji tej współpracy załatwią sobie ze 3 inne interesy, niekoniecznie związane ze zbrojeniówką..

    3. Jabadabadu

      Nestorze, czytam co napisałeś z rozrzewnieniem, bo to pamiętam. Niestety czsy się zmieniły. Bierny, Mierny, Wierny - wzorzec kariery.

  2. mirek

    nie kupować nic od Czechów !!!

    1. Podbipięta

      Popieram.

  3. GUMIŚ

    Śmieszy mnie okazywanie postawy wyższości wobec produktów naszych sąsiadów. Akurat te wozy wyglądają całkiem przyzwoicie , szczególnie w porównaniu z naszym ŻUBREM. Nie wiem jaką mają cenę , wartość techniczną i taktyczną ale przekreślanie ich , bez poznania ich budowy i możliwości , jest przejawem głupoty.

  4. pepe

    I teraz nasuwa sie pytanie dlaczego na takie wspólne międzynarodowe projekty nie wpadł nikt z AMZ Ursusa czy ogólnie z PGZ? Wiele krajów produkuje takie pojazdy na licencji nie wysilając sie na własne często wadliwe konstrukcje dlaczego w Polsce nie chcą produkować licencyjnego Lynxa czy np to arabskie cudo parametrami zbliżone do Humvee...

    1. fan BH

      W autosanie miały byś robione na licencji RTD, ale widac sprawa z AH ciut namieszała.

  5. O

    Wątpię czy ktokolwiek to w v4 kupi, jakoś mi się nie widzi żeby Słowacy czy wegrzy się do tego palili a mu nie jesteśmy nimi zainteresowani na 100%

    1. zdziowiony

      Czesi i Słowacy maja IVECO LMW, choc w Czechach pod stołem wiele mozna załatwic.

  6. men

    niech Autosan zacznie wreszcie coś takiego robić, jeśli mamy problem z czym takim to z czym do ludu z czołgami cz bwp o rakietach strategicznych nie wspominając i satelitach

  7. Rafał 44

    Nimr czyli Rosjanie wchodzą tylnymi drzwiami na rynek. Samochód na licencji GAZ

  8. J. I. Jack

    Ależ niech se produkują.

  9. pit

    ,,Będą wspólnie sprzedawać i produkować pojazdy opancerzone, z przeznaczaniem dla krajów Grupy Wyszehradzkiej". Ciekawe, nawet bardzo, takie projekcje. MON już nie może się doczekać. A Czesi? Czesi będą wozić zakazaną, złą polską żywność.

Reklama