Reklama

Geopolityka

Eksplozja w londyńskim metrze

W piątek w godzinach porannych doszło do eksplozji w wagonie londyńskiego metra. Policja zakwalifikowała to zajście jako atak terrorystyczny. 

Do wybuchu doszło ok. 7:20 na wysokości stacji Parsons Green w zachodniej części przy jednej z odnóg District Line. Nie ma ofiar śmiertelnych zdarzenia, jednak media donoszą o osobach, które ucierpiały w wyniku poparzeń oraz stratowania przez tłum pasażerów próbujących jak najszybciej wydostać się z metra. Na portalu społecznościowym twitter pojawiły się zdjęcia plastikowego wiadra w foliowej siatce, które miało być źródłem eksplozji. Na razie nikt nie przyznał się do ataku. 

Na dzisiejsze popołudnie premier Theresa May zapowiedziała spotkanie posiedzeniu sztabu kryzysowego COBRA. Jest to kolejny w tym roku zamach terrorystyczny przeprowadzony na terenie Wielkiej Brytanii. 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Żeby Polska była Polską

    I to nam zagraża i to przez Niemcy, a nie Rosja, przeciwko której wznieca się histerię, a która ma budżet wojskowy 10x mniejszy od USA, nie licząc reszty NATO.

  2. Robert

    Dzisiaj, w ciągu 1 dnia były już 3 "incydenty", m.in. jeden zamachowiec zaatakował 2 kobiety młotkiem. I ciągle się powtarza "wyrazy ubolewania" i nie wyciąga wniosków.

  3. Harry

    To takie ubogacanie kulturowe na które rządzący Europą wyrazili zgodę w imieniu... własnym. Społeczeństwo Europejskie nie chce na swoich ulicach ludzi obcych kulturowo, którzy zasiedlając kraj przejmują go bez jednego wystrzału.To już koniec Europy zachodniej którą znamy. Już niedługo (2 dekady) będą także Polacy wracać z Niemiec, Francji, Anglii bo nie będą znosili obecności osób których zachowanie nie przystaje do standardów europejskich.

  4. bez stronny

    Nie udana próba ? Ale gdyby nastąpiła eksplozja - ofiar mogło być mnóstwo ! Multikulti wychodzi na żywo . oby nie u nas ?

Reklama