Reklama

Geopolityka

Zimbabwe: prezydent złożył rezygnację

Fot. dodmedia.osd.mil / Wikimedia Commons / Tech. Sgt. Jeremy Lock (USAF)
Fot. dodmedia.osd.mil / Wikimedia Commons / Tech. Sgt. Jeremy Lock (USAF)

Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe we wtorek ustąpił ze sprawowanego od 37 lat urzędu, o swojej decyzji informując w liście przekazanym parlamentowi - oświadczył przewodniczący izby niższej (Zgromadzenia Narodowego) Jacob Mudenda.

"Ja, Robert Gabriel Mugabe, niniejszym oficjalnie składam rezygnację jako prezydent Zimbabwe ze skutkiem natychmiastowym" - głosi list 93-letniego polityka. Podkreśla on, że decyzję podjął dobrowolnie, by umożliwić "płynne przekazanie władzy". Prosi też parlament jak najszybsze przekazanie tej informacji społeczeństwu.

Odczytaniu tych słów towarzyszyły "okrzyki dzikiej radości" deputowanych, podczas gdy poza parlamentem w Harare rozległy się klaksony samochodów, a tysiące ludzie wyszły na ulice, by świętować rezygnację niepopularnego prezydenta - relacjonuje agencja Reutera.

PAP - mini

Reklama

Komentarze (2)

  1. bvr

    Mugabe miał znakomite układy z Chińczykami, nie tylko kupował od nich sprzęt zakłócający sygnał opozycyjnych radiostacji (chyba Hanna Shen o tym pisała z dekadę temu) ale nawet wystawił sobie hacjendę na chińską modłę.

  2. tak tylko... uzupełniam

    Tak, "dobrowolnie" pod naciskiem wojskowego przewrotu. Pokojowy przewrót, jeden z niewielu w Afryce, pewnie pod auspicjami Chin. Teraz porównajmy " Irak, Syria czy inna Libia gdzie "demokracje" wprowadzało USA, a Zimbabwe, gdzie impulsu do zmian dały Chiny, czy Syria, gdzie Rosja, Turcja, Iran czy Liban i Palestyna a w zasadzie Hezbollah stabilizują, przywracając normalnoćć.

Reklama