Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorek z Defence24.pl: Jak Korea Płn. pozyskała technologię do budowy rakiet?; Polscy eksperci będą szkolić Irakijczyków; CBA zatrzymało żołnierzy; Centrum Usług Biznesowych PGZ w Radomiu; Rosyjskie przygotowania do wojny?

Fot. Hohum/CC-3.0
Fot. Hohum/CC-3.0

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Adam Pawluć, Dziennik Gazeta Prawna, „Jak hartował się program atomowy Kima”: W jaki sposób Korea Północna zdobyła technologie do produkcji rakiet nuklearnych? „[...] w nowo testowanych rakietach zainstalowano silniki produkowane w Rosji i na Ukrainie. Nie wiadomo jednak, skąd ani w jaki sposób te technologie przeniknęły na Płw. Koreański.”


Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Naprawimy czołgi Irakijczykom”: Rozpoczyna się pilotażowy program pod auspicjami NATO, w którym Polska jest głównym koordynatorem. Polscy eksperci będą szkolić Irakijczyków. „Nasze siły zbrojne, a także firmy zbrojeniowe są gotowe szkolić irackich specjalistów, którzy będą remontowali posowiecki sprzęt wojskowy.”


Fakt, „Agenci CBA zatrzymali żołnierzy”: Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało żołnierzy w sprawie zakupu przez wojsko sprzętu meteorologicznego. „Miały być wykorzystywane m.in. przy zabezpieczeniu lotów najważniejszych osób w państwie. Na lotniska nigdy jednak nie trafiły. CBA ustaliło, że przy dostawie 9 takich systemów w grudniu 2016 r. doszło do wielu nieprawidłowości. Wojsko odebrało sprzęt, mimo że zawierał on „liczne wady jakościowe i nie spełniał wymogów przetargowych"!”


Małgorzata Rusek, Gazeta Wyborcza, „Ma być więcej PGZ w Radomiu”: W Radomiu powstaje Centrum Usług Biznesowych w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W CUB ma znaleźć pracę blisko 300 osób. „Radom to miejsce szczególne dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Tu inicjujemy tworzenie Centrum Usług Biznesowych, tu będziemy tworzyć miejsca pracy i tu generować nowe przychody dla PGZ.”


Rafał Stefaniuk, Nasz Dziennik, „Putin nas straszy”: Wywiad z prof. Pawłem Soroką, ekspertem ds. wojskowości i bezpieczeństwa. „Czy Putin chce podłożyć ogień w nowym rejonie Europy? Wydaje mi się, że na razie o tym nie myśli, ale rosyjscy żołnierze są przygotowani na sytuację, gdyby plany uległy zmianie. Co więcej, Moskwa przesunęła część swoich jednostek ze środkowej Rosji w kierunku zachodnim. Odtworzono także Gwardyjską Armię Pancerną, która kiedyś stacjonowała na terenie dawnej NRD, a jej przeznaczeniem było uderzenie na Zachód. A więc obecność zmechanizowanych jednostek taktycznych mogących przekroczyć wschodnie granice NATO gwałtownie wzrosła.”

Reklama

Komentarze

    Reklama