Reklama

Siły zbrojne

Kownacki: odebraliśmy osiem samolotów M-346 Master

Fot. chor. Przemyslaw Ciucki/DGRSZ
Fot. chor. Przemyslaw Ciucki/DGRSZ

”Właśnie odebraliśmy osiem sztuk samolotów szkolenia zaawansowanego AJT - Master M-346. One są już na wyposażeniu” - powiedział wiceszef MON w TV Trwam. Wcześniej odbiór maszyn, z których dwa pierwsze egzemplarze trafiły do Dęblina w listopadzie 2016 roku, był wstrzymany ponieważ odrzutowce nie mogły symulować uzbrojenia zgodnie z założeniami umowy. 

Bartosz Kownacki potwierdził w TV Trwam odbiór przez Polskę ośmiu samolotów M-346 Master. Tymczasem dziennik Rzeczpospolita informuje, że kary umowne z tytułu nieterminowych dostaw sięgają już zdaniem wiceszefa MON ok. 100 mln złotych, co oznacza, że jeden z samolotów Polska powinna otrzymać za darmo. 

Polski rząd podpisał w lutym 2014 roku kontrakt na dostawę ośmiu samolotów szkolnych M-346 Master dla Sił Powietrznych wraz z opcją na dostarczenie czterech kolejnych maszyn. Całkowita wartość kontraktu podpisanego z włoską firmą Alenia Aermacchi (obecnie część koncernu Leonardo) wyniosła 1,167 mld zł i obejmuje oprócz samych samolotów  pakiet logistyczny, dostawy części zamiennych oraz materiały eksploatacyjne, wsparcie techniczne, system informatyczny wsparcia i pełną dokumentację techniczną. Pierwsze dwa Mastery przyleciały do Dęblina w listopadzie 2016 roku, kolejne były dostarczane parami w 2017 roku. 

Samoloty Bielik bo tak Mastery będą się nazywać w Siłach Powietrznych RP nie mogły jednak zostać włączone do składu sił powietrznych ponieważ nie mogły symulować uzbrojenia zgodnie z założeniami umowy. Chodziło o rakiety powietrze-powietrze AIM-9X i AIM-120C, powietrze-ziemia/woda AGM-84, AGM-88, AGM-65G2, bomby kierowane: GBU-12E/B, GBU-38, GBU-31 oraz zasobniki szybujące AGM-154.  Jak poinformował w marcu 2017 roku portal Defence24 MON w związku z tym problemem rozpoczęto naliczanie kar umownych w wysokości 0,1% wartości danej dostawy za każdy dzień opóźnienia, a odbiór samolotów wstrzymano. 

W sierpniu br. włoscy kontrahenci podali do wiadomości, że certyfikacja systemu symulacji uzbrojenia polskiego Mastera zostanie wykonana wraz z zakończeniem dostaw wszystkich samolotów w ostatnich dniach listopada.

Czytaj też: MON: Polskie Mastery nie mogą symulować uzbrojenia. "Analizowane są różne rozwiązania"

Reklama

Komentarze (8)

  1. Pix_64

    ...Ha,ha,ha...Dobrze,że to lata...A potrafi coś więcej?...Hmm

  2. ww

    Jakoś zapominacie dodawać Panowie ze płatowiec tego samolotu jest rosyjskiego Jak-130 . Może tez będzie remontowany w "Samarze"

  3. Skoczek224

    Rosyjski JAK-130 z włoską awioniką.

    1. Edward

      Zewnętrznie to rzeczywiście sobowtór, wewnętrznie to technologiczna przepaść (od silników począwszy) na korzyść M-346.

  4. KOSA

    HEJ A mi się wydaje że powinno się wynegocjować 8 kolejnych maszyn. Ale serwis eksploatacje etc ... u nas. Nawiązać współpracę z Izraelem. Oni też Używają tej włoskiej konstrukcji do szkolenia. Kolejne 8 to już solidne zaplecze by kilka szt uzbroić.

    1. dhjk

      Dobrze zacząłeś. Wydaje ci się.

  5. mc

    Ponieważ 1 Master (oczywiście z całą resztą - szkoleniem, częściami itd) kosztował nas 145 mln PLN, proponuję by w ramach ugody Włosi sprzedali nam 4 dodatkowe maszyny (też z całą resztą) po 100 mln PLN, czyli 0,4 mld PLN za wszystkie. Dlaczego nie po 120 mln PLN/sztuka (bo tak wskazuje matematyka) ? - bo kontrakt był MOCNO PRZEPŁACONY. Wystarczy sprawdzić inne ich sprzedaże tych maszyn.

    1. Rafal

      Kazdy kontrakt jest inny, to nie kupowanie wegla na zime.

  6. sąsiad

    "W sierpniu br. włoscy kontrahenci podali do wiadomości, że certyfikacja systemu symulacji uzbrojenia polskiego Mastera zostanie wykonana wraz z zakończeniem dostaw wszystkich samolotów w ostatnich dniach listopada." - czyli że na chwię obecną - koniec grudnia 2017 - są one zgodne z umową czy nie ?

  7. zbulwersowany podatnik

    Teraz do dziennikarzy należy dopilnowanie i dopytywanie rzadu aby te 100 mln zostało wyegzekwowane i było lekcją dla innych dostawców, którzy będą próbowali nas olewac.

    1. aptekarz

      W UE należy uczyć się od większych. W przypadku głosowania Włoch za art 7 dla Polski (co dziś zapowiadają), te 100 mln na pewno powinno być wyegzekwowane. Niech wiedzą, że nieprzyjazna Polsce polityka nie uchodzi płazem. W końcu biznes jest biznes, nie jest tak, że my tylko musimy słuchać i dawać się doić.

  8. sorbi

    To teraz należy wykorzystać opcję zakupu 4 kolejnych maszyn z czego jedna będzie za darmo. Ale pewnie Włosi odbiją to sobie w przyszłości na częściach zamiennych , czy przy zakupie kolejnych samolotów, bo jeśli będziemy wycofywać MIGI I SU-22 i zastępować je nowymi maszynami, to trzeba będzie dokupić kolejne samoloty szkolne. I wtedy podnisą nam cenę tak ,aby wyjść na swoje.

Reklama